Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-05, 12:18   #1
Adrenalina88
Raczkowanie
 
Avatar Adrenalina88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 124
Exclamation

Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?


Pytanie do dziewczyn, które uwolniły się (czasami cudem) z toksycznych związków i teraz są szczęśliwe.
Możliwe, że chce sobie pomóc, bo mimo, że minęło już dużo czasu od tamtej pory - przestałam wierzyć w miłość, mam wrażenie, że nigdy nie będę szczęśliwa. Możliwe, że sama się przed tym bronię, ale w tej chwili szczęśliwy związek wydaje mi się czymś zupełnie nierealnym.
Nie szanował mnie, poniżał, bił, a ja byłam jedną z tych wizażanek, które na zwrot - "Uciekaj od niego natychmiast" odpowiadały -"Ale ja go tak kocham."
Całe szczęście, że się od niego uwolniłam. Ale..
Wydaje mi się, że każdy facet jest dupkiem, a ja stałam się na tyle zimna, że nie potrafię wykrzesać w sobie żadnego uczucia. Że nie mam szans na szczęście, bo mam tak "sprany mózg" tamtym związkiem.

Udowodnijcie mi proszę, że tak nie jest. Że Wam się udało zdobyć szczęście.
__________________
"ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby..."
Adrenalina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 12:41   #2
mausse1
Raczkowanie
 
Avatar mausse1
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: słupsk
Wiadomości: 265
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Wiem co czujesz bo sama bylam w takim zwiazku tylko moja sytuacja byla troche inna o tym ze mnie bil nikt nie wiedzial bylam z nim 3 lata i odkad podniosl pierwszy raz reke moje uczucie doslownie zniknelo..z dnia na dzien coraz bardziej go nienawidzilam ale nie wiedzialam jak sie uwolnic i to byl moj blad bo bylam z nim nie kochajac go bylam tylko dlatego bo sie go balam za kazdym razem mi grozil jak odejdziesz to nigdy z nikim innym nie bedziesz..i.t.p ale pewnego dnia powiedzialam o tym mojemu bratu bylam na skraju istnienia przez 3 miesiace schudlam 30 kg..moj brat szybko zareagowal powiedzial o tym rodzicom i oczywiscie oni jak to rodzice czemu nie powiedzialas i takie tam..gdy wszystko wracalo do normy i ja wrocilam do zycia bylam sama tzn bez faceta ale czulam sie szczesliwa jak male dziecko i tez nie wierzylam w zadna milosc gdy tylko kogos poznawalam balam sie by tylko reki nie podniosl nawet gdy sie wyglupial ale trafilam na takiego czlowieka ktory pomogl mi z tym wszystkim byl caly czas przy mnie pokazywal mi ze jestem dla niego ksiezniczka i na dzien dzisiejszy jestesmy zareczeni a w sierpniu bierzemy slub.. wiec glowa do gory tez myslalam ze nie zasluguje na taki zwiazek na takiego aniola ale wszystko sie zmienilo i czasami mysle ze to nagroda za cale cierpienie musisz sama uwierzyc w to ze bedzie dobrze musisz cieszyc sie zyciem i starac sie wymazac to z pamieci choc wiem ze to nie jest latwe ale naprawde mija
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807011032.html

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090808560122.html


Ocierasz mi łzy i każesz mi iść i walczyć..JESIEŃ(2008-2009)CYWIL MA!!!25.06-REZERWA




mausse1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 12:45   #3
dusia139
Wtajemniczenie
 
Avatar dusia139
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Znam taką parę.. Moich rodziców
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno!
Jest już za późno!
Nie jest za późno!
dusia139 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 12:45   #4
Anna Es
Raczkowanie
 
Avatar Anna Es
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 120
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

sub
__________________
"- A gdzie miłość?- z jej ust, razem z obłokiem dymu,wydostaje się pytanie(...)
-Znaczy, nie kochali się? - nie wierzy mu.
-Mogli. - Chwila zamyślenia. - Wiesz, bardzo. Nawet na deszczu mokli razem. Tak się kochali."

______

ulubione cos: trzymanie cie za reke, chociaz nie wiesz, ze to robie.

Edytowane przez Anna Es
Czas edycji: 2009-06-05 o 13:44
Anna Es jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 12:52   #5
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Byłam kiedyś w toksycznym związku,który mnie na koniec wyniszczył.Bedąc w tamtym związku,byłam ślepo zakochana ale naszczęście się rozstaliśmy,bo mnie zostawił,rozpaczałam ale po 7 miesiącach od rozstania poznałam tż-ta,a w przyszłym roku będzie moim mężem.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:00   #6
madziamkk
Raczkowanie
 
Avatar madziamkk
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 268
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez Adrenalina88 Pokaż wiadomość
Pytanie do dziewczyn, które uwolniły się (czasami cudem) z toksycznych związków i teraz są szczęśliwe.
Możliwe, że chce sobie pomóc, bo mimo, że minęło już dużo czasu od tamtej pory - przestałam wierzyć w miłość, mam wrażenie, że nigdy nie będę szczęśliwa. Możliwe, że sama się przed tym bronię, ale w tej chwili szczęśliwy związek wydaje mi się czymś zupełnie nierealnym.
Nie szanował mnie, poniżał, bił, a ja byłam jedną z tych wizażanek, które na zwrot - "Uciekaj od niego natychmiast" odpowiadały -"Ale ja go tak kocham."
Całe szczęście, że się od niego uwolniłam. Ale..
Wydaje mi się, że każdy facet jest dupkiem, a ja stałam się na tyle zimna, że nie potrafię wykrzesać w sobie żadnego uczucia. Że nie mam szans na szczęście, bo mam tak "sprany mózg" tamtym związkiem.

Udowodnijcie mi proszę, że tak nie jest. Że Wam się udało zdobyć szczęście.

Jestem w sumie juz okolo 2 lat po toksycznym zwiazku... Tak samo jak Ty na poczatku nie wierzylam w milosc, balam sie mezczyzn.. Bo myslalam, ze kazdy bije, zdradza, nie szanuje itp....
Ale znalazlam swoj ideal I jestem z nim strasznie szczesliwa
Ale pamietaj nic od razu.. Czyli trzeba troszke "odchorowac" i napelnic sie nowymi uczuciami. 3mam kciuki za Ciebie i uwierz, ze czeka na Ciebie wielka, szczecliwa milosc
__________________
madziamkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:07   #7
mausse1
Raczkowanie
 
Avatar mausse1
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: słupsk
Wiadomości: 265
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Dokladnie trzeba znow uwierzyc najpierw w sama siebie ze jest sie wartosciowa osoba a potem zaczac wierzyc innym pamietaj ze najwiecej pracy musisz poswiecic na siebie sama by stanac na nogi i by co dnia budzic sie ze swiadomoscia ze nie kazdy czlowiek wkoncu jest taki sam.jedyny minus tego ze potrzeba naprawde troszke czasu ale spokojnie zobaczysz nawet sie nie obejrzysz a minie bardzo szybko,fakt sama po sobie wiem ze trzeba sie uczyc wszystkiego od poczatku by komus zaufac by sie nie bac ale wierz mi ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej by tylko nie ogladac sie za siebie3 mam kciuki wierze ze sie uda
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807011032.html

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090808560122.html


Ocierasz mi łzy i każesz mi iść i walczyć..JESIEŃ(2008-2009)CYWIL MA!!!25.06-REZERWA




mausse1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:21   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

A ile minęło od zakończenia tamtego związku? Daj sobie trochę czasu, żeby dojść do siebie. Wiele jest kobiet które po toksycznych związkach znalazły miłość, jest też pewnie wiele takich, które władowały się w kolejny toksyczny związek.
Dlatego poświęć trochę czasu na przeanalizowanie tego wszystkiego, swoich emocji, swojego postępowania w związku, zastanów się nad tym co akceptujesz a czego nie (albo nie powinnaś), nad przyczynami tkwienia w takim związku - po prostu postaraj się wyciągnąć z tego doświadczenia maksymalnie wiele wniosków dla siebie, żeby w przyszłości wiedzieć czym się kierować, a czego unikać. Na jakie zachowania uważać, jakie cechy w facecie powinny zaniepokoić. To ważne, żeby nie powtarzać schematu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:22   #9
Adrenalina88
Raczkowanie
 
Avatar Adrenalina88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 124
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez mausse1 Pokaż wiadomość
Wiem co czujesz bo sama bylam w takim zwiazku tylko moja sytuacja byla troche inna o tym ze mnie bil nikt nie wiedzial bylam z nim 3 lata i odkad podniosl pierwszy raz reke moje uczucie doslownie zniknelo..z dnia na dzien coraz bardziej go nienawidzilam ale nie wiedzialam jak sie uwolnic i to byl moj blad bo bylam z nim nie kochajac go bylam tylko dlatego bo sie go balam za kazdym razem mi grozil jak odejdziesz to nigdy z nikim innym nie bedziesz..i.t.p ale pewnego dnia powiedzialam o tym mojemu bratu bylam na skraju istnienia przez 3 miesiace schudlam 30 kg..moj brat szybko zareagowal powiedzial o tym rodzicom i oczywiscie oni jak to rodzice czemu nie powiedzialas i takie tam..gdy wszystko wracalo do normy i ja wrocilam do zycia bylam sama tzn bez faceta ale czulam sie szczesliwa jak male dziecko i tez nie wierzylam w zadna milosc gdy tylko kogos poznawalam balam sie by tylko reki nie podniosl nawet gdy sie wyglupial ale trafilam na takiego czlowieka ktory pomogl mi z tym wszystkim byl caly czas przy mnie pokazywal mi ze jestem dla niego ksiezniczka i na dzien dzisiejszy jestesmy zareczeni a w sierpniu bierzemy slub.. wiec glowa do gory tez myslalam ze nie zasluguje na taki zwiazek na takiego aniola ale wszystko sie zmienilo i czasami mysle ze to nagroda za cale cierpienie musisz sama uwierzyc w to ze bedzie dobrze musisz cieszyc sie zyciem i starac sie wymazac to z pamieci choc wiem ze to nie jest latwe ale naprawde mija
To samo było u mnie.
Dziękuję dziewczyny. U mnie minęło już też dużo czasu, ponad 2 lata a jednak każdy związek w który "staram się" wejść jest wielkim niewypałem i to chyba z mojej winy.
Nie wiem czy jeszcze mam serce.
Dobrze wiedzieć, że komuś się udało.
__________________
"ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby..."
Adrenalina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:25   #10
mmmadzia88
Raczkowanie
 
Avatar mmmadzia88
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 272
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

zdecydowanie potrzeba czasu
musisz przeanalizowac swoje zachowanie, pobyć trochę sama na tyle, zebys miała pewnosc, ze nawet w pojedynkę mozesz byc szczęśliwa i dasz sobie radę --> przeważnie to zatrzymuje kobiety przed odejsciem od kata, ten strach przed samotnością, przed odrzuceniem...
Ja niestety przeszlam z jednego złego związku w drugi, źle się stało, teraz trochę żaluję... ale miło się czyta takei historie jak wasze, ze w koncu znalazłyście kogoś NORMALNEGO!!!

super wątek hihi dają mi nadzieję takie posty
mmmadzia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:31   #11
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Ja w sumie jestem nieco ponad miesiąc od zakonczenia związku, ktory nie dawal mi szczęscia wrecz przeciwnie smutek i gorycz ( trwalo to 2 lata) klasycznie ludzilam się ,że bedzie lepiej, że on się zmieni, że wszystko będzie kolorowe... Nie dalam rady. Facet udawal kogoś kim nie jest. 3 dni poplakalam, a teraz czuje się oczyszczona , szczęsliwa . Wierze, ze dopiero prawdziwa milosc na mnie czeka )). Dopiero uśmiechnę się do tego jedynego i z pelną odpowiedzialnością powiem "kocham". Ja w to wierze mimo wszystko . Nie trać wiary.
__________________
Jest git

Edytowane przez bubus900
Czas edycji: 2009-06-05 o 13:34
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:37   #12
mausse1
Raczkowanie
 
Avatar mausse1
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: słupsk
Wiadomości: 265
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Oczywiscie ze masz serce !!i to z podwojnie mocna mocą bo nie jeden czlowiek by sobie z tym nie poradzil bo przez to niszczy sie psychika.Twoje serce potrzebuje teraz czasu dla samej siebie wyciagnij wnioski i staraj sie nigdy wiecej nie pozwalac na takie traktowanie ja duzo sie nauczylam bardzo wiele zrozumialam do tego stopnia ze nikomu nie pozwalam nawet glosu na siebie podniesc.Masz ogromne serce ze sobie poradzilas z tym wszystkim jestes wielkim czlowiekiem a takich ludzi sie ceni ja czesto do dzis slysze od znnajomych slowa podziwu za to ze dalam rade..jedynym czlowiekiem ktory nie ma serca to ten drań ja po swoich doswiadczeniach takiego kogos nawet czlowiekiem nie jestem w stanie nazwac bo nie zasluguje na takie miano.Bedzie dobrze poznasz czlowieka ktory wynagrodzi Ci krzywdy jakich doswiaczylas po pewnym czasie sama sie przekonasz i uwierzysz ponownie ze nie kazdy jest takim draniem..Moja rada z wlasnych przezyc baw sie i jak najwiecej poswiecaj sobie by stanac na nozki i czuc sie jak ksiezniczka
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807011032.html

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090808560122.html


Ocierasz mi łzy i każesz mi iść i walczyć..JESIEŃ(2008-2009)CYWIL MA!!!25.06-REZERWA




mausse1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:54   #13
Adrenalina88
Raczkowanie
 
Avatar Adrenalina88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 124
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
A ile minęło od zakończenia tamtego związku? Daj sobie trochę czasu, żeby dojść do siebie. Wiele jest kobiet które po toksycznych związkach znalazły miłość, jest też pewnie wiele takich, które władowały się w kolejny toksyczny związek.
Dlatego poświęć trochę czasu na przeanalizowanie tego wszystkiego, swoich emocji, swojego postępowania w związku, zastanów się nad tym co akceptujesz a czego nie (albo nie powinnaś), nad przyczynami tkwienia w takim związku - po prostu postaraj się wyciągnąć z tego doświadczenia maksymalnie wiele wniosków dla siebie, żeby w przyszłości wiedzieć czym się kierować, a czego unikać. Na jakie zachowania uważać, jakie cechy w facecie powinny zaniepokoić. To ważne, żeby nie powtarzać schematu.
Dokładnie tymi zasadami staram się kierować. Przez ten czas wszystko sobie przeanalizowałam, każdy błąd, wyznaczyłam sobie zasady, myślę, że stałam się dużo pewniejsza siebie. Po tamtym rozstaniu trochę zbyt szybko weszłam w kolejny związek, ale myślę, że to też sporo mnie nauczyło.

Ale czuję się jak "królowa śniegu". Bronię się przed zaangażowaniem, mimo, że w środku czuję się bardzo samotna, bo nie pamiętam co to znaczy przytulić się do kogoś, kto mnie kocha, A JA JEGO.

Myślałam, że to nic nie da, ale czytam i naprawdę mi lepiej.
__________________
"ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby..."
Adrenalina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 13:55   #14
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Byłam kiedyś w toksycznym związku,który mnie na koniec wyniszczył.Bedąc w tamtym związku,byłam ślepo zakochana ale naszczęście się rozstaliśmy,bo mnie zostawił,rozpaczałam ale po 7 miesiącach od rozstania poznałam tż-ta,a w przyszłym roku będzie moim mężem.
Miałam bardzo podobNą sytuację i też sie WYLECZYŁAM
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 14:07   #15
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Chyba mogę się spokojnie podpisać pod tym wątkiem

Mój ex był moim pierwszym chłopakiem.Początkowo było cudownie ale później zaczęły się schody:ciągłe kłótnie,zamiast wracać szczęśliwa ze spotkań wracałam załamana.Już po 2 miesiącach chciałam zakończyć ten związek ale brakowało mi siły.Bałam się że jak z nim zerwę to zostanę sama i nikogo nie znajdę a poza tym po cichu liczyłam że on się zmieni.Niestety zmian nie było-w końcu nie wytrzymałam i po 4 miesiącach zerwałam...

Teraz mam wspaniałego TŻta.Jesteśmy razem 4 miesiące i ... ani razu się nie pokłóciliśmy Nawet małej wymainy zdań Żadnych pretensji,żadnych rozkazów tak jak to było w poprzednim związku.
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 14:22   #16
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez Adrenalina88 Pokaż wiadomość
Pytanie do dziewczyn, które uwolniły się (czasami cudem) z toksycznych związków i teraz są szczęśliwe.
Możliwe, że chce sobie pomóc, bo mimo, że minęło już dużo czasu od tamtej pory - przestałam wierzyć w miłość, mam wrażenie, że nigdy nie będę szczęśliwa. Możliwe, że sama się przed tym bronię, ale w tej chwili szczęśliwy związek wydaje mi się czymś zupełnie nierealnym.
Nie szanował mnie, poniżał, bił, a ja byłam jedną z tych wizażanek, które na zwrot - "Uciekaj od niego natychmiast" odpowiadały -"Ale ja go tak kocham."
Całe szczęście, że się od niego uwolniłam. Ale..
Wydaje mi się, że każdy facet jest dupkiem, a ja stałam się na tyle zimna, że nie potrafię wykrzesać w sobie żadnego uczucia. Że nie mam szans na szczęście, bo mam tak "sprany mózg" tamtym związkiem.

Udowodnijcie mi proszę, że tak nie jest. Że Wam się udało zdobyć szczęście.

Podpisuje się rękami nogami i rzęsami ŻE TAK!! Po toksycznym zwiazku, po którym nie mogłam patrzeć w lustro poznałam moje Kochanie.. I jestem tak zakochana, że jak mam sie z nim widzieć, to piszczę z radości.
A z ex prześyłam prawdziwy koszmar. Dasz radę!
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 14:26   #17
lolly_girl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 3 722
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez Adrenalina88 Pokaż wiadomość

Ale czuję się jak "królowa śniegu". Bronię się przed zaangażowaniem, mimo, że w środku czuję się bardzo samotna, bo nie pamiętam co to znaczy przytulić się do kogoś, kto mnie kocha, A JA JEGO.
Mogę się pod tymi słowami podpisac.
Rozstałam się z moim TŻ po dwóch latach chorego związku- pełnego chorej zazdrosci, nieufnosci, klotni, rozstan, powrotow.
Tyle razy chciałam z tym skończyc i nie mogłam bo bałam się , że zostanę sama, że nikt mnie nie zeche, że nikomu nie będę potrafiła się tak oddac psychicznie jak jemu.. był jedyną osobą której mogłam zaufac w pełni, powiedziec wszystko.. i w końcu kiedy nazwał mnie szmatą powiedziałam DOSC. Rozstalismy się, przepraszal.. ale powiedziałam NIE po raz kolejny i tym razem mam nadzieję ostatni.

Nie potrafię się teraz zaangażowac w związek, boję się, że zaufam komus a ten ktoś mnie zawiedzie, nie dopuszczam do siebie facetów blisko i wszystkich trzymam na dystans.

mam nadzieję, że kiedyś przejdzie
lolly_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 14:35   #18
nati360
Zakorzenienie
 
Avatar nati360
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
Dot.: Czy znalazłyście prawdziwą miłość po toksycznym/wyniszczającym związku?

Cytat:
Napisane przez Adrenalina88 Pokaż wiadomość
Pytanie do dziewczyn, które uwolniły się (czasami cudem) z toksycznych związków i teraz są szczęśliwe.
Możliwe, że chce sobie pomóc, bo mimo, że minęło już dużo czasu od tamtej pory - przestałam wierzyć w miłość, mam wrażenie, że nigdy nie będę szczęśliwa. Możliwe, że sama się przed tym bronię, ale w tej chwili szczęśliwy związek wydaje mi się czymś zupełnie nierealnym.
Nie szanował mnie, poniżał, bił, a ja byłam jedną z tych wizażanek, które na zwrot - "Uciekaj od niego natychmiast" odpowiadały -"Ale ja go tak kocham."
Całe szczęście, że się od niego uwolniłam. Ale..
Wydaje mi się, że każdy facet jest dupkiem, a ja stałam się na tyle zimna, że nie potrafię wykrzesać w sobie żadnego uczucia. Że nie mam szans na szczęście, bo mam tak "sprany mózg" tamtym związkiem.

Udowodnijcie mi proszę, że tak nie jest. Że Wam się udało zdobyć szczęście.
Można. Jestem na to najlepszym przykładem, a trwałam w poprzednim 4 lata. Na szczęście zdystansowanie się do tego wszystkiego, poznanie innych osób otworzyło mi oczy. Czy jestem szczęśliwa? Bardzo! A na samym początku odżyłam w tak niesamowity sposób, ze sama bałam się, ze za chwilę coś się zepsuje i znów spartaczy. Można, oj można. Życzę Ci tego z całego serca!!
nati360 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.