ah...ten bunt -zrozumiec nastolatki

[poiglot91]

Wkoncu i ja postanowilam zalozyc watek wlasnie poswiecony temu co w tych glowkach niektorych siedzi...
Sama mam mlodsze rodzenstwo i wlasnie martwi mnie zachowanie mojej mlodszej siostry (14 lat) juz nie mowiac jak mnie denerwuje
Jest chamska,beszczelna, pyskata..
szkoda mi mojej mamy ktora zmaga sie z jej zachowaniem kazdego dnia, i tu nie chodzi o kwestie wychowania.. bo sadze ze mama wychowala nas dobrze pomimo tego ze robila/robi to sama
tak wiec wracajac do mojej siostry, boje sie ze cos z nia nie tak..
Mowi ze wierzy..... w szatana..wyzywa a wrecz wysmiewa sie z Boga, gada naprawde absurdalne rzeczy..
zabolalo mnie to co zaczela mowic na temat tej wiary tego wszystkiego..
boli mnie za kazdym razem to jak potrafi zwrocic sie do mamy ktora powinna wspierac i szanowac
a tego nie robi,
Delikatnie mowiac moja siostra to ''kawal baby'' wiec lania dostac nie moze bo predzej moja mama kruszyna by sie polamala , rozmowy z nia nie skutkuja wiele razy rozmawialismy tlumaczylismy.. mowi ze sie zmieni.. albo ze ma to w
no porpostu jak juz o niej pomysle to az krew sie we mnie gotuje...
Martwie sie o nia bo boje sie ze skredzi w zla droge..
do tego malutki brat ktory ma 4 lata zaczyna znajdowac sobie w niej autorytet
Czasem jest dobra dziewczynka ale po chwili znowu zaczyna jej odbijac

jak tu sie zmierzyc z takimi czubami nastoletnimi???

[illuvies]

Przejdzie jej - tylko starajcie się pilnować by nie wpadło jej do głowy przywoływanie szatana, wywoływanie duchów i innych świństw, żadnych czarnych mszy etc. Pewnie usiłuje zwrócić na siebie uwagę, moze w szkole ma ortodoksów którzy ją drażnią i z tego względu stara się być "inna"?

[Meier Link]

Nie wiem, co Ci poradzić, ale może Cię pocieszy, że takich, jak Ty jest więcej. Moja siostra ma 16 lat i chwilami jest nie do zniesienia. Moja koleżanka też ma młodsza siostrę, lat 18 i pocieszyła mnie, że jej już przechodzi. ;-)
Jak byłam młodsza, to czasami mówiłam na powitanie Szatan, albo Ave itp. i moja mama bardzo to przeżywała, ale w moim przypadku nie było to szkodliwe i nie miało związku z wiarą. Do tej pory tak mówię i mój mąż też bardzo tego nie lubi. ;-)

[_Emi_]

Na opryskliwośc i chamstwo reagowac nie praniem tyłka a ograniczyc jej fundusze, wyjscia. W końcu mama to mama i młoda musi to wiedziec a nie podskakiwac.

[pigula1990]

Napisane przez poiglot91

Wkoncu i ja postanowilam zalozyc watek wlasnie poswiecony temu co w tych glowkach niektorych siedzi...
Sama mam mlodsze rodzenstwo i wlasnie martwi mnie zachowanie mojej mlodszej siostry (14 lat) juz nie mowiac jak mnie denerwuje
Jest chamska,beszczelna, pyskata..
szkoda mi mojej mamy ktora zmaga sie z jej zachowaniem kazdego dnia, i tu nie chodzi o kwestie wychowania.. bo sadze ze mama wychowala nas dobrze pomimo tego ze robila/robi to sama
tak wiec wracajac do mojej siostry, boje sie ze cos z nia nie tak..
Mowi ze wierzy..... w szatana..wyzywa a wrecz wysmiewa sie z Boga, gada naprawde absurdalne rzeczy..
zabolalo mnie to co zaczela mowic na temat tej wiary tego wszystkiego..
boli mnie za kazdym razem to jak potrafi zwrocic sie do mamy ktora powinna wspierac i szanowac
a tego nie robi,
Delikatnie mowiac moja siostra to ''kawal baby'' wiec lania dostac nie moze bo predzej moja mama kruszyna by sie polamala , rozmowy z nia nie skutkuja wiele razy rozmawialismy tlumaczylismy.. mowi ze sie zmieni.. albo ze ma to w
no porpostu jak juz o niej pomysle to az krew sie we mnie gotuje...
Martwie sie o nia bo boje sie ze skredzi w zla droge..
do tego malutki brat ktory ma 4 lata zaczyna znajdowac sobie w niej autorytet
Czasem jest dobra dziewczynka ale po chwili znowu zaczyna jej odbijac

jak tu sie zmierzyc z takimi czubami nastoletnimi???

przeciez tez jestes jeszcze nastolatka... zreszta jak i ja :P

co do tematu- minie jej, zycie weryfikuje wiele pogladow, zachowan...

[illuvies]

O, wiem co może sprawić, że jej przejdzie "szatanowanie" - Egzorcyzmy Annelise Michel. Są na Youtube. Najlepiej obejrzyjcie je razem któregoś wieczoru. Może uwierzy, że z tym nie ma żartów.

[angela0033]

Moim zdaniem chce zwrócić na siebie uwagę Chce pokazać swój bunt,swoją "inność".Tylko musicie jej pilnować żeby nie zaczęła duchów wywoływać (tak jak wspomniały dziewczyny).

P.s -a chodzi/chodziła/ma zamiar chodzić na religię?
bo jeśli tak,to raczej nie będzie dużego problemu jeśli nie-to obawiam się,że te rzeczy,która ona wygaduje nie są żartami

[201604200942]

ja także napiszę: Przejdzie jej

Może Ty będziesz miała na nią większy wpływ? W końcu starsza siostra może ja bardziej zrozumieć niż mama
Myślę, że to po prostu próba zwrócenia na siebie uwagi, im mniej będziecie się tym przejmować, tym szybciej zrozumie, że jej zachowanie jest żałosne.

[blonddineczka]

niestety przez okres buntu prawie każda z nas przechodziła , jedni wielbią w tedy szatana innym sie włącza czas na imprezy ... ale to mija potrzeba tylko troche cierpliwości i najlepiej olewać zaczepki ..
ja jak przechodziłam przez swój okres buntu to mazałam spreyami po scianach słuchałam Hip Hopu i nosiłam szerokie spodnie ... bo buncie zostało mi chyba tylko zamiłowanie do muzyki .. ale rodzice tez mieli mnie dosc

[illuvies]

Napisane przez angela0033

Moim zdaniem chce zwrócić na siebie uwagę Chce pokazać swój bunt,swoją "inność".Tylko musicie jej pilnować żeby nie zaczęła duchów wywoływać (tak jak wspomniały dziewczyny).

P.s -a chodzi/chodziła/ma zamiar chodzić na religię?
bo jeśli tak,to raczej nie będzie dużego problemu jeśli nie-to obawiam się,że te rzeczy,która ona wygaduje nie są żartami

Uważam, że niechodzenie na religię byłoby w tym wypadku lepsze. Kłótnie z księdzem będą ją tylko nakręcać.

[201604200942]

Napisane przez illuvies

Uważam, że niechodzenie na religię byłoby w tym wypadku lepsze. Kłótnie z księdzem będą ją tylko nakręcać.

dokładnie to samo miałam napisać
Lepiej zrezygnować z religii niż później chodzić do dyrektora "na dywanik"

[illuvies]

Napisane przez SamaraMorganx

dokładnie to samo miałam napisać
Lepiej zrezygnować z religii niż później chodzić do dyrektora "na dywanik"

Ja na dywaniku nigdy nie byłam... Ale czyżbyśmy miały podobne doświadczenia?

[xxSHINeexx]

Napisane przez _Emi_

Na opryskliwośc i chamstwo reagowac nie praniem tyłka a ograniczyc jej fundusze, wyjscia. W końcu mama to mama i młoda musi to wiedziec a nie podskakiwac.

Do autorki: jestes pewna, ze Twoja mama jej w pewnym momencie nie zaniedbala? Bo moga byc 2 powody takiego zachowania: zaniedbanie ze strony rodzicow/zle wychowanie lub zle towarzystwo.
Jesli to pierwsze: moze mama powinna sprobowac dogadac sie z corka?
Jesli to drugie: mysle, ze wszyscy musicie postarac sie ograniczyc jej spotkania z podejrzanymi znajomymi, a takze zajac sie nia w domu.

[201604200942]

Napisane przez illuvies

Ja na dywaniku nigdy nie byłam... Ale czyżbyśmy miały podobne doświadczenia?

ja też nie, ale starałam się postawić na miejscu tej zbuntowanej dziewczyny

[Olgii]

Dziękować Bogu, że to jest tylko pseudosatanizm, a nie szemrane towarzystwo, narkotyki, gorzałka , gigantowanie itp itd.
Mój brat też ma 14 lat i niczym nie przypomina 'rozpuszczonego nastolatka', dzieciak "do rany przyłóż".

A może tylko udaje

[mimochodem]

Kazda przechodzi przez to w inny sposob. Moi rodzice sa mi wdzieczni ze ja przebrnelam przez okres dojrzewania spokojnie, nie robiac im problemow (przez ten czas bylam raczej zamknieta w sobie, izolowalam sie, robilam z siebie wieczna meczennice-takie emo ), ale patrzac na moja 13-letnia siostre ktora juz zaczyna miec swoje zdanie i sie buntowac szczerze im wspolczuje bo dostana w kosc tym razem. Najlatwiej by bylo gdybys miala z nia lepszy kontakt (jakies wspolne wyjscia, kino etc.). Trzeba pamietac o tym ze w tym wieku mlody czlowiek chce byc uwazany za kogos z kim kazdy sie liczy, wiele sie robi tylko po to zeby przypodobac sie grupie rowiesnikow, nie przejmowalabym sie wiec zbytnio jej zachowaniem, no chyba ze znajdziesz niedlugo w domu jakies pozostalosci po kocie zlozonym w ofierze szatanowi oO

[poiglot91]

Moja siostra jest od roku w Londynie takze nie ma zbyt wielu znajomych, miala nieprzyjemnosci w szkole ..
powod?
anglicy nielubiacy polakow..
w dodatku ona byla EMO wiec wogole miala niemile sytuacje...
niedosc ze byla przezywana to i dostala kilka razy lansko
takze moze to stad..

tez bywalam nieznosna:P ale bez przesady

az sie boje co moj synek bedzie robil za pare lat

[kasiencja]

Oj, między mną a moją siostrą jest kilkuletnia różnica wieku (ja mam 18 lat, ona - 14), i też widzę, jak bardzo zmieniła się w przeciągu chociażby ostatniego roku. Poszła do gimnazjum, znalazła sobie towarzystwo... I wiem, że wszystko jest ok, mimo że ubiera się głównie na czarno, też rzuca jakimiś 'mhrocznymi' hasłami To taka 'zabawa', wydaje mi się że rzadko kiedy coś, co można nazwać satanizmem.

Przejdzie, owszem. Ale Twojej mamie i Tobie będzie ciężko. Myślę, że musicie spróbowac nie tracić przy niej panowania, bo to na nic się zda. Pilnujcie jej, ale dyskretnie

[poiglot91]

Napisane przez kasiencja

Oj, między mną a moją siostrą jest kilkuletnia różnica wieku (ja mam 18 lat, ona - 14), i też widzę, jak bardzo zmieniła się w przeciągu chociażby ostatniego roku. Poszła do gimnazjum, znalazła sobie towarzystwo... I wiem, że wszystko jest ok, mimo że ubiera się głównie na czarno, też rzuca jakimiś 'mhrocznymi' hasłami To taka 'zabawa', wydaje mi się że rzadko kiedy coś, co można nazwać satanizmem.

Przejdzie, owszem. Ale Twojej mamie i Tobie będzie ciężko. Myślę, że musicie spróbowac nie tracić przy niej panowania, bo to na nic się zda. Pilnujcie jej, ale dyskretnie

to mamy taka sama roznice wieku))
tez mam 18

ja zabardzo kontrolowac jej nie moge poniewaz nie mieszkam z moja mama ..
Postanowilysmy z mama odpuscic sobie te tlumaczenia itp narazie bo ona chce robic wszystko na przekor tak wiec ona zaczyna gadac cos o swojej wierze.. a my udajemy ze mamy to gdzies..
sadze ze to najbardziej poskutkuje..
w sumie i SUPERNIANIA stosuje takie metody na niegrzeczne dzieci!

[Eflinka]

Jak dla mnie to dajcie jej spokojnie przejść przez ten okres i nie reagować na jej dziwne zachowania.
Powinno jej po prostu przejść, gdy zobaczy że nie zwraca tym na siebie niczyjej uwagi. Wasze próby przekonania jej, krytykowania i tak dalej tylko utwierdzają ją w przekonaniu że nikt jej nie rozumie i wszyscy są przeciwko niej.
Stańcie po jej stronie, podejmujcie ciekawe tematy rozmów, ale te niekonfiktowe, niech zobaczy że jest dla was ciekawą osobą, że reprezentuje sobą wystarczająco dużo by nie musieć prowokować, udawać i się buntować.

[sylwunia3009]

ja tez mysle, ze jej przejdzie z czasem. teraz pewnie robi to na pokaz, zeby odstarszyc potencjalnych przesladowcow. Pewnie probuje udawac straszna i iedostepna, zeby jej nikt nie atakowal.

Ja sie nie buntowalam, w jakikolwiek sposob. jak juz pisalyscie, edni staja sie agresywni, inni zamykaja sie w sobie, a mnie to jakos ominelo. Moja siostra jest ode mnie mlodsza 3 lata i chyba moge powiedziec, ze jej okres buntu tez przeszedl bez wiekszego echa. oprocz tego, ze popalala papierosy.

[eyo]

pilnowac żeby nie wpadła w ze towarzystwo i czekać

inaczej sie chyba niestety nie da, bo do psychologa nie ma co jej ciagnac poki co

[arisa]

Zwracać na nią większą uwagę, ale bez ciągłego wypytywania: gdzie idziesz? z kim? co będzieszz robic? Niektórzy starsi maja manię na tym punkcie. Jej bunt zarówno moze być niegroźny, bo po prostu chce zrobić na przekór światu i autorytetom, ale może też wplątać się w głupie akcje z np. starszymi kolegami.
Co do satanizmu, to raczej w gim nie jest on za bardzo powszechny, a i w tym wieku (z tego, co wiem) jeszcze nie wciągają do sekt . Ja w jej wieku (dobra, do tej pory) robię odniesienia do szatana, ale to dla mnie taka jakby błezenada (ale w szkole nauczyciele dostawali od tego szału, zwłaszcza katechetka). Jeszcze do tamtego roku ubierałam się na czarno, malowałam tak paznokcie i farbowalam włosy. Pewne rzeczy trzeba przetrwać.