Zapachy Boucheron

[kizia mizia]

Powiedzcie drogie panie co myślicie o tej marceKilka lat temu w błyskawicznym tepie zużyłam flakonik Initial . Wtedy o perfumach wiedziałam tyle co teraz o fizyce jądrowej i kiedy teraz o tym pomysle to ..chyba nie był to zapach dla nastolatki...mimo to bardzo mi się podobał . Teraz planuję drugie podejscie , juz bardziej świadome . Bez bicia przyznaję się ze nie znam innych zapachów Boucheron<zawstydzony...o j bardzo zawstydzony> . Proszę o opinię bardziej doswiadczone wizażanki- perfumoholiczki
Pozdrawiam

[joasiak1]

Napisane przez kizia mizia

Powiedzcie drogie panie co myślicie o tej marceKilka lat temu w błyskawicznym tepie zużyłam flakonik Initial . Wtedy o perfumach wiedziałam tyle co teraz o fizyce jądrowej, i kiedy teraz o tym pomysle to ..chyba nie był to zapach dla nastolatki...mimo to bardzo mi się podobał . Teraz planuję drugie podejscie , juz bardziej świadome . Bez bicia przyznaję się ze nie znam innych zapachów Boucheron<zawstydzony...o j bardzo zawstydzony> . Proszę o opinię bardziej doswiadczone wizażanki- perfumoholiczki
Pozdrawiam

Ja bardziej doświadczona też nie jestem, ale napiszę, a co!
Tak jak Ty znam (na razie mam nadzieję) tylko Initial i jak początkowe nuty mnie odrzuciły, to te dalsze już zachwyciły bardzo. Jakoś tak korzennie i przyprawowo się robi, a to już prawie zawsze wzbudza mój zachwyt.
Z drugiej strony nie jest to zapach - przynajmniej dla mnie - który muszę mieć za wszelką cenę: podoba mi się i gdybym miała, to chętnie bym używała, ale sama chyba raczej sobie nie kupię.
No, chyba że wygram w totka...

[evee]

Przylacze sie do zachwytow nad Initialem- zapach piekny,z klasa.. Kobiecy, wyrafinowany.Zastanawiam sie ostatnio nad nabyciem ekstraktu ..
Jednak jesli mam wybierac wole Jaipur ale w wersji klasycznej- zapach raczej zimowy ale zdarza mi sie latem go uzywac.Dosc ciezki,slodki, z piekna nutka przejrzalych sliwek ,a nawet winka owocowego Ma w sobie Heliotrop ktory podobno wzbudza pozadanie

[kizia mizia]

Koniecznie muszę wypróbowac pozostałe zapachy!Najpierw Jaipur( Evee skoro jest w nim winko owocowe to nie ma bata- muszę wypróbować!!!), chociaż z nut zapachowych wynika ze raczej mi się nie spodoba..ale kto wie..Bardzo intryguje mnie Trouble..może sa próbki na allegroTaka jednorazowa próba w perfumerii niestety mnie nie satysfakcjonuje

[evee]

winko owocowe w sensie - aromatu lekko przejrzalych owocow, juz lekko fermentujacych

[kizia mizia]

Jaipur:
Top note : Plum, Peach, Apricot, Violet

Middle note : Rose, Orris, Acacia, Peony

Base note : Heliotrope, Musk, Amber, Sandal

Faktycznie w nucie głowy jest owocowo
Widze ze ta ściaga z sephory jest naprawde beznadziejna

[ROZ-ter-KA]

Boucheron tzw. klasyczny, miałam i pamietam ,że jest to zapach dość intensywny, raczej klasyczny. elegancki, z nutą cytrusów w początkowej nucie , a potem irys, tuberoza, sandał i ten styl . zapach dosyć ciężki. Trwały.

Boucheron Fraicheur Florale - o ile pamietam , w Polsce był niedostępny, seria wypuszczona chyba tylko we Francji . Trudno go dokłdanie opisać, był taki orientalno-pudrowy, ale ze świeżą nutką. Piękny.

Boucheron Trouble - uwielbiam ! Chicaż pierwsze spotkanie, po zakupie w ciemno rozczarowało mnie ciut. Inaczej sobie go wyobrażałem.
Pachnie na mojej skórze z poczatku drzewno-wilgotno-słodko , a troche jak kandyzowana skórka mandarynki. Z czasem miękko i zmysłowo. Za każdym razem podoba mi się bardziej. Mam wrażenie , ze nie zawsze rozwija sie tak samo, może to indywidualne reakcje chmiczne.

[Jeanette]

Z tej marki moim faworytem jest Trouble - zwłaszcza za te głębsze, ciepłe, drzewne nuty. Lubię też klasyczny Jaipur, Initial mi się podoba. Za to jakoś nie mogę znieść Jaipur Saphir, zaczynam powoli podejrzewać że mandarynka jest głownym winowajcą - odkryłam ją w składzie kilku zapachów których chronicznie nie cierpię... ale z drugiej strony sam zapach mandarynek mnie nie drażni, więc może to coś innego, juz sama nie wiem.

[ropuszka]

Ktos juz wachal? Ja nie mialam okazji. W Sephorze chyba w ogole nie ma juz tej marki, jak pytalam, to pani zrobila wielkie oczy. Wiem, ze Miss jest w Marionnaud, ale mi tam nie po drodze. W Douglasie jest? Jak oceniacie ten zapach? Po KWC widac, ze nie jest szczegolny.

[szugarbejb]

"Nie jest szczególny" - to mało powiedziane. Czekałam na niego przez ponad rok, zdradziłam dla niego Jaipur - pozbyłam się wszystkich butelek A tu takie rozczarowanie ...

W głowie się mi nie chce zmieścić jak taka firma jak Boucheron mogła wypuścić takie ... COŚ ... Różowa woda do żelazka, względnie mydlano - kwiatowe popłuczyny, po prostu aż szkoda pisać ... Lekkie malinki z kwiatuszkami, trzyma się bardzo blisko skóry, nietrwałe toto przeokrutnie, że nie wspomnę, że po kilkju chwilach go zwyczajnie nie czuć ...

Płakać mi się chce

[ropuszka]

Szugar, wspolczuje bardzo Nie ma nic gorszego nastawic na jakis zapach, ktory potem okazuje sie klapa. Ale mnie przyznam szczerze ulzylo po przeczytaniu Twojej opinii (szczegolnie tego, ze jest nietrwaly, bo tego nie toleruje), bo przynajmniej nie musze isc do Marionnaud, ktorego nie znosze Flakon na realnym zdjeciu jakos dziwnie wyglada. Na allegro odnalazlam fotke i jakos ten róż tandetnie wyglada...

[bzinka]

Mogę tylko potwierdzić słowa Szugar... zupełne rozczarowanie,zapach zupełnie nietrwały i nieoryginalny, w porównaniu do Jaipur czy Trouble,spodziewałam się czegoś "lepszego"

[ropuszka]

Chcialam zapytac jaka jest roznica miedzy klasycznym jaipur a Jaipur Saphir? Wczoraj od niechcenia wyprobowalam Saphir i od razu pomyslalam: calkiem l;adne, eleganckie mydlo. Intensywny, kobiecy, zimowy zapach. Na koniec wychodzi z niego wanilia, troszke zblizona do Naomi Campbell (tego zlotego pazura). Czym sie rozni od klasycznego Jaipur? Bardzo bym chciala wiedziec czy sa choc troszke podobne...

[maja79]

Napisane przez ropuszka

Chcialam zapytac jaka jest roznica miedzy klasycznym jaipur a Jaipur Saphir? Wczoraj od niechcenia wyprobowalam Saphir i od razu pomyslalam: calkiem l;adne, eleganckie mydlo. Intensywny, kobiecy, zimowy zapach. Na koniec wychodzi z niego wanilia, troszke zblizona do Naomi Campbell (tego zlotego pazura). Czym sie rozni od klasycznego Jaipur? Bardzo bym chciala wiedziec czy sa choc troszke podobne...

Dla mnie ani troche nie są podobne .

[Porcelainnn]

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem perfum Initial. Jednak zauważyłam, że dostępne są dwa rodzaje 'buteleczek', w których atomizer wygląda inaczej. Jedne perełki są jakby zwieńczone zawieszką, na którą w biżuterii nawleka się łańcuszek, drugie nie. Czy różnią się też pod innymi względami? Czy któreś z nich mogą być podrobione? Załączam zdjęcia, będę wdzięczna za odpowiedź

[Katty_p13]

Żadna z nich to podróba. Flakonik bez zawieszki to woda toaletowa, z zawieszką - perfumowana

[Zielona30]

Mam właśnie bez tej zawieszki i faktycznie jest to edt(fotka w podpisie).Nie znam edp.

[Porcelainnn]

Katty dziękuję
Zielona, kusisz... gdybym tylko miała za co to bym się wymieniała

Czy edt bardzo różni się od edp? I czy trwałość jest dużo mniejsza?

[Katty_p13]

Co do trwałości to wcale nie jest mniejsza przy EDT, natomiast na mnie EDP jest bardziej porzeczkowo - pudrowa, EDT bardziej się przemienia na skórze - obie starczają na cały dzień i obie wersje lubię, choć nieco różnią się od siebie .... no może ciout bardziej skłaniam się ku EDP za to nie testowałam perfum - to dopiero musiałoby być przeżycie


http://www.allegro.pl/item317055830_...towa_50ml.html

[Porcelainnn]

Katty, właśnie dziś rano je zobaczyłam. Chyba kliknę

[nagada]

Boucheron Jaipur to zapach który od ponad 10 lat muszę mieć zawsze na półce, jest mój i tyle.Latem używany tylko na specjalne,wieczorne wyjścia ( słońce, ciepło i Jaipur to dla mnie nietakt) ale gdy tylko nastaje czas wrześniowo-październikowy i chłodne,świeże poranki natychmiast muszę go mieć na sobie i przy sobie. Mylić w nim może ten lekko sfermentowany początek, przealkoholizowana śliwka zajeżdżająca metalem, ale potem...ma wszystko czego szukam w zapachu:szlachetność, klasę i trwałość.Rozwija się na mnie pięknie i dodaje spokojnej pewności siebie. Kobiety tak pachnącej mężczyzna nie poklepie na przywitanie po plecach - tylko poda rękę (a mi to odpowiada).
Na wieczorne wyjścia używam też klasycznego Boucheron ( dla mnie jest cięższy i bardziej epokowy ).
Boucheron Jaipur Saphir zużyłam (kiedyś dostałam w prezencie od męża który zna moją manię) ale już bez takiego odczucia spójności ze mną.
Intial używała parę lat temu moja koleżanka ze studiów, owszem zapach niezły, tak mogłabym pachnieć - ale żadnych szczególnych uniesień we mnie nie wyzwalał.
Do Trouble robiłam podejścia w postaci testów i próbek - i myślę moja przygoda z nim się jeszcze nie skończyła.Na razie dużo mnie w nim przyciąga i tyle samo odpycha - ale tam gdzie są emocje nie można się poddawać od razu
Podsumowując - nie cenię tak żadnej powszechnej marki na rynku jak Boucheron.
Oczywiście miłym dodatkiem do zawartości jest wygląd flakonu Jaipur.

[Kagan]

Napisane przez kizia mizia

Koniecznie muszę wypróbowac pozostałe zapachy!Najpierw Jaipur( Evee skoro jest w nim winko owocowe to nie ma bata- muszę wypróbować!!!), chociaż z nut zapachowych wynika ze raczej mi się nie spodoba..ale kto wie..Bardzo intryguje mnie Trouble..może sa próbki na allegroTaka jednorazowa próba w perfumerii niestety mnie nie satysfakcjonuje

Trouble jest piękne, bynajmniej na mnie. Naprawdę wart testowania. Proponuję wpisać się w wątku rozpaczliwie poszukuję i wymienić się z którąś z dziewczyn próbeczkami. Ja sama np po Waszych opiniach mam ochotę poznać Initial i może Jaipur .

[nagada]

Dopiero teraz przeczytałam dokładnie posty w tym wątku i zadziwiające, bo nasze opinie się w miarę pokrywają.Pamiętam jak na rynek wszedł Saphir, wszędzie mu piano hymny pochwalne a ja byłam koszmarnie rozczarowana.I gdyby nie mój ślubny ( i fakt, że pewnie to niebieska butelka mu się spodobała ) sama bym go sobie nie kupiła.
Masz rację ROZterKA , Floral Oriental to takie lżejsze kwiaty orientalne z klasą przypudrowane.Jak dla mnie zapach w miarę neutralny ( czyli dla większej części społeczeństwa niż klasyki ) z zachowaniem trendu firmy.Kiedyś zrobiłam prezent mojej mamie była bardzo zadowolona.Gdybym je miała na swojej półce też bym się pewnie nie obraziła
Na allegro u zaufanych sprzedawców testery Floral pojawiają się ciągle,czasem w bardzo rozsądnych cenach.
Wracając natomiast do Trouble - zauważyłam,że u mnie koszmarnie duży wpływ na jego ocenę ma dzień cyklu w którym jestem.Pewnie to śmieszne, ale w zależności od czasu kiedy testuję jedne nuty wyczuwam bardziej, inne mniej.
Raz jest to sama słodycz podszyta ogniskiem i czymś mokrym a czasami piżmo zajeżdżające tytoniem. Idealnie jest tylko wtedy gdy to wszystkie się razem równomiernie rozwija.
Dlatego już myślałam czy nie kupić dla oswojenia zapachu, testera wersji letniej Trouble - Trouble Eau Legere Nacree. Nie znalazłam tylko rozpiski głównych nut - ciekawa jestem które zabrano z stosunku do oryginału.

Interesuje mnie również wersja letnia klasyka Boucheron - Boucheron Eau Legere
(z 2006).
Ale tu chociaż widać po nutach co namieszane, zapach uproszczony i złagodzony:
Linia glowy - bergamotka, mandarynka
Linia serca - narcyz,biale kwiaty, hiacynt
Linia podstawy - wanilia, pizmo, muszkat

Nawet ostatnio nad tym dumałam, Boucheron zdecydowanie chce zainteresować swoimi zapachami kobietki w wieku 18-28 lat - stąd ta zwiększona ilość lżejszych limitówek.Nie ma się co oszukiwać, że popyt na te zapachy to nie ogromna masówka.A tak, jeżeli spodobają się lżejsze wersje , istnieje duża szansa,że po 30-tce docenią one już te szlachetne, pełne zapachy i się od nich uzależnią jak np. ja
Natomiast do wypróbowania Miss Boucheron nie zmuszę się chyba nigdy.
Mam w sobie zakorzenione odczucie, że okrutnie mnie rozczaruje .
Ciekawa jestem co Wy o tym zapachu myślicie?

[Kota]

Mis Boucheron nie znam.
Najbardziej podobał mi sie do tej pory Jaipur Saphir, ale po lekturze tego wątku przetestuję sobie przy najbliższej okazji klasycznego Jaipura.

Trouble tak sobie.

I spodobał mi się też ostatnio łagodny, wytworny Initial.

[dzika truskawa]

Miss Boucheron to nuda, mało wyraziste kwiatki, nietrwała.
Jaipur Saphir i Initial to bardzo ładne, eleganckie, złożone zapachy, dość grzeczne, ale używałabym z wielką przyjemnością - gdyby ktoś mi je sprezentował, bo sama pewnie nie skusiłabym się na zakup - są takie które są o wiele wyżej od nich na wish liście
Trouble - mój Boucheronowski faworyt, herbata Earl Grey i wanilia, słodki, mocny, charakterny
Testowałam jeszcze Boucheron Eau Legere, jeśli dobrze pamiętam to taki mocno złagodzony szypr z przyciętymi pazurkami

[nagada]

Oświadczam, że ciekawość wzięła górę i lecą do mnie 2 flaszki z letnich edycji:
Boucheron Trouble Eau Legere Nacree i Boucheron Eau Legere.
Jak dojdą opiszę wrażenia

[ROZ-ter-KA]

Mnie odpowidają tylko dwa zapachy Boucherona`a TROUBLR oraz limitowanka Boucheron Floral Oriental bodajże z roku 2003, taka brązowawa ze złotaw korkiem o ile pamietam, orientalna , ciepła. Miałam raz i nieopatrznie sie pozby lam. Nie jakaś rewelacja ale przyjemny orient.

[Porcelainnn]

Odkopuję wątek. W dwudziestą rocznicę wypuszczenia na rynek pierwszego zapachu Boucheron do sklepów trafia nowy zapach, B. Ponoć to najdroższe perfumy tej marki. Może któraś z Was już wąchała?
http://www.mimifroufrou.com/scenteds...w_perfume.html

[Aguniella]

Czy flakon tej limitowanki różni się w znaczący sposób od wersji podstawowej?Nab yłam ostatnio "Floral..." i opakowanie niczym się nie różni od wersji klasycznej; nie ma również napisu "Floral Oriental". Będę wdzięczna za pomoc. Testowałam tylko raz, na wakacjach- może to węch mi plata figle...

[Pin up girl]

Drogie koleżanki!

Zastanawiam się nad zakupem Boucheron pour Femme, bo cudny to zapach.
Zapewne niektóre z Was miały z nim już do czynienia i dzięki temu bedą w stanie wyjaśnić mi, czy jest, i jeśli tak, to jaka, różnica między wodą toaletową a perfumowaną, za co będę baaaaaardzo wdzięczna