Zakompleksiona kobieta

SquareSky · 2009-07-20, 15:49

Witam wszystkie wizazanki.
Mam ogromny problem ze soba i chcialabym sie nim z wami podzielic. 9 miesiecy temu zdardzil mnie chlopak i mnie zostawil. I wlasnie od tego wydarzenia zaczely sie moje problemy z samoakceptacja, z samoocena, z pewnoscia siebie, z dowartosciowaniem sie, z wiara w siebie. Wiem, ze nie jestem brzydka, ale nie wydaje mi sie zebym byla ladna choc moj obecny TZ mi to dosc czesto powtarza, bo wie o moim problemie. Mi sie wydaje, ze wszystkie kobiety wokol mnie sa o niebo lepsze. Sa atrakcyjniejsze maja super figure, a ja to najlepiej zebym nie wychodzila z domu i sie nikomu nie pokazywala. Nawet jak patrze w teledyskach na piekne kobiety, ktore tancza jestem 'zazdrosna' i choc to sie moze wydawac dziwne, odrazu przelaczam na inny kanal bo nie moge patrzec. A co najgorsze - wydaje mi sie, ze moj TZ zaraz na te wszystkie piekne kobiety bedzie leciał. Wiem, ze on nie jest taki ale ja mam tak urojone. Nawet na plaze boje sie z nim isc, bo ja taka brzydka a tam pelno pieknych kobiet o pieknych figurach, na ktore on pewnie zawiesi oko i bedzie sie wpatrywal i na nie slinił. Doslownie zawsze mi sie wydaje, ze moj TZ sie wrecz ślini na kazda sliczna kobiete. To naparwde duzo problem choc pewnie tak to wam opisalam, ze wyglada to na jakies glupie schizy. Ale ja sie z tym bardzo mecze i boje sie, ze strace TZ.

Gdybym byla bardziej pewna siebie, gdybym lubila siebie i swoje cialo pewnie nie bylabym zazdrosna o kazda laske i bylabym spokojniejsza o TZ, ze nie zrobi mi zadnego 'numeru'. Powinnam mu tez bardziej ufac, ale glownie problem tkwi we mnie.

Czasami nie moge na siebie patrzec i poprostu placze. Kiedys wiedzialam, ze teraz sa takie czasy, ze w teledyskach tancza dziewczyny w skąpych strojach i ze ta nagosc jest powszechna. Ale teraz mnie to bardzo meczy, nie moge sie odnalesc w tym swiecie. Pomozcie prosze

Fame · 2009-07-20, 17:01

Cytat:

Napisane przez SquareSky

Wiem, ze nie jestem brzydka, ale nie wydaje mi sie zebym byla ladna

poza tym, pamietaj, ze większośc mężczyzn nie lubi takich wychudzonych "lasek" z telewizji, co nie mają ani na górze ani na dole

n-nika · 2009-07-20, 17:07

Cytat:

Napisane przez Fame

poza tym, pamietaj, ze większośc mężczyzn nie lubi takich wychudzonych "lasek" z telewizji, co nie mają ani na górze ani na dole

Zgadzam się! mężczyzna to nie pies - na kościach nie śpi

Może zamiast się użalać nad sobą zrób coś żeby zając sobie czas żeby o tym nie myśleć no i przy okazji zadbać o figurę...
Ja tak zrobiłam, polecam jazde na rowerze po lesie z przyjaciółką

szugarbejb · 2009-07-20, 17:12

Cytat:

Napisane przez SquareSky

Wiem, ze nie jestem brzydka, ale nie wydaje mi sie zebym byla ladna

Tekst tygodnia

masmeli · 2009-07-20, 17:30

To że Twój Tż zerknie na jakąś dziewczynę to nic złego

Ponieważ to jest normalne.
To że Twój eks Cię zdradził (jest to bolesne i przykre) nie oznacza, że obecny też tak Cię potraktuje. Nie myśl o tym . Tak jak pisał ktoś wcześniej zjamij sie czymś

Edsonka · 2009-07-20, 18:23

Cytat:

Napisane przez Fame

poza tym, pamietaj, ze większośc mężczyzn nie lubi takich wychudzonych "lasek" z telewizji, co nie mają ani na górze ani na dole

rozumiem że aby kogoś "pocieszyć" trzeba pojeździć na kimś innym?

Dziwne podejście. Lepiej chyba powiedzieć że faceci mają rózne gusta a nie że kosciste dziewczyny nie są uważane za atrakcyjne. Sorry za OT ale nie mogę czytac takich wypowiedzi

karolynka90 · 2009-07-20, 18:31

Cytat:

Napisane przez Edsonka

rozumiem że aby kogoś "pocieszyć" trzeba pojeździć na kimś innym?

Dziwne podejście. Lepiej chyba powiedzieć że faceci mają rózne gusta a nie że kosciste dziewczyny nie są uważane za atrakcyjne. Sorry za OT ale nie mogę czytac takich wypowiedzi

zgadzam sie. jedni wola szczuple, inni puszyste. tyle w tym temacie.

co do Autorki
jesli bedziesz zazdrosna o kazda dziewczyne, a TZ nie bedzie mogl nawet w spokoju ogladnac tv, bo tam moze byc jakas ladna laska, to wybacz, ale mysle, ze masz racje, ze sie boisz, ze cie zostawi. ja bym nie wytrzymala na jego miejscu.
ale skoro z Toba jest, to znaczy, ze:
*wg niego jestes atrakcyjna
*kocha Cie
a wiec tez musisz w to uwierzyc.

a poza tym zrob cos dla figury - pojezdzij na rowerze, pobiegaj, pozniej zrob sobie fajny makijaz i ladna fryzure, a od razu poczujesz sie lepiej

25malinka10 · 2009-07-20, 18:49

[QUOTE=karolynka90;1334233 9]zgadzam sie. jedni wola szczuple, inni puszyste. tyle w tym temacie.

dokładnie i naprawde dziewczyny jest nie na miejsu dla własnego pocieszenia krzywdzic slowami innych, to niestety swiadczy o niskim poziomie inteligencji i tyle. Pocieszyłyscie autorke a swoimi slowami skrzywdziłyscie inne czytajace wizazanki które maja podobne problemy tyle że nie z nadmiarem kilogramów a niedoborem. Zadwolone ??

wtajemniczona · 2009-07-20, 19:47

Autorko, rozumię w jakiej jesteś sytuacji. Ja miałam tak samo, dlatego to był jeden z głównych powodów rozstania.
I nie ma żadnych propozycji jak sprawić żebyś czuła się lepiej, jednej pomoże co innego i innej tak samo.
A poza tym, zakompleksiona dziewczyna, nawet jak usłyszy jakiś komplement to w głowie jej siedzi tylko jej zdanie, że jest brzydka, albo coś takiego.
Najważniejsze jest żeby zająć sobie czymś głowę, żeby nie myśleć o tym tak często i dołować się.
Pokochaj siebie, skoro kocha Cię TŻ i zaufaj mu to na pewno polepszy się Twoja sytuacja, życzę powodzenia

Fame · 2009-07-20, 20:10

Cytat:

Napisane przez Edsonka

rozumiem że aby kogoś "pocieszyć" trzeba pojeździć na kimś innym?

Dziwne podejście. Lepiej chyba powiedzieć że faceci mają rózne gusta a nie że kosciste dziewczyny nie są uważane za atrakcyjne. Sorry za OT ale nie mogę czytac takich wypowiedzi

[QUOTE=25malinka10;1334268 3]

Cytat:

Napisane przez karolynka90

zgadzam sie. jedni wola szczuple, inni puszyste. tyle w tym temacie.

dokładnie i naprawde dziewczyny jest nie na miejsu dla własnego pocieszenia krzywdzic slowami innych, to niestety swiadczy o niskim poziomie inteligencji i tyle. Pocieszyłyscie autorke a swoimi slowami skrzywdziłyscie inne czytajace wizazanki które maja podobne problemy tyle że nie z nadmiarem kilogramów a niedoborem. Zadwolone ??

przepraszam

szczerze mowiac to nie zastanawiałam sie ze moge kogos urazic tym co napisalam.. moze tez troche zle sie wyrazilam, ale moim celem bylo pocieszenie autorki.

ehh..

a co do wypowiedzi karolynka90 - wcale nie uwazam ze mam niski poziom inteligencji

wogole to jak swoje wlasne zdanie moze o tym świadczyć : ]

pigigel · 2009-07-20, 20:12

Głowa do góry i postaraj się nad tym popracować, bo myślę, że taka postawa nie zrobi dobrze Tobie i Twojemu związkowi.
Spójrz w lustro, uśmiechnij się i pomyśl, że jesteś fajną babeczką

Piszesz, że na Twoją samoocenę wpłynął facet. Ale zobacz..to nieprawda. Tamto wydarzenie z przeszłości tylko Cię umocniło.
Podniosłaś się z tego i spotkałaś kogoś nowego. Tu już brawa dla Ciebie, bo niektórym schodzi z tym bardzo bardzo długo.
Musisz zaufać Tż-towi i uwierzyć w to, że nie każdy facet jest taki sam!
Wybrał Ciebie,a to znaczy, że Ty jesteś w jego oczach najpiękniejsza a nie te wszystkie modelki z telewizji. Spróbuj spojrzeć na siebie jego oczami

Nie zauważaj w sobie samych wad. Skup się na zaletach! Przede wszystkim, tak jak napisały dziewczyny zajmij się czymś. Skup sie na jakimś hobby, zapełniaj czas. To pomaga, mniej mysli się o głupotach.
Pozdrawiam.

karolynka90 · 2009-07-21, 10:57

Cytat:

Napisane przez Fame

przepraszam

szczerze mowiac to nie zastanawiałam sie ze moge kogos urazic tym co napisalam.. moze tez troche zle sie wyrazilam, ale moim celem bylo pocieszenie autorki.

ehh..

a co do wypowiedzi karolynka90 - wcale nie uwazam ze mam niski poziom inteligencji

wogole to jak swoje wlasne zdanie moze o tym świadczyć : ]

ok ok

ej to nie ja pisalam o tej inteligencji tylko malinka

madziamacius8786 · 2009-07-21, 11:07

masz TŻ'ta , więc jest z Tobą bo mu się podobasz, Kocha Cię..jakby chciał być z kimś innym to by Cię zostawił..nie zadręczaj się bo pogłębisz to uczucie i wyjdą z tego niepotrzebne kłótnie..a czy Twój TŻ patrzy się na inne kobiety? Widziałaś to, komentował? Czy nigdy nie było takich sytuacji ?

SquareSky · 2009-07-21, 16:32

Napewno jak kazdy facet patrzy na inne kobiety, ale nie jest taki, ze robi to perfidnie przy mnie. A jesli chodzi o ten 'tekst tygodnia' jak to jedna z was okreslila, to chodzilo mi o to ze poprostu nie czuje sie ladna tylko zle to ujelam.

2009-07-20, 15:49	#1
SquareSky Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Sulęcin Wiadomości: 59	Zakompleksiona kobieta Witam wszystkie wizazanki. Mam ogromny problem ze soba i chcialabym sie nim z wami podzielic. 9 miesiecy temu zdardzil mnie chlopak i mnie zostawil. I wlasnie od tego wydarzenia zaczely sie moje problemy z samoakceptacja, z samoocena, z pewnoscia siebie, z dowartosciowaniem sie, z wiara w siebie. Wiem, ze nie jestem brzydka, ale nie wydaje mi sie zebym byla ladna choc moj obecny TZ mi to dosc czesto powtarza, bo wie o moim problemie. Mi sie wydaje, ze wszystkie kobiety wokol mnie sa o niebo lepsze. Sa atrakcyjniejsze maja super figure, a ja to najlepiej zebym nie wychodzila z domu i sie nikomu nie pokazywala. Nawet jak patrze w teledyskach na piekne kobiety, ktore tancza jestem 'zazdrosna' i choc to sie moze wydawac dziwne, odrazu przelaczam na inny kanal bo nie moge patrzec. A co najgorsze - wydaje mi sie, ze moj TZ zaraz na te wszystkie piekne kobiety bedzie leciał. Wiem, ze on nie jest taki ale ja mam tak urojone. Nawet na plaze boje sie z nim isc, bo ja taka brzydka a tam pelno pieknych kobiet o pieknych figurach, na ktore on pewnie zawiesi oko i bedzie sie wpatrywal i na nie slinił. Doslownie zawsze mi sie wydaje, ze moj TZ sie wrecz ślini na kazda sliczna kobiete. To naparwde duzo problem choc pewnie tak to wam opisalam, ze wyglada to na jakies glupie schizy. Ale ja sie z tym bardzo mecze i boje sie, ze strace TZ. Gdybym byla bardziej pewna siebie, gdybym lubila siebie i swoje cialo pewnie nie bylabym zazdrosna o kazda laske i bylabym spokojniejsza o TZ, ze nie zrobi mi zadnego 'numeru'. Powinnam mu tez bardziej ufac, ale glownie problem tkwi we mnie. Czasami nie moge na siebie patrzec i poprostu placze. Kiedys wiedzialam, ze teraz sa takie czasy, ze w teledyskach tancza dziewczyny w skąpych strojach i ze ta nagosc jest powszechna. Ale teraz mnie to bardzo meczy, nie moge sie odnalesc w tym swiecie. Pomozcie prosze

2009-07-20, 17:30	#5
masmeli Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 2 178	Dot.: Zakompleksiona kobieta To że Twój Tż zerknie na jakąś dziewczynę to nic złego Ponieważ to jest normalne. To że Twój eks Cię zdradził (jest to bolesne i przykre) nie oznacza, że obecny też tak Cię potraktuje. Nie myśl o tym . Tak jak pisał ktoś wcześniej zjamij sie czymś

2009-07-20, 18:49	#8
25malinka10 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 176	Dot.: Zakompleksiona kobieta [QUOTE=karolynka90;1334233 9]zgadzam sie. jedni wola szczuple, inni puszyste. tyle w tym temacie. dokładnie i naprawde dziewczyny jest nie na miejsu dla własnego pocieszenia krzywdzic slowami innych, to niestety swiadczy o niskim poziomie inteligencji i tyle. Pocieszyłyscie autorke a swoimi slowami skrzywdziłyscie inne czytajace wizazanki które maja podobne problemy tyle że nie z nadmiarem kilogramów a niedoborem. Zadwolone ??

2009-07-20, 19:47	#9
wtajemniczona Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Budzów Wiadomości: 431	Dot.: Zakompleksiona kobieta Autorko, rozumię w jakiej jesteś sytuacji. Ja miałam tak samo, dlatego to był jeden z głównych powodów rozstania. I nie ma żadnych propozycji jak sprawić żebyś czuła się lepiej, jednej pomoże co innego i innej tak samo. A poza tym, zakompleksiona dziewczyna, nawet jak usłyszy jakiś komplement to w głowie jej siedzi tylko jej zdanie, że jest brzydka, albo coś takiego. Najważniejsze jest żeby zająć sobie czymś głowę, żeby nie myśleć o tym tak często i dołować się. Pokochaj siebie, skoro kocha Cię TŻ i zaufaj mu to na pewno polepszy się Twoja sytuacja, życzę powodzenia __________________ Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj

2009-07-20, 20:12	#11
pigigel Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 1 050	Dot.: Zakompleksiona kobieta Głowa do góry i postaraj się nad tym popracować, bo myślę, że taka postawa nie zrobi dobrze Tobie i Twojemu związkowi. Spójrz w lustro, uśmiechnij się i pomyśl, że jesteś fajną babeczką Piszesz, że na Twoją samoocenę wpłynął facet. Ale zobacz..to nieprawda. Tamto wydarzenie z przeszłości tylko Cię umocniło. Podniosłaś się z tego i spotkałaś kogoś nowego. Tu już brawa dla Ciebie, bo niektórym schodzi z tym bardzo bardzo długo. Musisz zaufać Tż-towi i uwierzyć w to, że nie każdy facet jest taki sam! Wybrał Ciebie,a to znaczy, że Ty jesteś w jego oczach najpiękniejsza a nie te wszystkie modelki z telewizji. Spróbuj spojrzeć na siebie jego oczami Nie zauważaj w sobie samych wad. Skup się na zaletach! Przede wszystkim, tak jak napisały dziewczyny zajmij się czymś. Skup sie na jakimś hobby, zapełniaj czas. To pomaga, mniej mysli się o głupotach. Pozdrawiam. __________________ "Musisz lubić dziś to dziś Ciebie polubi, a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie..."

2009-07-21, 11:07	#13
madziamacius8786 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 9 812	Dot.: Zakompleksiona kobieta masz TŻ'ta , więc jest z Tobą bo mu się podobasz, Kocha Cię..jakby chciał być z kimś innym to by Cię zostawił..nie zadręczaj się bo pogłębisz to uczucie i wyjdą z tego niepotrzebne kłótnie..a czy Twój TŻ patrzy się na inne kobiety? Widziałaś to, komentował? Czy nigdy nie było takich sytuacji ?

2009-07-21, 16:32	#14
SquareSky Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Sulęcin Wiadomości: 59	Dot.: Zakompleksiona kobieta Napewno jak kazdy facet patrzy na inne kobiety, ale nie jest taki, ze robi to perfidnie przy mnie. A jesli chodzi o ten 'tekst tygodnia' jak to jedna z was okreslila, to chodzilo mi o to ze poprostu nie czuje sie ladna tylko zle to ujelam.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)