Jaki aparat i od czego zacząć?

[Gasiennica]

hej
Ostatnio bardzo zainspirowałam się fotografią. Chciałabym robić zdjęcia i być fotografowana, chciałabym nauczyć się robić zdjęcia i obrabiać je tak, by być z nich zadowolona. Do tej pory miałam chęci duże jednak mało czasu na zainteresowanie się tym tematem. Mam aparat kompaktowy SONY DSC-W210, jednak z jakości zdjęć robionych przez niego nie jestem zadowolona. Nigdy nie uzyskuję takiej głębi i kolorów jakich bym oczekiwała. Chciałabym zmienić więc aparat na jakiś, który da mi większe możliwości i nie będzie ciężki do opanowania. A przede wszystkim zapytać Was co składa się przede wszystkim na udane zdjęcie? Sprzęt czy lata praktyki, oświetlenie itp. Nie chcę robić jakiś zdjęć studyjnych, tylko chcę sobie, rodzinie robić zdjęcia na imprezach, w plenerze, na wakacjach, które będą ładne i estetyczne, a nie jak moje do tej pory bure i niewyraźne. Nie mam dużych funduszy, chciałabym się zmieścić w kwocie do 2tyś, a najlepiej do 1500zł (chyba, że się nie da). No i gdzie najlepiej kupić taki aparat, używany czy nowy? I czy w takim celu jak mi jest potrzebny konieczne są jakieś dodatkowe akcesoria? Napiszcie mi o tym coś więcej, bo w ogóle się nie orientuję czy tak jak mi potrzeba jest lustrzanka czy pół lustrzanka itp.? Chcę mieć ładne zdjęcia na moje potrzeby

[Depresja2010]

ja bym kupiła na allegro uzywke wazniejsze jest szkło niz samo body
dlatego jeżeli chcesz focic z kazdej dziedziny po trochu porozgladaj sie za uniwersalnymi szkłami

[Gasiennica]

kurcze głupio mi, że jestem taka zielona w temacie, ale co to jest szkło? chodzi o lustrzankę czy o obiektywy? kurcze... ale opinię dot. używki chętnie wezmę pod uwagę, a w jakiej kwocie się zmieszcze mniej więcej i w jakie marki/modele uderzać?

[Anethka]

Napisane przez Gasiennica

co to jest szkło? chodzi o lustrzankę czy o obiektywy?

O obiektyw.

A przede wszystkim zapytać Was co składa się przede wszystkim na udane zdjęcie?

Przede wszystkim umiejętności fotografa.

Sprzęt czy lata praktyki, oświetlenie itp

Sprzęt także jest ważny, bo nie da się przeskoczyć możliwości aparatu.

Nie mam dużych funduszy, chciałabym się zmieścić w kwocie do 2tyś, a najlepiej do 1500zł (chyba, że się nie da). No i gdzie najlepiej kupić taki aparat, używany czy nowy?

Na Twoim miejscu darowałabym sobie zakup używanego sprzętu. Wydasz sporo kasy a może się okazać, że trafiłasz na bubel. Co wtedy zrobisz?
Jeśli możesz wydać do 2 tysięcy to pomyśl o popularnych teraz modelach - Canonie 1100D oraz Nikonie 3100 (mają one także możliwość nagrywania filmów w jakości HD). Ten pierwszy można kupić za bodajże 1580zł w EURO RTV AGD.

chcę sobie, rodzinie robić zdjęcia na imprezach, w plenerze, na wakacjach, które będą ładne i estetyczne, a nie jak moje do tej pory bure i niewyraźne

Napiszcie mi o tym coś więcej, bo w ogóle się nie orientuję czy tak jak mi potrzeba jest lustrzanka

Myślę, że ładne zdjęcia można zrobić także kompaktem. Wystarczy pobawić się trochę ustawieniami manualnymi, ale wiadomo - fotografie wykonane lustrzanką cyfrową będą o wiele lepsze.

[haiiro]

Na cenach cyfrówek się nie znam, zacofana jestem, ale skoro chcesz aparat do zwykłego pstrykania to rzeczywiście poleciłabym coś nowego, zawsze jest na niego gwarancja w razie jakiejś awarii, a tak zostaniesz z uszkodzonym body, z którym nie za bardzo wiadomo, co zrobić.

Co do literatury to każda książka się nada. Jeśli chodzi o zagadnienia czysto techniczne, kompozycję obrazu i to, jak i dlaczego zdjęcie w ogóle powstaje to polecam coś ze starszych wydawnictw,przecież fizyka się nie zmieniła, a na allegro można taką książkę dostać bardzo tanio. Polecam "Fotografię amatorską w praktyce" Pękosławskiego, naprawdę dużo z niej wiedzy można wyciągnąć
Aha, w instrukcji obsługi jest masa ważnych rzeczy, od tego w zasadzie polecam przygodę z nowoczesną lustrzanką.

Czytaj, pstrykaj i rób postępy, właściwie tyle wystarczy

[carotca]

Jako pierwszy porządniejszy aparat, poleciłabym Ci fajną lustrzaneczkę: Canon eos 450D. To był mój pierwszy aparat, na którym ćwiczyłam fotki, byłam niesamowicie zadowolona. Myślę, że jak przerzucisz się na nią ze swojego Soniaka od razu złapiesz bakcyla i będziesz chciała się jak najwięcej nauczyć. Jeśli chodzi o cenę to jak poszukasz w sieci używanej to do 1500 spokojnie znajdziesz no i od razu zaczynaj zbierać na obiektywy- zobaczysz apetyt rośnie w miarę jedzenia.

[LordWiliam]

Canon 350d, 450d, najlepiej nie drogą używaną puszkę (body) i do tego w miarę przyzwoity obiektyw. Tutaj zaczyna się problem. Musisz świadomie zdecydować (kupując lustrzankę) jaką gałęzią fotografii chcesz się zająć. Portrety? Sylwetka? A może przyroda? Trudno jest wybrać obiektyw do wszystkiego.
Od siebie polecam 50mm o jasności 1.8F. Sprawdza się wsam raz do wszystkiego

[Llorandare]

Zaczne zbierac kasiore chyba.
Bo takim zwyklym plaskim slc nie jestem w stanie ladnego zdjecia zrobic. Tzn. raz na ruski rok sie uda, ale zwykle jednak jest kosmos. Potwornie mnie to frustruje

[LordWiliam]

Znam zawodowych fotografów robiących zdjęcia telefonami komórkowymi.

To nie sprzęt czyni fotografa.
A onanizm techniczny prowadzi do zatracenai form artystycznych.
Słaby sprzęt utrudnia wykonanie dobrych zdjęć - ale nie uniemożliwia.

Jeśli dopiero zaczynasz wybierz się NAJPIERW na kurs foto, tam pokażą Ci różny sprzęt, i będzie Ci łatwiej wybrać.

[magrad]

Napisane przez LordWiliam

Znam zawodowych fotografów robiących zdjęcia telefonami komórkowymi.

To nie sprzęt czyni fotografa.
A onanizm techniczny prowadzi do zatracenai form artystycznych.
Słaby sprzęt utrudnia wykonanie dobrych zdjęć - ale nie uniemożliwia.

Masz 100% racji, ale...
Ale trzeba mieć trochę wiedzy fotograficznej i doświadczenia, aby znać ograniczenia (może inaczej, nie ograniczenia sprzętu, tylko jego możliwości), i potrafić je wykorzystać.
Warto obejrzeć serię filmów pod wspólnym tytułem "Pro Photographer Cheap Camera" http://www.youtube.com/watch?v=ZUkKtkEZNjs
Jednym ze skrajnych przykładów są zdjęcia robione w skateparku aparatem z klocków Lego. Jest drobne ale-aparat był wspomagany filtrem i całkiem profesjonalną lampą błyskową Nikona

Jeśli dopiero zaczynasz wybierz się NAJPIERW na kurs foto, tam pokażą Ci różny sprzęt, i będzie Ci łatwiej wybrać.

Widzę pewną niekonsekwencję W pytaniu o kursach masz podobne zdanie jak ja - że ogólnie nie przydadzą się prawie do niczego, a znając kilka lokalnych szkółek (i prowadzących) jestem pewien, że na ich zajęciach nie będzie szczegółowego omówienia różnego sprzętu, niestety.

[Llorandare]

Jasne - mi tez sie uda zrobic ladne zdjecie. Czy to zwyklym, plaskim cyfrakiem, czy to telefonem. Zdarza sie Ale to zdjecia o kompletnie innym wymiarze jednak.

[magrad]

Nie chodzi o to, że "przypadkiem coś się uda", tylko o poznanie swojego aparatu + poznanie nieco teorii fotografii. Wtedy wiesz co może Twój aparat, wiesz jak się zachowa w danych warunkach, i wykorzystujesz to do maksimum, aby uzyskać taki efekt jaki Ty chcesz, a nie taki, jaki przypadkiem wyjdzie z programu ustawionego przez skośnookich

[eewelinaa92]

Napisane przez Gasiennica

hej
Ostatnio bardzo zainspirowałam się fotografią. Chciałabym robić zdjęcia i być fotografowana, chciałabym nauczyć się robić zdjęcia i obrabiać je tak, by być z nich zadowolona. Do tej pory miałam chęci duże jednak mało czasu na zainteresowanie się tym tematem. Mam aparat kompaktowy SONY DSC-W210, jednak z jakości zdjęć robionych przez niego nie jestem zadowolona. Nigdy nie uzyskuję takiej głębi i kolorów jakich bym oczekiwała. Chciałabym zmienić więc aparat na jakiś, który da mi większe możliwości i nie będzie ciężki do opanowania. A przede wszystkim zapytać Was co składa się przede wszystkim na udane zdjęcie? Sprzęt czy lata praktyki, oświetlenie itp. Nie chcę robić jakiś zdjęć studyjnych, tylko chcę sobie, rodzinie robić zdjęcia na imprezach, w plenerze, na wakacjach, które będą ładne i estetyczne, a nie jak moje do tej pory bure i niewyraźne. Nie mam dużych funduszy, chciałabym się zmieścić w kwocie do 2tyś, a najlepiej do 1500zł (chyba, że się nie da). No i gdzie najlepiej kupić taki aparat, używany czy nowy? I czy w takim celu jak mi jest potrzebny konieczne są jakieś dodatkowe akcesoria? Napiszcie mi o tym coś więcej, bo w ogóle się nie orientuję czy tak jak mi potrzeba jest lustrzanka czy pół lustrzanka itp.? Chcę mieć ładne zdjęcia na moje potrzeby

Hej. Jeszcze kilka lat temu bylam w tej samej sytuacji jak Ty. Chciałam robić zdjecia a w zasadzie nie miałam czym. Wtedy poszukałam, poczytałam i doszłam do wniosku, ze z motyką na ksieżyc na początek porywała się nie będe i postanowiłam kupić Hybryde-coś pomiędzy zwykłą cyfrówką a lustrzanką. Taka cyfrówka z lepsza optyką. I kupiłam hybryde firmy FUJI. Byłam nią zachwycona! I to nią zrobiłam najlepsze zdjęcia w życiu. potrzebowałam troszkę czasu by ją sprawdzić, zobaczyć co potrafi ile mogę wtmagac i na ile sobie pozwolić. Służyła mi jakies 2.5 roku. Po tym czasie stwierdziłam, ze pora na lustrzanke i kupiłam nikona d90-ale to już wyższa półka, zresztą masz tylko 2 tysiące a za tyle to używka i to z podstawowym obiektywem. Ale nie w tym rzecz. Zastanawiając sie nad kupnem lustrzanki chodziłam pytałam fotografów czy kupic uzywke czy nówke-odpowiedz byla jedna NOWY. I teraz sama wiem, ze to był dobry wybor. W lustrzankach uzywanych tak naprawdę nigdy nie wiadomo ile klepnięc migawki już było. A jak kupisz i okaże sie, że migawka do wymiany to kolejne 500 zł trzeba bedzie wydać, a czesto podczas kupna te 500 zł daje mozliwość kupna innego nowego aparatu, albo obiektywu. Wiec na pewno polecam nowy aparat.

Jeśli chodzi o Ciebie, to postawiła bym na hybryde. Ale jesli jednak chcesz już coś lepszego. To pochódz po sklepach poogladaj i zobacz najwazniejsze 'CO CI W RĘCE NAJEPIEJ LEŻY' jak to powiedział sprzedawca jak ja kupowałam. Ludzie Ci beda radzili to co im pasowało, a kazdy tak naprawde chce czegoś innego od aparatu. Ty poprostu chcesz ładne zdjecia. Nie potrzebujesz wypasionego body. W lustrzankach najwazniejsze jest szkło-jasne szkło. Zawsze, możesz sobie dokupić jakieś-na poczatek kitowy obiektyw by Ci wystarczył.

Pisałaś o ładnych kolorach na zdjeciach-pamiętaj, że większość zdjeć na które patrzysz w internecie to zdjecia obrabiane w PSie. Mało które zdjecie ma idealne kolory po wyjsciu prosto z puszki.

Co składa się na dobre zdjecie? Na pewno nie aparat. Bo to nie on robi zdjecie, ale osoba która naciska spust migawki. Musisz mieć napewno pomysł na dany kadr, dobre oswietlenie, wyczucie chwili bo o to chodzi by uchwycic to COŚ. Bo tak na prawde, jak masz wyobraznie, troszke wiedzy i checi to zrobisz dobre zdjecie wszystkim.Przyznaje sie z reką na sercu, ja mam więcej perełek robionych hybryda niż nikonem d 90.


A i jeszcze jedno, nie porywaj się na lustro nie mając ŻADNYCH podstaw fotograficznych.

[magrad]

Napisane przez eewelinaa92

Zastanawiając sie nad kupnem lustrzanki chodziłam pytałam fotografów czy kupic uzywke czy nówke-odpowiedz byla jedna NOWY. I teraz sama wiem, ze to był dobry wybor. W lustrzankach uzywanych tak naprawdę nigdy nie wiadomo ile klepnięc migawki już było. A jak kupisz i okaże sie, że migawka do wymiany to kolejne 500 zł trzeba bedzie wydać, a czesto podczas kupna te 500 zł daje mozliwość kupna innego nowego aparatu, albo obiektywu. Wiec na pewno polecam nowy aparat.

Ależ wiadomo, wiadomo
Nikon zapisuje tą informację w danych EXIF każdego zdjęcia. Canon na ukryte wewnętrzne liczniki, w niektórych modelach można sprawdzić darmowym programem podłączając aparat do komputera, w innych pomaga "nakładka" na oprogramowanie aparatu (dająca przy okazji więcej możliwości), ale w niektórych można sprawdzić tylko w serwisie (niestety).
Nie chodzi tylko o stan migawki. Aparat to zlepek mechaniki i elektroniki. Każdy z elementów może się nagle zepsuć. Tylko do kupującego należy decyzja co ma zrobić. Czy liczyć na szczęście, i np. kupić używany aparat z dwoma używanymi obiektywami, czy kupić nowy z jednym. Te "500zł" to dużo i niedużo. Przy kupowaniu np. 60d albo 7d to jest niedużo, i gdybym miał wybór nowy albo 500zł tańszy używany pewnie kupiłbym nowy. Ale jak zejdziemy na niższą półkę, i mamy np. nowy 1100d i używany 500d, to na 90% poszukałbym używanego w dobrym stanie. Prawdopodobnie szukałbym nawet 450d i osobno lepszego obiektywu. 1100d to chyba od 1700zł, używany 450d około 1000zł, jak się poszuka można znaleźć Sigma 18-50/2.8 albo Tamron 17-50/2.8 za ok. 700 = lepszy obiektyw. Albo 200-250zł 18-55 IS + używana Sigma 70-300 APO (400-500zł) = zadowalający zestaw na początek.