Pomocy!

[Oghara]

Mam 20 lat i za parę miesięcy wychodzę za mąż. Nie mam pojęcia jaki fason sukni ślubnej byłby na mnie odpowiedni??? Nosze rozmiar 38 i wydaje mi się, że mam sylwetkę o kształcie klepsydry ( biust dość duży- miseczka 75D, bardzo szczupła talia, obwód pupy podobnie jak w biuście) przy wzroście 164 cm. Wiem, że nie we wszystkim dobrze wyglądam. Mam z doborem ubrań problemy. Podobają mi się dość obszerne suknie, ale obawiam się, że to jeszcze bardziej mnie "skróci".Dlatego proszę Was o doradzenie, jakie fasony sukni ślubnych byłyby na mnie odpowiednie????

[gold-fish]

Moim zdaniem ładnie bedziesz wyglądała w rybce. Właśnie klepsydry wyglądają w niej najlepiej. Od klepsydry do gruszki jest blisko, ale juz gruszki wygladają w rybce grubo, bo brak symetrii miedzy piersiami a biodrami rzuca się w oczy. Więc ja doradzam- przymierz rybkę, alebo suknię która rozszerza się ponizej bioder. Tylko uwaga, taki krój skraca optycznie nogi.

[Oghara]

Problem mam też z udami. Wydaje mi się, że są dość spore. A co z obszernymi sukniami??? Musze je skreślić z listy?

[maggie123]

Napisane przez Oghara

Problem mam też z udami. Wydaje mi się, że są dość spore. A co z obszernymi sukniami??? Musze je skreślić z listy?

na razie nic nie skreślaj. wybierz się na wyprawę po salonach z zaufaną osobą, która powie Ci czy na pewno dobrze wyglądasz w jakimś modelu, czy jednak niekoniecznie. i jak już pomierzysz kilka różnych, będziesz wiedziała co wygląda lepiej, co gorzej. tak wirtualnie, znając sylwetkę tylko z opisu, to jednak trudno coś doradzać. poza tym, czasami generalnie jakieś modele mogą nie pasować, a jeden będzie ciut inny od pozostałych - inaczej upięty, inne ozdoby, itp i będzie pięknie leżeć
trzeba pomierzyć najpierw

[mehja]

Też mam taką figurę i wzrost 162. W obszernych sukniach nie wyglądałam zbyt dobrze. Lepiej wyglądają w nich wyższe osoby i szczupłe. W rybce nawet ok ale ja wolałam zakryć pupę i biodra a nie eksponować je. Najlepiej wyglądałam we wszystkich sukniach o kroju A. Dół jest szeroki ale nie tak bardzo. Ale najlepiej poprzymierzaj w salonie wszystkie typy sukni i zobaczysz w jakim kroju tobie najlepiej.

[anika222]

Napisane przez mehja

Też mam taką figurę i wzrost 162. W obszernych sukniach nie wyglądałam zbyt dobrze. Lepiej wyglądają w nich wyższe osoby i szczupłe. W rybce nawet ok ale ja wolałam zakryć pupę i biodra a nie eksponować je. Najlepiej wyglądałam we wszystkich sukniach o kroju A. Dół jest szeroki ale nie tak bardzo. Ale najlepiej poprzymierzaj w salonie wszystkie typy sukni i zobaczysz w jakim kroju tobie najlepiej.

dokładnie, przymierzaj przymierzaj, ja tez umyśliłam sobie taką z duuuuzym dołem a potem jak złożyłam to porażka znikłam w sukni a w litere A wcale nei chcialam bo to takie male skromne a wyglądam rewelacyjnie i taką też zamówiłam mimo tego że jestem szczuplutka i niska,

[Oghara]

Dziękuje za porady. Niedługo oszaleje ! Cały czas śni mi się to po nocach! Chociaż mam jeszcze dużo czasu do ślubu to i tak najbardziej martwię się o suknie hehehe i niebawem wybieram się do salonu .

[nel_a]

Napisane przez Oghara

Problem mam też z udami. Wydaje mi się, że są dość spore. A co z obszernymi sukniami??? Musze je skreślić z listy?

wydaje mi się że te obszerne raczej skreślić. Proponuję wybrać się do kilku salonów z sukniami i przymierzyć właśnie jakąś rybkę )) no i inne fasony.

[kasienkakg]

Może zrób jak ja:
Weź zaufaną przyjaciółkę (najlepiej nie jedną,a przynajmniej2,bo każda będzie oceniać inaczej) i idź przymierzać. W pierwszym salonie powiedz,że pierwszy raz przymierzasz i chcesz przymierzyć wszystkie dostępne kroje - i rybki i A i dopasowane i empire i księżniczki-bezy i dopasowane koronkowe z długim trenem. Część przymierz w bieli,a część w ecru. Ja nie byłam nigdzie w długiej sukni poza studniówką i balu absolutoryjnym TŻta, więc nie wiedziałam w czym mi będzie dobrze. Najlepiej idź do salonu,w którym można robić zdjęcia. Każda przyjaciółka powie Ci szczerze co myśli o poszczególnych, w domu przeanalizujesz na zdjęciach czy wyglądasz ok, czy nie za grubo, czy Cie nie skraca,itp (bo co w lustrze widzisz to często zupełnie coś innego niż później na zdjęciu). Ale wydaje mi się,że sama będziesz wiedzieć (przynajmniej ja tak miałam) w czym CZUJESZ SIĘ NAJLEPIEJ. Akurat ja mam nienaganną sylwetkę, jestem wysoka, szczupła i każdy krój leżał na mnie super, ale nie we wszystkich czułam się dobrze.
Początkowo chciałam suknię w stylu empire i byłam w nich zakochana strasznie,ale czułam się okropnie. Jak 7 nieszczęść. Drugą dostałam do przymierzenia księżniczkę-bezę to ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu (bo nie chciałam takiej sukni) czułam się fantastycznie. Ostatecznie zakochałam się w sukni o kroju A z 2 metrowym trenem i sporą ilości koronki. Czuję się w niej cudownie. Wiem,że będę się w niej prezentować rewelacyjnie. Jak mam ją na sobie uśmiech nie schodzi mi z twarzy i na pewno będę w niej błyszczeć z daleka.
Jak widzisz nie zawsze jest tak, że to co sobie wypatrzymy w tv/necie/itp jest stworzone dla nas. Poza pięknym krojem, szczegółami na sukni i naszą figurą trzeba też brać pod uwagę nasze usposobienie i charakter,a także styl ślubu i ewentualnego przyjęcia/wesela.

[Oghara]

Więc tak... Byłam w salonie ze sukniami ślubnymi i nie zgadniecie w czym najładniej wyglądałam!!! Właśnie że w obszernych bezach Przymierzyłam różnorodne fasony. Beza okazała się najlepsza Teraz wystarczy tylko dobrać małe elementy i uszyją mi taka jaką sobie wymarzyłam Najlepsze jest jeszcze to, że mogę płacić w ratach

[diya1983]

no to super !!! ja bezy na sobie nie miałam, tylko 1 rybkę i taką też kupiłam bo do mnie pasowała, a mam 167cm, biust taki jak TY, szczupłą talie, widoczne wciecie i tyle samo w biodrach co biuscie

[Justyna33333]

Moim zdaniem musisz pomierzyć. Nie ma gotowej recepty na suknię idealną.

[Gucia0987]

Przymierzać, przymierzać i jeszcze raz przymierzać! I weź ze sobą kogoś zaufanego i nie koniecznie musi to być mama, bo dla niej wyglądasz ślicznie we wszystkim. Musi to być ktoś, kto prawde Ci powie.
POWODZENIA!