Włóczkowa sprawa- dziergające Wizażanki pomocy!!!;)

[Lazy_Morning]

Dziewczyny, lajkonik-desperado potrzebuje pomocy! Chcę kupić włóczkę na szalik o wymiarach ok. 15-20 x 100-120 cm (splot jakiś zwykły, wykonalny dla wspomnianego już lajkonika ). MUSI to być włóczka mięciutka, ciepła, przytulna... Ale nie może być włochata, nic moherkowatego... tylko taka bardziej "gładka"... Czy czymś takim może być angora? Miałam kiedyś supergrzejący, mięciutki sweterek z czegoś takiego i PODOBNO to była angora... Nie znam się na tym kompletnie, więc nie wiem, co wybrać (nie mam jak polatać po sklepach, a być może zakupu dokonam przez internet) Również nie mam najbledszego pojęcia, ile tej włóczki powinnam kupić! Proszę, pomóżcie dziewczyny!

[lucille]

Ilość włoczki zależy od jej długoci czyli wydajności. Im krótsza włoczka tym wiecej jej potrzeba. Cienkie włoczki maja np. dlugosc 300-400m w 100g, grube duzo mniej. Ale mysle, że w przypadku grubej włoczki dwa motki powinny wystarczyć.

A polecam Ci włóczkę tybu - bucle - nie mam pojęcia jak to się pisze ale panie w pasmanterii powinny wiedzieć o co chodzi. Ta włoczka dość śmiesznie wyglada więc się nie przeraź - ale daje w robótce właśnie taki efekt o jaki co chodzi - mięciutka i cieplutka.

Powodzenia

[lucille]

A i radze ci w przypadku tej właśnie włoczki zrobić troszeczkę ściągaczem (żeby się nie zwijal nam szaliczek )a resztę ściegiem prostym - przy tego rodzaju włoczce i tak ściegu nie widać

[Lazy_Morning]

Lucille, dziękuję za szybiutką odpowiedź! Już sobie zapisałam: 2 motki Tylko tak się zastanawiam nad tą boucle (czy jak jej tam )- czy aby się nadaje na szalik dla faceta? Niejasno kojarzy mi się taka nitka z "pętelkami-uszkami"- czy to właśnie boucle? Zastanawiałam się nad tą "gładką angorą", bo wspomniany już sweterek tak grzał, że aż nieraz dał w kość- ale w tym przypadku byłby to efekt pożądany Tyle że może to było coś całkiem innego Lucillku, jeśli nie boucle, czy mogłabyś doradzić jeszcze jakąś odpowiednią włóczkę?

[lucille]

Tak to jest taka włóczka z jakby pętelkami, ale w robótce wychodzi zupełnie gładko nie mam niestety cyfrówki bo bym Ci pokazała jak to wychodzi.

Angora nie koniecznie musi drapać - są takie, które nie drapią - najlepiej sprawdź w pasmanterii czy motek jest przyjemny w dotyku i mięciutki, i czy włos angory jest gładki. A i angora do tanich nie należy.

Natomiat odradzam moher - ten to dopiero drapie.

Te dwa motki podałąm orientacyjnie - ponieważ ja w zeszłym roku robiłam z bardzo grubej (czyli mało wydajnej ) włóczki i tyle zużyłam - więc Tobie powinno wystarczyć - a może i zostanie

[Lazy_Morning]

Lucille, kochana jesteś i- na moje szczęście- znasz się na tych sprawach (chyba jako jedyna na wizażu!) Dziękuję za rady! Zdecydowałam, że jednak zakupu dokonam w tradycyjny sposób, coby nie nabyć jakiegoś drapaka Zobaczę, co będzie milsze i ladniejsze- angora czy boucle. W sumie mogę się nie przejmować, czy mężczyźnie wypada chodzić w pętelkowatym szaliczku , ponieważ przyszły obdarowany zadeklarował, że i tak będzie nosił, bo to ode mnie (nie muszę dodawać, że strasznie mnie tym rozczulił )

[lucille]

Ależ nie ma za co Po prostu mam bzika na punkcie dzianin wszelakich typów od swetrów, przez sukienki po czapki

Ja z boucle mam cały komplet - czapkę i szalik. Jest niesamowicie ciepła - mam golf zrobiony jakieś dwa lata temu i ani razu go jeszcze nie miałam na sobie - cieplejsze toto chyba od polara
Ta włóczka ma jedną zaletę - nie widać żadnych błędów po zrobieniu. No i przez to można szybciej robić - na grubszych drutach bo ewentualnych dziur i tak nie widać.

Najlepiej rzeczywiście przyjrzyj się w pasmanterii obu włóczkom. Albo w ostateczności kup po motku takiej i takiej i zobacz jak Ci wyjdzie w robótce




PS. Przyjrzałam się i supełki widać tylko na lewej stronie, na prawej gładziutko.

[Lazy_Morning]

lucille napisał(a):
> Ależ nie ma za co Po prostu mam bzika na punkcie dzianin wszelakich typów od swetrów, przez sukienki po czapki

Też mam bzika (przytulne toto, co nie? ), ale sama potrafię mniej niż niewiele Ale się nauczę!!!!!!!!!!!!!!!

> Ja z boucle mam cały komplet - czapkę i szalik. Jest niesamowicie ciepła - mam golf zrobiony jakieś dwa lata temu i ani razu go jeszcze nie miałam na sobie - cieplejsze toto chyba od polara

Hihi Lucille, przypomniało mi się, że mam boucle'owatą czapeczkę (strażacka czerwień!) i faktycznie- nie jest gruba, a fajnie grzeje

> Ta włóczka ma jedną zaletę - nie widać żadnych błędów po zrobieniu. No i przez to można szybciej robić - na grubszych drutach bo ewentualnych dziur i tak nie widać.

I to właśnie też bardzo w niej nęci