|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 12
|
przeszlość i partner
witam na forum
![]() mam następujący problem...jakiś czas temu poznałam wspaniałego faceta. Spotykamy sie od paru tygodni, na razie nie padły żadne powazne deklaracje ale spędzamy razem dużo czasu i jest naprawdę super... jest jeden problem-wstydzę się swojej przyszłości. Miałam problemy z narkotykami, byłam uzależniona od heroiny. Zaczęłam brać mając 17 lat. Jakimś cudem zdałam maturę, ale zaraz po liceum wszystko się posypało. Najpierw trafiłam na odwyk, ale pomogło na krótko. Nie miałam pieniędzy zaczęłam kraść. Kiepsko mi szło, trafiłam do wiezienia. Wtedy dotarło do mnie, jak nisko upadłam. chciałam się leczyć, udało mi się zamienić wiezienie na ośrodek odwykowy. wiem, ze to brzmi strasznie i możecie mnie źle ocenić. Ale od prawie 5 lat jestem czysta. Jestem na 4 roku zaocznych studiów,pracuję jako opiekunka do dzieci(trudno znaleźć prace ,,nie na czarno z wyrokiem ale wciąż mam nadzieję na coś lepszego), chodzę na spotkania AN. Naprawdę poukładała swoje życie. On o niczym nie wie. Jest inżynierem, ma dobrą pracę, pochodzi z porządnej rodziny. Nie wiem co zrobi jak dowie się, że jego dziewczyna kiedyś dawała sobie w żyłę i siedziała w wiezieniu. Tak bardzo sie boję, ze mnie skreśli, uzna za ćpunkę i złodziejkę...Ale wiem, ze jeśli mamy coś zbudować powinnam mu powiedzieć. czuje się źle to ukrywając... co mi radzicie? |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: przeszlość i partner
Musisz być szczera i niestety musisz liczyć się z odtrąceniem. Niestety, nałóg pociąga za sobą szereg problemów te fizyczne i problemy z prawą to namiastka. Społeczeństwo również może cię odtrącić, tak jak potencjalny partner. Osiem razy bym się zastanowiła gdybym miała wchodzić w głębszą relacje z byłym heroinistą. Zaufanie będziesz zdobywać dłużej i będzie trudniej. Niestety, musisz się z tym liczyć. To dobry temat na rozmowę z terapeutą. Musisz mu powiedzieć.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: przeszlość i partner
Wydaje mi się, że nie musisz go o niczym na razie informować, skoro nie padły żadne poważne deklaracje. Ja zaczekałabym z taką informacją do czasu, gdy zdobyłabym pełne zaufanie do faceta.
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą!
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: przeszlość i partner
Według mnie parę tygodni nim się związali to dobry moment by go poinformować o tym. To by było całkiem uczciwe.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-05-04 o 21:12 |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: przeszlość i partner
co do społeczeństwa-coż nie chodzę z etykietką ,,była ćpunka"
Co do deklaracji- nie było jeszcze ,,kocham cie" ale np ostatnio przedstawił mnie kumplowi jako swoja dziewczynę. Mówi, że mu zależy... boje się, że jak mu powiem za późno to poczuje się oszukany wiem, że może mnie odtrącić. boje się tego bardzo. chciałabym żeby mnie zaakceptował. prawdziwą mnie z cała moją trudną przeszłością. Ale wiem, ze sporo ludzi nie akceptuje narkomanów nawet tych nie biorących... ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- Cytat:
na terapii mówią właśnie, że jeśli relacja ma być poważna-warto o tym mowić. Po 1 szczerość a po drugie żeby poczuć sie akceptowaną 100%, nie żyć w kłamstwie, nie wstydzić się... i ja wiem, ze to słusznetylko, że parę osób sie ode mnie już odwróciło. usłyszałam słowa ,,ćpun zawsze będzie ćpunem, nie zmieni się" bolało jak cholera. I boję się, ze awet jesli na poczatku to zaakceptuje to kiedyś przy kłótni to wypłynie... |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: przeszlość i partner
Wiesz, zamiast martwić się, że kiedyś być może znajdzie się jakiś "życzliwy", lepiej powiedz to sama, to będzie TWOJA wersja przeszłości. Nie da się nic sensownego zbudować bez szczerości.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: przeszlość i partner
Dlatego ja bym stawiała sprawę jasno już na początku żeby przyswoił to sobie powoli.
Ja mam inne zdanie, narkoman zostanie narkomanem tak jak alkoholik alkoholikiem palacz palaczem złodziej złodziejem. To będzie chodzić za nami całe życie i trzeba się na prawdę starać by odbudować wizerunek. Btw szczerzę ci gratuluję wyjścia z nałogu!! |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 62
|
Dot.: przeszlość i partner
Powiedzieć za nim z jego strony to będzie coś poważniejszego, bo może poczuć się oszukany.
Powinnaś być dumna, że pomimo tylu złych decyzji potrafiłaś powiedzieć "stop" i uporałaś się z przeszłością. Wielu będzie Cię źle oceniało, ale oni nie wiedzą co przeszłaś żeby być gdzie teraz jesteś; więc nie zwracaj na nich uwagi. Gdybym była na miejscu Twojego Tż-ta, doceniłabym Twoją siłę i wolę walki z uzależnieniem. Głowa do góry
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
to naprawde nie w porządku oceniać kogoś tylko na postweie błedów z przeszłości
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 74
|
Dot.: przeszlość i partner
Wiadomo, ze każdy ma jakąś przeszłość. Jedni kolorową inni nie. Ważne jest to jakimi jesteśmy teraz i co zrobimy teraz aby nasza przyszłość była lepsza. Przeszłość to cos czego już nie ma.
Autorko Twój problem polega na tym, ze masz wyrok. I to coś będzie się za Tobą ciągnęło, bo jak sama mówisz ciężko znaleźć prace itp. Ale pomyśl o innych "pozytywach", nie masz HIV, jestes zdrowa - a mogło by być inaczej. Pięć lat starasz się zmieniać na lepsze i z tego co mówisz to z pozytywnym rezultatem. Poznałaś chłopaka, wydaje mi się że powinnaś mu powiedzieć, przecież nie musisz mu od razu relacjonować Twoich najgorszych chwil, ale nakreśl mu chociaż sytuacje. Wiesz, jesli to calkowicie zataisz a on dowie sie od osób trzecich skresli Cię. Poczuje sie oszukany.
__________________
50 - 51 - 52 - 53 kg |
|
|
|
|
#12 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
Cytat:
skazany za liczne kradzieże, rozboje, gdyby miał trójkę dzieci którymi się nie zajmuje, gdyby był pedofilem, nekrofilem, zoofilem, mordercą, gdyby jeździł notorycznie po pijaku (nawet x lat temu) niestety miałabym ogromne opory przed związaniem się z nim. Ludzie się zmieniają, ale bez przesady. Chociaż uzależnienie to zupeeeeeeeeeeełnie co innego. |
||
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: przeszlość i partner
Powinnaś mu jak najszybciej powiedzieć prawdę i dla niego najważniejsze powinno być, że skończyłaś z tym złym nałogiem. Zrozumiałaś swój błąd i teraz żyjesz jak Bóg przykazał.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: przeszlość i partner
Według mnie powinnaś być szczera. A co jeśli on przypadkowo dowie się o Twojej przeszłości? Na pewno takie wyznania nie są łatwe, ale chyba nie warto budować związku na kłamstwie. Może nie mów mu wszystkiego tak prosto z mostu, ale zacznij od drobnych aluzji? Wytłumacz, że to przeszłość, że jest Ci wstyd za to co było i że zaszła w Tobie całkowita zmiana
Miałam podobny problem na początku związku. Przez pewien okres życia chorowałam na anoreksje, poznałam mojego Tż gdy byłam już zdrowa. Pomimo, że to choroba strasznie bałam mu się powiedzieć. Utwierdziłam go jednak w przekonaniu, że to już całkowicie za mną... Pozdrawiam
__________________
Postanowienia: -odchudzanie - 7kg -więcej ruchu -czytam więcej książek -powrót do zainteresowań -systematyczne dbanie o włosy, stopy, paznokcie! |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: przeszlość i partner
Mam przyjaciela z taką przeszłością-narkotyki, długi wyrok,bardzo burzliwa młodość. Przyjaźń zaczął od szczerości, nabrałam przez to do niego sporo zaufania i szacunku. Jeśli to wartościowy człowiek,doceni Twoją szczerość i nie sprawi,że będziesz musiała się wstydzić przy nim swojej przeszłości. Jeśli ucieknie, trudno. To znaczy,że i tak gdyby prawda wyszła na jaw to by uciekł.
Osobiście wierzę w relacje oparte o szczerość, nawet jeśli czasem brutalną i o wzajemny szacunek-żadna ze stron nie jest traktowana prze drugą w sposób dla drugiej strony poniżający czy zawstydzający. Ja staram się wikłać tylko w takie relacje i może nie mam setki przyjaciół czy znajomych ale na tych, których mam nie mogę narzekać. Więc jak dla mnie szczerość i szacunek działa. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
Jesteście na etapie, że się spotykacie i i z jednej i z drugiej strony zaczyna się pojawiać zaangażowanie. Wszystko wskazuje, że coś z tego będzie. Jeśli nie powiesz mu teraz a później to ja osobiście na jego miejscu poczułabym się oszukana. W tym sensie, że najpierw sprawiłaś, że się zakochał mocno zaangażowała dopiero potem informujesz go o bardzo ważnej przeszłości (ważnej bo ten wyrok będzie oddziaływał na przyszłość). Porozmawiaj z nim. Powiedz, że popełniłaś wiele błędów, ale wyszłaś na prostą, że 5 lat temu zamknęłaś pewien rozdział w życiu, i dziś nie jesteś już tamtą osobą. Dojrzałaś, dorosłaś, zmądrzałaś i chciałabyś by on potrafił ciągle widzieć Cię taką jaką Cię poznał. Nie przez pryzmat przeszłości, której żałujesz i która się skończyła, ale którą musisz mu wyjawić bo nie mówiąc oszukiwałabyś go a na kłamstwie niczego dobrego zbudować się nie da. Powodzenia
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
Powiem Ci tak: wiem, ze to zupełnie inna sprawa, ale ja mojemu TŻtowi na początku strasznie bałam się powiedziec ze mam depresję. Powiedziałam po jakimś miesiącu, bo chciałam byc wobec niego szczera- związku nie da się zbudowac na kłamstwie czy niedopowiedzeniu. Myslę, że ten etap na którym jestescie to dobry moment, by powiedziec. Trzymam kciuki i wierze, ze wszystko będzie ok!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
Gratuluje Ci wyjscia na prosta... Uwazam ,ze najlepszym wyjsciem bedzie, spokojna,szczera rozmowa lub moze dlugi i wyjasniajacy list... Facet poznal Cie taka jaka jestes teraz , zaangazowal sie i jesli jest inteligentnym mezczyzna nie ulegnie grzechom Twojej przeszlosci i nie rzuci Cie z tego powodu. Jesli jednak tak, to moze znaczyc ,ze jednak wcale nie jest az tak zaangazowany?
__________________
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: przeszlość i partner
A ja powiem jeszcze, ze jeśli to jest ten jedyny facet dla Ciebie, to chocby nie wiem co się działo, chocby skały srały i niebo spadło na głowę będzie ok
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
|
Dot.: przeszlość i partner
Dziewczyno, napiszę bez owijania w bawełnę - za wyjście z tego cholerstwa należy Ci się medal
![]() Powiedzieć mu musisz, najlepiej jak najszybciej. Może pokombinuj w ten sposób, że "nie wiesz czy możecie się spotykać bo miałaś przeszłość, której żałujesz" czy coś w ten deseń? Może facet poczuje, że ma jakiś wybór, Twoją skruchę, a nie tylko informacja, że to było, ale już jesteś inną osobą. W każdym razie - jeśli zrozumie to super, a jeśli nie - widocznie nie jedna randka przed Tobą Nie załamuj się, tyle już w życiu osiągnęłaś, że teraz możesz iść z podniesioną głową. Przeszłość to przeszłość, musiało Ci być bardzo ciężko i przy Twoich dawnych problemach śmieszą mnie moje doły jak zrywam z chłopakiem. Jesteś wielka i tak trzymaj.
__________________
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 164
|
Dot.: przeszlość i partner
nie da się zbudować związku bez zaufania. powiedz mu,że chcesz być z nim szczera i poproś o rozmowę. wyrzuć to z siebie. jego reakcji nikt nie jest w stanie niestety przewidzieć
ale tak jak wyżej już pisały dziewczyny, gorzej jeśli dowie się o tym od jakiejś osoby z zewnątrz, wtedy będzie czuł się oszukany.
__________________
"Uwierz mi na słowo: najgłupsza kobieta potrafi kierować mądrym mężczyzną, ale trzeba bardzo mądrej kobiety by kierować głupcem." Rudyart KIpiling ______________________ -będę lepsza -schudnę 56kg->50kg -uwierzę w siebie[I] [B][COLOR=Red] |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: przeszlość i partner
Lepiej powiedziec, bo jakby czasem samo wyszlo to mogloby byc nieciekawie. Jezeli nie jestes jeszcze gotowa to wstrzymaj sie troche, ale kiedys z tematem warto byloby sie zmierzyc.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: przeszlość i partner
Wiesz co Ci powiem to,że ciężka sprawa to wiesz,ale powiem Ci z 2 stron.
Jesli to by była opowieść gościa,który mi się za***iście podoba i zaczynamy chodzić i mi to mówi to JA bym nie chciała się z nim wiązać. Jeśli jednak by to mnie dotyczyło to bym to powiedziała,bo po co nie mówić?Prędzej czy później musisz powiedzieć,bo to wyjdzie,a nie ma po co późno,bo będziesz cierpieć. Nie wiem czemu,ale wydaje mi się,że osoba,która tego nie przeżyła nie zrozumie i nie podejmie się takiego związku. Ale to tylko moje zdanie. Powodzenia
__________________
|
|
|
|
|
#25 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: przeszlość i partner
dziękuje dziewczyny za wszystkie miłe słowa
podejmowałam już ten temat na spotkaniach i głosy były bardzo podobne. Ale to są ludzie oswojeni z tematem, trudno ich zszokować chciałam więc zasięgnąć jakiejś opinii z zewnątrz. przyznam, że wasze słowa dodały mi otuchy. muszynianka masz rację, w końcu to stara prawda, że narkomanem jest się całe życie. Ale... to jest tylko cześć mnie. Poza tym jestem normalną kobietą. Nie chce całe życie chodzić z etykietką i być postrzegana przez pryzmat nałogu Parę miesięcy o wyjściu z ośrodka byłam w związku z kimś kto dowiedział się przez przypadek. I teoretycznie to zaakceptował, nie olał mnie ale przejął się na tyle, że uznał za swój obowiązek mnie pilnować. Kontrolował czy chodzę na terapię, patrzył nieufnie czy nie mam ukłuć na rekach, każdy mój zły humor odbierał jako głód. I rozumiem go, ze sie bał o mnie i miał dobre chęci ale strasznie mnie to męczyło. Bo ja chce partnera, normalnego związku a nie opiekuna. No ale w końcu minęło już sporo czasu, może będzie łatwiej Troszkę za wcześnie na to by stwierdzić czy to ten jedyny( o ile w ogóle takie coś istnieje) ale pomraz pierwszy od baaardzo dawna czuję się z kimś tak dobrze i mam ochotę stworzyć związek. Widzę, ze oboje zaczynamy się angażować wiec chyba najwyższa pora żeby mu powiedzieć Widzę się z nim dziś wieczorem i chyba zbiorę się na odwagę i zacznę rozmowę. Bo się boję, ze im dłużej będę zwlekać tym będzie trudniej krooolewna rozumiem cię bo to może faktycznie wydawać się straszne. no ale mam nadzieję, że jednak troszkę się mylisz nie chce być skazana na wybieranie partnera wśród byłych narkomanów Edytowane przez HollyGolightly1982 Czas edycji: 2010-05-05 o 09:49 |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
Nie musisz być z narkomanem,możesz być z osobą która miała jakies inne problemy. Oczywiście,żeby było jasne każdy przecież może być z kim chce tylko wydaje mi się,że prędzej osoba,która była uzależniona zrozumie uzależnioną etc.
__________________
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: przeszlość i partner
W takim razie Autorko daj znac, jaki wynik rozmowy
Chociaż wierzę, że pozytywny, bo naprawdę twarda babka z Ciebie, że dałas sobie z tym radę...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#28 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: przeszlość i partner
mam tylko nadzieje, ze nie stchórzę i nie zacznę gadać o pogodzie
![]() strasznie trudno mi się podejmuje decyzje, więc wykorzystam przypływ odwagi i powiem mu póki się nie rozmyśle mam nadzieję, że mi chłopak nie ucieknie
__________________
,,Feel the rain on your skin No one else can feel it for you.." ![]() |
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: przeszlość i partner
Wydajesz się fajna,więc jak coś to jego strata
![]() Powodzenia i trzymamy kciuki
__________________
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: przeszlość i partner
Cytat:
![]() joke
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.











- 51 - 52 - 53
kg

- ... - 50 kg

ale tak jak wyżej już pisały dziewczyny, gorzej jeśli dowie się o tym od jakiejś osoby z zewnątrz, wtedy będzie czuł się oszukany.

