|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 49
|
jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
problem wygląda tak:
mam koleżankę, mieszkamy od siebie jakieś 3km dalej. teraz są wakacje więc ja mam więcej czasu, to się często umawiamy na jakieś spotkania - rzecz w tym, że ona nie potrafi być słowna i punktualna. Gdziekolwiek chcę się z nią umówić, to jakieś 2 godziny opóźnienia są, informuje mnie smsem lub dzwoni, że za jakieś 2 godziny/godzinę się dopiero spotkamy, bo nie ogarnęła się, mama jej musi zrobić obiad a to potrwa, teraz jest za ciepło itd. albo umawiamy się poprzedniego dnia, to o 1 w nocy przychodzi sms, że jednak nie, bo np. musi mamie w czymś pomóc albo, że nie da rady, bo musiałaby wcześnie wstać (a mowa o spotkaniu na 10-11) bo potrzebuje dwóch godzin na przygotowanie się... i uważa to za normalne i nawet nie stara się przeprosić czy nie jest jej wstyd...po moich kazaniach czasem potrafi się spóźnić 10 minut, co jest chwilowym sukcesem. Jej mama jest takiego samego zdania, co ja - bo widzi co się dzieje ale też niewiele potrafi wskórać. oprócz tego lubię ją, miła dziewczyna, da się z nią pogadać, z pewnością jej to całe nagłe niezorganizowanie wzięło się z tego, że cierpi na nadmiar wolnego czasu, nie robi właściwie nic - do pracy nie pójdzie, bo w PL mało płatna, a za granicę ciężko wyjechać, tylko siedzi na garnuszku mamy od stycznia i naprawdę nie robi NIC, bo wzięła dziekankę niby z powodu planowanej operacji kosmetycznej, która i tak się okazała niepotrzebna. tylko, że mnie ta sytuacja wkurza - owszem zwracam jej uwagę, mówię, że będzie mieć problemy w przyszłości, że jak sobie wyobraża życie zawodowe z czymś takim itd. Koleżanek też innych za bardzo nie ma tzn. takie powierzchowne kontakty, w sumie jedną z którą się częściej spotyka, to też narzeka na to. Próbowałam się sama spóźniać parę minut ale jakoś nie potrafiłam, jestem znana z tego, że jak bym się spóźniła minutę to już naprawdę musiało się stać coś poważnego, moi inni znajomi też nie mają żadnych problemów z puntkualnością, a jak już to mają normalne uzasadnienie, które rozumiem, jest to czasem przecież normalna sprawa - spóźnienie ale ta kumpela to kompletnie bez powodu... a szkoda mi trochę zrywać radykalnie przez to znajomość...może macie jakieś pomysły co zrobić? z góry Wam dziękuję za rady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Nie nauczysz.
Po prostu olej, inaczej nie da rady. Sama się spóźniaj etc., ew. umawiajcie się o takich porach, co do których jesteś pewna, że wstanie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Miałam taką samą koleżankę... Uwierz, że ten typ tak ma, nie nauczysz jej niczego
![]() a z tą koleżanką - ciapą, nie mam już nic wspólnego ![]()
__________________
w końcu czuję spokój ducha ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Można ewentualnie próbować metody: spóźni się raz, mówisz: następnym razem będę czekać na Ciebie max do - załóżmy - 30minut. (to jest wersja do wykorzystania, gdy umawiacie się np. w jakimś lokalu, centrum handlowym itd.). Gdy nadchodzi następny raz, a koleżanka się spóźnia, czekasz 30minut i idziesz, nie wiem: do domu, na zakupy, na kawę. grunt, że bez koleżanki. Nie odbierać telefonów, na smsy nie odpisywać, chyba, że zapyta gdzie jesteś - to napisać, że tak jak mówiłaś - czekałaś 30min i poszłaś. (oczywiście nie przekładasz spotkania, nie czekasz na nią, nie umawiasz się w innym miejscu. Po prostu - nie była na czas, to spotkanie przepada) I tak za każdym razem, może koleżanka w którymś momencie się ogarnie. Teraz pewnie i tak się spotykacie, więc Twoje wywody trafiają jak kulą w płot, bo i tak się widzicie. A tak - zmarnuje kilka razy swój własny czas i pieniądze na dojazd i może się nauczy..
Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2009-08-28 o 10:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Cytat:
Ale musisz się zastanwoić nad jeszcze jedną ewentualnością, może ona po prostu nie ma chęci na proponowane spotkania, zgadza się siłą rozpędu, a potem chyłkiem wycofuje?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Może twoja koleżanka ma po prostu mega doła i nie chce się jej za bardzo nigdzie wychodzić?
Pogadaj z nią, spytaj czy ma jakiś problem, o którym chciałaby pogadać. Ja tu widzę osobę, której ostatnio nic nie wychodzi, możliwe, że osobę o niskiej samoocenie , której najmniejszym problemem jest niepunktualność. Ktoś tu napisał "ciapa". No życzę wam wszystkim,żeby tak się Wam idealnie układało w życiu,żeby nikt nigdy o was tak nie pomyślał albo nie powiedział "nieudacznik". Może tak trochę empatii i wrażliwości na innych? Skoro to przyjaciółka to może zamiast stać nad nią ze stoperem i liczyć jej spóźnienia warto się z nią trochę poprzyjaźnić? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 49
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
a co zrobić z przekładaniem przez nią spotkań np. o dzień czy jak rano pisze, że nie da rady na 13 i widzimy się o 17?
to jest jeszcze bardziej uciążliwe, bo rezerwuję sobie na nią czas, który mi przepada... Cytat:
All_that_jazz - czytasz w myślach ![]() Edytowane przez ataman Czas edycji: 2009-08-28 o 10:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Cytat:
Innym razem umówił się ze mną i kumplem o 13, mieliśmy jechać z nim do WORDu do sąsiedniego miasta by go umówić na egzamin praktyczny z prawa jazdy. Czekamy z kumplem, czekamy... Mija 30minut, on przychodzi, mówi że zawalił teorię, nie dostał papierów na praktyczny i nie jedziemy. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
No to musisz odmawiać. Nie pisze złosliwie, ale skoro Ty jakoś znajdujesz czas, by zamiast o tej 1 spotkac się o 5 (choć już o tej 1szej Ci go zabrała) , to jej na te zwyczaje pozwalasz. Nie dojdzie do spotkania raz, 2gi, 3ci, bo się nie wyskubie, a będzie jej zależało na kontakcie z Tobą to przestanie się glindzić i zacznie liczyć z Twoim planem dnia, a jak nie, to po Ci taka koleżanka.
![]() ![]() Pozdrawiam. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-08-28 o 10:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Ja nie wiem, ale jak zdarzały mi się ciężkie momenty w życiu, to i tak byłam punktualna - po prostu wiem, że trzeba szanować czas innych. Myślę, że nawet mega dołem nie da się wytłumaczyć mega niezorganizowania. Ok, może czasem, może jakieś sporadyczne sytuacje, ale co, jeżeli koleżanka jest taka od zawsze? Zdarzają się tacy ludzie, sama mam przykład w postaci własnego Tż
![]() A z tym odkładaniem spotkania - chyba jedyny sposób to, jak dziewczyny, piszą odmawianie. Może raz, drugi, trzeci nie zobaczycie się przez jej niezorganizowanie i się dostosuje. Jeszcze też ważne powody, dla których przekłada widzenie się z Tobą - podaje Ci jakieś, czy to jest tylko na zasadzie "Nie wyrobię się, będę o 17"? Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2009-08-28 o 10:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 49
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Cytat:
Cytat:
aa... i koleżanka nie była taka od zawsze, dopiero od momentu, gdy wzięła dziekankę, wcześniej się ogarniała jakoś choć i tak jest mało elastyczna, co do zmian ale to wtedy ja proponowałam spotkania wieczorem, bo miałam mało czasu i jakoś nie było problemu. Gorzej się zrobiło w wakacje w sumie sierpień, bo mam trochę więcej wolnego czasu i swobody i głupio w sumie robiłam, że się godziłam na to przekładanie, w zasadzie pierwszy przypadek takiej osoby w moim życiu i może za bardzo jej pobłażałam aż zaczęło mnie to wkurzać, moi znajomi aż w to nie wierzą, że istnieje taka osoba. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Cytat:
Widocznie am dziewczyna zachwiane poczucie bezpieczeństwa. Może potrzeba jej fajnego, starszego od niej partnera, który jej to zapewni? A może przydałby się jej jej jakiś trening psychologiczny? Pogadaj z nią poważnie. Działając konsekwentnie możesz oczywiście punktualności jej nauczyć ale chyab nie tylko o punktualność tu chodzi. Jeśli jej nie pomożesz to ta osoba będzie na tobie emocjonalnie wisieć, będzie wobec ciebie wampirem emocjonalnym a to żadnej z was nie wyjdzie na dobre. A w gruncie rzeczy ty jako ta silniejsza psychicznie możesz jej pomóc i może to jest właściwy moment,żeby to zrobić. O ile oczywiście zależy ci bardzo na tej osobie i na jej przyjaźni. ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- Absolutnie nie powinna się do ciebie przeprowadzać- to może być początek końca waszej przyjaźni ale zawsze możesz jej pomóc w znalezieniu mieszkania. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 49
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
All_that_jazz - do niej można mówić i mówić i nic z tego ;/
Co do faceta - pomarzyć można o takiej możliwości - nie miała nigdy i co najgorsze nie chce mieć, bo nie, nawet kumpli nie ma i traktuje facetów z wyższością, parę razy wspomniała że jak już to starszy ale jak nawet nie robi nic w kierunku by kogoś poznać, otworzyć się na ludzi. O psychologa ją męczę, tłumaczę i nic - przyznała, że może faktycznie potrzebuje ale jak zaproponowałam, że warto się umówić na konkretną datę i godzinę na wizytę to się wycofała podając banalny powód, że co psycholog jej pomoże. Pomóc jej próbuję odkąd ją znam ale co z tego skoro ona tej pomocy nie chce, jest zamknięta w swoim świecie i nie potrafi zmienić sposobu myślenia. Co do przeprowadzki - wynajmuję parter domu i ona wymyśliła, że skoro taki duży i mam tyle miejsce, to możemy się po połowie dzielić rachunkami, skoro nie będę mieszkać z moim chłopakiem. Podejrzewam, że i tak to nie wypali, bo sobie znajdzie milion przeszkód - zresztą i tak może jej się tam nie spodobać więc nie warto próbować, że finansowo ciężko, że nie da rady z nauką, bo wyższy poziom itd. Cytat:
A "ten moment" mija - w połowie września wracam do Wrocławia i już pewnie będziemy się o wiele rzadziej kontaktować/widywać, bo ja mam studia i pracę więc będę miała mało czasu, ewentualnie pewnie na gg co jakiś czas poczytam jak jej to źle w życiu i co by było gdyby...i tak to będzie wyglądać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
też sie spotykałam z taką koleżanką. ale po pewnym czasie spotkania z nią przestały mi sprawiac przyjemnosc, wręcz męczyly, własnie z powodu jej niesłowności, odwolywania spotkan w ostatniej chwili, natychmiastowych zmian planów, niepunktualnosci.. no i się kontakt urwał
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
niestety nie nauczysz jej punktualnosci...musi dojrzec do tego sama..
ja niestety mialam kiedys ten sam problem [tylko opoznienia byly 30 min]...u mnie znikl dopiero jak zaczelam prace w powaznej firmie i zaczelo mi naprawde zalezec na czasie - bo po pracy zawsze mialam jakies zajecie. no i pomogl mi moj maz - bezczelnie poganiajac ![]() cos czuje, ze u twojej kolezanki moze byc problem z motywacja, organizacja czasu i najzwyczajniej w swiecie porwal ja w swoje rece leniuszek ![]() ja bym zrobila tak-ze na czesc spotkan umawiala sie po nia w domu, druga czesc spotkan czekala na nia max.15min i szla dalej. moze ta metoda pomoze. napewno nie stosuj metody pt. umawiamy sie na 15ta a ty przychodzisz na 17ta - to nie dziala - wiem z wlasnego doswiadczenia ... a co do odwolywania spotkan przez nia - zrob tak: nie zgadzaj sie na conajmniej 2 nastepne - mowiac, ze nie wierzysz, ze nie odwola.
__________________
Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
yy no ja jestem taka sama jak kolezanka przyznaje sie bez bicia...
juz rozne sposoby ludzie na mnie praktykowali zeby mnie tego oduczyc..ale poprostu sie nie da! ![]()
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci? zostan tutaj zostan ze mną, pomóż mi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Miałam kiedys taka kolezanke. Nie było siły na nią. Zaczełam sie z nią umawiac 2 godziny szybciej niz było mi na reke i w takim miejscu, gdzie moge spokojnie czekac, czy zajac sie czyms pozytecznym- tj u mnie w domu, u znajomych, albo z wieksza grupką, gdzie wiedziałam,ze nie bede czekac sama jak ostatni młotek.
Z tego, co kiedys czytałam, taka osoba ma zakodowane w głowie" i tak nie zdaze" i tak sie dzieje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
tez jestem spoznialska szczerze mowiac wiec znam problem od drugiej strony.
na spotkania ze znajomymi nie, ale szkola, praca, masakra. jedyne co na mnie dziala, to nie smiejcie sie, ja np. mam pociag do szkoly o 12:35, to musze sobie w glowie zakodowac, ze on jedzie o 12:00 , wtedy bede na czas, a nie jechac rowerem do stacji, do ktorej z buta mam 10 minut, ale ja wyszlam za 5 minut odjazd pociagu wiec lapie sie za rower. zegarek tez mam przestawiony, pokazuje wczesniejsza godzine. Proponuje Ci przychodzic na umowione spotkania pozniej, a jak Ci sie zdarzy, ze przyjdziesz pozniej niz ona to chwilowo zrobi jej sie glupio i da jej to do myslenia chociaz i tak nie pomoze. Chcialabym wyleczyc moje spoznialstwo, ile sie czlowiek upodlil przez to i zblaznil.... Edytowane przez etam Czas edycji: 2009-08-28 o 22:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
haha ja mam zawsze wszystie zegary poustawiane 10 min wczesniej..ale to i tak nic nie daje bo zawsze uprawiam biegi szybkosciowe do autobusu
![]()
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci? zostan tutaj zostan ze mną, pomóż mi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Niestety, też jestem za opcją nie da się... Tak ma i już - raczej całkowicie tego nie wyeliminuje. Ja na Twoim miejscu bym przestała tańczyć jak mi zagra, tak jak było wyżej pisane. W momencie, w którym Ci pisze dajmy na to nie zdążę, spotkajmy się dwie godziny później, grzecznie ją informujesz, że szkoda ale nie uda Ci się z nią spotkać - masz już plany. Może się ocknie, że jednak szkoda tracić znajomych przez niedbalstwo. Tym bardziej, że jak piszesz nie ma wielu zajęć i spokojnie jest w stanie przybyć na czas.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Moja przyjaciółka jest tak zwaną ciapą. Przykro mi to mówić, bo ją uwielbiam, ubóstwiam nad zycie, że kurcze czasem siadają mi nerwy.
Nie pamietam byśmy kiedyś umówiły się i przyszła punktualnie lub nie zmieniając godziny. Ogólnie bardzo ciężko to zmienić, ale stwierdziłam iż jesli to moja przyjaciółka i jej wolno jest 'zarządzać' moim czasem i poniekąd nie mieć do niego szacunku to mnie wolno być odrobinę wredną. Zazwyczaj pisze mi sms'a jak już jestem na miejscu, albo w drodze że uciekł jej tramwaj - pisze jej wtedy grzecznie, że trzabyło wyjść wcześniej! Moze w końcu dotrze!!!!!! Ja rozumiem, że czasem się to zdarza - każdemu. Ale ją znam i wiem doskonale czym to jest spowodowane - zwykłym lenistwem. Jeśli natomiast umawiamy się powiedzmy na 12, a ona pisze mi o 11:25 kiedy ja mam wychodzić z domu, że się nie ogarneła, dopiero wstała i czy możemy się spotkać o 14 - bo tyle jej się zejdzie - uprzejmie informuję (zdobywając się tym samym na kłamstwo), że niestety ale po 14 mam inne plany więc nie da rady. Gdy jej na czymś zalezy, chce się spotkać w 'swojej sprawie' - wyciągnąć mnie na zakypu, albo na ploty dla niej ważne -tak postępuje. I nie powiem, pomaga trochę. Chyba się uczy że jak się umawia to umawia, a nie zmienia na ostatnią chwilą w nadzieji że będę na wypad z nią czekała 2,5 godziny. Ciężko jest, ale widzę postępy i mam zamiar walczyć dalej. ![]()
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 220
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
Napiszę tutaj swoje zdanie, chociaż liczę się z tym, że zostanę "zlinczowana".
Wiem, że to okropny problem ale... ... przyjaźń opiera się na akceptacji. Jeżeli nic na nią nie działa, może zaakceptujesz ją taką jaka jest. Przyjaciółka to nie pies, którego można wychowywać i upodabniać do siebie. Równie dobrze ona może myśleć, że wszystkiego się czepiasz, przesadzasz, masz hopla na punkcie punktualności, a przecież da się żyć bez zegarka. Z tego co piszesz dziewczyna ma problemy ze sobą, może w tym mogłabyś jej pomóc, a nie dodatkowo dobijać. To co dla nas ważne, dla innych może wydawać się błahe. To działa w obie strony. Oczywiście uważam, że masz prawo być bardzo zła, bo to duża wada, ale każdy ma wady. Też przyjaźnię się z taką osobą. Nie wychowuję, nie dręczę, akceptuję i szanuję, że jest sobą, mimo że to pokręcone. Poprostu luźno do tego podchodzę, zawsze mam inne plany "w razie czego", nie żyję na czas. Miałaś być o 13:00? Jesteś dwa dni później o 18:00? Drzwi otwarte. Nic nie musisz tłumaczyć. Opowiedz co cię dręczy.
__________________
Któregoś dnia rzucę to wszystko... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 239
|
Dot.: jak nauczyć koleżankę słowności i punktualności?
ty też się spóźniaj. i to grubo. a jak na ciebie nawrzeszczy, że stoi jak ten kołek, to powiedz, że specjalnie się spóźniasz, by nie czekać jak kołek na nią. albo coś w tym stylu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:36.