![]() |
#1 |
Przyczajenie
|
![]() Nie i koniec!
Mam 17 lat i jestem z moim TŻ od prawie 2 lat. Dużo przeszliśmy w Naszym związku a mimo to się kochamy. Niestety swoimi "przejściami" zaleźliśmy za skórę moim rodzicom (Jego rodzice Nam hmm, wybaczyli jeśli można tak to nazwać). Obecnie on wraca z Anglii z pracy (jest 5 lat starszy) i dostałam zakaz spotykania się z Nim. Co mogę z tym zrobić? Bez takich zakazów nie jest Nam łatwo, a moi rodzice jeśli się na coś uprą to postawią na swoim (potrafią nawet zabrać mi telefon i modem od kompa żebym nie mogła się z Nim kontaktować, bo już nie raz tak było, zdolni są nawet nie wypuszczać mnie z domu poza wyjściami do szkoły). Błagam o pomoc. Przecież to nie jest życie!!
![]()
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Nie i koniec!
A co zrobiliście? Bo może rodzice postępują słusznie i chcą Cię chronić?
__________________
Bridezilla ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Nie i koniec!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
|
Dot.: Nie i koniec!
Dużo kłótni. A jak próbowali mi pomagać (bardziej to było mówienie co mam robić i sterowanie mną) to się buntowałam. Kończyło się na ucieczkach z domu i próbach samobójczych. Bardziej żeby ich wystraszyć. A teraz próbują z TŻ zrobić idiotę i psychopatę, bo jak nie wytrzymywałam sytuacji w domu i znowu chciałam sobie coś zrobić to dzwonił do mojej matki chcąc mi pomóc (będąc w Anglii). Tylko że to była 1 w nocy. I teraz jest dla nich psychopatą...
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
Teraz będą obwiniać jego, że namącił Ci w głowie, że mogli Cie stracić, że ma na Ciebie zły wpływ. Też bym tak pewnie zrobiła na ich miejscu. Robiąc cos trzeba sie liczyc z konsekwencjami....
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
|
Dot.: Nie i koniec!
Tylko że moja matka nie wiedziała czemu ostatnio do niej dzwonił, bo nie odebrała. Więc myśli że skończyłam z odwalaniem. A pomimo tego. Przecież każdy zasługuje na drugą szansę... A przez te zakazy nie będzie lepiej. Mimo że nie będę chciała TŻ zostawić samego to nie wiem czy poradzę sobie z taką sytuacją i czy będę miała siłę nic sobie nie robić...
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
![]() Ale dlaczego ty to robiłas?? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Nie i koniec!
Ty się ciesz, że Cię tylko w domu trzymają - ja bym Cię zabrała do psychologa i psychiatry, bo takie zachowanie nie jest normalne
![]()
__________________
Bridezilla ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
Przez zakazy nie będzie nic lepiej - no jasne, to już strach czegokolwiek dorastającej pannie zakazać, bo może być gorzej?
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Ja rozumiem jakieś ograniczenia, nie wiem, krótsze wyjścia z domu. Ale bez przesady. Od razu zakaz znajomości?!
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Nie i koniec!
Ja mam nauczkę żeby rodzicom o kłótniach nie opowiadać, bo w złości czasem się coś przeinacza, a jak pokażesz że chodzisz wściekła przez chłopaka to stwierdzą że "nie jesteś szczęśliwa skoro ciągle chodzisz nabzdyczona a on coś źle robi" (dla nich ciągle równa sie raz na dwa tygodnie)
:s przeczekaj sprawę i kurde, dziewczyno. dorośnij. na razie sobie odpuście z resztą to ciekawy sprawdzian uczuć, taka rozłąka.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
Ja rozumiem, że mogłaś być zła, smutna, ba nawet nieszczęśliwa ale od razu ucieczka z domu? Próby samobójcze? Bez przesady. Jakos nie moge tego ogarnąć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
![]() To jak podchodzisz do sprawy świadczy o tym, że rodzice słusznie traktują Cię jakniedorosłą smarkulę, ktorą trzeba pilnować. Czy Ty w ogóle pomyślałaś, co przezywali Twoi rodzice, kiedy uciekałaś z domu albo grozilaś, że się zabijesz? Więc rusz wreszcie glową i ponieś konsekwencje swoich wyskoków. Jest jeszcze inna opcja - po skońćzeniu 18 lat idź do pracy, zacznij się sama utrzymywaći wtedy nikt Ci nie będzie mowił, gdzie i z kim masz wychodzić. Póki jesteś jednak na utrzymaniu rodziców, niepelnoletnia i w dodatku zawiodlaś ich zaufanie - to popieram rodzicó.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie i koniec!
rodzice sie o ciebie martwia,moze naduzylas ich zaufania.jesli bedziesz grozila ze sie zabijesz,uciekniesz z domu to nic ci nie da a pogorszy sprawe.wnioskujac jestes malo odpowiedzialna i niedojrzala.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post13953269
__________________
Zapuszczam naturalne włosy. Sierpień 2009 - ........................ Obecny odrost 20 cm ![]() Cel - 30 cm Trzymajcie kciuuki. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
A to co to? Reklama jakas czy co? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
|
Dot.: Nie i koniec!
powinnas porozmawiac z mamą to po pierwsze, spróbować cos jej wyjaśnic oraz na każdym kroku udowadniac, że juz jestes madrzejsza, że wydoroslałaś, już juz nie bedziesz robic głupot... wytłumacz, że on wtedy martwił sie o ciebie, dlatego dzwonił... trudna sytuacja, ale jesli na prawde sie kochacie, to musisz pokazac rodzicom że takie akcje juz sie nie powtórza, że wydoroslalaś od tamtego czasu i on tez, i że obecnie dobrze wam sie uklada, ze juz sie nie kłocicie...
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png ![]() Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. - T. Hall |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
![]()
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nie i koniec!
Co konkretnie zarzucają twojemu chłopakowi? Jaki On jest? Nie wierzę, ze chodzi tylko o to, ze zadzwonił w nocy...O co kłóciliście się?
Niestety musisz popracować nad tym aby zasłużyc na zaufanie rodziców. Przede wszystkim bez używania szantazów(że się zabijesz) i bez ucieczek. Jesteś niepełnoletnia. Widzą, ze nie zachowujesz się dorosle. Do 18-tki masz czas pokazać, ze jesteś bardziej dojrzała. Przeczekać-moja rada. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie i koniec!
Naprawdę nie wiesz, jak udowodnić, że jesteś dojrzałą? Np. przejąć dobrowolnie częśc obowiązków domowych, odciążając tym samym rodziców. Zacząć udzielać się społecznie, choćby miało to oznaczać wynoszenie śmieci staruszce z pięra niżej.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- Chodziło mi o to, jak pokazać że już się nie kłócimy...
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
|
Dot.: Nie i koniec!
A może popros mame czy on nie móglby przyjśc do was do domu czasem, i póki co zebyście spotykali sie u Ciebie, żeby rodzice widzieli, ze juz jest OK miedzy Wami i się nie kłócicie... no sama nie wiem.... może on powinien przyjsc do Twoich rodziców, porozmawiać, wytłumaczyc... a mam pytanie: czy on zrobil cos tak złego, czym przyczynił sie do Twoich prób samobójczych? jaki był ich powód? ciekawi mnie ile jest w tym jego winy, ile Twojej, czy możesz zrzucic to wszystko na swoja mlodosc i nieodpowiedzilanosc. Wtedy udowodnienie, że juz zmadzralas mialoby sens. Chyba że on cos złego zorbił? I to jego wina?
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png ![]() Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. - T. Hall Edytowane przez Renfrii Czas edycji: 2009-08-28 o 13:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
|
Dot.: Nie i koniec!
O przychodzeniu do nas do domu to już chyba nigdy nie będzie mowy. TŻ wiele razy nie zgadzał się z moim ojcem. Nie kłócili się ale była wymiana zdań. A mój ojciec nie znosi sprzeciwu. Albo jest po Jego myśli albo w ogóle. I tak byłam wychowywana. A że mam dość ostry charakter to żyłam tak dopóki nie poczułam że mogę mu się postawić. Przez co było jeszcze gorzej...
Co do winy TŻ. Nie mam pojęcia. Dużo z charakteru mam po ojcu. I jak coś mi w TŻ nie pasowało to niszczyłam wszystko, a przy okazji też Nasz związek. A potem bałam się, że On mnie przez to zostawi. Do tego kłótnie z rodzicami i pretekst do samobójstwa gotowy. :/
__________________
Kochać - to patrzeć razem
tymi samymi oczkami i sercem w tym samym kierunku!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: Nie i koniec!
Cytat:
![]() ![]() Dziewczyno co Ty wygadujesz?
__________________
Edytowane przez kasandra82 Czas edycji: 2009-08-28 o 14:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
|
Dot.: Nie i koniec!
Zaraz zostane obrzucona obelgami za to co napisze ale napisze
![]() Zajmij się autorko szkołą, hobby i pracuj nad sobą ![]() Cóż dziwić się rodzicą, którzy najpierw widzą że ich córka ma jakieś przejścia z chłopakiem a potem robi takie a nie inne rzeczy. Każda mama zrobiła by to samo i wierz mi to nie dla Ciebie kara to jest dla Twojego dobra. Psycholog też by się przydał. Czy zdajesz sobie sprawe z tego co czuli Twoi rodzice jak próbowałas popełnic samobójstwo, jak uciekałas z domu ?? A przede wszystkim nie wmawiał usilnie rodzicą, nam i samej sobie że już dorosłaś że to i tamto. Masz 17 lat jesteś jeszcze dzieckiem, nastolatką jak widać zbuntowaną. Nie mam nic przeciwko wręcz nawet jestem za stosowaniem kar tpu zakaz wychodzenia z domu, szlabany itp - ja też jako zbuntowana nastolatka wiecznie jakies problemy sobie stwarzałam (oczywiście nie miałam takich sytuacji jak autorka) i dzis moge dziekować mojej mamie że czasem przykarciła mnie jakimś szlabanem. Bo to uczy odpowiedzialności. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.