Max Factor Creme Puff czy Yardley-Lentheric ?????

[wiewiora1986]

Cześć dziewczyny Mam do was ogromniastą proźbę......zamierzam kupić sobie któryś z pudrów z tematu, ale nie wiem który będzie dla mnie odpowiedniejszy Mam jasną cere a do tego dość często pojawiaja mi się wypryski więc zalezy mi na pudrze dobrze kryjącym, ale również w dość jasnym kolorze. Zastanawiam się nad puderm Creme Puff numer 05 i nad Yardley-Lentheric numer 06 lub 26. Może któraś z Was może mi cos doradzić??? będę bardzo wdzieczna


ps. dodaje moje 2 zdjęcia

[linka88]

ja też mam jasną cerę i musze powiedzieć, że Creme Puff numer 05 jest dużo za ciemny, nawet dla mojej siostry, która ma ciemniejszą cerę ode mnie. Lentheric numer o6 jest jaśniejszy od 26 ale oba sa jakies hmm zółte. Najlepszy pod względem koloru i krycia jak narazie uważam antybaktryjny puder manhattanu kolor 70 czyli vanilla http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14304 mam (a razczej już się skończył) ten tylko nie w beżowym a niebieskim opakowaniu.

[wiewiora1986]

linka88 dzięki za odpowiedz no wlaśnie czytałam w innych wątkach i na kwc opinie na temat tych pudrów i część dziewczyn jest zadowolona a częśc nie więc dlatego postanowiłam założyć swój własny wątek.......nie chce, aby moja twarz wyglądała na żółtą, różową czy jeszcze dziwniej......a mozesz mi jeszcze coś napisac o tym pudrze manhattana tzn. czy ladnie matowił, krył, nie zmieniał koloru podczas dnia, czy wysuszał lub uwidaczniał suche partie skóry i czy używąłaś go z podkładem czy bez

a może ktoś może mi polecić jeszcze inny puder/podkład w kremie (oczywiście w rozsądnej cenie bo moje środki pienieżne są ostatnio bardzo osłabione)

[linka88]

Manhattanu nakładałam i z podkładem i bez, używam lekkiego podkladu, więc różnicy prawie nie było nie zuwazyłam, żeby zmieniał kolor w ciągu dnia. Może lekko perzesuszyć ale tylko jak się przesadzi z ilością na początku nakąłdałam załączoną gąbeczką, później najpierw pędzlem a potem jeszcze lekko "muskałam" gąbeczką - bo wtedy rozprowadzał się równiutko ogólnie jeśli chodzi o krycie, to przy zakupie warto sprawdzić czy puder jest "miękki" bo te lepiej zakrywają niedoskonałości. Czytałam dużo też o pudrze Joko velvet finish, kupiłam najjaśniejszy, który w sztucznym świetle wydawał się jaśniutki, w dziennym trochę ciemniejszy ale też dość jasny, a na tawrzy , niestety za ciemny. "Ztarłam" go z najjaśniejszym pudrem jaki znalazłam i teraz mam sypki , który z resztą też dość dobrze kryje. Muszę powiedzieć, że kiedyś nie przekonywały mnie pudry sypkie, bo uważałam, że są mniej trwałe. Fakt, że za pomocą pędzla nakłada się ich mniej na twarz i zawsze później jeszcze używam gąbeczki.
Używałam też pudru rimmela stay matte-kolory dla bladych twarzy są, ale on raczej nie kryje Dużo naczytałam się o pudrach na wizażu i mogę jeszcze powiedzieć, że dziewczyny zachwycają się pudrem Paul Sagane, ale znowu nie tak łatwo go dostać.

[wiewiora1986]

linka88 dziękuję

[linka88]

nie ma za co tez jestem na etapie poszukiwania ideału ale chyba nie istnieje bo w moim przypadku potrzebny jeszcze długotrwały mat no ale dla niektórych 4 godziny to i tak dużo więc się pocieszam

[wiewiora1986]

ja własnie tez jestem na etapie poszukiwań.........ale jak na razie ani podkładu ani pudru idealnego nie znalazłam

[linka88]

niestety jak jakiś produkt ma dobre opinie to jest baaaardzo drogi

[wiewiora1986]

tak się ostatnio zastanawiałam i postanowiłam zaryzykować i zamówiłam Creme Puff 05.....jak będzie za ciemny to moze koleżanka się skusi na niego zobaczymy jak przesyłka dojdzie

[blueone]

a czy Creme Puff nie ma przypadkiem odcienia transparentnego?nie pamiętam tylko jaki ma numerek...

[annemon]

Napisane przez blueone

a czy Creme Puff nie ma przypadkiem odcienia transparentnego?nie pamiętam tylko jaki ma numerek...

Odcień transparentny to wyżej wspomniany nr 5. Jednak jest on dość ciemny jak na tą nazwę. Dla mnie, wybitnie bladej, jest jak puder brązujący.

[maja55]

Napisane przez annemon

Odcień transparentny to wyżej wspomniany nr 5. Jednak jest on dość ciemny jak na tą nazwę. Dla mnie, wybitnie bladej, jest jak puder brązujący.

Tak, odcień transparentny służył mi do modelowania twarzyi podkreślania policzków.

[annemon]

Napisane przez maja55

Tak, odcień transparentny służył mi do modelowania twarzyi podkreślania policzków.

Strach pomyśleć, jak wyglądałby prawdziwy puder brązujący na naszych karnacjach.

[wiewiora1986]

Napisane przez annemon

Odcień transparentny to wyżej wspomniany nr 5. Jednak jest on dość ciemny jak na tą nazwę. Dla mnie, wybitnie bladej, jest jak puder brązujący.

ojejku no to się chyba nieźle wkopałam no ale zobaczymy jak przesyłka dojdzie......

[annemon]

Napisane przez wiewiora1986

ojejku no to się chyba nieźle wkopałam no ale zobaczymy jak przesyłka dojdzie......

Ale na zdjęciach nie wyglądasz aż tak bardzo blado. Ja jestem o wiele bledsza, więc pewnie dlatego ten odcień jest dla mnie sporo za ciemny. Może dla Ciebie będzie dobry.

[wiewiora1986]

Napisane przez annemon

Ale na zdjęciach nie wyglądasz aż tak bardzo blado. Ja jestem o wiele bledsza, więc pewnie dlatego ten odcień jest dla mnie sporo za ciemny. Może dla Ciebie będzie dobry.

W sumie troszkę już się zdążyłam opalić i może jak jeszcze troszke posiedze na słońcu to kolor będzie odpowiedni zresztą trzeba wszystkiego sprobować raz się żyje

[Veiovis]

Ja miałam tylko MF.
Polecam z całego serc. Puder nie jest aż taki drogi, a kryje świetnie. Trzyma się dość długo, jest taki mięciutki puszysty

[annemon]

Napisane przez wiewiora1986

W sumie troszkę już się zdążyłam opalić i może jak jeszcze troszke posiedze na słońcu to kolor będzie odpowiedni zresztą trzeba wszystkiego sprobować raz się żyje

W takim razie ten odcień pewnie będzie dobry.

[blueone]

to mnie zmartwiłyście...bo miałam na niego ochotę,a równiez jestem blada. ale może na lato jak sie opalę bedzie w sam raz,musze przejśc się do drogerii i wypróbowac ten odcień

[wiewiora1986]

W takim razie już się nie moge doczekać przesyłki

[cashmere]

Wiewiora jesteś tam jeszcze? i jak ten kolor? i generalnie wrażenia?
też planuję zakup MF creme puff i również należę do bladolicych. naczytałam się na KWC że on ma generalnie ciemne odcienie i kompletnie nie wiem na jaki się zdecydować.
oprócz wpsomnainej wcześniej 5 na jasne wyglądają :
81 truly fair oraz chyba najjaśniejszy jak na moje oko 85 light&gay.

może któraś z Was je miała? lub innaczej Bladolice jakich odcieni używacie?

[annemon]

Napisane przez cashmere

Wiewiora jesteś tam jeszcze? i jak ten kolor? i generalnie wrażenia?
też planuję zakup MF creme puff i również należę do bladolicych. naczytałam się na KWC że on ma generalnie ciemne odcienie i kompletnie nie wiem na jaki się zdecydować.
oprócz wpsomnainej wcześniej 5 na jasne wyglądają :
81 truly fair oraz chyba najjaśniejszy jak na moje oko 85 light&gay.

może któraś z Was je miała? lub innaczej Bladolice jakich odcieni używacie?

Ja mam Truly Fair i jak dla mnie jest za różowy, mogę używać go tylko w b. niewielkich ilościach, i to nabierając pędzlem. Nie miałam nr 85, więc nie mogę ich porównać. Nie sądzę, by Creme Puff miał faktycznie jasne odcienie.

[cashmere]

Wg. MF chyba każdy ma ciemną karnację

skoro 81 wpada w róż to do razu o nim zapominam...

nie chciałabym też odcieni żółtego...

miał ktoś 85???

[simonka005]

Zdecydowanie polecam creme puff maxa factora , jest nieporownywalnie lepszy niz lantheric , najlepiej pokrywajacy puder jaki dotej pory uzywalam( kryje jak kryjacy podklad choc to puder mimo ze jest okreslany jako podkl. i puder 2 w 1 ) , wygladza i jest dosc trwały !!!! musisz tylko dobrze dobrac kolor na lato dobry bylby dla ciebie nr 41 medium b. lub 05, lub poszukaj innych jasniejszych odcieni w dorgerii napewno znajdziesz , lantheric nic nie kryje ponadto ma nieciekawe kolory zolte, pomaranczowe, rozowe, choc niektore na twarzy wygladaja w miare naturalnie ale to trzeba trafic. pozdrawiam

[cashmere]

już się na 100% zdecydowałam na creme puff teraz tylko kwestia wybrać odcień

[wiewiora1986]

Napisane przez cashmere

Wiewiora jesteś tam jeszcze? i jak ten kolor? i generalnie wrażenia?
też planuję zakup MF creme puff i również należę do bladolicych. naczytałam się na KWC że on ma generalnie ciemne odcienie i kompletnie nie wiem na jaki się zdecydować.
oprócz wpsomnainej wcześniej 5 na jasne wyglądają :
81 truly fair oraz chyba najjaśniejszy jak na moje oko 85 light&gay.

może któraś z Was je miała? lub innaczej Bladolice jakich odcieni używacie?

Kupiłam Creme Puff i jestem zadowolona. Co prawda odcień faktycznie jest ciut za ciemny, ale opalilam się troszkę i jest idealny. Nakładam go na fluid i ładnie się stapia, jest dość trwały, twarz jest taka fajnie gładka i miła w dotyku......jestem zadowolona choć faktycznie dla bardzo bladych cer to kompletnie nie będzie sie nadawał

[Celestia]

Napisane przez Veiovis

Ja miałam tylko MF.
Polecam z całego serc. Puder nie jest aż taki drogi, a kryje świetnie. Trzyma się dość długo, jest taki mięciutki puszysty

Zgadzam sie, ja również jestem zadowolona

[cashmere]

Celestia a jakiego odcienia Ty używasz?

[asiula_82]

a ja używam Yardleya od kilku lat i jestem z niego zadowolona. Może nie jest super kryjący ale kryje nieźle, jest tani i taki w sam raz dla mnie, też mam jasną cere, używam numerka 01, sa tez transparentne ale nie lubię ich

[Celestia]

Napisane przez cashmere

Celestia a jakiego odcienia Ty używasz?

Ja jestem sloneczko obecnie na medium beige, ale zaczyna się robić na mnie powoli za jasny, gdyż gorąc na dworze robi swoje...