I co ja mam o tym myśleć, co robić...:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-13, 12:47   #1
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Unhappy

I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(


Dziewczyny
Proszę Was bardzo o opinie, bo ja już nie wiem co mam myślec
Od jakiegos czasu spotykam się z pewnym facetem. Na początku naszej znajomości byliśmy kumplami, dobrze nam się rozmawialo i w ogole. On mi mowil o swoich problemach z dziewczyna, ja jemu o moich problemach z moim (obecnie już byłym) TŻ. Dodam, ze poznalismy się przez NK, poźniej przeszlismy na gg. Odkąd miał problemy z dziewczyna, staralam się go pocieszac, sluchac itp. Mowil ze otworzyl się na mnie bardzo...i bardzo mnie lubi.
On jest ode mnie starszy o 9 lat.
Spotkalismy się. Wtedy powiedzial mi, ze niedlugo jedzie do tej swojej dziewczyny, wyjasnic wszystko, bo ktos im miesza w związku i w ogóle. Pojechal prawie na drugi koniec Polski, dziewczyna wiedziala ze on przyjedzie, a i tak się z nim nie spotkala, okazalo się ze podala mu nawet zly adres. Ja w między czasie zerwalam ze swoim chlopakiem nie kochalam go...wtedy to zrozumialam.

Po tym spotkalismy się jeszcze raz, rozmawialismy na gg, było ok. Napisal mi nawet smsa... ze ktos mu poradzil żeby sobie znalazl normalna, spokojna dziewczyne i ze pomyslal o mnie. Nie ukrywam, ze on mi się bardzo podoba...ehhhhh pisal mi na gg ze powoli się we mnie zakochuje, ze tamta dziewczyna się nie odzywa, ze wykasowal jej numer, ogolnie koniec z tamta znajomoscia.
W ubieglą sobote spotkalismy się po raz kolejny, calowalismy się... na drugi dzien mnie pyta przez gg, jak to między nami jest...bo on rozumie ze jestesmy parą. Ja, ze ok., jestesmy parą.
Dziewczyny, i tu zaczyna się mój problem. Rozmawialam z nim przed chwilą na gg, powiedzial, ze na zawolanie nie da się zakochac, ale moglby mnie pokochac bo mam w sobie cos ...w srodku. Wczesniej pisal, ze zaczyna się angazowac, a jak wczoraj z nim rozmawialam o zazdrosci, to powiedzial ze on nie jest zazdrosny, bo najpierw ma być milosc...powiedzial to w takim sensie, ze on się jeszcze nie zakochał. Czyli co, wczesniej mnie oklamal. To po co pisze mi sms w stylu ”moje Kochanie"
on mi pisze ze ma na mnie ochote... no wiecie...te sprawy... ja mu pisze ze najpierw ma być milosc a nie sex, bo ja tak nie chce... powiedzial mi ze od roku nie uprawial sexu...i co ja mam sobie myslec...może on mnie bajeruje tylko dla tego ze chce sobie ulżyc i już...a ja się zaczynam angazowac.
Kolejny problem, to taki ze on ma w przyszlym tyg. urodziny. Nie wiem czy wypada mu cos kupic, czy nie?? Co sądzicie...?? wiem co chcialby dostac, ok. 100 zł. kosztuje... może za drogo, może nie wypada jeszcze, nie chce żeby wiedzial, ze za bardzo mi na nim zalezy.
Boje się ze on mnie wykorzysta, zlamie mi serce...
A wiecie co jest najgorsze, ze teraz wiem jak czul się mój były. Ja go nie kochalam, ciagle go zwodzilam, bylam z nim tylko dla samego bycia...okropna bylam... boje się żeby mnie cos takiego nie spotkalo.
Jeśli cos jest dla Was niejasne, to pytajcie. Mam nadzieje ze zrozumieliscie co tu nabazgralam, przepraszam troche chaotycznie ...ale mam taki mętlik w głowie
Proszę Was o opinie, co o tym wszystkim sądzicie??
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 12:57   #2
wisienka_com
Raczkowanie
 
Avatar wisienka_com
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: east coast
Wiadomości: 444
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
Dziewczyny
Proszę Was bardzo o opinie, bo ja już nie wiem co mam myślec
Od jakiegos czasu spotykam się z pewnym facetem. Na początku naszej znajomości byliśmy kumplami, dobrze nam się rozmawialo i w ogole. On mi mowil o swoich problemach z dziewczyna, ja jemu o moich problemach z moim (obecnie już byłym) TŻ. Dodam, ze poznalismy się przez NK, poźniej przeszlismy na gg. Odkąd miał problemy z dziewczyna, staralam się go pocieszac, sluchac itp. Mowil ze otworzyl się na mnie bardzo...i bardzo mnie lubi.
On jest ode mnie starszy o 9 lat.
Spotkalismy się. Wtedy powiedzial mi, ze niedlugo jedzie do tej swojej dziewczyny, wyjasnic wszystko, bo ktos im miesza w związku i w ogóle. Pojechal prawie na drugi koniec Polski, dziewczyna wiedziala ze on przyjedzie, a i tak się z nim nie spotkala, okazalo się ze podala mu nawet zly adres. Ja w między czasie zerwalam ze swoim chlopakiem nie kochalam go...wtedy to zrozumialam.

Po tym spotkalismy się jeszcze raz, rozmawialismy na gg, było ok. Napisal mi nawet smsa... ze ktos mu poradzil żeby sobie znalazl normalna, spokojna dziewczyne i ze pomyslal o mnie. Nie ukrywam, ze on mi się bardzo podoba...ehhhhh pisal mi na gg ze powoli się we mnie zakochuje, ze tamta dziewczyna się nie odzywa, ze wykasowal jej numer, ogolnie koniec z tamta znajomoscia.
W ubieglą sobote spotkalismy się po raz kolejny, calowalismy się... na drugi dzien mnie pyta przez gg, jak to między nami jest...bo on rozumie ze jestesmy parą. Ja, ze ok., jestesmy parą.
Dziewczyny, i tu zaczyna się mój problem. Rozmawialam z nim przed chwilą na gg, powiedzial, ze na zawolanie nie da się zakochac, ale moglby mnie pokochac bo mam w sobie cos ...w srodku. Wczesniej pisal, ze zaczyna się angazowac, a jak wczoraj z nim rozmawialam o zazdrosci, to powiedzial ze on nie jest zazdrosny, bo najpierw ma być milosc...powiedzial to w takim sensie, ze on się jeszcze nie zakochał. Czyli co, wczesniej mnie oklamal. To po co pisze mi sms w stylu ”moje Kochanie"
on mi pisze ze ma na mnie ochote... no wiecie...te sprawy... ja mu pisze ze najpierw ma być milosc a nie sex, bo ja tak nie chce... powiedzial mi ze od roku nie uprawial sexu...i co ja mam sobie myslec...może on mnie bajeruje tylko dla tego ze chce sobie ulżyc i już...a ja się zaczynam angazowac.
Kolejny problem, to taki ze on ma w przyszlym tyg. urodziny. Nie wiem czy wypada mu cos kupic, czy nie?? Co sądzicie...?? wiem co chcialby dostac, ok. 100 zł. kosztuje... może za drogo, może nie wypada jeszcze, nie chce żeby wiedzial, ze za bardzo mi na nim zalezy.
Boje się ze on mnie wykorzysta, zlamie mi serce...
A wiecie co jest najgorsze, ze teraz wiem jak czul się mój były. Ja go nie kochalam, ciagle go zwodzilam, bylam z nim tylko dla samego bycia...okropna bylam... boje się żeby mnie cos takiego nie spotkalo.
Jeśli cos jest dla Was niejasne, to pytajcie. Mam nadzieje ze zrozumieliscie co tu nabazgralam, przepraszam troche chaotycznie ...ale mam taki mętlik w głowie
Proszę Was o opinie, co o tym wszystkim sądzicie??
mnie zachowanie Twojego nowego chłopaka daje troche do myślenia
nie do końca wierzyłabym w jego szczere intencje
ale czas pewnie pokaże

prezent za 100 zł raczej bym sobie odpusciła i wybrała cos skromniejszego, mniej zobowiązujacego
__________________
Naku Penda Piya-Naku Taka
Piya-Mpenziwe
wisienka_com jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 13:01   #3
muszkaowocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szkoła/Dom
Wiadomości: 157
GG do muszkaowocowka
Lightbulb Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Moja droga postaram sie pomoc ci w tej sprawie
Na poczatek to tak ma urodziny ? ok kup mu ta rzecz napewno wypada
P0 dwa z sexem poczekaj z jakies pare miesiecy musisz byc pewna ze tego chce nie rob tego od tak bo on ma ochote zakazany owoc lepiej smakuje
Po trzecie milosc przyjdzie sama jesli sie o to postaracie moze mowic kochanie skarbie to nie jest nic w stylu ze cie zaraz kocha poprostu prawi ci tak jakby komplementy

Wiec podsumujmy kup mu prezent ! niech slodzi ci dalej ! poczekaj gora 2 miesiace i po 2 miesiacach podejmij decyzje byc z nim czy nie i dalej badz z nim szczera

Powodzenia
__________________
Bo ja lubie go za bardzo ..
Za leniwa by zyc ..
muszkaowocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 13:11   #4
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

a ja bym mu tak drogiego prezentu nie kupowala na poczatku zwiazku. Tym bardziej jesli mialabym obawy, ze chce byc ze mna tylko dla seksu
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 13:15   #5
lele
Zakorzenienie
 
Avatar lele
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

to on byl z tamta dziewcyzna i nawet nie wiedzial gdzie ona mieszka? co on jej zrobil, ze ona nie chciala go widziec? nie warto o tym pomyslec?
lele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 13:18   #6
Rudzielec1231
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Ja troszkę nie rozumiem tego, jak można wiedzieć, że można się w kimś zakochać. Nie wiem, może jestem prostacka w uczuciach, czy już przejechałam sie na podobnych sytuacjach, ale wydaje mi się, że albo się ktoś zakochuje, albo nie, nie widze takich półśrodków typu właśnie: wiesz, myślę, że mogę się w Tobie zakochać. Wydaje mi się, że faceci tak mówią tylko po to, żeby pokazać te niby swoje zainteresowanie. Ale może tak jest tylko w przypadku tych facetów, na których ja trafiłam. Może okazać się, że Twój jest całkiem w porządku i może po prostu jeszcze nie chce się za bardzo angażować, bo przecież dopiero niedawno zerwał z inną dziewczyną, albo po prostu jeszcze nie wie co do Ciebie czuje. Mam jeszcze milion innych teoriiA co do prezentu to też myślę, że lepiej by było jakbyś wybrała coś skromniejszego, niech chłopak sobie nie pomyśli, że już ma Cię w garści
Rudzielec1231 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 13:18   #7
wyimaginowana
Raczkowanie
 
Avatar wyimaginowana
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 76
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Mialam chlopaka 9 lat starszego i powiem Ci, ze nic dobrego z tego nie wyniklo ...
Byłam glupia myslac ze 24-letni meszczyzna moze zakochac sie wtedy jeszcze 15-latce ;|
__________________
Za 9 miesiecy przyjdzie na świat Miłoszek <3
wyimaginowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 13:42   #8
mmmadzia88
Raczkowanie
 
Avatar mmmadzia88
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 272
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Wiek nie ma znaczenia tutaj aż tak bardzo, bo to, ze jest starszy to nie znaczy, ze dojrzalszy. To jedno.
Drugie.. Nie za bardzo rozumiem jego postępowania.. Hmmm troche to wygląda mi na takie 'będziesz ze mną chodzić?'... Nie wiem, dla mnie to jest jasne - najpierw jakies spotkania, randki... zaiskrzy... no i potem związek się jakos sam tworzy..A nie na zasadzie 'jestesmy parą i czekamy na miłość'.
wybacz, ale to troszkę śmieszne tak wygląda z boku....

Wiesz, myślę, ze rzeczywiście zalezy mu na seksie z Tobą.. Te jego teksty, ze nie uprawiał juz od roku.. co to w ogole ma byc? haha ojj jaki bidulek.
Nie wiem dokladnie jaki on jest itd. nie chcę generalizować.. Przestań na niego naciskać, nie gadajcie 'o milości' bo to powinniscie poczuć.
Spotykaj się z nim itd. ale bez zadnych deklaracji..
Co do prezentu.. wydaje mi się, ze wystarczyłby jakis drobiazg
mmmadzia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 14:05   #9
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez muszkaowocowka Pokaż wiadomość
Moja droga postaram sie pomoc ci w tej sprawie
Na poczatek to tak ma urodziny ? ok kup mu ta rzecz napewno wypada
P0 dwa z sexem poczekaj z jakies pare miesiecy musisz byc pewna ze tego chce nie rob tego od tak bo on ma ochote zakazany owoc lepiej smakuje
Po trzecie milosc przyjdzie sama jesli sie o to postaracie moze mowic kochanie skarbie to nie jest nic w stylu ze cie zaraz kocha poprostu prawi ci tak jakby komplementy

Wiec podsumujmy kup mu prezent ! niech slodzi ci dalej ! poczekaj gora 2 miesiace i po 2 miesiacach podejmij decyzje byc z nim czy nie i dalej badz z nim szczera

Powodzenia
no wlaśnie, mam jeszcze jeden problem... jestem dziewicą, on pewnie mysli ze juz mam jakies doswiadczenie
nie wiem czy mu o tym mówic teraz, czy czekac...rozmawialismy o sexie, ale to bylo zanim sie calowalismy, i zanim postanowilismy zostac parą - pytal mnie wtedy, kiedy ostatni raz uprawialam sex, ja mu powiedzialam, ze nie powiem, bo ta wiedza do niczego nie jest mu potrzebna. A teraz zastanawiam sie co robić... moze jak mu powiem, to wyjdzie na jaw czego tak naprawde on chce...a moze poczekac... jeju jakie to wszystko pokręcone
dziękuje Wszystkim za rady

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez lele Pokaż wiadomość
to on byl z tamta dziewcyzna i nawet nie wiedzial gdzie ona mieszka? co on jej zrobil, ze ona nie chciala go widziec? nie warto o tym pomyslec?
nie wiedzial, bo ona mieszka bardzo daleko...pozatym przyjechala do Polski na świeta, na codzien mieszka za granicą.
znam cala sytuacje z tą dziewczyna , mam nadzieje ze mowil mi prawde
Kurcze, żaluje teraz ze sie zgodzilam, na to zebysmy byli parą... mysle ze za szybko to wszystko poszlo... nawet miesiąc nie minął od kiedy on nie jest z tamtą...
pozatym musialo mu na niej bardzo zalezec skoro byl gotow pol Polski zjechac zeby ją zobaczyc
Glupia jestem
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 14:09   #10
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Czy pokręcone? Nie. To wszystko jest bardzo proste.

Poznałaś przez internet faceta, którego kręcą internetowe znajomości. Już kiedyś pisałam, ze są dwa typy takich facetów. Jedni naprawde szukają miłości, a inni szukają przygody (czy to seksualnej, czy to dowartościowującej). Trafiłaś chyba na ten drugi typ.

Na jego niekorzyść przemiawia fakt, że jest od Ciebie 9 lat starszy i nie wiadomo ile już ma za sobą takich znajomości. Radziłabym się zdystansować od tego typu relacji szczególnie dlatego, że jeżeli osoba poznana przez internet zbyt szybko przechodzi na temat seks, to coś jest na rzeczy....
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 14:44   #11
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
nie wiedzial, bo ona mieszka bardzo daleko...pozatym przyjechala do Polski na świeta, na codzien mieszka za granicą.
znam cala sytuacje z tą dziewczyna , mam nadzieje ze mowil mi prawde
Kurcze, żaluje teraz ze sie zgodzilam, na to zebysmy byli parą... mysle ze za szybko to wszystko poszlo... nawet miesiąc nie minął od kiedy on nie jest z tamtą...
pozatym musialo mu na niej bardzo zalezec skoro byl gotow pol Polski zjechac zeby ją zobaczyc
Glupia jestem
Po pierwsze nie wiem jak wygladała sytuacja z tamta dziewczyną, ale skoro mieszka zagranicą a on tu to jak się poznali? W realu, przez internet? Na czym oparty był ten zwiazek? Pozatym masz dowód, ze ta dziewczyna w ogole istniała? Czy to przypadkiem nie bajeczka Bo troche to dziwne, ze facet taki zakochany a tu myk pyk kolega mówi : zakochaj się w innej - a On odrazu do Ciebie: pomyślałem o Tobie i dawaj róbmy związek
Druga kwestia jak czesto się widujecie, jak blisko siebie mieszkacie - bo może On takich jak Ty ma kilka?
Po trzecie - od roku sexu nie uprawiał - no biedaczek - trzeba było mu powiedzieć, zeby się nie krepował i sobie ulżył ręcznie Albo, ze zadzwonisz po jakąs panienke i zapłacisz za jego zaspokojenie skoro go niestać, a taki biedny jest.
Wszystko wskazuje, ze liczy tylko na sex, bo jak ktos tu już to napisał to naprawde śmieszne jest z boku - taka szopka ze związkiem, kocha-nie kocha, pytanie się kiedy ostatnio sex był - no ludzie . No i żadnych prezentów za 100 zł. Nie bądz naiwna, skoro nawet nie wiesz na czym stoisz. Jak juz jakis drobiazg.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2009-05-13 o 14:49
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:07   #12
zawiedziona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 290
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

[quote=karolcia106;1228405 4]no wlaśnie, mam jeszcze jeden problem... jestem dziewicą, on pewnie mysli ze juz mam jakies doswiadczenie
nie wiem czy mu o tym mówic teraz, czy czekac...rozmawialismy o sexie, ale to bylo zanim sie calowalismy, i zanim postanowilismy zostac parą - pytal mnie wtedy, kiedy ostatni raz uprawialam sex, ja mu powiedzialam, ze nie powiem, bo ta wiedza do niczego nie jest mu potrzebna. A teraz zastanawiam sie co robić... moze jak mu powiem, to wyjdzie na jaw czego tak naprawde on chce...a moze poczekac... jeju jakie to wszystko pokręcone
dziękuje Wszystkim za rady

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



Widzę że masz bardzo podobny problem do mojego Jakiś czas temu tez byłam w związku ze starszym facetem. Z początku nie chciałam żadnego zbliżenia, rozmawiałam z nim że jestem dziewicą i nie jestem jeszcze gotowa, ale jakoś potrafił sprawić że mu zaufałam i stało się...Teraz nie jesteśmy już razem bo szybko ze mną zerwał, chociaż jak twierdził powod był inny i staram się w to wierzyć żeby nie zadreczac sie tym ze mogłby być tylko dla sexu.To jest naprawdę trudne zrozumieć płeć przeciwną, nigdy nie wiadomo co im tak naprawdę chodzi po głowie. A dziewczyny niestety przez nich maja problemy.
Moja rada jest taka: jeśli naprawdę chcesz poczekać ze współżyciem to może lepiej zerwać tą znajomość bo pomimo że Ty wiesz że nie chcesz to może Cię tak omotać iż sama zechcesz spróbować. Może to i glupie co napisałam, ale z własnego doświadczenia wiem że czasami jest naprawdę trudno myśleć logicznie bo zaczyna się coraz bardziej angażować i chce się sprawiać przyjemność drugiej połówce..
zawiedziona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:24   #13
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie wiem jak wygladała sytuacja z tamta dziewczyną, ale skoro mieszka zagranicą a on tu to jak się poznali? W realu, przez internet? Na czym oparty był ten zwiazek? Pozatym masz dowód, ze ta dziewczyna w ogole istniała? Czy to przypadkiem nie bajeczka Bo troche to dziwne, ze facet taki zakochany a tu myk pyk kolega mówi : zakochaj się w innej - a On odrazu do Ciebie: pomyślałem o Tobie i dawaj róbmy związek
Druga kwestia jak czesto się widujecie, jak blisko siebie mieszkacie - bo może On takich jak Ty ma kilka?
Po trzecie - od roku sexu nie uprawiał - no biedaczek - trzeba było mu powiedzieć, zeby się nie krepował i sobie ulżył ręcznie Albo, ze zadzwonisz po jakąs panienke i zapłacisz za jego zaspokojenie skoro go niestać, a taki biedny jest.
Wszystko wskazuje, ze liczy tylko na sex, bo jak ktos tu już to napisał to naprawde śmieszne jest z boku - taka szopka ze związkiem, kocha-nie kocha, pytanie się kiedy ostatnio sex był - no ludzie . No i żadnych prezentów za 100 zł. Nie bądz naiwna, skoro nawet nie wiesz na czym stoisz. Jak juz jakis drobiazg.
Co do istnienia tamtej dziewczyny, nie mam wątpliwości.poznali sie przez jego kolege. z tego co wiem, to spedzili razem sylwestra, po nowym roku wyjechala do innego kraju, pisali ze sobą na gg i takie tam, ale wtedy juz oficjalnie byli niby parą.
mieszkamy od siebie niedaleko. co prawda ja wyjezdzam w ciagu tygodnia na studia do innego miasta, ale na weekend wracam do domu, wiec sie widujemy w piatek, sobote.
wiecie co, jak sama to czytam to robie takie oczy

tylko jaki drobiazg??

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

[quote=zawiedziona;1228549 4]
Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
no wlaśnie, mam jeszcze jeden problem... jestem dziewicą, on pewnie mysli ze juz mam jakies doswiadczenie
nie wiem czy mu o tym mówic teraz, czy czekac...rozmawialismy o sexie, ale to bylo zanim sie calowalismy, i zanim postanowilismy zostac parą - pytal mnie wtedy, kiedy ostatni raz uprawialam sex, ja mu powiedzialam, ze nie powiem, bo ta wiedza do niczego nie jest mu potrzebna. A teraz zastanawiam sie co robić... moze jak mu powiem, to wyjdzie na jaw czego tak naprawde on chce...a moze poczekac... jeju jakie to wszystko pokręcone
dziękuje Wszystkim za rady

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



Widzę że masz bardzo podobny problem do mojego Jakiś czas temu tez byłam w związku ze starszym facetem. Z początku nie chciałam żadnego zbliżenia, rozmawiałam z nim że jestem dziewicą i nie jestem jeszcze gotowa, ale jakoś potrafił sprawić że mu zaufałam i stało się...Teraz nie jesteśmy już razem bo szybko ze mną zerwał, chociaż jak twierdził powod był inny i staram się w to wierzyć żeby nie zadreczac sie tym ze mogłby być tylko dla sexu.To jest naprawdę trudne zrozumieć płeć przeciwną, nigdy nie wiadomo co im tak naprawdę chodzi po głowie. A dziewczyny niestety przez nich maja problemy.
Moja rada jest taka: jeśli naprawdę chcesz poczekać ze współżyciem to może lepiej zerwać tą znajomość bo pomimo że Ty wiesz że nie chcesz to może Cię tak omotać iż sama zechcesz spróbować. Może to i glupie co napisałam, ale z własnego doświadczenia wiem że czasami jest naprawdę trudno myśleć logicznie bo zaczyna się coraz bardziej angażować i chce się sprawiać przyjemność drugiej połówce..
Hmmm co do współżycia to czuje, że jestem na to gotowa. Chodzi mi o to, że nie chce robic tego z kimś kto mnie nie kocha i zalezy mu tylko na sexie samym w sobie. Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:30   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Niestety, ale z opisu sytuacji wyczuwam że facet owszem pragnie Cię, ale tylko do seksu i w miarę luźnej znajomości. Chcesz z nim "to" zrobić - zrób, ale nie nastawiaj się na związek i to, że będziesz jedyna na jego liście. Żebyś potem nie miała do niego nieuzasadnionych pretensji...

A na urodziny nie szarp się na prezenty za 100 zł, chyba że dla Ciebie to jak dla innej osoby 20 zł. Kup coś całkowicie symbolicznego i neutralnego - jakiś alkohol, bombonierkę, czy gotowy zestaw kosmetyków (jeden z tych, których mnóstwo w drogeriach). Prezentem nie kupisz uczuć.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-05-13 o 15:32
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:36   #15
ludicrous
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

jest od Ciebie dużo starszy i podejrzewam, że ma również inne potrzeby...obawiam się, że mógłby Cię skrzywdzić, chce Cię rozkochać, abyś Ty mu się oddała, ja bym była ostrożna na Twoim miejscu
ludicrous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:37   #16
lele
Zakorzenienie
 
Avatar lele
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
no wlaśnie, mam jeszcze jeden problem... jestem dziewicą, on pewnie mysli ze juz mam jakies doswiadczenie ...
sadze, ze gdy tylko temat znow powroci powinnas mu o tym powiedziec.. ale nic na sile, tak naturlanie w rozmowie. nie ma sie czym szczycic, ze sie mialo wielu partnerow..

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------


Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
nie wiedzial, bo ona mieszka bardzo daleko...pozatym przyjechala do Polski na świeta, na codzien mieszka za granicą.
znam cala sytuacje z tą dziewczyna , mam nadzieje ze mowil mi prawde
tu pozostaje tylko nadzieja, nie mnie osadzac, ale moim zdaniem moglo jej wcale nie byc. no i zwiazki az na taka odleglosc. sadze, ze nawet jelsi byla to to, ze on biedny meczennik pojechal a ona nawet sie z nim nie spotkala uwazazam za naciagane. no ale mkoze mialo miejsce, mzoe zostalo tylko ubrarwione..
Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
Kurcze, żaluje teraz ze sie zgodzilam, na to zebysmy byli parą... mysle ze za szybko to wszystko poszlo... nawet miesiąc nie minął od kiedy on nie jest z tamtą...
pozatym musialo mu na niej bardzo zalezec skoro byl gotow pol Polski zjechac zeby ją zobaczyc
Glupia jestem
ale zwiazek nie polega na powiedzeniu sobie "fajnie, jestesmy razem". moze porozmawiaj z nim o tym, ze dla CIebie za szybko sie sprawy potoczyly, ze w sumie sie nie znacie i nie wiesz czy powinniscie byc razem itp.


Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie wiem jak wygladała sytuacja z tamta dziewczyną, ale skoro mieszka zagranicą a on tu to jak się poznali? W realu, przez internet? Na czym oparty był ten zwiazek? Pozatym masz dowód, ze ta dziewczyna w ogole istniała? Czy to przypadkiem nie bajeczka Bo troche to dziwne, ze facet taki zakochany a tu myk pyk kolega mówi : zakochaj się w innej - a On odrazu do Ciebie: pomyślałem o Tobie i dawaj róbmy związek
....


Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
..co prawda ja wyjezdzam w ciagu tygodnia na studia do innego miasta, ale na weekend wracam do domu, wiec sie widujemy w piatek, sobote.
wiecie co, jak sama to czytam to robie takie oczy
dobrze, ze sama to czytasz i analizujesz. czasem warto cos napisac i chwile pozniej przecyztac, jakos innaczej czlowiek na to patrzy.
a musisz wracac na weekendy? daj sobie czas. zwiazek na sile to nic dobrego

Cytat:
Napisane przez zawiedziona Pokaż wiadomość

Hmmm co do współżycia to czuje, że jestem na to gotowa. Chodzi mi o to, że nie chce robic tego z kimś kto mnie nie kocha i zalezy mu tylko na sexie samym w sobie. Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi
rozumiem. sadzisz, ze chcesz zawsze nawet gdybyscie sie rozstali pamietac o nim i jego wspominac?
lele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:42   #17
julittaa22
Zadomowienie
 
Avatar julittaa22
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 1 868
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Hm...nie dziwie Ci się, że chcesz poczekać na kogoś, kto będzie Cie naprawdę kochał...ale faceta tutaj nie możemy osądzać...takie jest życie i tacy sa mężczyźni, spotyka się z Tobą, jest dorosłym,zdrowym facetem wiec i ma potrzeby seksualne, normalne jest to, że mu sie podobasz, podniecasz go i chce się z Tobą kochać...byłoby gorzej gdyby odczuwał odwrotnie.. natomiast faktycznie musisz poczekac, aż z jego i Twojej strony będzie prawdziwe uczucie..i nie dac sie omamić płytkimi słówkami, o miłości świadczą czyny, nie puste słowa
Poczekaj aż wszystko się rozwinie, niczego na siłę nie przyśpieszaj, jeśli jesteś mu pisana to wybuchnie między wami miłość Tak jak pisały dziewczyny bądz szczera, wstrzymaj się z seksem póki na 100% nie bedziesz gotowa..
Co do prezentu tez zrezygnowałabym z takiego drogiego...w takiej fazie związku takie drogie podarunki sprawiają tylko zakłopotanie a i zobowiązują...postawiłaby m na jakieś drobiazgi typu- bokserki, czapeczki z daszkiem, fajny oldschoolowy pasek, coś związanego z jego pasją, bronsoletka ( na allegro są cuuudowne rzemykowe lub z grubej skórki- oszalałam na ich punkcie) zreszta ty sama wiesz co najbardziej lubi, powodzenia
__________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem...ludzie mogą nie dostrzec różnicy....


Moja wymiana:





Perfumy: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post80378806
julittaa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:47   #18
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez lele Pokaż wiadomość
sadze, ze gdy tylko temat znow powroci powinnas mu o tym powiedziec.. ale nic na sile, tak naturlanie w rozmowie. nie ma sie czym szczycic, ze sie mialo wielu partnerow..

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



tu pozostaje tylko nadzieja, nie mnie osadzac, ale moim zdaniem moglo jej wcale nie byc. no i zwiazki az na taka odleglosc. sadze, ze nawet jelsi byla to to, ze on biedny meczennik pojechal a ona nawet sie z nim nie spotkala uwazazam za naciagane. no ale mkoze mialo miejsce, mzoe zostalo tylko ubrarwione..
ale zwiazek nie polega na powiedzeniu sobie "fajnie, jestesmy razem". moze porozmawiaj z nim o tym, ze dla CIebie za szybko sie sprawy potoczyly, ze w sumie sie nie znacie i nie wiesz czy powinniscie byc razem itp.




dobrze, ze sama to czytasz i analizujesz. czasem warto cos napisac i chwile pozniej przecyztac, jakos innaczej czlowiek na to patrzy.
a musisz wracac na weekendy? daj sobie czas. zwiazek na sile to nic dobrego

rozumiem. sadzisz, ze chcesz zawsze nawet gdybyscie sie rozstali pamietac o nim i jego wspominac?
nie rozumiem tego pytania? prosze jaśniej
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:50   #19
zawiedziona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 290
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Hmmm co do współżycia to czuje, że jestem na to gotowa. Chodzi mi o to, że nie chce robic tego z kimś kto mnie nie kocha i zalezy mu tylko na sexie samym w sobie. Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi[/quote]


Rozumiem Cię chyba aż za dobrze, bo ja tak ogólnie to też byłam gotowa(może źle to ujęłam we wcześniejszym poście) ale tak samo jak Ty chciałam zrobić to z osobą która mnie kocha. Jednak rzeczywistość jest dużo inna i pomimo tego że rozum mówił "nie" to ja uległam bo zależało mi na nim. A wiem że jeśli już rozmawiacie na temat sexu to tylko kwestia czasu kiedy zastosujecie to w praktyce. Mężczyzna w tym wieku (tak przypuszczam że ma okolo 27lat)ma już ogromne doświadczenie i wie jak postępować z dziewczynami. I będzie próbował w delikatny sposób sprawic żebyś nie miała oprów przed zbliżeniem dlatego skoro masz wątpliwości to poradziłam Ci abyś urwała tą znajomość.
zawiedziona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-13, 15:53   #20
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Uuu ja to bym mu najwyżej dużą czekoladę dała

A ten teks, że rok seksu nie uprawiał to brzmi jak "błagam, ulżyj mi"
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:54   #21
zawiedziona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 290
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

albo tak jak pisały inne Wizażanki-troszeczkę przystopować.
zawiedziona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 15:59   #22
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez zawiedziona Pokaż wiadomość
Hmmm co do współżycia to czuje, że jestem na to gotowa. Chodzi mi o to, że nie chce robic tego z kimś kto mnie nie kocha i zalezy mu tylko na sexie samym w sobie. Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi

Rozumiem Cię chyba aż za dobrze, bo ja tak ogólnie to też byłam gotowa(może źle to ujęłam we wcześniejszym poście) ale tak samo jak Ty chciałam zrobić to z osobą która mnie kocha. Jednak rzeczywistość jest dużo inna i pomimo tego że rozum mówił "nie" to ja uległam bo zależało mi na nim. A wiem że jeśli już rozmawiacie na temat sexu to tylko kwestia czasu kiedy zastosujecie to w praktyce. Mężczyzna w tym wieku (tak przypuszczam że ma okolo 27lat)ma już ogromne doświadczenie i wie jak postępować z dziewczynami. I będzie próbował w delikatny sposób sprawic żebyś nie miała oprów przed zbliżeniem dlatego skoro masz wątpliwości to poradziłam Ci abyś urwała tą znajomość.[/quote]

zawiedziona- on ma 31 latw przyszlym tygodniu 32
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 16:00   #23
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
mieszkamy od siebie niedaleko. co prawda ja wyjezdzam w ciagu tygodnia na studia do innego miasta, ale na weekend wracam do domu, wiec sie widujemy w piatek, sobote.
wiecie co, jak sama to czytam to robie takie oczy
No to cały prawie cały tydzien hulaj dusz piekła nie ma

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
tylko jaki drobiazg?
krawat, spinki do mankietów, wino, duża czekolade...
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-13, 16:08   #24
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
No to cały prawie cały tydzien hulaj dusz piekła nie ma



krawat, spinki do mankietów, wino, duża czekolade...
a co sądzisz o zapalniczce, takiej eleganckiej, widzialam dzisiaj u jubilera takie... ok.50zł kosztują, zawsze to mniej niz 100złnie pracuje, studiuje dziennie takze nie stac mnie na drogie prezenty.
on lubi kwiaty, pracuje w ogrodzie(ale nie zawodowo, dla przyjemności) na początku myslalam zeby mu kupic storczyka, ale nie lubi storczykow pozatym kwiatek dla faceta, troche glupio mi sie wydaje...a moze nie...ehhhhh zwariuje przez niego

Edytowane przez karolcia106
Czas edycji: 2009-05-13 o 16:10
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 16:12   #25
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość
a co sądzisz o zapalniczce, takiej eleganckiej, widzialam dzisiaj u jubilera takie... ok.50zł kosztują, zawsze to mniej niz 100złnie pracuje, studiuje dziennie takze nie stac mnie na drogie prezenty.
on lubi kwiaty, pracuje w ogrodzie(ale nie zawodowo, dla przyjemności) na początku myslalam zeby mu kupic storczyka, ale nie lubi storczykow pozatym kwiatek dla faceta, troche glupio mi sie wydaje...a moze nie...ehhhhh zwariuje przez niego

W tym wypadku to 50 zł jest już dużo. Czekolada czy coś w tym stylu - ładnie zapakuj i nie szarp się na więcej dziewczyno jak nawet nie znasz jego intencji!
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 16:22   #26
karolcia106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia106
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
No to cały prawie cały tydzien hulaj dusz piekła nie ma



krawat, spinki do mankietów, wino, duża czekolade...
Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
W tym wypadku to 50 zł jest już dużo. Czekolada czy coś w tym stylu - ładnie zapakuj i nie szarp się na więcej dziewczyno jak nawet nie znasz jego intencji!

Dziekuje Antilia za Twoją rade...moze rzeczywiscie to za duzo... przemysle to jeszcze, pogadam z mama...

dziękuje Wam wszystkim , drogie Wizażanki za dobre słowo i zainteresowanie zawsze to lepiej, jak ktoś trzeźwym okiem spojrzy na calą sytuacje
jestescie kochane
karolcia106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 16:58   #27
zawiedziona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 290
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Cytat:
Napisane przez karolcia106 Pokaż wiadomość

on ma 31 latw przyszlym tygodniu 32


To tym bardziej ma ogromne doświadczenie
Tak jak sobie myślę o Twojej sprawie to zastanawia mnie jeden fakt...dorosły mężczyzna a z tego co pisałaś we wcześniejszych postach to zapytał się wprost czy jesteście parą. Wiem że każdy ma inne podejście ale to pytanie z jego strony było trochę dziecinne. Ale nie mi to oceniać, w końcu go nie znam A co do prezentu to Wizażanki dobrze Ci radzą, na początek 50zl to zbyt duzo
zawiedziona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 17:25   #28
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Hej. Nie podoba mi się zachowanie Twojego nowego chłopaka. Coś kreci. Z tego co tu napisałaś wynika, że chce się z Tobą przespać, a kto wie, co może być później. Albo seks was zbliży do siebie, albo on Cie tylko wykorzysta i zostawi, a ty bedziesz sobie pluła w brode, że sie angazowałaś, chcialas, czekalas... Troche trudna sprawa. Nie mam jeszcze wielkiego doświadczenia w zwiazkach, ale osobiscie wolalabym miec przyjaciela, z ktorym moge pogadac i wyżalić sie na NK/GG niż w ktorym sie zakocham, a pozniej on uzna, że nic Was nie łączy poza koleżeństwem!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 18:31   #29
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam , ale czy to nie wyglądało tak że chwile po tym jak między nimi sie skonczyło to on dawał ci o tym wyraznie znac i nagle zapragnął z kim być i no akurat ty nawet mu się wydawałaś dobrą kandydatką ? jak tak , to mi by nie bylo zbyt miło.
Na pewno na twoim miejscu poczekałabym na to czy będzie między wami iskrzyć , czy pojawią się uczucia , słowo KOCHAM. I dopiero wtedy ( o ile oczywiście nie będzie to po tygodniu- a znam taki przypadek. Koleżanka od każdego faceta słyszała po tygodniu jak on to ją kocha i ile by dla niej nie zrobił a miesiąc później byli już sobie obcymi ludźmi ) zaczełabym myśleć poważnie , myśleć o sexie i drogich inwestycjach
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 18:31   #30
Lustro85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 60
Dot.: I co ja mam o tym myśleć, co robić...:(

Odwiedź go, poznaj jego rodzinę, znajomych, sprawdź czy ma żonę, a później zastanawiaj się nad wszystkim w/w.
No chyba, że jak wolisz dasz się złapać na jego litościwe teksty (nie kochał się rok, no biedaczek). Podstawowa zasada- nie wierz w to co mówi, a sama się przekonaj o prawdziwości tych słów.

Uwierz mi wiem co mówię, jak dla mnie ta sprawa śmierdzi na kilometr.
Lustro85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.