|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 871
|
![]() AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
hej;*
dziewczyny prosze was o pomoc bo zaraz zwariuje ![]() zaczne od poczatku... kiedys uderzyłam sie o ten największy paznokieć u stopy i pół odpadło ![]() więc miałam wybór albo zerwanie u chirurga albo dorobienie sztucznego i wybrałam to drugie oczywiscie... pani w salonie kosmetycznym położyła mi AKRYL na cały paznokieć i wszystko ślicznie, pięknie... całe wakacje tak przechodziłam, byłam raz na dopełnieniu nawet...ale ostatnio szłam w japonkach i uderzyłam sie o tego paznokcia i aż cały sie rusza, normalnie moge go troche podniesc i zauwazyłam ze mój wcale nie odrasta albo taki bardzo słaby ze razem z tym akrylem odchodzi i wogóle razem ze skóra;/ krew leciała jak sie uderzyłam, teraz to samo ![]() ![]() i teraz sie boje, zdecydowałam ze chce najpierw zdjąć to całkiem i teraz pytania... 1.JAK TO SIE ROBI? czy ona bedzie mi to piłować? ![]() ![]() 2.CZY MOGE POWIEDZIEC ZE CHCE TERAZ ŻEL? po w sumie ona sama wtedy zdecydowała ze akryl na to połozy...a juz nie chce akryl jest brzydki taki biały i żółty sie robi ![]() 3. jeszcze jedno...jak byłam na dopełnieniu to myślałam że mam tipsa akrylowego na tym paznokciu, a ona mówi, że nie...że to sam akryl CZYM TO SIĘ RÓŻNI od tipsa??? z góry dzieki za pomoc ![]() Edytowane przez aaniolekk Czas edycji: 2009-08-29 o 11:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
Tips to jest ten plastik, który się przykleja do naturalnej płytki. Akryl jest to masa którą można położyć na tipsa ( plastik) lub naturalną płytkę.
Jeśli chodzi o rekonstrukcje paznokci u stóp, zawsze uczono mnie aby używać akrylu ale specjalistą nei jestem więc nie chce się wypowiadac. Co do zdjęcia akrylu to jest taki płyn, który rozpuszcza akryl i nie ma potrzeby piłowania - ale jeśli leciałą krew to nie wiem czy nei będzie szczypac... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 288
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
Absolutnie zmień stylistkę! Akryl nie powienien być "dziwny biały i żółty", to znak, że uzywa złej jakości produktów, albo, że nie umie ich odpowiedznio zabezpieczyć.
Ja jednak polecam akryl, z tego względu, że można go rozpuścić w acetonie. Żel niestety trzeba piłować. Teraz ja na Twoim miejscu poszukałabym dobrej stylistki (z jakiego jesteś miasta? Może ktoś Ci kogoś doradzi) i poprosiła o zdjęcie starego akrylu przy pomocy acetonu i oględziny płytki. Jeśli uzna, że nie ma przeciwskazań do rekonstrukcji - jedziem. A jeśli paznokieć jest w kiepskim stanie po działaniavh tamtej nieudolnej "stylistki"... to będziesz musiała przecierpieć ![]() Cytat:
__________________
Edytowane przez Veela1 Czas edycji: 2009-08-29 o 12:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 65
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
A ja Ci radze jednak przejsc sie do chirurga. Niech on oceni co i jak. Przeciez nie bedzie od reki robil zabiegu. Nie wiem na ile przy pierwszym wypadku uszkodzilas sobie macierz, ale jak piszesz ze paznokiec nie odrasta, to raczej porzadnie. W obecnej chwili gdy ranki sa swieze to nie wyobrazam sobie traktowac tego paznokcia plynami acetonowymi lub 100% acetonem, aby zdjac akryl, przeciez to nie sekunda, rozpuszczanie troche trwa. Mnie sie to w tym stanie paznokcia jawi jako tortura. Odczekaj troche niech sie wszystko zagoi po tym drugim uderzeniu. Zdejmij akryl, daj odsapnac i odetchnac rankom, paznokciowi i macierzy, niech to jeszcze raz oceni lekarz i dopiero za jego zgoda, porzadna, sprawdzona stylistka, taka co pomoze, a nie zaszkodzi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 288
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
Kasienko, ale jeśli teraz "akryl na paznokciu sie rusza" to lepiej go zdjąć, niż czekać, aż w jakiś drastycznych okolicznościach sam odpadnie
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
Cytat:
![]() moze chociaz poczekam, aż ranka sie zagoi żeby ten aceton ze świeżą krwią sie nie zetnkął.. i macie racje koniecznie inna stylistka, że tamta mi ładnie paznokcia zrobiła to nie musze sie jej trzymać...co z tego, że ładnie jak źle bo teraz takie rzeczy się dzieją ![]() a jestem ze Szczecina...hmm zaraz przeszukam forum może kogoś znajde ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 288
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 65
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
Veela1 masz racje. Jezeli sie rusza to ryzyko pogorszenia sytuacji jest wieksze ale lepiej ten paznokiec unieruchomic np. plastrem i poczekac na zagojenie. Ja nie odwazylabym sie dawac go do acetonu, chyba ze na odpowiedzialnosc klientki informujac ja o bolesnych konsekwencjach. Nie. Nie zdecydowalabym sie i tak, chyba ze przedstawilaby mi jakies zaswiadczenie od lekarza ze nie ma przeciwskazan. Juz raz kiedys mialam sytuacje ze wyslalam klientke po zaswiadczenie, bo nie zaryzykowalam bez tego pracy na jej paznokciach. Pomarudzila, pomarudzila i za tydzien po leczeniu antybiotykami, wrocila z zaswiadczeniem. Zostala moja stala klientka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 281
|
Dot.: AKRYL na poznokciu, POMOCY! ;(
Ja bym tez unieruchomila ten akryl plastrem przez okres 7-14 dni i po tym czasie, by miec pewnosc zdjecia akryl i ew. nałożyla nowy świezy. Myśle, ze w czasie 'unieruchomienia' warto byloby odkazac regularnie ranke oraz ew. smarowac tribiotic'iem.
Ale specjalistą nie jestem. Najlepiej do lekarza pójść.
__________________
Mój blog ![]() By pomóc wystarczy, że klikniesz na brzuszek pajacyka. ![]() ![]() http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...3ea0be0ad9.png ![]() Edytowane przez Adziullenna Czas edycji: 2009-08-29 o 21:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.