![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Jestem tutaj nowa więc na początku sie przywitam :P choc forum czytam od dawna..
Tak jak w temacie..niedawno ponad miesiąc temu poznałam fajnego chłopaka jak sie okazało fajnego do czasu..Nie jestem osobą która od poczatku angazuje się w znajomosc,ani też nie potrafie okazywac uczuc.Nie umiem "rzucic się" na chłopaka na 1 randce..tak to fakt jestem bardzo na dystans.Spotykalismy sie kilka razy ale za każdym ja czułam że nie jestem gotowa na coś więcej a on bardzo nalegał choc absolutnie do niczego nie zmuszal.Oczywiscie wytlumaczyłam mu jak to ze mna jest Parę dni temu napisałam do niego smsa czułam ze cos jest nie tak.. no i on napisał ze spotyka się z kims innym.Napisałam bo sam od kilku dni sie nie odzywal a ten dzien to byly moje urodziny.Gdybym nie zapytala pewnie sam z siebie by tego nie napisal i to zabolało najbardziej.Co gorsze napisał ze chce byc wobec mnie uczciwy..pojęcia nie mam o jaką uczciwosc mu chodzili skoro zachowal sie jak sie zachowal.Oczywiscie przeprosil ale nic to nie zmienia poczulam sie jak ostatnia naiwniara i nie powiem zrobilo mi sie strasznie przykro On bardzo dobrze zdawał sobie sprawę że mi zależalo jednak ja potrzebuje czasu ktorego on mi nie dał. I tak sobie myśle czy dziewczyna taka jak ja potrzebujaca wiecej czasu spotka kiedys kogos kto to zaakceptuje.Widze ze dzis chlopakom zalezy zeby wszystko szło bardzo szybko a ja tak nie potrafie..chciałam mu zaoferowc cos wiecej niz przytulanie i całowanie od 1 spotkania a jemu mam wrazenie na tym zalezalo najbardziej..mam tez po9czucie że cała wine zrzucił na mnie.. Odwrocil sie do mnie wtedy gdy mi juz bardzo poważnie zaczęlo na nim zalezec.. Nie wiem co to za dziewczyna ale z nia pewnie idzie mu łatwiej Może to ja przesadzam? moze niepotrzebnie wytwarzam taki dystans? ale nie umiem tego zmienic..a może to jednak nie to czego szukam tzn.On nie byl tym na którego czekam sama juz nie wiem i boje się ze po raz kolejny to ja wszystko psuje.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Bardzo dobrze, że właśnie jestes taka osoba. Może przez to zdaraz sie, że czasem cierpisz ale przynajmniej kiedys będziesz z chłopakiem któremu na prawde będzie na tobie zależało, który nie będzie sie spieszył, zyska twoje zaufanie, narodzi sie uczucie.
Po co sie spieszyć? Lepiej powolutku żeby sie wszystko rozwijało, niz potem żałować, że to jednak nie to, a juz za póxno żeby wszytsko cofnąć. Dobrze, że z tym chłopakiem nie wyszło, bo widac jaki jest, nie zalezalo mu tak na prawde na tobie, raczej nie wiele dla niego znaczyłać. Lepiej zaczekać na prawdziwe głębokie uczucie niz życ krótkimi znajomościami w których chodzi tylko o przyjemność
__________________
ODCHUDZAM SIĘ Waga:67kg--> 63 kg-->60 Udo: 55 cm-->52 Łydka: 34cm Biodra: 96cm-->94 Talia: 68cm-->66 ZAPUSZCZAM WŁOSY
21.11 Jest: 33 cm |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Jeśli facet nie chce na Ciebie czekać tylko dla tego, że potrzebujesz czasu to nie jest Ciebie wart! Wiem to ze swojego przykładu. To nie ty jesteś winna, ale on. Ty jesteś wartościową osobą na pewno, a to że nie spieszysz się to tylko ogromny plus dla Ciebie! Poprostu nie trafiłaś na osobę, która będzie Cię naprawdę kochać za to jaka jesteś i pokocha to, że z niczym się nie spieszysz. Nie masz czego żałować jeśli facetowi zależało tylko na jednym....to, rzucił by Cię kiedy by to dostał. Daj sobie trochę czasu bo takie rzeczy nie są proste i uwierz, że to on ma problem a nie TY. Nie masz powodów, żeby sobie coś zarzucać. Przebolej to i pójdź dalej z podniesioną głową........napewno ktoś kto Cię bardzo pokocha gdzieś tam czeka na Ciebie. Pozdrawiam
![]()
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Nie. Są mężczyźni, którzy oczekują szybkiej reakcji, szukają łatwej zdobyczy - i tak było od zawsze. Masz bardzo dobre cechy charakteru i na pewno spotkasz mężczyznę, który je doceni. A tak na marginesie: ile masz lat? ![]()
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Brytyjskie Wyspy Dziewicze =P
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
oczywiście, że niczego nie psujesz! jesteś taką osoba a nie inną, nie chcesz działać za szybko i facet to powinien zrozumieć i pomóc Ci upewnić się, że nie masz sie czego obawiać
a tymczasem znalazł sobie inną panienkę.. więc odpowiedz jest prosta, nie był Ciebie wart! a Ty znajdziesz jeszcze takiego, który to doceni i będzie na Ciebie czekał ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Lat mam 19
![]() Chodzi mi o to ze on wiedzial ze mi zalezy tyle tylko ze ja nie potrafilam tego okazac Ok znamy sie od miesiąca przez ten czas widzieliśmy sie raptem 3 moze 4 razy. Zawiodłam sie nie wiem czy bardziej na sobie czy na nim..bo czuje ze znowu coś straciłam Nic strasznego w jego zachowaniu? no nie wiem pewnie gdybym sie nie odezwała do dzis by milczal i bylby dumny z siebie ze jest wobec mnie uczciwy..ja lubie jasne sytuacje a on nie byl szczery.Ja na serio poczulam ze mu zalezy ale jak widac szybko mu przeszlo.Jeszcze kiedys zapytal mnie czy boje sie tego ze za 2 tyg. będzie sie spotykal z kims innym ![]() No to chciałaś mu dać coś więcej czy trzymałaś go na dystans, bo już się pogubiłam. Poza tym nie ma nic złego w przytulaniu i całowaniu od 1 spotkania. Chcialam dac mu cos wiecej ale nie po miesiącu znajomosci,gdzie nawet nie zdążyłam go dobrze poznac. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 148
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
na spotkaniu nigdy go nie dotknęłaś, nie przytuliłaś na pożegnanie/powitanie, nie dałaś buziaka w policzek?
jak często się widywaliście? moim zdaniem to Ty trochę przesadzasz. kontakt fizyczny to główna oznaka zainteresowania; może on nie wiedział, że Ci na nim zależy? nikt nie każe iść Ci z facetem do łóżka na pierwszej randce, ale trzymanie się przez chwilę za ręce jeszcze nikomu nie zaszkodziło i nie zrobiło z dziewczyny "łatwej". pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Fajnie to brzmi ze taki sie znajdzie tyle ze ja przestaje w to wierzyc :P:P A z ta dziewczyna to nie wiem jak dokładnie jest wiem tyle ile mi łaskawie napisał ze jakąs poznał.. ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
Az tak dziwna nie jestem :P oczywiscie ze dostal buziaka i oczywiscie ze bylo trzymanie za rece tak chyba normalnie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Brawo. Post trafnie ujmuje całą puentę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Ola taka ja - Twoje poglądy na seks są zupełnie normalne i zdrowe, wcale nie skazują Cię na samotność, a wręcz przeciwnie.
Jednak zauważam w Twoich wypowiedziach niepokojącą nutkę użalania się nad sobą i traktowania znajomości zbyt poważnie. Pogadaj z przyjaciółką, może zauważyła objaw sugerujący, że pewne Twoje zachowania mogły kogoś zniechęcić. Wyluzuj, masz dopiero 19 lat, jesteś młoda, ładna i całe życie przed Tobą! Jeśli chcesz być w związku z chłopakiem, w którym nie jesteś zakochana, który nie jest Twoją drugą połową, tylko nie odzywa się przez parę tygodni, to wiesz przecież doskonale, że to nie ma sensu. Poczekaj na kogoś konkretnego, zamiast ciągnąć bezsensowną znajomość na siłę. To, że spotkałaś się z kimś parę razy i nic nie wyszło, nie jest powodem, aby na tę osobę się śmiertelnie obrażać i myśleć o sobie jak o wybrakowanym dziwadle. Głowa do góry, są wakacje! Żyj, nie przejmuj się drobnostkami, a wszystko się ułoży ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Jeszcze nawiązując do Twoich wypowiedzi. Spotkanie 3- 4 razy (sama nie wiesz ile ich było?) o niczym nie decyduje. Gdybym chciała brac slub z każdym facetem z którym się spotkałam 3-4 razy byłabym już kilkanascie razy mężatką. Te kilka pierwszych randek decyduje o tym, czy ktoś Ci odpowiada czy nie. Widocznie chłopak stwierdził, że mu pod jakims względem nie odpowiadasz. Nie obraz się, ale kilka spotkań na przestrzeni miesiaca to chyba za krótko, żeby zaczeło bardzo zależeć i za wczesnie na plany, tymbardziej na uczucie oszukania?? Czy pocałował Cię tak normalnie? chociaz w sumie pocałunek równiez o niczym nie swiadczy jeżeli nie odpowiada Ci kogos charakter. Masz dość specyficzne podejście. Wyobrażasz sobie co w takiej sytuacji trzeba mówić po kazdych nieudanych randkach? Bo własnie poprzez randki poznaje się kogoś. To nic złego wycofac się na tym etapie, bo w rzeczywistości na tym etapie nie ma żadnych zobowiązań. Głupio by zabrzmiało tłumaczenie się osobie z która sie widziało kilka razy i która się nie oddzywa kilka dni- bo Ty równiez milczałaś, więc jakiejś szczególnej zazyłości pomiedzy wami nie było. Jeżeli by coś z tego miało byc to w ciagu tygodnia spotklibyście się kilka razy, nawet na chwilkę i wymienili dziesiątki smsów
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Czyli znaliście się dość krótko, byliście na kilku randkach, a on dość łatwo zrezygnował bo nie chciałaś przyjąć jego "tempa". Myślę, że niewiele straciłaś ![]() Ja też nie widzę w jego zachowaniu nic bardzo okropnego, fakt że mógł sam to zakończyć zamiast czekać aż sama się odezwiesz i dopiero wtedy wyjaśnić w czym rzecz. Ale jak by nie patrzeć był uczciwy bo Ci powiedział, zamiast łapać dwie sroki za ogon ![]() Twoje podejście wydaje mi się zupełnie normalne, wiadomo że jedna osoba będzie się całować na pierwszej randce a inna będzie miała jeszcze opory, wiele tu zresztą zależy od tzw. chemii. Jak jest silna chemia, to naprawdę ciężko czekać miesiąc z pierwszym pocałunkiem ![]() Oczywiście, że masz szansę poznać kogoś z kim się zwiążesz, choćby na moim przykładzie - ze swoim obecnym chłopakiem spotkałam się wieeele razy zupełnie "platonicznie" zanim do czegokolwiek doszło. Może zamiast się od razu umawiać oficjalnie na randki - z nowo poznanym chłopakiem pospotykaj się na stopie bardziej koleżeńskiej. Nie powinnaś wtedy odczuwać presji, a on nie powinien mieć "randkowych" oczekiwań. Dobrze by Ci to zrobiło, bo z tego co widzę zaangażowałaś się mocno po kilku spotkaniach i teraz cierpisz bo on się nie zaangażował - wiesz, naprawdę nie ma ci się zastanawiać "a może to TEN" jak się spotkało z chłopakiem 3 czy 4 razy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Wydaje mi się, że Jemu zbytnio nie zależało skoro bez słowa zaczął spotykać się z inną, więc wcale nie żałuj tej znajomości.
I wierzę, że spotkasz faceta, który z ochotą poczeka na Twoją gotowość do związku ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Nie ma czegoś takiego jak "być skazanym na samotność" (oczywiście wyłączając jakieś ekstramalne przypadki). Takie hasło to zwykłe wmawianie sobie, że tak już po prostu musi być, więc będe sama. Bzdura i użalanie się nad sobą. Każdy jest kowalem własnego losu; jeżeli będziesz sobie wmawiać, że "jesteś skazana na samotność" to istotnie nikogo nie znajdziesz, a to hasełko przeorodzi się w samospełniającą się przepowiednie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Spotykaliśmy sie rzadko bo on nie mieszka w moim miescie,nie jest to duża odległosc ale jednak jest
Miał rownież sesje wiec przez tydzien zero kontaktów,w miedzyczasie Jego brat mial wypadek samochodowy.. Sms-byly,i to baaardzo dużo ![]() Czy ja się na niego obrazilam? nie absolutnie nie..daleka jestem od obrazania sie na wszystkich i na wszystko Po prostu boje się ze to moje poczatkowe podejscie-na dystans duzo psuje.I napisalam tu bo chcialam poznac Wasza opinie i chyba faktycznie za bardzo sie negatywnie nastawiam na poczatku..obawiam sie ze jest to zwiazane z tym ze nie ufam facetom a powod jest prosty brak dobrych kontaktów z ojcem..on jest ale poza tym ze siedzi obok nic wiecej nigdy sie nie działo.Zawsze mam poczucie ze nie zasługuje na czyjes zainteresowanie i predzej czy poźniej zostane odrzucona.Nie wiem czy jest to ten powod ale mam wrazenie ze przez te relacje z ojcem a raczej ich brak bardzo duzo kosztuje mnie zaufanie facetowi,a przede wszystkim okazywanie uczuc. Boje sie że on tego tak czy inaczej nie doceni.. ale ja nie chcialm brac z nim ślubu ja tylko chcialm wiecej czasu.. czy podchodze bardzo powaznie? nie tym razem tak nie bylo.Postanowilam ze nie bede sie tym przejmowac i faktycznie podeszlam do tego na duzym luzie-i znowu sie zawiodlam I nie wiem co robic by to zmienic..wiadomo kazdy chce miec kogos ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Napisałaś, odpisał, że poznał kogoś innego - jasny przekaz. Przecież to była jasna sytuacja. Cytat:
. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Tak zalezalo mi zeby to się rozwineło bardzo mi zależalo bo chyba kazdy chce przynajmniej sprobowac
Cytat: Napisane przez Ola taka ja ![]() Lat mam 19 ![]() Chodzi mi o to ze on wiedzial ze mi zalezy tyle tylko ze ja nie potrafilam tego okazac A skąd wiedział, skoro mu nie pokazałaś ? Bo Mu to powiedzialam..i wiedzial ze ja na poczatku trzymam dystans Cytat: Ok znamy sie od miesiąca przez ten czas widzieliśmy sie raptem 3 moze 4 razy. Z czyjej inicjatywy ? I z mojej i jego.To nie bylo tak ze czekalam az sie odezwie..sama robiłam to bardzo często. Cytat: Jeszcze kiedys zapytal mnie czy boje sie tego ze za 2 tyg. będzie sie spotykal z kims innym ![]() To on miał obawy, czy w ogóle Ciebie coś obchodzi. Na pewno jakies mial ale też mogł zapytac..poza tym jak juz pisalam ja mu szczerze powiedzialam ze zaczyna mi zalezec..a on? wycofal sie Trudno tak dzis moge napisac.Wyciagne kolejne wnioski i zaczne wierzyc ze uda sie kolejnym razem.. Ok dzieki za rady czyli bardziej to moja wina niz Jego.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Mówić można dużo. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Ale wiesz jego smsy wskazywaly na to ze mu zalezy.Nie bylo tylko co slychac i koniec.
Pisalismy ze soba bardzo duzo i nie tak jak z kolega..wiedzialam ze mu zalezy albo skutecznie udawal i wciska takie kity nie tylko mi? ale nie to niemozliwe bo to naprawde bardzo fajny chlopak Juz nawet nie chodzi o to ze sie skonczylo mam nadzieje ze jak Go spotkam to normalnie pogadamy nie mam zamiaru zgrywac obrazonej zranionej dziewczynki..tylko o to czy to znowu ja cos popsulam? ja mam poczucie winy ze cos stracilam ze moze niepotrzebnie tak sie zachowywalam ale z drugiej strony jest racja w tym ze jakby mu zalezalo to by poczekal.. Znowu zadaje sobie mase pytan co tym razem popsulam?i jest mi z tym zle. To nie tak ze wyobrazalam sobie Bóg wie co,miłosc do konca zycia itd. ale tez chyba jak kazda z nas chcialam miec kogos i faktycznie zaczelam sie angazowac a tu taka "niespodzianka"...na pewno nie bede mus ie narzucac bo to nie w moim sytlu.Dal mnie sytuacja jest jasna tylko ze teraz u niego jest pewnie wszystko ok a to ja sie zadreczam pytaniami dlaczego tak sie stalo? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Ja nie widzę w zachowaniu tego chłopaka niczego dziwnego. Spotkał się z tobą zaledwie 3-4 razy niczego ci nie obiecując, nie znalazł w tobie tego czego oczekiwał (co oczywiście nie znaczy, że to twoja "wina") i nie mam tu na myśli dzikich namiętności na 2 randce. Po prostu ludzie mają różne charaktery i jakby każdy chłopak mógł się spotykać z każdą dziewczyną to trochę nudno by było-pomijając, że to niemożliwe. Swoja drogą trochę namieszałaś z ty że ci zależy/nie zależy/umiesz okazać /nie umiesz/czegoś tam nie potrafisz/.... Dla mnie komunikat jaki mu wysłałaś to "chyba mam ochotę na czekoladę ale za dwa miesiące". Ja na jego miejscu zareagowałabym tak samo. Wydaje mi się, że zbyt krytycznie podchodzisz do dziewczyn które całują się na pierwszej czy drugiej randce-przez to nie traci się dziewictwa
![]() Jak dla mnie chłopak zachował się jak najbardziej w porządku i nawet jeszcze przeprosił choć wydaje mi się,że nie miał za co. A do tego żeby się z kimś zacząć spotykać to miał pełne prawo. I po tym co zrobił wydaje mi się na prawdę kulturalnym facetem, ty chyba nie wiesz jak potrafi się zachować niekulturalny.
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
A niech sie caluja na 1 randce ja nie potrafie ![]() Ze sie spotyka? jasne ze mial takie prawo ja nie mam do niego zadnych pretensji ja juz pisalam bardziej chodzi mi o mnie i o to ze to ja tak reaguje.. a Jemu zycze szczescia co tez mu przekazalam :P Bo troche chyba to odebralyscie tak jakbym ja miala do Niego wielkie zale i pretensje a to nie tak Jesli juz do moge miec je do siebie.. tylko ze niestety nie umiem sie zmienic Edytowane przez Ola taka ja Czas edycji: 2009-07-05 o 16:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
To czego ty oczekujesz o wizażystek? odpowiedzi na pytanie czy jestes normalna? tak, jesteś. Ludzie są różni i jest mnóstwo facetów którzy oczekują takiego tempa związku jakie ty chcesz, na pewno kiedyś na takiego trafisz, trzymam kciuki. A jak się sytuacja powtórzy to nie ma czego żałować bo po prostu nie bedzie to facet dla ciebie
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Czego chcialam? oceny z innej perspektywy.. ale widze ze dla niektorych to robienie z igły widły
Warto czasem posluchac innych ![]() Ja wiem ze nie znajdziecie rozwiazan moich problemów ze sama musze sie zmienic ale chyba dzieki niektorym wpisom tutaj zaczynam to rozumiec-chyba bylo mi to potrzebne także dziekuje bardzo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Do autorki:
Myślę, że już wszystko jasne: jesteś normalna, powinnaś się cieszyć, że na pierwszej randce nie obściskujesz się/nie wskakujesz facetom do łóżka (przecież dużo ludzi dopiero po roku lub więcej zaczynają pieszczoty, czy o co tam Ci chodziło, bo chcą się upewnić, że naprawdę kochają tę drugą osobę ![]() ![]() Mężczyzn "porządnych" nie jest na tym świecie tak znowu mało, masz dopiero 19 lat, więc wszystko przed Tobą ![]() Finito. Edytowane przez Maggie93 Czas edycji: 2009-07-05 o 17:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Uważam że nie jesteś skazana na samotność
![]() ![]() ![]() Zresztą z autopsji początki moje i TŻta ![]() -pierwszy pocałunek w policzek-pierwsze spotkanie -pocałunek w usta ( taki zwykły cmok)-trzecie spotkanie -pocałunek juz z języczkiem- czwarte spotkanie i od tego czasu zaczęliśmy być razem ( ponad miesiąc od poznania się) -pierwszy petting-miesiąc od rozpoczęcia związku,ponad 2 miesiące od poznania się -pierwszy raz-ciągle przed nami A znamy się ponad pół roku-razem od 5 miesięcy z hakiem ![]() tak więc wszystko musi się toczyć swoim tempem.Nie ma idealnej granicy ilości spotkań czy czasu bycia od kiedy można się całować czy współżyć.Ważne aby robić to co jest zgodne z własnym sumieniem ![]()
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
Co mogło go wystraszyć, to pogrubiona kwestia: co mu wytłumaczyłaś? Że jak to z Tobą jest? Powiedziałaś na czwartym spotkaniu, że z powodu złych relacji z ojcem boisz się mężczyzn i nie chcesz się angażować? Nie dziwię się, że sobie odpuścił, pewnie nie chciał brnąć w związek z osobą, która jest niedowartościowana i nie wie, czego chce, która być może wymaga terapii, aby uwierzyć w siebie i usprawnić kontakty międzyludzkie. Może sobie pomyślał, że staranie się o Ciebie wymaga za dużo zachodu, a bliżej może sobie znaleźć inną, która nie ma takich problemów, a z którą może być równie fajnie. Wcale nie żartuję z tą terapią, bo problem może się za Tobą ciągnąć przez całe życie, skonsultuj się z psychologiem młodzieżowym (powinnaś mieć dostęp do bezpłatnego, jeśli masz legitymację szkolną lub studencką), a już pod koniec wakacji możesz zmienić podejście do mężczyzn. Temat wątku sugeruje, że jednak czujesz, że to coś głębszego. Jak wyglądają Twoje kontakty z dziewczynami? Masz zaufaną przyjaciółkę? Rozmawiałaś z nią o Twoim problemie? Masz poczucie winy, że zrobiłaś coś lub powiedziałaś za dużo. Może po prostu nie zdradzaj facetowi swoich problemów na samym początku, to skutecznie odstrasza. Jeśli będzie między Tobą a drugą osobą chemia, podążaj na fali zakochania, a wszystko samo się ułoży ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Duzo dziewczyn napisalo ze dziewczyna jest OK bo nie wskakuje facetowi odrazu do lozka, tylko ze jemu chyba nie o lozko chodzilo tylko o normalne calowanie, chodzenie za reke, przytulanie itd.
Z ciekawosci zapytalam dwoch kolegow czy mialaby u nich szanse dziweczyna, ktora po miesiacu znajomosci poprzestaje na buziakach i w obu przypadkach uslyszalam w odpowiedzi, ze jezeli dziewczyna nie dazy do jakiegokolwiek kontaktu fizycznego (i nie chodzi tu o sex) to jest przez facetow odbierane w taki sposob, ze najwyrazniej ona nie jest zainteresowana, bo normalne jest ze jezeli ktos cos do kogos czuje to szuka jakiegos kontaktu fizycznego tzn calowania a calowanie sie na pierwszej czy drugiej randce nie jest czyms zlym. Z mojego punktu widzenia: nie chcialabym byc z facetem, ktory by nie przytulil i nie chcial sie calowac, wiec nie widze nic dziwnego w zachowaniu tego chlopaka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Martynka ale ja po raz kolejny powtarzam ja nie ma do niego zadnych pretensji.. nigdzie nie napsialam że jest dziwny i beznadziejny i mnie zranil bo tak nie bylo..ja sie po prostu boje o siebie ze nigdy nie będę gotowa na związek, ze zawsze będzie jakies "ale"
Nie o ojcu mu nie powiedziałam..powiedziałm mu tylko ze jestem dosyc na dystans..a on powiedzial ze to nawet dobrze.Moze ja sie myle ale mam wrazenie ze to wlasnie "dzieki" mojemu tacie jest tak a nie inaczej.. To nie bylo tak ze ja sie w nim zakochalam od pierwszego wejrzenia jak to sie mowi ![]() a sex-ten temat na pewnoe nie wchodzil w gre.. i to mnie w troszke wkurzalo mialam poczucie ze to bedzie dla niego od samego poczatku wazne a ja na pewno na dzien dzisiejszy gotowa na to nie jestem.Zreszta o czym ja pisze ![]() Dzieczyny tutaj chodzi mi wylacznie o to ze ja chyba za bardzo boje sie bliskosci boje sie ze po chwili zostane odtracona.Wiem to dziwne,ale no nie potrafie sie od razu przed kims otworzyc i zaczyna to byc uciazliwe |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Czy dziewczyny takie jak ja są skazane na samotnosc?
Cytat:
A przyjaciółka?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.