Chłopak mojej przyjaciółki

[panacota]

Poznałam nowego faceta mojej przyjaciółki wydawało mi się ze gdy rozmawialiśmy lub spędzaliśmy czas wszyscy razem on bardziej interesował się mną niż nią próbował cały czas zostać ze mną sam na sam było mi strasznie głupio ale mimo to lubiłam spędzać z nimi wspólnie czas .on coraz bardziej zbliżał się do mnie gdy ona wychodziła np do kuchni po coś do jedzenia...w końcu wyznał mi że wolał by być ze mną niż z nią i czy ja też to czuje..
odpowiedziałam że nie jestem w stanie tego zrobić mojej najlepszej przyjaciółce i przestałam się z nimi razem spotykać,Teraz on wygaduje o mnie różne rzeczy nakłania ją do zerwania ze mną kontaktu
Ona wydaje się z nim być taka szczęśliwa z nim,nie chce jej zranić i niewiem czy powiedzieć jej o intencjach jej faceta ...niewiem jak bedzie dla niej gorzej .Teraz podobno układa im się ze sobą dobrze on mówi jej że ją kocha ale nie wydaje mi się to szczere ...ja już naprawdę nie wiem

[HAMALIELKA]

Napisane przez panacota

Poznałam nowego faceta mojej przyjaciółki wydawało mi się ze gdy rozmawialiśmy lub spędzaliśmy czas wszyscy razem on bardziej interesował się mną niż nią próbował cały czas zostać ze mną sam na sam było mi strasznie głupio ale mimo to lubiłam spędzać z nimi wspólnie czas .on coraz bardziej zbliżał się do mnie gdy ona wychodziła np do kuchni po coś do jedzenia...w końcu wyznał mi że wolał by być ze mną niż z nią i czy ja też to czuje..
odpowiedziałam że nie jestem w stanie tego zrobić mojej najlepszej przyjaciółce i przestałam się z nimi razem spotykać,Teraz on wygaduje o mnie różne rzeczy nakłania ją do zerwania ze mną kontaktu
Ona wydaje się z nim być taka szczęśliwa z nim,nie chce jej zranić i niewiem czy powiedzieć jej o intencjach jej faceta ...niewiem jak bedzie dla niej gorzej .Teraz podobno układa im się ze sobą dobrze on mówi jej że ją kocha ale nie wydaje mi się to szczere ...ja już naprawdę nie wiem

Powiedz jej o tym!!!!!!!! Jak nie zrozumie to odsun sie w kąt i wiecej sie nie wtrącaj, ale jej o tym powiedz, z jakim debilem sie zadaje.

[Marseille]

Oczywiscie, ze powinnas jej o tym powiedziec. Zastanawiam sie, czemu jej jescze tego nie powiedzialas. Chyba, chcesz dla niej dobrze??

[Aggie125]

Napisane przez Marseille

Oczywiscie, ze powinnas jej o tym powiedziec. Zastanawiam sie, czemu jej jescze tego nie powiedzialas. Chyba, chcesz dla niej dobrze??

Powiedziałabym, łącznie z tym, że on teraz z zemsty wygaduje na Ciebie rózne rzeczy. Jak sie dziewczyna obrazi, jej sprawa, niech zostanie z tym "cudownym" kolesiem.

[201604200942]

może być tak, że koleżanka nie uwierzy Ci. Zwłaszcza, że na pewno porozmawia z chłopakiem, a on się tego wyprze.

[HAMALIELKA]

Napisane przez SamaraMorganx

może być tak, że koleżanka nie uwierzy Ci. Zwłaszcza, że na pewno porozmawia z chłopakiem, a on się tego wyprze.

Tak, ale autorka wątku przynajmniej nie bedzie miala sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Jesli sie obrazi to tak jak napisała Aggie125 "niech zostanie z tym "cudownym" kolesiem "! I taka to własnie wasza przyjazn bedzie ...

[Marseille]

Powiedziec wszystko, żebys pozniej nie musiala pluc sobie w brode ,ze nic nie powiedzialas.A jesli ona tobie nie uwierzy to juz jej sprawa. Ty w tej sprawie zrobilas wszystko co moglas.

[Aggie125]

Napisane przez HAMALIELKA

Tak, ale autorka wątku przynajmniej nie bedzie miala sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Jesli sie obrazi to tak jak napisała Aggie125 "niech zostanie z tym "cudownym" kolesiem "! I taka to własnie wasza przyjazn bedzie ...

Zresztą dziewczyna moglaby miec potem pretensje, że "wiedziałas jaki on jest a nic nie powiedziałaś". Jej sprawa, komu uwierzy, ale może będzie przynajmniej bardziej czujna...

[JellyJumper]

ja bym powiedziała, przyjaciółka może nie uwierzyć, chłopak może jej wmówić że ja oszukałaś z zazdrości itp, jednak na pewno będzie ostrożniejsza, bardziej czujna, az w efekcie sama zrozumie
Zdecydowanie powiedzieć, mimo, że może to na jakiś czas zaburzyć wasze relacje.

[studi]

Cięzki masz orzech do zgryzienia,facet napewno sie wszytskiego wyprze i może podbuntowac przyjaciółke przeciw Tobie...Ale zeby mec czyste sumienie z pewności wszytsko bym opowiedziała!

[Madaleinee]

oczywiście, że przyjaciółka nie uwierzy jest w nim za pewne zakochana-obrazi się na autorkę, że chce rozbić jej związek albo coś w tym stylu...ale za to za dwa miesiące przyjdzie przeprosić, ze ja tak potraktowała bo charakterek jej lubego na bank wyjdzie na jaw...
nie martw sie o nic tylko powiedz, tak bedzie chyba najlepiej dla Was obydwu, Ty bedziesz miala spokojne sumienie a przyjaciółka może pozbędzie się "kochanego" chłopca...

swoja droga nie zła z niego kanalia jakby to Kiepski powiedzial

[hryzotemis]

Koniecznie powiedz!

[Madaaa]

Widac, ze ci zalezy na jej dobru, wiec powiedz. Moze sie od ciebie odsunac, ale kiedys pewnie zrozumie.

[niuniaaa86]

z doswiadczenia moge powiedziec ze w takiej sytuacji mowiac prawde mozna (przynajmniej na jakis czas) stracic przyjaciolke
jednak ja bym powiedziala,przede wszystkim dlatego ze w przyjazni bardzo wazna jest szczerosc, to co zrobi przyjaciolka (bardzo prawdopodobne, ze powie chlopakowi, a ten odwroci cala sytuacje w ten sposob ze zrobi z Ciebie najgorsza...) to jej wybor, ale Ty przynajmniej nie bedziesz miala sobie do zarzucenia tego ze ukrywalas prawdopodobnie nieszczere intencje chlopaka wobec przyjaciolki

[julittaa22]

Umów sie z nią do jakiejś kawiarni na ciacho i zacznij rozmowę bardzo spokojnie słowami że np. sama bardzo to przeżywasz i długo biłaś się z myślami jak postąpić, by jej nie zranić....Przyjaciółka jest od tego, by chronić przed takim gnojkiem zwłaszcza jak posiada o nim taką wiedzę jak Ty...dla niej może to być szok i w pierwszej chwili nie uwierzy ale myślę tak jak dziewczyny, że to będzie jak najlepsze rozwiązanie...taki łajdak może jeszcze tak porządnie Cie przy niej obsmarować, że to ona zerwie kontakt (co byłoby niedopuszczalne ale cóż miłość czasem zaślepia)
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy

[muszkaowocowka]

Boze co za chlopak ..
Powiem tak .. Powiedz jej wszystko co wiesz o jej chlopaku nie krepoj sie niech wybierze albo on albo ty .. Sadze ze nie powinna marnowac przyjazni dla chlopaka .. chlopcow jest pelno a przyjazni nie znajdzie tak szybko ..

[Indali]

Jeśli to Twoja przyjaciółka to jej koniecznie powiedz.

Jeśli koleżanka to bym się zastanowiła.
Istnieje bardzoooo duża szansa, że Ci nie uwierzy, w koncu jej misio pysio ją kocha .

[6agi]

Cholercia, jakbym czytała o pewnej mojej sytuacji z przed lat.... Niestety ona uwierzyła JEMU... wyjaśniło się wszystko po prawie 2 latach...

[gandalf]

Powiedź jej ale mogę Ci od razu przedstawić jak to się skończy: nie uwierzy Ci, obrazi się, co więcej będzie pewna że masz chrapkę na jej faceta i dlatego tak mówisz(bo przecież on jest taki wspaniały i każda na pewno chce go mieć).
Ale prędzej czy później sama się przekona co to za typ. I ważne żebyś była wtedy przy niej ....

[kucyk ponny]

Oczywiście że powiedzieć!
Ale znając życie przyjaciółka nie będzie Ci wierzyć, a jej misiaczek pewnie wszystkiego się wyprze i jeszcze powie że Cie zżera zazdrość. Pewnie się obrazi, ale przynajmniej Ty będziesz miała czyste sumienie.

[panacota]

Dziewczyny...powiedziałam jej o tym
Nie obraziła się zrobiła coś innego prawie wogóle nie zareagowała i stwierdziła że pewnie był po paru piwach i coś mu odbiło a zresztą to było dawno temu...zbagatelizowała to kopletnie no ale to już jej sprawa
na miłość nie ma rady ...

[_Emi_]

Napisane przez panacota

Dziewczyny...powiedziałam jej o tym
Nie obraziła się zrobiła coś innego prawie wogóle nie zareagowała i stwierdziła że pewnie był po paru piwach i coś mu odbiło a zresztą to było dawno temu...zbagatelizowała to kopletnie no ale to już jej sprawa
na miłość nie ma rady ...

Ok. Dobrze,że tak zrobilaś.

To było do przewidzenia.

[FALLinLOVE]

powiedzec- bedziesz miala czyste sumienie i byc moze ze otworzysz jej oczy.

[Madaleinee]

Napisane przez panacota

Dziewczyny...powiedziałam jej o tym
Nie obraziła się zrobiła coś innego prawie wogóle nie zareagowała i stwierdziła że pewnie był po paru piwach i coś mu odbiło a zresztą to było dawno temu...zbagatelizowała to kopletnie no ale to już jej sprawa
na miłość nie ma rady ...

słuszna decyzja z Twojej strony
a przyjaciółka..no cóż, miłość jest czasem na prawdę ślepa ale to ona będzie miała zonka a nie Ty

[amistad.k.m.s]

Napisane przez panacota

Dziewczyny...powiedziałam jej o tym
Nie obraziła się zrobiła coś innego prawie wogóle nie zareagowała i stwierdziła że pewnie był po paru piwach i coś mu odbiło a zresztą to było dawno temu...zbagatelizowała to kopletnie no ale to już jej sprawa
na miłość nie ma rady ...

Na twoim miejscu nic jej bym nie mówiła, jeśli nie zrobiłaś tego od razu. Dlaczego? Właśnie z powodu tego, co napisałaś. Zapewne doszła do wniosku, że ty trochę przekoloryzowałaś i nie było to na tyle znaczące, że ją od razu nie poinformowałaś.

Byłam w podobnej sytuacji i po pamiętnej rozmowie z lubym przyjaciółki od razu jej wszystko opisałam. Przyznała, że zauważyła coś, ale nie wiedziała jak to zinterpretować. Zakończyła związek, ale sądzę, że nie tylko z tego powodu.