Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-18, 11:23   #1
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524

Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)


Wiem, że są podobne wątki, w których dziewczyny ostrzegają się przed konkretnymi salonami fryzjerskimi. Ale celem tego wątku nie jest wskazywanie żadnego fryzjera/salonu palcem. Ot, Wasze (i moje) koszmarki związane z usługą/ceną/samym salonem. Każda (no..prawie każda) z nas przeżyła jakąś "wpadkę" fryzjera i wyszła z salonu wściekła/poirytowana/zawiedziona lub rozbawiona wyczynem fryzjerskim (trochę jak w tym kawale z brodą o fryzjerze, uczniu, kliencie i obciętym uchu ).

Ja zacznę (historia z gatunku soft):

Rzecz działa się gdy jeszcze byłam uczennicą szkoły średniej. Jakaś rodzinna uroczystość wymagała eleganckiego upięcia, wybrałam się więc do fryzjera (a co!). Mojej ówczesnej fryzjerki nie było, ale była....PANI BEATKA! A włosy miałam i mam długie, za pas, kręcone. No to mówię, co i jak.

Koszmar zaczął się na myjce. Gorąca woda (aż wrzasnęłam). Ok, zredukowała temperaturę, ale dla mnie nadal za ciepła (" No nie przesadzaj!"). Ludzie, takiego orcowania paznokciami po skórze nigdy nie doświadczyłyście! Orcowała mnie zawzięcie, jakby chciała mi skórę wydrapać a paznokcie miała w sopelki (pierwszy raz i ostatni widziałam fryzjerkę z paznokciami w sopelki). Suszenie: suszarka na najwyższej temperaturze. Znów prośba, by zmniejszyć temperaturę ("Ja nie mam czasu suszyć ci głowy godzinę!"). Ok, przyszła szefowa, kazała zmniejszyć temperaturę.

Upinanie: już siedząc na fotelu miałam wrażenie, że fryzjerka (w końcu fachowiec) czesze kogoś po raz pierwszy. Nie, nie chodzilo o żadną koafiurę. Zwyczajne upięcie wsuwkami i wpięcie małej ozdoby. Coraz bardziej wybałuszałam oczy i na jej poczynania, i na własny obraz w lustrze. Fryzura, jako żywo, przypominała hełm poniemiecki i była równie sztywna od psikanego hojnie lakieru (na każde pasmo a potem po calości). Szefowa oczywiście teatralnie zachwycała się fryzurą. Wiem, powinnam wstać i wyjść nie płacąc. Ale wtedy byłam nieasertywną nastolatką.... Zapłaciłam cenę usługi i to zwiększoną, bo "na tak długie i gęste włosy poszło duzo materiału).

W domu, na moj widok Rodzice parsknęli zgodnym smiechem. A ja polazłam myć łeb. Wyczesać się takiej ilości lakieru z włosów nie dało w 100%, więc myłam i myłam i myłam dokladając szamponu. A potem upięłam włosy wsuwkami na chybił-trafił. I przysięgam, z efektu byłam w 100% zadowolona. Wyszedł artystyczny nieład, czyli to, co wyjść miało przy pomocy profesjonalistki.

Chyba minęłam się z powołaniem...
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 11:53   #2
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Ja byłam u fryzjerki i poprosiłam o delikatne loki, bo generalnie nie lubię fantazyjnie upiętych fryzur weselnych, brokatu, lakieru itp. i chciałam mieć coś prostego. Pani mi zakręciła włosy na bardzo cienkie wałki (to wzbudziło mój niepokój, ale wtedy byłam dużo młodsza, brakowało mi asertywności i nic się nie odezwałam).

Jak mi ściągnęła wałki to moja fryzura wyglądała tak:


a po ,,ogarnięciu'' lakierem tak:

Edytowane przez vouvray
Czas edycji: 2015-07-18 o 11:57
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 12:17   #3
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Jak mi ściągnęła wałki to moja fryzura wyglądała tak:

a po ,,ogarnięciu'' lakierem tak:



Ja mam na koncie dwa wypadki z fryzjerami.
Pierwszy raz - chciałam podciąć końcówki. Włosy miałam do łopatek. Fryzjer złapał pasmo i uciął przy uchu. Stwierdził, że będę lepiej wyglądać w krótszych włosach. Wycieniował je do tego beznadziejnie. Chodziłam wtedy do drugiej klasy liceum i dwa dni przeryczałam.
Drugi raz - umówiona ponad miesiąc wcześniej wizyta, uczesanie na ślub brata. Do tej fryzjerki chodziłam prawie cztery lata, zawsze byłam zadowolona - ale też nie robiłam nic więcej poza podcinaniem włosów. Dokładnie wtedy zaznaczyłam, co chciałabym zrobić z włosami. W dniu wizyty fryzjerka oznajmiła mi, że "nie ma dla mnie czasu, żeby uczesać mnie tak, jak chcę". Przylizała mi włosy, zrobiła idiotyczny przedziałek z boku, końce wywinęła na zewnątrz. Całość wieńczyły cyrkonie, wpięte w ten przyliz na środku głowy. Mąż przeszedł sam siebie, żeby nie wybuchnąć śmiechem na mój widok. Sytuację uratowała teściowa, która kazała mi przyjechać, umyła mi głowę, obcięła na prosto grzywkę, a całość bardzo delikatnie wyprostowała na szczotce. Wyszło delikatnie, prosto, z klasą. Od tamtej pory noszę grzywkę

A teraz moja fryzjerka, do której chodziłam 8 lat, i która potrafiła pięknie obcinac i czesać, wyjechała na stałe. I jestem załamana.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 12:32   #4
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Ostatni wyczyn mojej fryzjerki: przychodzę w piątek o umówionej godzinie do salonu a tam... fryzjerki brak. Wyjechała na urlop.
Podobno nie sądziła, że do niej chciałam się zapisać kiedy umawiałam się na wizytę przez telefon. Dodam, że od 4 lat chodzę wyłącznie do niej.
Nie znoszę tej francy, ale w dziurze w której mieszkam tylko ona umie strzyc brzytwą. Inne salony typu 'Kosmyk' czy 'Esmeralda' prowadzą panie Bożenki które szkoły kończyły w PRLu, i od wtedy kręcą te barany i formują hełmy na głowach swoich stałych klientek - ich rówieśnic.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

A mój poprzedni fryzjer, pan Tomek od 4 lat siedzi w pierdlu Boże, ja to mam szczęście do fachowców.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 12:34   #5
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Ja mam 3 wpadki:
1. Klasyka gatunku: chciałam podciąć końcówki, ale pani bez mojej wiedzy ucięła z 10cm, bo ,,a bo takie zniszczone"
2. Przed weselem kuzyna chciałam podciąć krzywkę. Weszłam do pierwszego lepszego salonu. Pani na grzywce zrobiła mi schoda i to nie takiego delikatnego, tylko było to widać i jeszcze nie wysuszyła mi tej grzywki, bo ,,ciepło na dworze, samo wyschnie zaraz". Dobrze, że tylko 8zł wzięła za takie cudo, a ja głupia zapłaciłam. Grzywkę wyrównał mi kolega.
3. Chciałam fryzurę na wesele, miało być takie warkoczowe upięcie, ale pani stwierdziła, że zrobi po swojemu, bo ładniej będę wyglądać. Chciałam fryzurę w dół, a pani zaczęła tapirować, kręcić, upinać ku górze i na boki, przez co zrobił mi się taki szeroki i wysoki hełm. Wcale mnie nie słuchała. Stwierdziłam, że nawet spoko, tylko z tych boków zaczeszę w domu włosy w dół. Akurat... Nie doszłam do domu, a włosy już się rozprostowały. 4 razy myłam głowę. Dobrze, że to było rano, bo bym chyba musiała iść w tym rozpadającym się cudzie.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 12:41   #6
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Ja raz w życiu miałam przygodę, fryzjuerka czesała mnie na ślub [mój własny]. Fryzura próbna była przepiękna, natomiast w dniu ślubu fryzjerka złapała chyba jakieś nagłe opóźnienie umysłowe i wyglądałam jak idiotka Prosiłam o poprawki, ale każda kończyła się identycznym efektem, więc ostatecznie spiesząc się - pozachwycałam się, pożegnałam, rozczesałam włosy i sama się uczesałam od nowa
Szczerze nie polecam w takim dniu takich atrakcji.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 12:47   #7
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Dobra, to ja podam teraz historię hard core. Winna tu była i fryzjerka, polecająca mi zabieg i ja, że się na niego zgodziłam.

Kilka lat temu fryzjerka zaproponowała mi tzw. trwałą półprostującą. Mam z natury (jak wspomniałam) włosy rude, naturalnie kręcone, długie. Niestety, kapryśne. Nieraz budziłam się z fryzurą a'la wkurzony Chopin po koncercie- każdy lok w inną stronę, każdy żyje własnym zyciem. Miałam dość. Więc fryzjerka zaproponowała mi trwałą półprostującą. Efekt: popalone włosy o konsystencji gumy. Żadne odżywki, sera, cuda nie pomogły. Trzeba było włosy skrócić do łopatek, z długości za pas. Tyle wynosiły najgorzse zniszczenia. Potem zmudnie i kosztownie doprowadziłam je do dawnego stanu. Obecnie znów sięgają mi za talię.

Szkoda, że fryzjerka nie wiedziała, że na rudych, kręconych wlosach nie powinno się wykonywac agresywnych zabiegów chemicznych. Uswiadomił mi ten fakt dopiero mój obecny fryzjer, który w salonie trwałej nigdy i nikomu nie wykonuje.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 12:55   #8
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ja raz w życiu miałam przygodę, fryzjuerka czesała mnie na ślub [mój własny]. Fryzura próbna była przepiękna, natomiast w dniu ślubu fryzjerka złapała chyba jakieś nagłe opóźnienie umysłowe i wyglądałam jak idiotka Prosiłam o poprawki, ale każda kończyła się identycznym efektem, więc ostatecznie spiesząc się - pozachwycałam się, pożegnałam, rozczesałam włosy i sama się uczesałam od nowa
Szczerze nie polecam w takim dniu takich atrakcji.
Brawo _ema_ dla Ciebie, że jakoś sobie poradziłaś w tej sytuacji. Mi by na Twoim miejscu spłynął mejk ap od godzinnego beczenia ;p Spanikowałabym na 100%. Jaką sobie zrobiłaś fryzurę jeśli mogę zapytać? Byłaś zadowolona z efektu?
Bo ja też miałam raz taką sytuację, że w ostatniej chwili umyłam włosy, suszyłam je głową w dół, nałożyłam pianki, trochę podtapirowałam i podpięłam niedbale wsuwkami. Efekt był fantastyczny, super to wyglądało i wszyscy chwalili mój fryz Niestety później wielokrotnie próbowałam zrobić tak samo, ale już nie odtworzyłam nigdy tego.
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 13:01   #9
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Brawo _ema_ dla Ciebie, że jakoś sobie poradziłaś w tej sytuacji. Mi by na Twoim miejscu spłynął mejk ap od godzinnego beczenia ;p Spanikowałabym na 100%. Jaką sobie zrobiłaś fryzurę jeśli mogę zapytać? Byłaś zadowolona z efektu?
Bo ja też miałam raz taką sytuację, że w ostatniej chwili umyłam włosy, suszyłam je głową w dół, nałożyłam pianki, trochę podtapirowałam i podpięłam niedbale wsuwkami. Efekt był fantastyczny, super to wyglądało i wszyscy chwalili mój fryz Niestety później wielokrotnie próbowałam zrobić tak samo, ale już nie odtworzyłam nigdy tego.
Bo się nie da! Ja od tamtej wpadki czeszę się i upinam sama, jeśli chcę coś fantazyjnego . Najlepsza metoda: nie patrzeć w lustro i spinać "na czuja". Zawsze mi wyjdzie wtedy fantastycznie. A gdy zaczynam drobiazgowo kombinowac, wtedy klapa na całej linii
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 13:03   #10
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

wygralam kiedys talon na metamorfoze u fryzjera w jakims salonie ea, na ktorego otwarciu pojawila sie smietanka celebrities polskiego szol biz.

nie widzialam przebiegu samej metamorfozy (w koncu to miala byc niespodzianka) - mialam zobaczyc sam efekt koncowy.
jak zobaczylam - poplakalam sie. serio.

pan ea artysta fryzjer strzelil mi fryzure na spocka:

http://ocdn.eu/images/pulscms/ZTI7MD...f342a41d2e.jpg

+ zafarbowal mi na ceglasto rudy, ktory dla mnie jest chyba najgorszym kolorem jaki moge miec na wlosach. kompletnie mi nie pasuje.

moj eks jak zobaczyl efekty oprocz niecenzuralnego slowa jakie mu sie wyrwalo na poczatku dodal, ze nie bedzie sie ze mna pokazywal publicznie w takim stanie.
sama bylam zalamana i nie chcialam nigdzie wychodzic.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 13:05   #11
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
wygralam kiedys talon na metamorfoze u fryzjera w jakims salonie ea, na ktorego otwarciu pojawila sie smietanka celebrities polskiego szol biz.

nie widzialam przebiegu samej metamorfozy (w koncu to miala byc niespodzianka) - mialam zobaczyc sam efekt koncowy.
jak zobaczylam - poplakalam sie. serio.

pan ea artysta fryzjer strzelil mi fryzure na spocka:

http://ocdn.eu/images/pulscms/ZTI7MD...f342a41d2e.jpg

+ zafarbowal mi na ceglasto rudy, ktory dla mnie jest chyba najgorszym kolorem jaki moge miec na wlosach. kompletnie mi nie pasuje.

moj eks jak zobaczyl efekty oprocz niecenzuralnego slowa jakie mu sie wyrwalo na poczatku dodal, ze nie bedzie sie ze mna pokazywal publicznie w takim stanie.
sama bylam zalamana i nie chcialam nigdzie wychodzic.
Da się jakoś zaskarżyć fryzjera?
Bo serio Ci krzywdę zrobił samym kolorem, a już z takim cięciem to masakra...
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 13:10   #12
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
wygralam kiedys talon na metamorfoze u fryzjera w jakims salonie ea, na ktorego otwarciu pojawila sie smietanka celebrities polskiego szol biz.

nie widzialam przebiegu samej metamorfozy (w koncu to miala byc niespodzianka) - mialam zobaczyc sam efekt koncowy.
jak zobaczylam - poplakalam sie. serio.

pan ea artysta fryzjer strzelil mi fryzure na spocka:

http://ocdn.eu/images/pulscms/ZTI7MD...f342a41d2e.jpg

+ zafarbowal mi na ceglasto rudy, ktory dla mnie jest chyba najgorszym kolorem jaki moge miec na wlosach. kompletnie mi nie pasuje.

moj eks jak zobaczyl efekty oprocz niecenzuralnego slowa jakie mu sie wyrwalo na poczatku dodal, ze nie bedzie sie ze mna pokazywal publicznie w takim stanie.
sama bylam zalamana i nie chcialam nigdzie wychodzic.
O Bosh, współczuję. Na szczęście włosy mają to do siebie, że odrastają.
Ale dlaczego zgodziłas się na metamorfozę w ciemno?

Czasem zdarza mi się oglądać babską TV, programy, w których kobitki przechodzą pełną metamorfozę. Owszem, na ogoł efekty udane, ale zaobserwowałam co najmniej kilka, gdzie na końcu przeobrażona babeczka wygladała tragiczniej, niż na początku programu.

Co do niewychodzenia- ja po tej trwałej półprostującej nie wyłaziłam z domu przez ponad dwa tygodnie
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 13:14   #13
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

a, to bylo ponad 2 lata temu takze na szczescie dawno i nieprawda

ale tak poza tym mi tez ciezko trafic na fryzjera, ktory ogarnia, ze 3 cm koncowek to maja byc 3 cm a nie 10 cm

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
O Bosh, współczuję. Na szczęście włosy mają to do siebie, że odrastają.
Ale dlaczego zgodziłas się na metamorfozę w ciemno?

Czasem zdarza mi się oglądać babską TV, programy, w których kobitki przechodzą pełną metamorfozę. Owszem, na ogoł efekty udane, ale zaobserwowałam co najmniej kilka, gdzie na końcu przeobrażona babeczka wygladała tragiczniej, niż na początku programu.

Co do niewychodzenia- ja po tej trwałej półprostującej nie wyłaziłam z domu przez ponad dwa tygodnie
nie bylam pierwsza do tych metamorfoz, widzialam efekty u innych kobiet i bylo naprawde ladnie (potem sie okazalo, ze metamorfoze robila im inna fryzjerka z danego salonu).
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language

Edytowane przez aer
Czas edycji: 2015-07-18 o 13:12
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 13:59   #14
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Miałam szczęście do fryzjerów. Jedynie co mi schrzaniły to prostowanie. Przyklepała mi je konkretnie, na szczęście miłam wtedy takie włosy, że wyszłam na zewnątrz i natychmiast sie podkręciły i uniosły.

Za to mój eks przeżył traumę. Miał on dłuższe włosy niż ja. Za ramiona, prawie do łopatek. Nie chciał podcinać końcówek, a włosy mu się bardzo niszczyły. Namówiłam go do podcięcia. Fryzjerce powiedział 1-2 cm tylko zniszczone końce. Wyrównać włosy, bo jak wiadomo rosną nieregularnie. Ja w tym czasie siedząc na fotelu z mokra głową dowiedziałam się, że babka nie ma pojęcia jak podkręcić mi loki szczotką. Chciała podwinąć końce do środka (nie znoszę czegoś takiego). Powiedziałam jej jak i jakoś poszło. Wychodzę a co widzę? Eks, który cały czerwony stoi z włosami obciętymi za ucho (nie sięgały nawet ramion). Jeszcze susząc podwinęła końcówki do środka i wyszedł mu paź dla 12-letniej dziewczynki. Chciałam się wrócić i zrobić burdę, ale stwierdził, że nie ma sensu, bo się tego naprawić nie da. Od tej pory wołami do fryzjera się go nie zaciągnie. chodził w czapce dopóki nie odrosły (nie można było związać ich w kucyk).
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 14:49   #15
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Miałam szczęście do fryzjerów. Jedynie co mi schrzaniły to prostowanie. Przyklepała mi je konkretnie, na szczęście miłam wtedy takie włosy, że wyszłam na zewnątrz i natychmiast sie podkręciły i uniosły.

Za to mój eks przeżył traumę. Miał on dłuższe włosy niż ja. Za ramiona, prawie do łopatek. Nie chciał podcinać końcówek, a włosy mu się bardzo niszczyły. Namówiłam go do podcięcia. Fryzjerce powiedział 1-2 cm tylko zniszczone końce. Wyrównać włosy, bo jak wiadomo rosną nieregularnie. Ja w tym czasie siedząc na fotelu z mokra głową dowiedziałam się, że babka nie ma pojęcia jak podkręcić mi loki szczotką. Chciała podwinąć końce do środka (nie znoszę czegoś takiego). Powiedziałam jej jak i jakoś poszło. Wychodzę a co widzę? Eks, który cały czerwony stoi z włosami obciętymi za ucho (nie sięgały nawet ramion). Jeszcze susząc podwinęła końcówki do środka i wyszedł mu paź dla 12-letniej dziewczynki. Chciałam się wrócić i zrobić burdę, ale stwierdził, że nie ma sensu, bo się tego naprawić nie da. Od tej pory wołami do fryzjera się go nie zaciągnie. chodził w czapce dopóki nie odrosły (nie można było związać ich w kucyk).
To faktycznie straszną traumę przeżył, ale Ty też musiałaś. Jak mojego ukochanego obcięto dużo krócej to też miałam dziwne wrażenia, całe szczęście włosy odrastają. Ja się właśnie boję, że fryzjer nie zrozumie co to znaczy 2-3 cm koncówek i dlatego omijam fryzjerów, od zawsze się ich dużo bardziej bałam niż dentysty. Mimo iż żaden jakiejś wielkiej krzywdy mi nie zrobił. Dlatego wcale się nie dziwie, że teraz Twój ukochany ma alergię na fryzjerów.
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 15:29   #16
WiktoriaPolek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

ja poprosiłam babkę o podcięcie. a to było CIĘCIE, którego nie zapomne, z długich włosów ciachnęla mi mega krótkie, wyglądałam jak facet i moglam sobie zrobic irokeza. podczas ścinania bylam w takim szoku, ze nie bylam sie w stanie odezwac i zaprotestowac. ta **** zrobila po swojemu :/
WiktoriaPolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 15:46   #17
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

dwa razy zamiast ombre zrobiono mi blond wlosy i czarny odrost, wlasnie miesiac temu tak mialam drugi raz, spralo sie na szczescie i juz wygladam jak czlowiek, ale boje sie kolejnego razu, kiedys bede musiala zrobic odrost w koncu
oczywiscie obie zadowolone z seibie, bo to tak mialo byc, o to w tym chodzi

mialam cudowna fryzjerke, ale wyemigrowla
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 15:46   #18
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

dwie sytuacje

raz poszłam podciąć włosy. zapuszczałam je na prosto i mówi,ę wyraźnie PROSZĘ PODCIĄĆ WŁOSY TAK, ABYM
A) MOGŁA JE ZWIĄZAĆ
B) ROSŁY NA PROSTO CZYLI BEZ ŻADNEGO CIENIOWANIA!!!!
wyglądałam dokładnie tka



drugi raz fryzura ślubna
poszłam do znajomej fryzierki po kosztach
przyniosłam baaaaaaaaaaaaaaardzo drogi lakier do włosów. nie używam lakieru w ogóle wiec raz się szarpnęłam na bardzo dobry na specjalne okazje
zużyła 3/4
przyniosłam 100 wsuwek
brakło
spsikiwała mi lakierem włosy a potem na 200 stopni prostownicą wywijała ślimaki na kształt hełmofonu...
mówiła 'no ta fryzura to ci się tydzien utrzyma'
wyszłam płacząc
wyglądałam międyz tym a tym



nie było mowy bym pojechała do kuzynki na wesele a znajdx w sobotę fryzjera o 16 który z bomby cię przyjmie i zrobi fryzure
została mi fryzjerka w tesco
wpadłam płacząc...

pół godziny myłyśmy włoshy i wyciągałyśmy wsuwki. potem maska na biedne dobite włosy. wysuszyła mi na szczotce wywijajac włosy... wyglądałam 505050500505 razy lepiej
na ślub przyszliśmy jak młodzi wychodzili z kościoła...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 15:46   #19
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Ja kiedyś 4h siedziałam u fryzjerki w celu zrobienia loków na jakieś wesele. Okazało się, że moje włosy się nie kręcą i już. Kobieta prawie płakała pod koniec. Zużyła +/- 4 opakowania lakieru. W rezultacie otrzymałam proste strąki sklejone lakierem i z osypującym się srebrzystym pyłem - tak wygląda zaschnięty o pokruszony lakier do włosów jakby ktoś miał wątpliwości
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 16:00   #20
amelj
Wtajemniczenie
 
Avatar amelj
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Poprosiłam o popielaty ciemny blond, wyszłam z kolorem jak dziewczyna w środku.
http://ihdwallpapers.com/thumbs/2013...r_movie-t2.jpg
Minę zresztą też taką miałam, hehs...a w domu jak się uśmiałam.
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc,
niech płonie starość tuż przed kresem dni,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc,
chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich,
nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc."
amelj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 16:15   #21
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Fryzjerka spaliła mi pół włosów. Dokladnie polowe. Odpadły około 1 cm od skory głowy za sprawa balejażu, czyli rozjasniacza.

To nie bylo ani troche smieszne.
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 16:28   #22
amelj
Wtajemniczenie
 
Avatar amelj
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Fryzjerka spaliła mi pół włosów. Dokladnie polowe. Odpadły około 1 cm od skory głowy za sprawa balejażu, czyli rozjasniacza.

To nie bylo ani troche smieszne.
Brawa, oby więcej takich miszczów. Ja bym chyba złapała nożyczki i jej obciachnęła kudła żeby miała to samo co Ty na głowie.
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc,
niech płonie starość tuż przed kresem dni,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc,
chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich,
nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc."
amelj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 16:39   #23
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Bo ja też miałam raz taką sytuację, że w ostatniej chwili umyłam włosy, suszyłam je głową w dół, nałożyłam pianki, trochę podtapirowałam i podpięłam niedbale wsuwkami. Efekt był fantastyczny, super to wyglądało i wszyscy chwalili mój fryz Niestety później wielokrotnie próbowałam zrobić tak samo, ale już nie odtworzyłam nigdy tego.
Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Bo się nie da! Ja od tamtej wpadki czeszę się i upinam sama, jeśli chcę coś fantazyjnego . Najlepsza metoda: nie patrzeć w lustro i spinać "na czuja". Zawsze mi wyjdzie wtedy fantastycznie. A gdy zaczynam drobiazgowo kombinowac, wtedy klapa na całej linii
Ja zaczęłam podpinać wsuwkami mokre włosy. I jak piszecie- efekt mega Jak jest ciepło, szybko wyschną, a fryz jest naturalny

Ostatnio nałożyłam na lekko wilgotne włosy jedwab w spreju i keratynę w spreju. Włosy nisko zgniotłam, związałam gumką na noc.
Rano miałam takie mega skręty Podpięłam spinką-
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 17:02   #24
azadon
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 168
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Tradycyjne "proszę podciąć 3 cm" - obcięła 15.

:/

Włosy zapuszczane od dawna. Oj, płakałam..
azadon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 17:28   #25
Noodle Soup
Zadomowienie
 
Avatar Noodle Soup
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Osobiście wpadkę zaliczyłam tylko raz, jak poszłam zrobić fryzurę na studniówkę. Chciałam tylko delikatnie podkręcić włosy, zależało mi na grubych lokach. Coś w tym stylu:
http://wars-stars.pl/files/stars/a1d...ecc53dd8bl.jpg

Fryzjerka zastosowała najmniejsze wałki. W dodatku efekt wyglądał tak, że połowa włosów trochę się wywinęła, a reszta wyglądała jak poklejone strąki (włosy mam akurat podatne na takie zabiegi, więc nie wiem, skąd efekt...).

Wróciłam do domu i ostatecznie sama zakręciłam sobie włosy lokówką

Wpadka znajomej znajomej, którą malowałam na ślub - dość hardkorowa... Umawiała się z fryzjerką na fryzurę ślubną, oprócz niej miały być czesane siostry, świadkowa, mama - cała ekipa. Okazało się, że fryzjerka nie przyszła i nie otworzyła salonu Zero powiadomienia, kompletne wystawienie na ostatnią chwilę. Na gwałt szukała jakiegoś fryzjera, który ją uczesze. W końcu się udało, ale wszystko strasznie się przeciągnęło i zamiast 1,5 godziny na makijaż, miałam 20 minut. Wszystko przez jedną, nieodpowiedzialną kobietę - chyba bym zabiła.
Noodle Soup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 20:16   #26
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Ja kiedyś za namową mamy "zdradziłam" mojego stałego fryzjera i poszłam wypróbować nowy, super modny salon, mianujący się Akademią. Wlosy zawsze miałam krótkie, wtedy takie do połowy szyi. Fryzjer przez ponad 40 minut pokazywał mi różne fryzury w katalogu, zasłaniając twarze modelek (żeb niby chce ocenić, jakie fryzury mi się podobają, i żebym się nie sugerowała wyglądem modelek, tylko samymi włosami), następnie przez kolejne kilkanaście minut opisywał, jakie cudo mi zrobi na głowie - wg tego miał mi obciąć włosy na modną wtedy fryzurę a la Victoria Beckham. Ostatecznie skończyło się na włosach ściętych z tyłu na prostu, z wyciętym trójkątem, i w dodatku niesymetrycznie. Po czym sam się przyznał, że mu nie wyszło, i w ramach reklamacji mam kolejną wizytę za darmo.
No to przyszłam po 3 miesiącach, jak mi trochę ta dziura z tyłu zarosła, i dowiedziałam się, że w ramach reklamacji mogą mi wyciąć taki sam trójkąt, tylko teraz dokładnie nad karkiem, symetrycznie Podziękowałam i ze spuszczoną głową wróciłam do "mojego" fryzjera
__________________
Wymiana kosmetyczna:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post55596361
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 20:26   #27
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez Kasiek1987 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś za namową mamy "zdradziłam" mojego stałego fryzjera i poszłam wypróbować nowy, super modny salon, mianujący się Akademią.
Kurczę, ja może jestem niesprawiedliwa, ale gdy widzę w nazwie salonu słowo: akademia, galeria, klinika urody i fryzur (sama widziałam!) to zapala mi się jakaś lampka ostrzegawcza, że fryzjer będzie się starać usprawiedliwić takie wpadki i wyśrubowane ceny frymuśną nazwą. Bo przecież on jest "światowy", więc nawet gdy klient jest niezadowolony to znaczy, że po prostu się nie zna i nie dorósł do trendów z wielkiego świata.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 20:38   #28
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Kurczę, ja może jestem niesprawiedliwa, ale gdy widzę w nazwie salonu słowo: akademia, galeria, klinika urody i fryzur (sama widziałam!) to zapala mi się jakaś lampka ostrzegawcza, że fryzjer będzie się starać usprawiedliwić takie wpadki i wyśrubowane ceny frymuśną nazwą. Bo przecież on jest "światowy", więc nawet gdy klient jest niezadowolony to znaczy, że po prostu się nie zna i nie dorósł do trendów z wielkiego świata.
Hehe może coś w tym jest To akurat był salon, który już w kilku miastach miał swoje akademie, a w Katowicach nawet podobno dosyć dobrzy byli. Otworzyli się w Gliwicach, ale długo miejsca nie zagrzali
__________________
Wymiana kosmetyczna:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post55596361
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 20:47   #29
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Najgorszą przygodę przeżyłam z facetem fryzjerem. Chciałam podciąć tylko grzywkę, bo już zasłaniała mi oczy. Powiedziałam"Proszę podciąć do brwi i wycieniować". Wyszło praktycznie to co na zdjęciu... Wcześniej grzywka była cięta po skosie. W domu się poryczałam, bo nic nie mogłam już z nią zrobić.
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney


Edytowane przez Trinette
Czas edycji: 2015-07-18 o 20:49
Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 21:01   #30
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Najgorszy/najśmieszniejszy "wyczyn" fryzjera na Waszych włosach ;)

Mam pecha do fryzjerów, na szczęście nie chodzę częściej niż dwa-trzy razy w roku, dzięki czemu udało mi się uniknąć depresji z tego powodu

1. Dwa tragiczne podejścia do grzywki od czasów liceum. Nie wiem kiedy kolejny raz się odważę a szkoda bo jak zaczynało mi to fryzjerskie "coś" odrastać to w pewnym momencie zaczynało wyglądać spoko. Tyle że najpierw był dobry miesiąc udawania, że nie mam grzywki, wsuwek itd. Bo po co ściąć jak klientka mówi że chce. Krócej znaczy lepiej!

2. Fryzura na studniówkę
Mam proste włosy. Proste i koniec, prostownica to dla mnie narzędzie zupełnie obce. Nie mam najgęściejszych włosów świata, chociaż w liceum i tak było ich jakoś tak więcej, no ale... Pani fryzjerka ponad połowę włosów upięła, a resztę postanowiła z jakiegoś niezrozumiałego powodu wyprostować. Włosy były długie, po wyprostowaniu zrobiło się ich jakoś tak mniej i wyglądało kompletnie żałośnie, szczególnie po doprawieniu lakierem. Takie pojedyncze pasma, jak u łysiejącego faceta, który udaje że nie łysieje i ma długie włosy. Podpięcie tego nie miało sensu, bo chciałam zasłonić lekki trądzik na plecach dlatego w domu, niecałą godzinę przed imprezą, musiałam myć tę nieupiętą część fryzury i suszyć, żeby jakoś to wyglądało. Aha, u fryzjerki była jeszcze jedna poprawka, bo mam lekkie zakola i ogólnie "ciasno" zaczesane pod górę włosy mi nie pasują. Fryzjerka oczywiście że nie, że będzie spoko po czym... "no w sumie miała pani rację" Udało się jej naprawić do uczesania z przedziałkiem jakimś cudem

3. Fryzura na wesele kuzynki
Standard - miały być "lekkie fale", wyszła owca. W dodatku w połowie imprezy z loków zostały już tylko pogniecione fale, ale i tak lepsze od efektu początkowego

4. Cieniowanie włosów
To z ostatniej wizyty u fryzjera. Co miało wyjść - to:

Cieniowanie to najwyraźniej trudna sztuka, ale też bez przesady. Zamiast takich "pazurków" wyszły... dwa progi Bałam się poprawiać u tej samej fryzjerki a później nie miałam już czasu Dwa miesiące używania wsuwek, bo niższy próg był na wysokości oczu a grzywką to to nie było Teraz to krótsze mam już do brody to sobie mogę iść naprawić za kilka tygodni
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-20 13:59:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.