Wizażanki z Southampton;)

[LillyX]

WitajcieJest któraś z Was w Southampton???
Ja co prawda tak wędruje
Londyn-praca
Hull-Rodzina Taza od ktorej on jest uzalezniony chybaAle przynajmniej sa tam moi znajomi jeszcze z PL
No i SouthamptonMoje miasto ktoremu wiele zawdzieczam-w dziecinstwie kazde wakacje tu spedzalam Stad pochodzi wiele wspomnienTo miasto mojego wyciszenia
Jest ktoras z tego wspanialego miasta?

[atka83]

Napisane przez LillyX

WitajcieJest któraś z Was w Southampton???
Ja co prawda tak wędruje
Londyn-praca
Hull-Rodzina Taza od ktorej on jest uzalezniony chybaAle przynajmniej sa tam moi znajomi jeszcze z PL
No i SouthamptonMoje miasto ktoremu wiele zawdzieczam-w dziecinstwie kazde wakacje tu spedzalam i skonczylam tu liceumStad pochodzi wiele wspomnienTo miasto mojego wyciszenia
Jest ktoras z tego wspanialego miasta?

No to witam. Ja mieszkam/żyje w Southampton. Bardzo fajne miasto,oprócz tego że za dużo tu Polaków. Noi Soton słynie z wypłynięcia Titanica,jest muzeum.Podoba mi się nasze południowe miasto.

[LillyX]

Napisane przez atka83

No to witam. Ja mieszkam/żyje w Southampton. Bardzo fajne miasto,oprócz tego że za dużo tu Polaków. Noi Soton słynie z wypłynięcia Titanica,jest muzeum.Podoba mi się nasze południowe miasto.

No tak polski slyszy sie tu niemal wszedzie
Ja staram sie tu bywac jak najczesciej,ale to tez zalezy od mojej pracyTak ze nie zyje tu tak jak ty,tylko przyjezdzam soie w weekendy,w wolne dni,ale podoba mi sie tu baaaardzo,nawet chyba bardziej niz w Londynie

[sweetish]

Hej wprawdzie nie byłam nigdy w Southampton, ale zaraz po skonczeniu studiów właśnie tam chce wyjechać. Mogłybyscie powiedziec jak sie wam tam zyje? Jest tam dużo polskich szkół, w których ewentualnie nauczyciel j.polskiego mógłby znaleźć prace? Jeśli mozecie odp. prosze.
Może dodałybyście jakieś zdjęcia z tego miasta?
Pozdrawiam serdecznie

[llolypop]

Southampton jest cudowne Ciegle jestem pod urokiem tego miasta, przeprowadzajac sie tutaj (poltora roku temu) z zimnej i wiecznie (ale to wiecznie) zachmurzonej polnocy nareszcie ciesze sie pieknymi widokami i morzem na wyciagniecie reki Southampton polozone jest w swietnej lokaliacji- niedaleko stolicy, blisko najpopularniejszych kurortow, ilosc miejsc na jedno, dwu- dniowe wycieczki jest naprawde duza. Polakow co prawda tutaj 'od groma', mimo tej przytlaczajacej ilosci wypatrzec jakas potencjalna wizazanke jest trudno. A wiec drogie wizazanki Southampton nas potrzebujei zaprasza.

P.S co do drogich rodakow- koniecznie polecam w niedziele wybrac sie na Sunday Market- niezapomniane przezycie- w tym samym czasie i miejscu 99% populacji w uk to Polacy w dodatku Polacy rozpaczliwie, a czasami wrecz agresywnie szukajacy okazji szalonego 'szopingu' za 'ang.grosik'. Ubaw po pachy przy obserwacjach gwarantowany

[atka83]

Fajnie,że są w soton wizazanki.Jaki ten świat mały.
A co Sunday'a byłam tam,fakt tłumy od groma.
Co do Polaków,to niestety ale Ci fajni wracają na stale do Pl,a dno zostaje ( i nie mam tu na mysli siebie )

[agulek124]

To ja sie tez meldujetez jestem z Southampton...od 2 lat tu mieszkam i pracuje....Pozdrawiam!

[honey31]

Ja również się melduje ,mieszkam,pracuje i sie ucze od 6 lat

[agulek124]

honey....witamy Cie serdecznie gdzie mieszkasz dokladnie??tzn ulicy

[honey31]

Mieszkam na dzielnicy Millbrook,ktoras mieszka blisko mnie ?

[ilonkaczapela]

Hej
Za jakiś czas chcemy z mężem wyjechać do UK. Ale u nas odwrotnie, najpierw dorobimy się tu a później chcemy już w Anglii mieszkać na fajnym poziomie (jakiś własny biznesik).
Czytam cały czas o Soton i bardzo mi się podoba. Jeszcze trzy lata mamy na wybór miasta, ale was się właśnie chciałam spytać. Jak się żyje w Southampton? W rankingu najmilszych i najprzyjaźniejszych miast UK jest na zaszczytnym pierwszym miejscu. Prawda to?

[Karolina Maria]

Witam, ja nie jestem z Southampton, a z Hythe, przepływam sobie ferry Miszkałam ponad 2lata w UK, teraz wróciłam do Polski, a tu przyjedzam do pracy co jakis czas.
Popisuję się, bo to największe miasto obok mnie i zakupy, załatwianie różnych spraw i tak jest w Southampton.
Pozdrawiam!

[lamia1980]

Karolina Maria powodzenia w pisaniu pracy i 5 na dyplomie
ja już mam mgr za sobą
planuję wyjazd do Szkocji za rok. Zjechałam do PL 2,5 roku temu z IRL z myślą, że będzie mi tu w PL lepiej. Rzuciłam wszystko i uciekłam z IRL do PL. Dość miałam ludzi, dość pracy ale chyba najbardziej chamstwa naszych rodaków. Za słaba psychicznie jestem na takie dziwne sytuacje
w PL kilka lat temu też było dobrze. Znalazłam fajną pracę, która z dnia na dzień staję się coraz gorsza. Pracuję w banku, który z dnia na dzień bardzo intensywnie staje się bankiem komercyjnym. Pracuję w małym oddziale, który dostaje po tyłku najbardziej dziś tak się obsłuchałam, tak po mnie jechano jak po szm...cie. Nikogo nic nie interesuje masz tylko zarabiać na bank, sprzedawać jak najwięcej.
Mój tz chce zjechać do kraju a ja myślę o powrocie do niego do IRL.
Dałam sobie rok na powtórzenie języka ang zapisałam się nawet do szkoły bo prawie 3 lata nie mówię po ang i za rok chcę wyjechać do UK lub szkocji
Tęsknię za wyspami jak raz się spróbowało to już ciągnie do lepszego życia
dlatego czytam wizażanki wasze wypowiedzi i wyciągam wnioski. 1-y wniosek nasuwa się taki, ze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ale najgorzej chyba w PL
oj dziewczyny tak mi ciężko. Z poniedziałku taki ciężki tydzień się zaczął. Powoli wypalam się w tej pracy przez to jak nas traktują nie ważne gdzie się pracuje w PL, UK, IRL zawsze znajdzie się ktoś/coś/praca/ludzie kto/co nas niszczy psychicznie

[Karolina Maria]

Napisane przez lamia1980

Karolina Maria powodzenia w pisaniu pracy i 5 na dyplomie
ja już mam mgr za sobą
planuję wyjazd do Szkocji za rok. Zjechałam do PL 2,5 roku temu z IRL z myślą, że będzie mi tu w PL lepiej. Rzuciłam wszystko i uciekłam z IRL do PL. Dość miałam ludzi, dość pracy ale chyba najbardziej chamstwa naszych rodaków. Za słaba psychicznie jestem na takie dziwne sytuacje
w PL kilka lat temu też było dobrze. Znalazłam fajną pracę, która z dnia na dzień staję się coraz gorsza. Pracuję w banku, który z dnia na dzień bardzo intensywnie staje się bankiem komercyjnym. Pracuję w małym oddziale, który dostaje po tyłku najbardziej dziś tak się obsłuchałam, tak po mnie jechano jak po szm...cie. Nikogo nic nie interesuje masz tylko zarabiać na bank, sprzedawać jak najwięcej.
Mój tz chce zjechać do kraju a ja myślę o powrocie do niego do IRL.
Dałam sobie rok na powtórzenie języka ang zapisałam się nawet do szkoły bo prawie 3 lata nie mówię po ang i za rok chcę wyjechać do UK lub szkocji
Tęsknię za wyspami jak raz się spróbowało to już ciągnie do lepszego życia
dlatego czytam wizażanki wasze wypowiedzi i wyciągam wnioski. 1-y wniosek nasuwa się taki, ze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ale najgorzej chyba w PL
oj dziewczyny tak mi ciężko. Z poniedziałku taki ciężki tydzień się zaczął. Powoli wypalam się w tej pracy przez to jak nas traktują nie ważne gdzie się pracuje w PL, UK, IRL zawsze znajdzie się ktoś/coś/praca/ludzie kto/co nas niszczy psychicznie

Dziękuję Ci.
No niestety zawsze sie znajdzie ktos, kto sie nie liczy z innymi. Trzymaj się!
Jest tak jak mówisz, kto raz spróbował lepszego ciezko sie przestawić.
Dla mnie w PL tez trudne jest to, ze ja tu zarabiam dobrze, ale siedze w pracy ciagle (jestem opiekunkem w domu pacjenta, mieszkam z nim), natomiast moge zrobic faje zakupy i mam pieniadze w PL. Nie wiem natomiast jak miałabym zyc w PL z pensji 1100zł., bo taka mi zaproponowali jak szukałam pracy jak ja mam ok 800zł samych opłat. Tu przywykłam, że robie swobodnie zakupy i sie nie zastanawiam za wiele, zreszta ceny tez sa inne...

[golgie]

witam wizażanki mieszkające w Southampton.Moja siostra się tam właśnie przeniosła z Reading.Pracuje teraz przy pakowaniu pomidorów gdzieś pod Soton...Coś słyszałyście o tej pracy?Czy to jest praca na dłużej?Pracuje przez agencję pracy, ale chciałaby się dostać do jakiejś stałej pracy w końcu, jeśli coś słyszałyście, to dajcie mi ,proszę, znać, będę bardzo wdzięczna

[agulek124]

golgie, przez którą agencję siostra pracuje??

[golgie]

no właśnie o to nie zapytałam
A jakie masz doświadczenia z agencjami?Które byś polecała, a które nie?
W ogóle to da się w końcu pracować bez agencji na full time?Bo coś jej chyba szczęście nie sprzyja, a pieniędzy potrzebuje naprawdę bardzo

[golgie]

up

[golgie]

dziewczyny, podnoszę temat, bo siostra jest w sytuacji kryzysowej, praca, które miała być nie wypaliła za bardzo.Jeśli ktoś wie o innej, bardzo proszę o wiadomość pw, to naprawdę pilne
Z góry dziękuję

[Sorciere25]

Napisane przez golgie

dziewczyny, podnoszę temat, bo siostra jest w sytuacji kryzysowej, praca, które miała być nie wypaliła za bardzo.Jeśli ktoś wie o innej, bardzo proszę o wiadomość pw, to naprawdę pilne
Z góry dziękuję

moj maz pracowal tu na pomidorach, praca ogolnie do niczego, malo godzin itp.
Niech siostra poszuka w agencjach w centrum albo angel na shirley high street. maz dla tej pracuje

[lamia1980]

jak ja się cieszę, że znalazłam ten wątek a cieszę się dlatego bo moja koleżanka na jesieni wyjechała do southampton więc pewnie ja też się ta zjawię
na razie mam uczyć się języka więc idę na kurs od lutego

zaglądałam na ten wątek półtora roku nawet nie wiecie ile w moim życiu się zmieniło

jak nowy rok?? mam nadzieję, że lepiej niż u mnie chociaż ja nie narzekam mimo spędzonego sylwestra w łóżku z ogromną gorączką i okropnie chora

mój tż zjechał na wiosnę zeszłego roku z roi. nie potrafimy być razem 3 lata oddzielnie zrobiło swoje wyprowadził się w wigilię ode mnie
a po świętach zabrał swoje rzeczy
wiecie jak mnie to cieszy ten chory związek trwał już chyba z pół roku aż w święta powiedziałam dość odważyłam się a teraz rozpoczynam nowy rok z nowymi planami, marzeniami bardzo szczęśliwa czego i wam kochane życzę szkoda tylko, że nie mogę się z wami spotkać ale myslę, że niedługo to nastąpi
dziewczyny jak jest na rynku pracy jak jest z pracą na początek będę u koleżanki mieszkać ale ona ma dzieci więc będę musiała czegoś szukać. nie martwię się o to bardziej martwię się czy znajdę pracę. miłego wam życzę
dziękuję za pomoc

[lamia1980]

halo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy nikogo nie ma w southapmton????

[lamia1980]

hejka czy nikogo nie ma w southampton?

[lamia1980]

hejka zaglądam tu n-ty raz i wątek chyba umarł czy nikogo nie ma w southampton odezwijcie się

[Sorciere25]

A ja szukam mamusiem z southampton ) na wspolne spacerki i kawke
jest ktos ??

[Winia]

Hej, lamia1980. Ja jestem! Mieszkam tu dopiero miesiąc, ale Southampton podoba mi się bardzo. Zauroczyły mnie uliczki oraz parki. Jeśli obserwujesz jeszcze ten wątek, odezwij się...

Pozdrawiam gorąco!

[EveL0]

Ja mieszkam w Basingstoke, blisko Southampton ale jednak nie Southampton

[agulek124]

Napisane przez Winia

Hej, lamia1980. Ja jestem! Mieszkam tu dopiero miesiąc, ale Southampton podoba mi się bardzo. Zauroczyły mnie uliczki oraz parki. Jeśli obserwujesz jeszcze ten wątek, odezwij się...

Pozdrawiam gorąco!

Hej a z jakiej dzielnicy jesteś? Ja obecnie mieszkam w centrum ale prawdopodobnie po nowym roku wracam na portswood

[SilentOne]

Cześć wszystkim

W Southampton mieszkam od... pięć i pół roku? Byłam trochę w college'u, trochę tu pracowałam w przeróżnych miejscach, obecnie jestem w trakcie drugiego roku studiów. Southampton to świetne miasto i lubię jego klimat i położenie. Mieszkałam już po obu stronach mostu Itchen, blisko i daleko od centrum.

[Olaukk]

Hejka! Ja mieszkam od roku w Southampton pozdrawiam !