Umowa adopcyjna?

[Narek]

Planuję zaadoptować kotkę przez stronę adopcje.org. Właściciel zaznaczył w ogłoszeniu, że podpisuje umowę adopcyjną i mam do Was pytanie- co to tak właściwie jest? Google wyrzuciło mi kilka przykładów i chodzi mniej więcej o to, że podpisuje się papier o tym, że zwierze ma być dobrze traktowane, ma mieć zapewnioną opiekę lekarską i w razie złamania któregoś z punktów, w moim przypadku, kot zostaje oddany poprzedniemu właścicielowi, tak?
Ale jak ten poprzedni właściciel sprawdza, czy z kotem jest wszystko w porządku? Przyjeżdża, trzeba wysyłać zdjęcia?

Dziękuję z góry za odpowiedź i przepraszam, jeżeli ktoś już poruszył tę sprawę na forum, jednak wyszukiwarka wypluła mi wątki, które nie odpowiedziały mi na pytania.

[sugar_kitty]

Z tego co się okrientuję, przed adopcją kociaka przychodzi do ciebie do domu osoba, która sprawdzi, czy zapewnisz zwierzakowi odpowiednie i bezpieczne warunki (np. czy nie wypadnie przez balkon itp.).
Po podpisaniu umowy adopcyjnej i zabraniu kici do domu możesz spodziewać się kolejnej wizyty w celu sprawdzenia, jak kociak się miewa u ciebie.

[gunia 23]

W umowie, oprócz obowiązku opieki nad kotem zawarte jest również zobowiązanie do kastracji/sterylizacji o ile kot/kotka nie przechodzili takiego zabiegu. Co do wizyt przed adopcją to zazwyczaj jest jedna, która opiera się na rozmowie z przyszłym właścicielem i oblukaniu warunków w domu (nie chodzi o czystość i tego jakie ma meble ale o to czy kot by się tam dobrze czuł i czy by nie zwiał przy najbliżeszej okazji i czy inne zwierzęta są zadbane. Wizyty poadopcyjnej można uniknąć, zależy od nadgorliwości tymczasowego opiekuna z którym spisuje się umowę ale na pewno bardzo miło mu będzie jak będzie dostawał aktualne zdjęcia kotka z opisem jak się miewa, nie codziennie, ale co jakiś czas.

[Narek]

Dzięki, Dziewczyny, za odpowiedzi, bardzo mi pomogłyście

[Czarniuszkowa]

umowa adopcyjna to nic złego,sama niedawno wydałam szczeniaka na umowie adopcyjnej jeśli masz byc dobrym wlascicielem to nie masz sie czego obawiać umowa zawiera to co każdy powinien robić aby kotek czy piesek był szczęśliwy a przede wszystkich sterylizacja/kastracja.
POZDRAWIAM

[Narek]

Kotka jest już wysterylizowana i odrobaczona, dlatego zastanawiałam się, co jeszcze ta umowa zawiera
Dzięki raz za pomoc

[czarny kot]

Generalnie chodzi tez o to zeby odstraszyc ludzi bioracych zwierzaka pod wplywem impulsu czy na prezent. Wiekszosc ludzi wymagajacych umowy odratowuje koty z ulicy i raczej nie chce zeby kot znowu na nia trafil. Ostatnio tez robilam za tymczas dla Rudego, wlozylo sie w niego troche wysilku i pieniedzy, wiec i od domku wymagam odpowiedzialnego podejscia.

[Czarniuszkowa]

Napisane przez Narek

Kotka jest już wysterylizowana i odrobaczona, dlatego zastanawiałam się, co jeszcze ta umowa zawiera
Dzięki raz za pomoc

np.że trzeba systematycznie szczepić i odrobaczać kota,okna muszą być zabezpieczone siatką żeby kot nie wypadł i się nie zabił lub połamał,że jak weżniesz do siebie tego kota to nie możesz go oddać innej osobie jeśli zdarzy sie taka sytuacja to tylko mozesz go oddać osobie od której wzięłaś kota.Trzeba też poinformować jeśli kot zaginie,zachoruje lub umrze,przesyłać fotki kota,wiadomości jak się przystosował itd.Umowy są róznie sformułowane,zależy jaka.W necie można znalezć przykładowe np:


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68128

tu są różne wzory.