mój dziennik fitnessowo-treningowy:)

[bitchy]

Witam!
W celu zmotywowania mnie, a może i przy okazji innych, zakładam tu oto dziennik fitnessowo-dietowy zaczelam kilka dni temu na powaznie diete i na powaznie trening na silowni, wszystko pod okiem dietetyka i trenera... ze sportem do czynienia mialam w sumie przez cale zycie, diety tez ciagle jakies probowalam, a teraz po prostu chce sie nauczyc zdrowego i racjonalnego odzywiania....

To zaczne od diety:

(nie bede sie cofac do pierwszego dnia, tylko bede wpisywac kazdy biezacy, a wiec dzis

sniadanie: pol grahamki z plasterkiem sera feta i ogorkiem swiezym

II sniadanie: pomarancz

obiad: zupa ogorkowa

podwieczorek: jogurt

kolacja: pol brokulu z wody z sosem jogurtowo-czosnkowym (ja mam akurat na dzis szparagi)

dietetyk wyliczyl mi moje zapotrzebowanie, dostosowal je nastepnie do trybu zycia i mniej wiecej wychodzi to na poziomie 1300-1400 kcal.


TRENING: silownia 3 razy w tygodniu

dzis:

10 minut rozgrzewki (bieznia lub rower)

nogi:
1. wykroki ze sztangielkami 3x20
2. wyprosty nog na maszynie 3x15
3. uginanie nog na maszynie 3x20

plecy:
1. przyciaganie drazka do klatki 3x15
2. przyciaganie drazka za kark 3x12

brzuch:
1. spiecia na maszynie 3x20
2. unoszenie bioder w gore na lawce prostej 3x15
3. sklony boczne ze sztangielkami 3x20

30 minut cardio

pozostale treningi rowniez bede wklejac na biezaco.

i wazne informacje na koniec:
wiek 24 lata
waga 69,6 kg dzis rano
cel - 6/7 kg

Mam nadzieje ze moge tu liczyc na Wasze wsparcie

[bitchy]

niestety z przyczyn niezalezznych ode mnie przekladam dzisiejszy trening na jutro

[olalola24]

Napisane przez bitchy

Witam!
W celu zmotywowania mnie, a może i przy okazji innych, zakładam tu oto dziennik fitnessowo-dietowy zaczelam kilka dni temu na powaznie diete i na powaznie trening na silowni, wszystko pod okiem dietetyka i trenera... ze sportem do czynienia mialam w sumie przez cale zycie, diety tez ciagle jakies probowalam, a teraz po prostu chce sie nauczyc zdrowego i racjonalnego odzywiania....

To zaczne od diety:

(nie bede sie cofac do pierwszego dnia, tylko bede wpisywac kazdy biezacy, a wiec dzis

sniadanie: pol grahamki z plasterkiem sera feta i ogorkiem swiezymza mało jak na śniadanie, przecież to ma byc najwiekszy posilek w ciagu calego dnia, ma podkręcic metabolizm, a tu poł grahamki ser feta który na Redukcji niewskazany, lepiej zamien go na tofu

II sniadanie: pomarancz pomarańcz to nie posilek brak bialka, wegli, zdrowych nnkt

obiad: zupa ogorkowa znowu za mało... bylo tam przynajmniej mieso? ziemniaki/kasza ?! brak bialka

podwieczorek: jogurt na podwieczorek odpada lepiej go jesc w 1 czesci dnia, tu serek homo naturalny

kolacja: pol brokulu z wody z sosem jogurtowo-czosnkowym (ja mam akurat na dzis szparagi)troche malo jak na kolacje

dietetyk wyliczyl mi moje zapotrzebowanie, dostosowal je nastepnie do trybu zycia i mniej wiecej wychodzi to na poziomie 1300-1400 kcal.
jesli Ci dietetyk ulozyl taką diete to tylko mu pogratulować, efekt jojo murowany, brakuje bialka prawie w kazdym posilku, nie licząc złożonych wegli no i nnkt. Napewno jesteś głodna pomiędzy posiłkami, niedługo bedziesz miala napady głodu. Poczytaj o posilkach okołotreningowych. Tyle ćwiczysz a jesz tak mało. Poczytaj też na dietetyce w "naszych codziennych jadlospisach" jak prawidłowo powinny wyglądać posiłki

TRENING: silownia 3 razy w tygodniu

dzis:

10 minut rozgrzewki (bieznia lub rower)

nogi:
1. wykroki ze sztangielkami 3x20
2. wyprosty nog na maszynie 3x15
3. uginanie nog na maszynie 3x20

plecy:
1. przyciaganie drazka do klatki 3x15
2. przyciaganie drazka za kark 3x12

brzuch:
1. spiecia na maszynie 3x20
2. unoszenie bioder w gore na lawce prostej 3x15
3. sklony boczne ze sztangielkami 3x20

30 minut cardio

pozostale treningi rowniez bede wklejac na biezaco.

i wazne informacje na koniec:
wiek 24 lata
waga 69,6 kg dzis rano
cel - 6/7 kg

Mam nadzieje ze moge tu liczyc na Wasze wsparcie

jadłospis porażka

[Rzabba]

Ten dietetyk to chce Cie chyba zaglodzic i pozbawic resztek miesni

[Burbery]

a tam, to nie jedzenie którym można się najeść, ale ilości są moim zdaniem jak najbardziej okej, bo jesz często! Zamieniłabym to jednak na jakieś inne, bardziej dietetyczne składniki, np. zamiast grahamki muesli z jogurtem naturalnym lub mlekiem, zamiast pomarańcza jabłko/ surówka.

[evaah1]

ja pierdziu ale dieta!!!!
pozdrawiam dietetyka. po takich posiłakch nie miałabym siły siedzieć a co dopiero ćwiczyć.
mnie kiedyś pewien dietetyk powiedział pewną mądrość którą sobie zapamiętam do końca życia, mianowicie, że ludzie wydają kupę kasy naporady dietetyka, a ten jadłospis składa się ze zwykłych posiłków i dań, ktore kazdy przecietny czlowiek ma w lodowce, tylko trzeba je jesc w rozsadnych ilosciach+ aktywnosc fizyczna i efekty gwarantowane!
nie ma sensu sie glodzic.ani wydawac pieniadze na porady.

[olalola24]

Napisane przez evaah1

ja pierdziu ale dieta!!!!
pozdrawiam dietetyka. po takich posiłakch nie miałabym siły siedzieć a co dopiero ćwiczyć.
mnie kiedyś pewien dietetyk powiedział pewną mądrość którą sobie zapamiętam do końca życia, mianowicie, że ludzie wydają kupę kasy naporady dietetyka, a ten jadłospis składa się ze zwykłych posiłków i dań, ktore kazdy przecietny czlowiek ma w lodowce, tylko trzeba je jesc w rozsadnych ilosciach+ aktywnosc fizyczna i efekty gwarantowane!
nie ma sensu sie glodzic.ani wydawac pieniadze na porady.

Święte słowa, ja wlasnie w ten sposob zrzucilam 6kg, dobrze ze jest wizaz i dziewczyny które oceniają jadlpospisy dzieki nim sama sie nauczylam jak praiwdlowo komponować posilki i teraz to ja oceniam innym

[bitchy]

dieta wcale nie jest zadna glodowka, nie czulam glodu wcale. a w porownaniu z moim poprzednim odzywieniem tu wrecz sie obzeralam (\wczesniej byly to 2 posilki w biegu ze wzgledu na brak czasu). iesni nie stracl, wprost rzeciwnie mam ladnie wyrzezbione cialo a ubylo mi 9 kg tluszczu

[mmooonia]

[QUOTE=bitchy;13529914]dieta wcale nie jest zadna glodowka, nie czulam glodu wcale. a w porownaniu z moim poprzednim odzywieniem tu wrecz sie obzeralam (\wczesniej byly to 2 posilki w biegu ze wzgledu na brak czasu). iesni nie stracl, wprost rzeciwnie mam ladnie wyrzezbione cialo a ubylo mi 9 kg tluszczu[/QUOTE]

Sprawdzalas poziom tluszczu w organizmie przed ta "super dieta" ? bo wydaje mi sie ze z tkanki tluszczowej to zeszlo malo, a wiekszosc to stracone miesnie. Nie ma mozliwosci wyrzezbic sie przy takim jadlospisie , bo zeby rzezbic to trzeba miec co , a nie wydaje mi sie zeby Twoje miesnie w ogole przezyly przy 1300-1400kcal i dodatkowym wysilku fizycznym.

Niestety przyszlo czekac na efekt jo-jo ktory bedzie pewnie murowany. ehh

[asvr]

[QUOTE=mmooonia;13533310]

Napisane przez bitchy

dieta wcale nie jest zadna glodowka, nie czulam glodu wcale. a w porownaniu z moim poprzednim odzywieniem tu wrecz sie obzeralam (\wczesniej byly to 2 posilki w biegu ze wzgledu na brak czasu). iesni nie stracl, wprost rzeciwnie mam ladnie wyrzezbione cialo a ubylo mi 9 kg tluszczu[/QUOTE]

Sprawdzalas poziom tluszczu w organizmie przed ta "super dieta" ? bo wydaje mi sie ze z tkanki tluszczowej to zeszlo malo, a wiekszosc to stracone miesnie. Nie ma mozliwosci wyrzezbic sie przy takim jadlospisie , bo zeby rzezbic to trzeba miec co , a nie wydaje mi sie zeby Twoje miesnie w ogole przezyly przy 1300-1400kcal i dodatkowym wysilku fizycznym.

Niestety przyszlo czekac na efekt jo-jo ktory bedzie pewnie murowany. ehh

Jesli zawsze będzie się tak ograniczac z jedzeniem to efektu jojo pewnie nie będzie, ale szkoda przemiany materii, mozna przeciez zdrowo schudnac..

[Rzabba]

Napisane przez bitchy

dieta wcale nie jest zadna glodowka, nie czulam glodu wcale. a w porownaniu z moim poprzednim odzywieniem tu wrecz sie obzeralam (\wczesniej byly to 2 posilki w biegu ze wzgledu na brak czasu). iesni nie stracl, wprost rzeciwnie mam ladnie wyrzezbione cialo a ubylo mi 9 kg tluszczu

Nawet przy najlepszej diecie i treningu nigdy nie spala sie tylko tluszcz. ZAWSZE sa straty miesni, dobierajac diete i trening mozemy je tylko minimalizowac.
Dieta ktora przedstawilas na pewno nie nadaje sie do tego