Zabawa w pytania

[creatka]

Hej moi drodzy ostatnio z moim TZ rozmawiamy szczerze i zadajemy sobię przeróżne pytanie o nasze zwiżzki czego pragniemy w życiu co nas w sobie ujęło... Ale co prawda temat się wyczerpuje a był bardzo intrygujący i ciekawy czy może ktoś pomc w tych tematach?? Co można zadac za pytanko swojemu facetowi....?

Wiem temat dziwny moze uznacie go za głupotę ale spróbujcie i zobaczycie że jest to extra zabawa

[paula78]

chyba pora sie rozstac skoro temat wam sie wyczerpuje .

[creatka]

no co ty:P my dopiero zaczynamy i tematy są nawet bardzo wiele ale mi chodzi o pytania takie szczegółowe żeby się czegoś dowiedzieć o sobie nawzajem....

[paula78]

pytasz o to co chcesz wiedzieć i juz,nie bardzo kumam w czym problem ?

[uparta Marti]

chcesz poznać swojego TŻ poprzez grę ?

[creatka]

dokładnie no trudno widzę że nie potrzebie pytam sorki

[srubka]

zasada jest bardzo prosta - zadajesz takie pytanie, ktorych ewentualna odpowiedz bardzo by cie interesowala. Ale zadawac pytania na sile?

[ankasz]

to bardzo przypomina mi grę "Teoretycznie" - często gram w to ze znajomymi ;] Kiedyś siedzieliśmy od godz. 19 do 4 nad ranem

chodzi o to, że zadajemy "teoretyczne" pytanie. Tzn wymyślamy jakaś sytuację i zadajemy pytanie "jak byś sie zachował?", "co byś zrobił gdyby.." Umawiamy się że odpowiadamy zgodnie z prawda (trzeba mieć odpowiednie towarzystwo - zgrana paczka, która wie, że odpowiedzi nie wyjdą poza krąg tych osób). Podczas całej gry można raz powiedzieć "PAS" - pytanie przepada i nie trzeba na nie odpowiadać ;] Ewentualnie, jesli większość osób uzna, że nie chce słyszeć odpowiedzi, może użyć słowa "RATUNEK" - tutaj też przydaje się zgrane towarzystwo - wtedy będzie wiadomo, gdzie są granice ;]

ty z twoim TZ możesz sie umówić, ze zagracie w "Teoretycznie" ;]

[creatka]

dokładnie o to mi chodzi dzięki jesteś kochana

[BioIvO]

Można sie zapytać, o sytuacje kryzysowe- jakbysmy mieli chore dziecko, albo jakbyś został trwałym impotentem. Tylko czy ktoś może sobie wyobrazić swoja reakcje w takiej sytuacji? Czasem mówi się, że jakby mnie cos złego spotkało to bym sie załamała, a jednak ludzie odnajdująw sobie siłę albo pewniaki załamuja sie i wymiekają. Albo kwestia zdrady- no niech ktoś na 100% odpowie na pytanie co bys zrobił jakbym Cie zdradziła. Teoretycznie mówi sie, że ze tak czy siak a jednak życie nie lubi teorii.

[paula-zla]

Napisane przez BioIvO

Można sie zapytać, o sytuacje kryzysowe- jakbysmy mieli chore dziecko, albo jakbyś został trwałym impotentem. Tylko czy ktoś może sobie wyobrazić swoja reakcje w takiej sytuacji? Czasem mówi się, że jakby mnie cos złego spotkało to bym sie załamała, a jednak ludzie odnajdująw sobie siłę albo pewniaki załamuja sie i wymiekają. Albo kwestia zdrady- no niech ktoś na 100% odpowie na pytanie co bys zrobił jakbym Cie zdradziła. Teoretycznie mówi sie, że ze tak czy siak a jednak życie nie lubi teorii.

No właśnie.

[ankasz]

Napisane przez BioIvO

Można sie zapytać, o sytuacje kryzysowe- jakbysmy mieli chore dziecko, albo jakbyś został trwałym impotentem. Tylko czy ktoś może sobie wyobrazić swoja reakcje w takiej sytuacji? Czasem mówi się, że jakby mnie cos złego spotkało to bym sie załamała, a jednak ludzie odnajdująw sobie siłę albo pewniaki załamuja sie i wymiekają. Albo kwestia zdrady- no niech ktoś na 100% odpowie na pytanie co bys zrobił jakbym Cie zdradziła. Teoretycznie mówi sie, że ze tak czy siak a jednak życie nie lubi teorii.

dlatego napisałam, że osobie z którą sie gra w "teoretycznie" trzeba ufać. Inna sprawa, że nie trzeba wierzyć w to, co sie słyszy. Bo to TYLKO gra..