ja, mój narzeczony i ... EX :O - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-27, 16:21   #1
LaLaRe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 840

ja, mój narzeczony i ... EX :O


------------------
__________________
:::: Norwegia ::::

Edytowane przez LaLaRe
Czas edycji: 2009-10-14 o 14:45
LaLaRe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 16:25   #2
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

A właściwie czemu miało służyć to spotkanie?
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 16:33   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
sytuacja jest taka...

ja i mój Tż bardzo się kochamy, zaręczyliśmy się kilka miesięcy temu...bywają wzloty i upadki, jak w każdym związku, ale to w niczym nie przeszkadza [ on ma 24lata, ja 22]

i nagle ni stąd ni z owąd pojawia się mój były chłopak i ... proponuje spotkanie W TRÓJKĘ !


od razu powiedziałam mu, że to nie najlepszy pomysł, bo i ja i mój Tż czulibyśmy się niezręcznie, poza tym nie widzimy większego sensu w tym spotkaniu ... dodam,że mój chłopak jest zazdrosny i niechętnie słuchał o tej propozycji.

ale mój były twierdzi inaczej... ostatnio przechwalał się nowym autem, wcześniej tym, ile zarabia pieniędzy... szkoda mi go, bo ze skromnego chłopaka stał się nikim specjalnym... a ja czuję dziwną presję...

Odmówiłam w kwestii propozycji spotkania. Chyba postąpiłm słusznie, prawda?
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?? Jak Wy postąpiłyście??
Skoro Twój były to przeszłość, nic Cię nie interesuje, że ma auto i ile zarabia (ciekawe, że o tym w ogóle wspominasz ), bardzo kochasz obecnego TŻ, to... po co ten wątek i te wątpliwości?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 16:36   #4
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
sytuacja jest taka...

ja i mój Tż bardzo się kochamy, zaręczyliśmy się kilka miesięcy temu...bywają wzloty i upadki, jak w każdym związku, ale to w niczym nie przeszkadza [ on ma 24lata, ja 22]

i nagle ni stąd ni z owąd pojawia się mój były chłopak i ... proponuje spotkanie W TRÓJKĘ !


od razu powiedziałam mu, że to nie najlepszy pomysł, bo i ja i mój Tż czulibyśmy się niezręcznie, poza tym nie widzimy większego sensu w tym spotkaniu ... dodam,że mój chłopak jest zazdrosny i niechętnie słuchał o tej propozycji.

ale mój były twierdzi inaczej... ostatnio przechwalał się nowym autem, wcześniej tym, ile zarabia pieniędzy... szkoda mi go, bo ze skromnego chłopaka stał się nikim specjalnym... a ja czuję dziwną presję...

Odmówiłam w kwestii propozycji spotkania. Chyba postąpiłm słusznie, prawda?
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?? Jak Wy postąpiłyście??
A po co się z nim spotykać skoro to BYŁY, zamknięty etap życia?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 16:38   #5
LaLaRe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 840
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez LaylaDamment Pokaż wiadomość
A właściwie czemu miało służyć to spotkanie?
właśnie nie wiem...


Doris1981 --> wspominam o tym, bo tylko o tym ex opowiada... :| dla mnie to coś innego, bo zapamiętałam go jako bardzo skromną osobę... nie chce być źle zrozumiana- nie interesują mnie jego dobra i gadżety...


dlatego wiem,że to spotkanie jest bez sensu... niestety ex nie pojmuje tego i teraz czuje się wielce obrażony i urażony, że nie chcę go widzieć. Jestem osobą, która przejmuje się takimi rzeczami i naprawdę nie chcę, aby ktoś czuł urazę z mojego powodu...

dziś ex mi napisał,że ''ładną laurkę wystawiasz naszej znajomości''. dlaczego to ja mam czuć się winna?

jak powiedzieć dobitnie NIE?! skoro nie do każdego faceta to dociera...?

chyba najlepiej zakonczyć tę znajomośc..
__________________
:::: Norwegia ::::

Edytowane przez LaLaRe
Czas edycji: 2009-08-27 o 16:41
LaLaRe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 16:42   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Nie utrzymywać kontaktu i tyle. Nie to nie - koniec dyskusji. Jak się chce powiedzieć dobitnie "nie", to wie się jak to zrobić. Po co z nim utrzymujesz kontakt?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 16:57   #7
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Chyba mamy wspólnego byłego faceta Koleś pewnie chce się pochwalić czymś nowym i zrobić show przed Wami. Moja rada - olej, po co wysłuchiwać głupot.
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-27, 17:10   #8
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
dlatego wiem,że to spotkanie jest bez sensu... niestety ex nie pojmuje tego i teraz czuje się wielce obrażony i urażony, że nie chcę go widzieć. Jestem osobą, która przejmuje się takimi rzeczami i naprawdę nie chcę, aby ktoś czuł urazę z mojego powodu...

dziś ex mi napisał,że ''ładną laurkę wystawiasz naszej znajomości''. dlaczego to ja mam czuć się winna?
A to już twojego eksa problem, a nie twój. Ty masz swoje życie, narzeczonego, skup się na tym, a nie na przejmowaniu się fochami byłego


Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
jak powiedzieć dobitnie NIE?! skoro nie do każdego faceta to dociera...?

chyba najlepiej zakonczyć tę znajomośc..
Dokładnie, zakończyć znajomość.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 17:52   #9
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
sytuacja jest taka...

ja i mój Tż bardzo się kochamy, zaręczyliśmy się kilka miesięcy temu...bywają wzloty i upadki, jak w każdym związku, ale to w niczym nie przeszkadza [ on ma 24lata, ja 22]

i nagle ni stąd ni z owąd pojawia się mój były chłopak i ... proponuje spotkanie W TRÓJKĘ !


od razu powiedziałam mu, że to nie najlepszy pomysł, bo i ja i mój Tż czulibyśmy się niezręcznie, poza tym nie widzimy większego sensu w tym spotkaniu ... dodam,że mój chłopak jest zazdrosny i niechętnie słuchał o tej propozycji.

ale mój były twierdzi inaczej... ostatnio przechwalał się nowym autem, wcześniej tym, ile zarabia pieniędzy... szkoda mi go, bo ze skromnego chłopaka stał się nikim specjalnym... a ja czuję dziwną presję...

Odmówiłam w kwestii propozycji spotkania. Chyba postąpiłm słusznie, prawda?
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?? Jak Wy postąpiłyście??
Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
właśnie nie wiem...


Doris1981 --> wspominam o tym, bo tylko o tym ex opowiada... :| dla mnie to coś innego, bo zapamiętałam go jako bardzo skromną osobę... nie chce być źle zrozumiana- nie interesują mnie jego dobra i gadżety...


dlatego wiem,że to spotkanie jest bez sensu... niestety ex nie pojmuje tego i teraz czuje się wielce obrażony i urażony, że nie chcę go widzieć. Jestem osobą, która przejmuje się takimi rzeczami i naprawdę nie chcę, aby ktoś czuł urazę z mojego powodu...

dziś ex mi napisał,że ''ładną laurkę wystawiasz naszej znajomości''. dlaczego to ja mam czuć się winna?

jak powiedzieć dobitnie NIE?! skoro nie do każdego faceta to dociera...?

chyba najlepiej zakonczyć tę znajomośc..
Olej prostaka. Ty nie chcesz kontynuować tej znajomości, Twój TŻ również, więc w imię czego miałabyś się spotykać?
Wiadomo że najfajniej byłoby pokazać byłej dziewczynie co straciła, ale skoro tak mu zależy na lansie niech jedzie pod jakąś dyskotekę wyrywać laski na samochód.
Ty absolutnie nie musisz się z nim spotykać, to jest jak sama nazwa wskazuje Twój BYŁY i wg Ciebie rozdział zamknięty. Nie pozwól sobą manipulować, niech miesza komu innemu w związku.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 18:34   #10
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Powiedz byłemu, że skoro z jakiegoś powodu jest były, to nie chcesz mieć z nim nic do czynienia

Ja tam bym się jego fochami nie przejmowała, to w końcu przeszłość
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 20:28   #11
25malinka10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Często tak jest że ktoś z kimś kiedyś się było chcę się spotkać, zobaczyc na stopie koleżeńskiej. Wiele osób też utrzymuje znajomości z byłymi parnerami/partnerkami.
Jednak moje zdanie jest w tej kwestii jednoznaczne, cos było i cos się skończyło, po co wracac do czegoś co i tak juz w danym momencie jest nieistotne.
Oczywiscie spotkając sie przypadkiem można zamienic pare zdań, bo przeciez znamy te osobę, ale po co sie uawiac na jakiekolwiek spotkania, dzwonić, mailować, pisac sms-y .... bezsensu

A co do autorki to kobieto badz szczera ze swoim ex powiedz mu że nie spotkasz sie z nim ani w duecie ani trio dlatego ze Twój narzeczony nie czuł by sie z tym dobrze ( i ja go rozumiem, i Ty tez postaw sie autorko w odwrotnej sytuacji)
25malinka10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 20:51   #12
LaLaRe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 840
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

bardzo Wam dziękuję za pomoc. Czasem tyle się dzieje w ludzkiej głowie, że rzeczy tak oczywiste stają się skomplikowane.
Teraz jestem pewna,że dobrze postąpiłam nie zamierzam utrzymywać juz z nim kontaktu... tymbardziej nie zamierzam sie mu tłumaczyć

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:
Napisane przez 25malinka10 Pokaż wiadomość
A co do autorki to kobieto badz szczera ze swoim ex powiedz mu że nie spotkasz sie z nim ani w duecie ani trio dlatego ze Twój narzeczony nie czuł by sie z tym dobrze ( i ja go rozumiem, i Ty tez postaw sie autorko w odwrotnej sytuacji)
powiedziałam mu, wierz mi,że powiedziałam gdy zapytałam czemu ma służyć to spotkanie w trójkę nie potrafił odpowiedzieć sprawa już wyjaśniona można zamknąć

jesteście niezastąpione
__________________
:::: Norwegia ::::
LaLaRe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 21:21   #13
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Na 100% to próba lansu - patrz, jestem lepszy do ciebie, mam fajniejsza brykę (to do twojego TŻ) i patrz co straciłaś (to do ciebie).
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 23:15   #14
Margot May
Raczkowanie
 
Avatar Margot May
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Rozumiem problem autorki z powiedzeniem dobitnego nie facetowi. Sama mam problem z byłym, bo ciągle do mnie pisze, wydzwania, chce się spotykać... Nie rozumie, gdy mówię mu, że nie chcę się spotykać. W pewnym momencie przestałam mu odpisywać, ze nie chcę się spotykać, uznałam, że totalna olewka do niego dotrze,ale nie dotarła, są dwa dni spokoju, a potem znowu epopeja narodowa. A ja naprawdę mówiłam wprost, że jest to rozdział zamknięty. Tym bardziej, że jestem zakochana w kimś innym...
__________________
"W powietrzu czuję:"czegoś" mi brakuje"
Margot May jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 23:24   #15
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

No ja też kiedyś miałam takiego natręciucha. Ani kijem ani po dobroci się nie dało go odpędzić i tylko płakał do słuchawki, prosił aż w końcu straszył że się powiesi czy coś. A to tylko bardziej denerwuje niż wzbudza litość. Ja się uratowałam od niego dzwoniąc do jego siostry (wychowywała go razem z ojcem gdy mama zmarła- była sporo starsza od niego) I problem zniknął wraz z telefonem do niej
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 23:38   #16
Margot May
Raczkowanie
 
Avatar Margot May
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

No mój raczej nie będzie mnie niczym straszyć, ale w ogóle nie dociera, że kocham innego i nie chcę się z nim spotykać, bo nie widzę żadnych powodów ku temu.
Myślę, że autorce wątku bardziej chodziło o to, dlaczego on nie daje jej spokoju i jak sie od niego uwolnić niż o to, że chciałaby do niego wracać, bo ma auto
Ja po prostu kolesia olewam i mu nie odpisuję, nawet jak pisze elaboraty dzień po dniu. W ogóle nie myślę o tym i skupiam się na ludziach, z którymi chcę utrzymywać kontakt. Myślę, ze to najlepsze wyjście i autorka wątku również mogłaby rozwiązać ten problem w taki sposób. Skoro kulturalnie nie, nie działa, to trzeba dać sobie spokój. Bo to rzucanie grochem o ścianę...
__________________
"W powietrzu czuję:"czegoś" mi brakuje"
Margot May jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 23:44   #17
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez Margot May Pokaż wiadomość
No mój raczej nie będzie mnie niczym straszyć, ale w ogóle nie dociera, że kocham innego i nie chcę się z nim spotykać, bo nie widzę żadnych powodów ku temu.
Myślę, że autorce wątku bardziej chodziło o to, dlaczego on nie daje jej spokoju i jak sie od niego uwolnić niż o to, że chciałaby do niego wracać, bo ma auto
Ja po prostu kolesia olewam i mu nie odpisuję, nawet jak pisze elaboraty dzień po dniu. W ogóle nie myślę o tym i skupiam się na ludziach, z którymi chcę utrzymywać kontakt. Myślę, ze to najlepsze wyjście i autorka wątku również mogłaby rozwiązać ten problem w taki sposób. Skoro kulturalnie nie, nie działa, to trzeba dać sobie spokój. Bo to rzucanie grochem o ścianę...
No chyba chciał się pochwalić i dać do zrozumienia, ze straciła szansę na jazdę jego bryczką. A Twój to zakochany chyba..... jej czasem gorzej jak facet zakochany rozpacza niż jak kobieta. Niby są silniejszą płcią a jak już to się poniżą bardziej niż się wydaje, ze można.
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 08:02   #18
czarna1982
Raczkowanie
 
Avatar czarna1982
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 49
GG do czarna1982
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Może chciał Ci udowodnic i pokazac jak mu się świetnie powodzi bez Ciebie, albo poderwac Cię na jakiś modny gadżet? Dobrze zrobiłaś odmawiając, co było minęło skoro nie masz ochoty utrzymywac z nim kontaktu niezmuszaj się.
czarna1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 08:33   #19
weronikka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 151
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Ja niestety kiedyś miałam takie wesołe trio, przypadkiem... i nie radze.
Z exem mam wspólnych znajomych, rozstaliśmy się w niezbyt przyjaznej atmosferze i mu powiedziałam, że jak ja gdzieś się pojawiam to ma go nie być. Obiecał, że to uszanuje. I szanował.... przez jakiś czas.

Przylazł na imprezę na której ja już byłam z nowym i obecnym TZ. Siekiery latały w powietrzu mimo, że ja udawałam że exa nie wiedze i nawet nie spojrzałam w jego stronę. Ale oni gapili się na siebie pół nocy i sie pozabijać chcieli. Nie radzę takich atrakcji sobie dostarczać. Zwłaszcza jeżeli kochasz narzeczonego, po co robić "kwaśne klimaty?"
weronikka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 08:51   #20
Pachnąca_trawą
Zadomowienie
 
Avatar Pachnąca_trawą
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Chyba mamy wspólnego byłego faceta Koleś pewnie chce się pochwalić czymś nowym i zrobić show przed Wami. Moja rada - olej, po co wysłuchiwać głupot.

To jest nas trzy

A daj sobie spokój kochana, po co mącić wodę.
__________________
Wild child.
Pachnąca_trawą jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-29, 00:04   #21
Margot May
Raczkowanie
 
Avatar Margot May
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
Dot.: ja, mój narzeczony i ... EX :O

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
No chyba chciał się pochwalić i dać do zrozumienia, ze straciła szansę na jazdę jego bryczką. A Twój to zakochany chyba..... jej czasem gorzej jak facet zakochany rozpacza niż jak kobieta. Niby są silniejszą płcią a jak już to się poniżą bardziej niż się wydaje, ze można.
Ja myślę, że oni od nas czasem odchodzą i potem im coś nie wyjdzie i po prostu sądzą, że my nadal ich kochamy, no bo jak odchodzili, to cierpiałyśmy przez nich i myślą, ze nadal tkwimy w tym stanie i chcą podreperować swoje ego, korzystając z kół ratunkowych w naszej postaci. A ten od autorki to ewidentnie szpanuje i myśli, że ona do niego wróci... Ja nie wierzę, ze ma taką nagłą potrzebę pogadania z nią...
__________________
"W powietrzu czuję:"czegoś" mi brakuje"
Margot May jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.