5 kg w dół, 30.04-30.06

[karolciaa2811]

Witam Was moje kochane,
moim celem jest schudnięcie 5 kg. Waże 68 przy 168 cm i powoli staje się to dla mnie coraz większą zgrozą. ahhh... ten brzucholek i boczki...
ok. do sedna.

Moje postanowienia:
- piję duuuużo wody niegazowanej (nic innego)
-z rana idę na spacer
- nie jem słodyczy (ewentualnie gałka loda)
-chrom w tabletkach
-zero fast foodów
-2x100 brzuszków
-50 nożyc
-100 przysiadów
-solidny masaż podczas kąpieli
-masło rebuild z ziaji
-jem wolno i rozkoszuję sie każdym kęsem
-w czasie jedzenia nie oglądam tv
-jem na malutkim talerzu
-codziennie zjem choć jedno warzywo i jeden owoc
-nie jem po 19:00
-jem połowę tego ile bym zjadła przed odchudzaniem

wiem ze nie są to jakieś ostre reguły ale dla mnie to potwornie trudne........ ehhhh.... mam nadzieję że wytrzymam. Odchudza się ktoś ze mną? od jutra?

ważymy się codzień rano na czczo i wypisujemy co się u nas dzieje.
możecie też wypisać tu swoje postanowienia.
Do dzieła Życzę wytrwania!!!
wspierajmy się, razem lepiej
buziaczki

[TYSiiiA]

Hejka chętnie sie przyłącze ja przy wzroście 171 warze 69 a moim marzeniem jest jakieś59. Odchudzam sie juz od 1 kwietnia schudłam nawet 1.5 kg ale niestety przez 1 tydzien potrafie trzymac dietę a w 2 pochłaniam wszystko jak leci i moja dieta lega w gruzach.Brak mi silnej woli . Ale nie poddam sie zaczynam od nowa
moje Ćwiczenia to ;
-brzuszki 100
-przysiady 50-100 ( różnie to bywa )
- skakanka 30 min
rower - czasami
No i dieta -jem mało i często, zero słodyczy i pieczywa przynajmniej jakis czas !!! Mam nadziej że mi sie uda !!!!

Powrót do Diety i Ćwiczeń
___________________
MATURA 5 dni
Słodycze__
Ćwiczenia_____

Jest ...69......59 Będzie

DAMY RADĘ !!!

[karolciaa2811]

bardzo fajnie, 3mam kciuki i wierzę że nam się uda. Ja też maturkę zdaję w tym roku i modle się byle by tylko nie zajadać stresu co w moim przypadku jest baaardzo realne

[claire8]

Witam laseczki! I ja sie dołaczam do Was Niech bedzie ze na powaznie to od dzis Tylko u mnie inna sprawa bo jestem po dzieciaczku i cos zrzucic nie moge :/ Przy wzroscie 175cm waze 70kg waga sprzed ciazy to okolo 62kg a ogolnie dziewczynki w ciazy przytylam 22kg duzo jakos samo sie zrzucilo a te 5kg chociaz bym chciala ale u mnie silnej woli brak.Jak narazie stanelam na tym ze cwicze od dwoch tygodni po godzinke dziennie a jesc hmm.. staram sie jesc mniej Glowny problem u mnie to boczki i brzuszek :/ Pozdrawiam Was i zycze wytrwalosci

[winyl]

To chyba tysiąc pięćsetny wątek o takiej tematyce, do którego dołączam, ale co mi tam .
Odchudzam się od tylu dni, ile widać w podpisie, ale ze względu na datę w tytule wątku postanowiłam się przyłączyć, dlatego że od jutra planuję "dietę na zawołanie turbo" . Od jutra, dlatego że muszę dokładnie rozpisać sobie jadłospis, kupić jedzenie na te 10 dni itd., mam nadzieję, że uda mi się przed jutrem to wszystko kupić .

[malusienka]

hej laseczki!!
z chęcią do Was dołączę, chociaż marzy mi się schudnąć więcej. od czegoś trzeba zacząć
ja też odchudzam się często, usilnie i bez efektów
ale tym razem się wreszcie za siebie wezmę, a razem zawsze łatwiej!!

- ważyła się będę raz na kilka dni
- będę co 2-3dzień biegała
- będę chodziła na basenik
- 0 słodyczy ()
- nie będę wcinała po 18 ()
- rano i wieczorem ćwiczonka + rozciąganie + a6w
- zacznę racjonalnie się odżywiać


claire8 - ćwiczysz systematycznie a to najlepszy początek!! zerkaj na foteczki sprzed ciąży to będziesz miała motywacje!!
lachonkyyy damy rade
buzi

[zakiedu]

Ojj ja również dolaczam byłam na diecie 2 tyg schudłam 3 kg tylko ze wpadłam w trans i jadłam jak szalona 5 miesięcy temu wazlam 66kg a teraz 76kg prz wzroscie 175 nic na mnie nie wchodzi( moze w grupie jakos bedzie nam razniej) Podobne postanowienia mam jak wy licze ze teraz mi sie uda ojj ale dopiero zaczne od jutra bo narazie pekam po pizz i lodach( a moze jakas dobra herbatke?

[Madziulinek]

A to i ja się dołącze Bo tak samo chce schudnąć 5 kg

[olalola24]

lepiej wazyc się raz w tygodniu np w poniedzialek rano przed sniadaniem.

[lullaby97]

Też się dołączam tyle, że wystarczy mi - 3kg.
Muszę dojsc w końcu do 50-tki.

Postanowienia:
A6W
zero słodyczy
do picia woda, zielona, biała i czerwona herbata
jem tylko do 18

To główne założenia. Najwięcej kłopotu ze słodyczami, no ale...
Gdyby któraś z Wizażanek, chciała miec częstszy kontakt niż tylko ten wątek, zapraszam na priv, wymienimy się np numerami gg.

[midnight]

przyłączę się również ) Tylko, że dopiero zacznę się odchudzać od jutra bo dzisiaj jeszcze idę na chrzciny. Ostatni dobry moment by zaszaleć

[nicolaaa]

Witam,
ja też się z chęcią przyłączę. Tzn odchudzam się od 1 lutego i do tej pory schudłam 6 kg a jeszcze chciałabym schudnąć jakieś 5kg. Mam 166cm wzrostu i teraz ważę 61 kg ale chce mieć w końcu wagę rozpoczynającą się od 5 np 57. Byłabym w siódmym niebie. Na początku intenstywnie ćwiczyłam na steperze a od jakiegos miesiąca sie rozleniwilam lecz jak zauwazylam waga nie poszła w górę
Zamierzam, jeść lepiej niż dotychczas tzn więcej warzyw i owoców, i poćwiczyć raz albo dwa razy w tygodniu.
Trzymam kciuki za wszytskie!
Pozdrawiam.

[wikimi]

Witajcie ja również się przyłaczam! chciałabym schudnąć choć kilka kilo lub powrócić do swojej poprzedniej wagi z przed ok roku. Tak jak i schudłam nie wiedzić jak przytyłam, właściwie to sie nie odchudzałam nigdy tak na poważnie, bo nie mam zaparcia w sobie. Początkowo ok 5 lat temu ważyłam ok 65kg potem schudłam do 55kg a teraz przytyłam i waże jakieś 59kg. mam 160cm i czuje te kilogramy po sobie no i widze te schabiki na biodrach niestety
Wiec zaczynam od dziś!!!
Tryb siedzący pracy i godziny niepozwalaja na regularny trening ale na wieczorny rower znajde napewno czas i dla mnie i dla Tż to tez bedzie przyjemność. Co jeszcze proponujecie ??? jak moge schudnąć w trzy miesiące??? - biore ślub 08-08-2009 i chciałam czuć sie lekko i jak kiedyś bardziej atrakcyjnie.

[karolciaa2811]

nicolaaa jak schudłas to 6 kg?
a właśnie ja w maju mam tyle imprez ze szok... ale jakoś wytrwam mam nadzieje (tak sobie wmawiam hiih)

[nicolaaa]

karolciaa2811 :
więc w sumie skupiłam się na intensywnych ćwiczeniach. czyli co drugi dzień (jeśli coś mi naparwdę wypadło ale to bardzo sporadycznie wtedy codziennie żeby to nadrobić) ćwiczyłam na steperze po 45 min ale nie robiąc żadnych przerw i chyba w tym największy sekret. ćwiczyłam w pasie neoprenowym więc może efekty były dla mnie bardziej widoczne. a jeśli chodzi o diete to żadnych słodyczy, fast foodów i innych. Wtedy po ćwiczeniach robiłam sobie sałatki z jabłka, jogurtu naturalnego i cynamonu i do tego czerwona herbata.
musze zaznczyć że nie wolno się ważyć co drugi dzień bo się zdołujesz, najlepiej to co 2 tygodnie
no a teraz sie rozleniwiłam, nie chce już mi się robić sałatek z jabłka ale muszę do tego powrócić bo musze przyznac że mi osobiście pomogły
trzymam kciuki i sama biore sie za siebie bo musze zmienic pierwszą liczbę mojej wagi
No i cierpliwości

[zakiedu]

Dziewczyny a słyszałyście o diecie owocowo-warzywnej :p tak ostatnio czyta lam ze w ciągu tygodnia sie chudnie ok 4kg ale to nie jest taka zwykła dieta tylko taka dieta oczyszczajaca na poprawienie metablizmu i najlepsze podobno nie ma efektu jojo

[jj4u]

to ja tez sie przylaczam tez chcialabym schudnac 5 <lub wiecej;d> kg do konca czerwca... moze sie uda postanowienia mam bardzo podobne do was, wiec nie bede sie powstarzac

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez zakiedu

Dziewczyny a słyszałyście o diecie owocowo-warzywnej :p tak ostatnio czyta lam ze w ciągu tygodnia sie chudnie ok 4kg ale to nie jest taka zwykła dieta tylko taka dieta oczyszczajaca na poprawienie metablizmu i najlepsze podobno nie ma efektu jojo

nie slyszalam. Moglabys cos wiecej o niej napisac?

[midnight]

no, to właśnie wróciłam z chrzcin. Tyle tam ciasta zjadła, że ....
ostatni dzień wolności, teraz naprawdę bierzemy się za siebie (nie licząc środy 6.05) bo wtedy urodziny i pewnie ciasto będzie .
nooo. to życzcie mi powodzenia. mam nadzieję, że jak się zważę 30.06 to będzie tych 5 kg mniej

[zakiedu]

W diecie OW nie chodzi o dostarczanie organizmowi kalorii będących źródłem jakiejkolwiek energii, tylko o redukcję ich do ilości 400-800 na dzień, przez co organizm sam pozbywa się złogów zalegających przez lata, a robi to wykorzystując zastałe 'złe' komórki (m.in. tłuszczowe), jako wewnętrzne źródło białka. Tak, każdy organizm jest na tyle mądry, że dokładnie wie, co z tym robić. I tym sposobem traci się 5% wyjściowej wagi ciała.


Ale jest to dieta oczyszczająca. Nie wolno solić, smażyć, pić można tylko zieloną herbatę (niefermentowaną) i wodę mineralną. Zadnych soków z kartoników, kawy, cukru, konserwantów, bulionów. Można wypić lampkę czerowonego wina. I nie wolno palić papierosów.
Traci się na wadze, poprawia się cera, a jesli ktoś z tej okazji rzuca palenie- to jest to świetny sposób, bo nie czuje się w ogóle objawów głodu nikotynowego.
Stopniowo można wrócić do dawnego sposobu żywienia, choć to nie bardzo ma sens
To nie jest dieta odchudzająca. Wypróbowałam wiele diet i wiem już, że schudnąć można tylko ćwicząc fizycznie. Tylko to skutecznie poprawia metabolizm i spala tłuszcz.

Saame owoce i warzywka da się wytrzymac a efekty niesamowite wiec można spróbować

[jj4u]

Napisane przez zakiedu

W diecie OW nie chodzi o dostarczanie organizmowi kalorii będących źródłem jakiejkolwiek energii, tylko o redukcję ich do ilości 400-800 na dzień, przez co organizm sam pozbywa się złogów zalegających przez lata, a robi to wykorzystując zastałe 'złe' komórki (m.in. tłuszczowe), jako wewnętrzne źródło białka. Tak, każdy organizm jest na tyle mądry, że dokładnie wie, co z tym robić. I tym sposobem traci się 5% wyjściowej wagi ciała.


Ale jest to dieta oczyszczająca. Nie wolno solić, smażyć, pić można tylko zieloną herbatę (niefermentowaną) i wodę mineralną. Zadnych soków z kartoników, kawy, cukru, konserwantów, bulionów. Można wypić lampkę czerowonego wina. I nie wolno palić papierosów.
Traci się na wadze, poprawia się cera, a jesli ktoś z tej okazji rzuca palenie- to jest to świetny sposób, bo nie czuje się w ogóle objawów głodu nikotynowego.
Stopniowo można wrócić do dawnego sposobu żywienia, choć to nie bardzo ma sens
To nie jest dieta odchudzająca. Wypróbowałam wiele diet i wiem już, że schudnąć można tylko ćwicząc fizycznie. Tylko to skutecznie poprawia metabolizm i spala tłuszcz.

Saame owoce i warzywka da się wytrzymac a efekty niesamowite wiec można spróbować

czyli przez tydzien jem same jablka, pomarancze, banany i truskawki?
Sprubuje. Akurat mam kilka dni wolnego wiec moge sprobowac.

[midnight]

coś kiedyś czytałam, że chyba w takich "dietach" bananów nie powinno się jeść.

[zakiedu]

No właśnie niedokonca nie można jesc bananów ani ziemniakow , brzoskwiń,mango gdyż maja wysoki wskaźnik gluutaa cos powinno jesc same warzywa jablka i inne owoce procz bananow

[jj4u]

Napisane przez zakiedu

No właśnie niedokonca nie można jesc bananów ani ziemniakow , brzoskwiń,mango gdyż maja wysoki wskaźnik gluutaa cos powinno jesc same warzywa jablka i inne owoce procz bananow

ulubiony owoc i nie moge jesc

[nicolaaa]

Bardzo ciekawa ta dieta, zaczne od poniedzialku
A czy ktoś już ją stosował? i może sie podzielić jakimiś spostrzeżeniami?

[jj4u]

Napisane przez nicolaaa

Bardzo ciekawa ta dieta, zaczne od poniedzialku
A czy ktoś już ją stosował? i może sie podzielić jakimiś spostrzeżeniami?

ja zaczynam od dzisiaj zobaczymy jak toi pojdzie

[zakiedu]

Duzoo moich koleżanek sosowalo i naprawdę przynoszą skutki z intensywnymi ćwiczeniami można spalic nawet 5kgprzez tydzień super ta dieta bo poprawia metabolizm tlko sie nie dziwcie jak wpilecie szklanek mleka albo cos innego procz owocow i warzyw i w tedy skutek nie bedzie taki sam

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez jj4u

ulubiony owoc i nie moge jesc

Tez uwielbiam banany Oj ale jabłka sa podobno porzadane w tej diecie bo maja wiele bloonika

[midnight]

hmmm... czyli przez cały dzień jeść tylko surowe warzywa i owoce? rozdzielić to na 5 posiłków...i to pomoże? hmm...ale też trzeba wiedzieć jakie owoce i warzywa jeść, bo nie wszystkie okażą się pomocne..

[rozwydrzona]

i ja się dołączę i to znów mój milionowy wątek...
Póki co nie mam zamiaru przechodzić na jakieś drakońskie diety, ale ograniczam jedzenie i staram się jeść 5 posiłków... Stres przedmaturalny daje się we znaki i czasu póki co jest mało na ćwiczenia, a raczej W OGÓLE ale za 2 tygodnie zaczynam intensywne ćwiczenia... Może spróbuję tej diety OW, ale zobaczę
No i chcę spaśćz 57 kg do 53 powiedzmy... Przy wzroście 159...
Do tego spłaszczyć brzuch i wyszczuplić nogi, zwłaszcza łydki!!
Mam nadzieję, że tym jednym wpisem nie zakończy się moja przygoda z tym wątkiem

a z ćwiczeń mam zamiar regularnie Hula hop, może skakankę (ale to 'może', muszę uważać z łydkami), program tamilee na brzuch, 8min buns i legs, programy Hip hop Abs, Turbo Jam i Dance Workout Deanne Berry tak ogólnie co dzień coś

[eMisss]

Napisane przez malusienka

- nie będę wcinała po 18 ()
- zacznę racjonalnie się odżywiać

chodzisz spać o 20 ?
posiłek powinno się jeść około 2 godziny przed snem i to najlepiej aby był białkowy..

a racjonalnie czyli jak ?

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez zakiedu

Dziewczyny a słyszałyście o diecie owocowo-warzywnej :p tak ostatnio czyta lam ze w ciągu tygodnia sie chudnie ok 4kg ale to nie jest taka zwykła dieta tylko taka dieta oczyszczajaca na poprawienie metablizmu i najlepsze podobno nie ma efektu jojo

bez efektu jojo?
ale pewni trzeba jakąś dietę po tym prowadzić ..
bo jeśli ktoś po tej diecie zacznie się `napychać` to efekt jojo murowany .

a tak dokładniej to na czym ta dietka polega ?

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez midnight

hmmm... czyli przez cały dzień jeść tylko surowe warzywa i owoce? rozdzielić to na 5 posiłków...i to pomoże? hmm...ale też trzeba wiedzieć jakie owoce i warzywa jeść, bo nie wszystkie okażą się pomocne..

świeże morele, pomarańcze, grejpfruty, kiwi, śliwki, brzoskwinie, gruszki, jabłko.
a warzywa to wszystkie oprócz ziemniaków
to są owoce i warzywa z dietki` odchudzanie na zawołanie`.

[malusienka]

Napisane przez eMisss

chodzisz spać o 20 ?
posiłek powinno się jeść około 2 godziny przed snem i to najlepiej aby był białkowy..

a racjonalnie czyli jak ?
.

a słyszałam, że 3 godziny przed snem
ja najwięcej jem (właściwie pochłaniam) dopiero w nocy ok godziny 22-23; cały dzień mogę nie jeść i nie odczuwam głodu ale w nocy to prawie wbrew własnej woli idę jak zahipnotyzowana do lodówki. i po prostu chcę zmienić ten nawyk a dodatkowo też schudnąć , a lekarz powiedział mi, żebym właśnie nie jadła już po 18-19

a racjonalnie... ze wszystkimi niezbędnymi składnikami i bez skrajności (nie jem/ pożeram)
a dzisiaj zamówię sobie cambridge

rozwydrzona powodzenia z maturkami