|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
|
Weekend w innym mieście.
Witam. Na początek chciałabym powitać wszystkie Wizażanki. Już od jakiegoś czasu obserwuję posty na forum. Postanowiłam coś zmienić i napisać, ale do rzeczy. Mam 18 lat, za jakiś czas stuknie mi 19
![]() Mam dobrego kolegę, którego znam już od prawie 5 lat. Otóż z racji tego, że są wakacje chciałabym gdzieś wyjechać na weekend. Kolega mieszka trochę daleko ode mnie bo w innym mieście- około 3-4 godzin drogi. Chcielibyśmy się spotkać na weekend i tu pojawia się problem - w grę wchodzi nocowanie i w dodatku w innym mieście. Moi rodzice raczej mają zasady i może być odpowiedź - '' bo nie '' ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Cytat:
Rodzice znają tego chłopaka? Może jakby poznali to by się nieco uspokoili i zgodzili? A rozmowa z jego rodzicami?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 889
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
a ja rozumie rodziców, moi są tacy sami, zwłaszcza ojciec, chyba nie dasz rady ich przekonać :-(
__________________
włosy: 98cm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Gdyby moja corka chciala jechac spotkac sie z kolega, ktorego w ogole nie znam i to jeszcze na dwa dni do innego miasta - powiedzialabym nie.
Pytanie wiec, czy rodzice go znaja i skad Ty go znasz? Spotkalas sie juz z nim kiedys?Bo jak przez neta, to tym bardziej nie. Jestem po stronie rodzicow. Pewnie jakbym byla w Twoim wieku, to bym byla po Twojej stronie ;-) Od razu nasuwa mi sie na mysl przypadek, gdzie dziewczyna spotkala sie z facetem w Zakopanem i ja zamordowal. A tak sie dobrze "znali", dlugo rozmawiali przez neta itd. No ale nie wiem jak to jest w Twoim przypadku, skad sie znacie, czy tylko sie "znacie" (net) itp Edytowane przez ellish Czas edycji: 2013-07-26 o 10:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Jeżeli jeszcze się nie spotykaliście to lepiej, żebyście najpierw spotkali się u jednego z Was, żeby rodzice też Was poznali i będą spokojni. Choć jak piszesz, że znacie się 5 lat, to pewnie już się spotykaliście, jeśli rodzice go znają i wiedzą kto to, kim dla Ciebie jest i ile się znacie, to czemu mieliby się od razu z marszu nie zgodzić? Pogadaj
![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Trochę już za późno na edukowanie rodziców. 19 lat robiłaś wszystko na ich zawołanie, a teraz nagle chcesz to zmienić? Nie da rady.
A przekonać ich nie przekonasz, sama wiesz co powiedzą. My Ci czarodziejskich argumentów nie podamy. Dziwią mnie strasznie tacy rodzice, potem właśnie dzieciaki na ich własne życzenie są nieodpowiedzialne, niesamodzielne. Do mnie rodzice mieli zaufanie od zawsze i pozwalali mi na wiele, ale wiedzieli też, że mogą na mnie polegać i nic głupiego nie zrobię. I dzięki temu (między innymi) w wieku 16 lat poleciałam sama samolotem do innego kraju na mecz piłki nożnej. Nic mi się nie stało, wystarczy być trochę ogarniętym. Ale nie da się być ogarniętym z takimi nadopiekuńczymi rodzicami, więc rodzice tylko dzieciom krzywdę robią. No a dzieci same na to pozwalają, bo ja będąc pełnoletnią nie pytałam rodziców o zgodę tylko informowałam o wyjeździe itp. Druga sprawa, że wszystko robiłam za swoje pieniądze, a Ty Autorko chcesz sama zapłacić za wyjazd, czy potrzebujesz pieniędzy od rodziców? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4196319 3]Trochę już za późno na edukowanie rodziców. 19 lat robiłaś wszystko na ich zawołanie, a teraz nagle chcesz to zmienić? Nie da rady.
A przekonać ich nie przekonasz, sama wiesz co powiedzą. My Ci czarodziejskich argumentów nie podamy. Dziwią mnie strasznie tacy rodzice, potem właśnie dzieciaki na ich własne życzenie są nieodpowiedzialne, niesamodzielne. Do mnie rodzice mieli zaufanie od zawsze i pozwalali mi na wiele, ale wiedzieli też, że mogą na mnie polegać i nic głupiego nie zrobię. I dzięki temu (między innymi) w wieku 16 lat poleciałam sama samolotem do innego kraju na mecz piłki nożnej. Nic mi się nie stało, wystarczy być trochę ogarniętym. Ale nie da się być ogarniętym z takimi nadopiekuńczymi rodzicami, więc rodzice tylko dzieciom krzywdę robią. No a dzieci same na to pozwalają, bo ja będąc pełnoletnią nie pytałam rodziców o zgodę tylko informowałam o wyjeździe itp. Druga sprawa, że wszystko robiłam za swoje pieniądze, a Ty Autorko chcesz sama zapłacić za wyjazd, czy potrzebujesz pieniędzy od rodziców?[/QUOTE] E tam. Mam koleżankę, która tez miała takich zaborczych rodziców. Wyjście gdzieś? Impreza? No way. Dziewczyna, teraz to juz kobieta, wydoroślała, jest samodzielna, ma męża, dziecko i rodzice absolutnie jej w życiu nie mieszają także nie generalizujmy. Oczywiście, że osoba pełnoletnia nie musi się pytać o wszystko rodziców o ile jest samodzielna i na siebie zarabia. Jak nie zarabia to...cóż trzeba kombinować. Zresztą aż tak bym na autorkę nie najeżdżała bo jednak mało osób w wieku 18-19 lat jest absolutnie samodzielnym i niezależnym finansowo.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4196319 3]
Dziwią mnie strasznie tacy rodzice, potem właśnie dzieciaki na ich własne życzenie są nieodpowiedzialne, niesamodzielne. [/QUOTE] Bardziej od niedopowiedzialnych i niesamodzielnych dzieci stają się nieszczere wobec rodziców i później okazuje się, że rodzice tyyyyle nie wiedzieli ![]() Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Trochę straszne dla mnie w tym wieku się tak... poniżać no, ale cóż. Dla mnie jedyne wyjście to żeby twoi rodzice zadzwonili do jego rodziców i ustalili warunki - np osobne łóżka, pokoje itd
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Sunprince na wyjazd mam oczywiście już wcześniej odłożone, więc z tym nie będzie problemów. Kilka forumowiczek wcześniej pisało czy spotykałam się z tym chłopakiem. Przez te lata znajomości spotykaliśmy się. Tyle, że on tylko przyjeżdżał bo moi rodzice są ''trochę'' nadopiekuńczy. Z zaufaniem raczej nie ma problemu, chodzi bardziej, że się boją. Kolega był u mnie w domu podczas, gdy byli rodzice. Jest również w moim wieku - oboje mamy po 18 lat. Kuki9 mój przypadek jest bardzo podobny do Twojej koleżanki - również nie ma mowy o imprezach i nawet nie chodzę bo wiem, że by było nie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
MrsKatherine, o co się boją? Znają chłopaka, przyjeżdżał do Was w końcu. Jeśli nie mają do niego zastrzeżeń to w czym tkwi problem?
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
W domu był jedynie tyle razy, że można policzyć na palcu jednej ręki. Spotykaliśmy się najczęściej gdzieś na mieście. Dodam, że jest to były chłopak, ale się przyjaźnimy nadal. Oni tacy już po prostu są. Będą się bać o samą podróż do innego miasta, że przykładowo ''coś się może wydarzyć po drodze''. Mają poglądy bardziej stereotypowe . Mam kuzynkę w tym wieku co ja, ale u niej to zupełnie inaczej wygląda. Rodzice jej pozwalają na wyjazdy na koncerty do innego miasta itp. Co najlepsze obie są ze sobą siostrami.
![]() Edytowane przez MrsKatherine Czas edycji: 2013-07-26 o 15:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
W okolicach mojego miasta jeżdżę i to nie raz. Tutaj mowa już o większej odległości, gdzie przejazd trasy trwa około 4 godzin. Moich rodziców bardzo ciężko jest przegadać, gdyż mają swoje zdanie i się go uparcie trzymają. Powinni zrozumieć, że to nic złego, jeśli jest się odpowiedzialnym i takie trzymanie ''pod kloszem'' nie jest dobre.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Zgadam się z Kretką
![]() Musisz po prostu z nimi szczerze pogadać i tyle.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Cytat:
Jedynie co widze to to, ze staraja sie troszke wiecej dac luzu swoim dzieciom niz oni mieli. A sa osoby, ktorzy mieli duuzo luzu, a zyja na garnuszku rodzicow majac po 35 lat, nie potrafia sobie obiadu ugotowac a mamusia nadal pierze majtki i skarpetki. Nie ma reguly. Edytowane przez ellish Czas edycji: 2013-07-26 o 16:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
ellish, jednak istnieje większe prawdopodobieństwo, że taki społeczny inwalida wyrośnie w rodzinie, która na nic nie pozwala i trzyma dziecko w klatce. Oczywiście, że nie ma reguły, na nic reguły nie ma tak naprawdę jeśli chodzi o ludzkie zachowania i wychowanie, ale zauważyłam przynajmniej po swoich rówieśnikach, którzy mieli nadopiekuńczych, zakazujących wszystkiego rodziców, że głównym środkiem porozumiewania się między nimi były kłamstwa i kręcenie.
Jednak Ci ludzie wychowywani pod kloszem, co mają własne dzieci dają im więcej luzu, sama to zauważyłaś. Czyli widzą, że nie jest to dobry środek wychowawczy.
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
Cytat:
No widzisz, a ja po swoich znajomych zupelnie co innego zauwazylam. Dlatego mowie - nie ma reguly ![]() Rozmawiajac kiedys z nimi na ten temat, powiedzieli, ze tylko dlatego wiecej im luzu daja, zeby ich nie odcinac od znajomych, przyjaciol, a nie ze beda niedorajdami, bo sami wyrosli na porzadnych, radzacych sobie w zyciu ludzmi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: Weekend w innym mieście.
przestań spamować!!! co to musi być za kiepskie miejsce, żeby musiało się tak żałośnie reklamować.
zgłosiłam do moderacji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:52.