uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-26, 13:28   #1
asiulka123
Zakorzenienie
 
Avatar asiulka123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597

uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?


Z góry przepraszam, jeśli wątek z podobnym problemem istnieje.


Od października widuję kilka razy w tygodniu, czasem 2, czasem więcej, choć ostatnio już nie tak często jak na początku pewnego chłopaka w autobusie. Podoba mi się niemal od samego początku. Przyglądał mi się, obserwował, być może podobałam mu się. Niestety z powodu wrodzonej nieśmiałości nie nawiązałam rozmowy . Teraz tego żałuję niestety bo nie dawałam mu do zrozumienia że mu się podobam. W jego oczach uchodzę pewnie za osobę skrytą, nieśmiałą, tajemniczą, choć moi bliscy wiedzą że nie do końca taka jestem bo potrafię być otwarta, dowcipna.Gdy jest bardzo blisko mnie serce bije mi tak mocno, że nie jestem w stanie nic powiedzieć nawet do najbliższej koleżanki, która stoi obok. Pewnego dnia jednak już nie zaprzątał sobie głowy zwracaniem na mnie uwagi, tylko pisaniem sms-ów. Podglądnęłam co tam napisał. Z tego wynika, że ma dziewczynę. Mam teraz wątpliwość- nic sobie z tego nie robić, że ma dziewczynę i w końcu się przełamać, koleżanki powtarzają, że nie ma takiego wagonu, którego nie możnaby odczepić, czy dać sobie spokój, co nie będzie trudno gdyż często go widuję, mieszkamy w tym samym mieście, studiujemy na jednej uczelni, na jednym wydziale, na jednym kierunku. Fakt, faktem nic o nim nie wiem więcej. Chciałabym się do niego jakoś zbliżyć, myślałam o tym żeby ktoś nas ze sobą poznał, żebyśmy spotkali się w innym miejscu niż uczelnia i autobus. Nurtuje mnie bardzo ta sytuacja bo niby okazji było wiele, ale nie potrafiłam ich wykorzystać i nie wiem co teraz robić. Macie jakieś rady. Będę bardzo wdzięczna . Pozdrawiam
__________________





asiulka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 13:39   #2
dorazmora
Raczkowanie
 
Avatar dorazmora
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 88
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Hmm....pewnie by się dało coś wymyśleć typu: zostawić w autobusie podpisany zeszyt, tak by on widział, albo na zakręcie "wpaść" na niego. A juz na pewno na uczelni okazja by się znalazła. Ale ja też jestem nieśmiała i pewnie bym czekała na jego ruch, miło sie jedynie uśmiechając i krzyżując z nim wzrok. Bo to akurat w moim przypadku wystarczyło....
dorazmora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 13:56   #3
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam, jeśli wątek z podobnym problemem istnieje.


Od października widuję kilka razy w tygodniu, czasem 2, czasem więcej, choć ostatnio już nie tak często jak na początku pewnego chłopaka w autobusie. Podoba mi się niemal od samego początku. Przyglądał mi się, obserwował, być może podobałam mu się. Niestety z powodu wrodzonej nieśmiałości nie nawiązałam rozmowy . Teraz tego żałuję niestety bo nie dawałam mu do zrozumienia że mu się podobam. W jego oczach uchodzę pewnie za osobę skrytą, nieśmiałą, tajemniczą, choć moi bliscy wiedzą że nie do końca taka jestem bo potrafię być otwarta, dowcipna.Gdy jest bardzo blisko mnie serce bije mi tak mocno, że nie jestem w stanie nic powiedzieć nawet do najbliższej koleżanki, która stoi obok. Pewnego dnia jednak już nie zaprzątał sobie głowy zwracaniem na mnie uwagi, tylko pisaniem sms-ów. Podglądnęłam co tam napisał. Z tego wynika, że ma dziewczynę. Mam teraz wątpliwość- nic sobie z tego nie robić, że ma dziewczynę i w końcu się przełamać, koleżanki powtarzają, że nie ma takiego wagonu, którego nie możnaby odczepić, czy dać sobie spokój, co nie będzie trudno gdyż często go widuję, mieszkamy w tym samym mieście, studiujemy na jednej uczelni, na jednym wydziale, na jednym kierunku. Fakt, faktem nic o nim nie wiem więcej. Chciałabym się do niego jakoś zbliżyć, myślałam o tym żeby ktoś nas ze sobą poznał, żebyśmy spotkali się w innym miejscu niż uczelnia i autobus. Nurtuje mnie bardzo ta sytuacja bo niby okazji było wiele, ale nie potrafiłam ich wykorzystać i nie wiem co teraz robić. Macie jakieś rady. Będę bardzo wdzięczna . Pozdrawiam
Ma dziewczynę? Dla mnie temat byłby skończony.
A poza tym nieładnie podglądać cudze SMSy.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 14:08   #4
madziunia80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 471
GG do madziunia80 Send a message via Skype™ to madziunia80
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Po pierwsze tak naprawdę nie wiesz, czy mu się podobasz. Facet to facet, wielu dziewczynom się przygląda.
Po drugie podglądałaś, jak pisał sms'a? Z Twoją wrodzoną nieśmiałością tak blisko zdołałaś podejść, że zobaczyłaś co tam klikał?
Po trzecie teksty w stylu "nie ma takiego wagonu, którego nie można odczepić" są przerażające. Postaw się w sytuacji tego wagonu.
W tej akurat sytuacji kiedy nie masz podstaw sądzić, ze facet jest Tobą zainteresowany, po prostu bym odpuściła. Nie on jeden na świecie, na pewno znajdziesz kogoś dla Ciebie odpowiedniego.
__________________
.Portfolio
Zapraszam też na FP: https://www.facebook.com/Magdalena.Greinert.MUA
madziunia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 14:18   #5
201606201122
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Myślę że to że się patrzy to nic nie znaczy, ja też się patrze na niektorych chłopaków ale to nie znaczy że chce się umówić z nimi.Jak ma dziewczynę to podłością byłoby niszczyć związek.Na miejscu tej dziewczyny szlag by mnie trafił. Jeszcze myślę że jak facet naprawdę czegoś chce to będzie się starał ze wszystkich sił. Ja bym sobie odpuściła.
201606201122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 14:22   #6
limonka_
Raczkowanie
 
Avatar limonka_
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 51
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

"nie ma takiego wagonu, którego nie można odczepić"
boszzz


Jeżeli ma dziewczynę to daj sobie spokój.
__________________





limonka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:13   #7
aurelia_1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez limonka_ Pokaż wiadomość
"nie ma takiego wagonu, którego nie można odczepić"
boszzz


Jeżeli ma dziewczynę to daj sobie spokój.
Myśle tak samo.Ciekawe jak ty czułabyś sie jako taki zbędny wagon?
__________________



aurelia_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-26, 15:25   #8
asiulka123
Zakorzenienie
 
Avatar asiulka123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Z tym sms-em to nie było takie podglądanie, on stoi obok mnie zawsze tak blisko, że chcąc czy nie chcąc wszystko widzę . Nie gapiłam się zresztą cały czas, raz spojrzałam.

Nie takich rad się spodziewałam, ale dzięki
Wiem, że nie on jeden. Mam powodzenie u płci przeciwnej, szczególnie ostatnio. Ale co z tego, skoro w głowie tylko on . Jeśli chodzi o powiedzenie z wagonem, to może słowa zbyt kolokwialne, prostackie, ale według mnie wcale nie takie głupie. Poza tym uważam, że niczym złym jest uwodzenie w tym przypadku, a największe konsekwencje poniesie osoba, która dała się uwieść. Jeśli się nie uda, to oczywiście trzeba będzie odpuścić bo niczego burzyć nie zamierzam, jakimś podstępem, misternym planem itp. Ja mówię o uwodzeniu a nie o burzeniu.

A jeśli chodzi o patrzenie na mnie...Na inne się aż tak nie patrzył, mimo że były ładniejsze, odważniejsze. Było tak, że pędził przez pół autobusu, by stać koło mnie... Na uczelni, widząc mnie, poszedł dłuższą drogą, by przejść koło mnie.Myślę, że przez jakiś czas podobałam mu się. Ale ja nieśmiała odwracałam wzrok. Mógł pomyśleć, że nie ma u mnie szans....
__________________





asiulka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:28   #9
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Ciekawe, czy gdyby jakaś dziewczyna tylko uwodziła Twojego hipotetycznego TŻta, to też byś dalej tak twierdziła? Wątpię.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:42   #10
LifeIsSoSad
Zadomowienie
 
Avatar LifeIsSoSad
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Ciekawe, czy gdyby jakaś dziewczyna tylko uwodziła Twojego hipotetycznego TŻta, to też byś dalej tak twierdziła? Wątpię.


własnie
dziewczyno, postaw się w jej sytuacji wg mnie odbijanie innej dziewczynie faceta jest egoistyczne i dziecinne...

patrzył się na Ciebie ?? przechodził specjalnie obok Ciebie?? uważaj z takimi interpretacjami faceci robią rózne rzeczy... ktore moga znaczyc rózne rzeczy... podejrzewam, że gdybys NAPRAWDĘ mu sie podobała, to by jakos sprobował nawiązac z Tobą kontakt, chyba że cipa z niego skoro nie probuje, i do tego ma dziewczyne, to najwyraźniej nie ma ochoty na bliższą znajomosc może po prostu lubi na Ciebie patrzec ? ;P
miałam kiedys podobna sytuacje, koles z autobusu z tym ze on nigdy sie na mnie nie patrzył ani nie czytałam jego esów ... do dzis nie wiem kim był, zapomniałam o nim po drodze poznałam wielu innych chłopaków, ktorzy pociągali mnie 10razy bardziej niz tajemniczy chłopak w granatowej kurtce z autobusu nr 3
__________________
moje życie to kupa ;p
LifeIsSoSad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:44   #11
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam, jeśli wątek z podobnym problemem istnieje.


Od października widuję kilka razy w tygodniu, czasem 2, czasem więcej, choć ostatnio już nie tak często jak na początku pewnego chłopaka w autobusie. Podoba mi się niemal od samego początku. Przyglądał mi się, obserwował, być może podobałam mu się. Niestety z powodu wrodzonej nieśmiałości nie nawiązałam rozmowy . Teraz tego żałuję niestety bo nie dawałam mu do zrozumienia że mu się podobam. W jego oczach uchodzę pewnie za osobę skrytą, nieśmiałą, tajemniczą, choć moi bliscy wiedzą że nie do końca taka jestem bo potrafię być otwarta, dowcipna.Gdy jest bardzo blisko mnie serce bije mi tak mocno, że nie jestem w stanie nic powiedzieć nawet do najbliższej koleżanki, która stoi obok. Pewnego dnia jednak już nie zaprzątał sobie głowy zwracaniem na mnie uwagi, tylko pisaniem sms-ów. Podglądnęłam co tam napisał. Z tego wynika, że ma dziewczynę. Mam teraz wątpliwość- nic sobie z tego nie robić, że ma dziewczynę i w końcu się przełamać, koleżanki powtarzają, że nie ma takiego wagonu, którego nie możnaby odczepić, czy dać sobie spokój, co nie będzie trudno gdyż często go widuję, mieszkamy w tym samym mieście, studiujemy na jednej uczelni, na jednym wydziale, na jednym kierunku. Fakt, faktem nic o nim nie wiem więcej. Chciałabym się do niego jakoś zbliżyć, myślałam o tym żeby ktoś nas ze sobą poznał, żebyśmy spotkali się w innym miejscu niż uczelnia i autobus. Nurtuje mnie bardzo ta sytuacja bo niby okazji było wiele, ale nie potrafiłam ich wykorzystać i nie wiem co teraz robić. Macie jakieś rady. Będę bardzo wdzięczna . Pozdrawiam
Według mnie-dać sobie spokój.

Za jakiś czas możesz być Ty tym wagonem,który jakaś dziewczyna będzie chciała odczepić.
Niezbyt fajne by to było,prawda?


Nie czyń drugiemu,co Tobie niemiłe.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:44   #12
asiulka123
Zakorzenienie
 
Avatar asiulka123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Chodzi o to, że nie dać się uwieść. Nie dać się uwieść ostatecznie. Nikt nie ma na czole napisane, że jest zajęty. Uwodzić można.



Jeśli jakaś dziewczyna uwodziłaby mojego chłopaka a on by mnie kochał, to nie dałby się jej uwieść i byłby dalej ze mną. Jeśli dałby się uwieść, to znaczy że mnie nie kocha., nie chce mnie itp.I wszystko w tym momencie jest jasne.
__________________





asiulka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:46   #13
Engelchen
Raczkowanie
 
Avatar Engelchen
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 489
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

mi tez sie wydaje ze mozesz nadinterpretowac jego zachowanie.
patrzy sie, przechodzi i takie tam to nie dowod na to ze mu sie podobasz
moze rozejrzyj sie za takimi co bardziej okazuja zainteresowanie dziewczyna
i takimi co jeszcze swojej nie maja
Engelchen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:48   #14
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Chodzi o to, że nie dać się uwieść. Nie dać się uwieść ostatecznie. Nikt nie ma na czole napisane, że jest zajęty. Uwodzić można.



Jeśli jakaś dziewczyna uwodziłaby mojego chłopaka a on by mnie kochał, to nie dałby się jej uwieść i byłby dalej ze mną. Jeśli dałby się uwieść, to znaczy że mnie nie kocha. I wszystko w tym momencie jest jasne.
Niestety, zbytnio upraszczasz temat.
Bardzo jestem ciekawa, jak poczułabyś się, gdyby jakaś dziewczyna traktowałaby Ciebie jak "wagon, który można odczepić".
To nie przedszkole. Jakaś interpretacja tego, że on popatrzył się na mnie, przeszedł koło mnie...i już plany, jak "odczepić wagon"
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:51   #15
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Z tym sms-em to nie było takie podglądanie, on stoi obok mnie zawsze tak blisko, że chcąc czy nie chcąc wszystko widzę . Nie gapiłam się zresztą cały czas, raz spojrzałam.

Nie takich rad się spodziewałam, ale dzięki
Wiem, że nie on jeden. Mam powodzenie u płci przeciwnej, szczególnie ostatnio. Ale co z tego, skoro w głowie tylko on . Jeśli chodzi o powiedzenie z wagonem, to może słowa zbyt kolokwialne, prostackie, ale według mnie wcale nie takie głupie. Poza tym uważam, że niczym złym jest uwodzenie w tym przypadku, a największe konsekwencje poniesie osoba, która dała się uwieść. Jeśli się nie uda, to oczywiście trzeba będzie odpuścić bo niczego burzyć nie zamierzam, jakimś podstępem, misternym planem itp. Ja mówię o uwodzeniu a nie o burzeniu.

A jeśli chodzi o patrzenie na mnie...Na inne się aż tak nie patrzył, mimo że były ładniejsze, odważniejsze. Było tak, że pędził przez pół autobusu, by stać koło mnie... Na uczelni, widząc mnie, poszedł dłuższą drogą, by przejść koło mnie.Myślę, że przez jakiś czas podobałam mu się. Ale ja nieśmiała odwracałam wzrok. Mógł pomyśleć, że nie ma u mnie szans....
Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Chodzi o to, że nie dać się uwieść. Nie dać się uwieść ostatecznie. Nikt nie ma na czole napisane, że jest zajęty. Uwodzić można.



Jeśli jakaś dziewczyna uwodziłaby mojego chłopaka a on by mnie kochał, to nie dałby się jej uwieść i byłby dalej ze mną. Jeśli dałby się uwieść, to znaczy że mnie nie kocha. I wszystko w tym momencie jest jasne.
Takim "uwodzeniem" można kogoś zranić.

A co,jeśli uda Ci się odczepić tamten wagon i okaże się,że zupełnie do siebie nie pasujecie,że nadajecie na innych falach?

Ani Ty nie będziesz miała z niego pożytku,i tamta dziewczyna będzie cierpiała.

Czy ta gra jest warta świeczki?
Nie sądzę.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:00   #16
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Pamiętaj proszę, że na cudzym nieszczęściu szczęścia sie nie zbuduje. Piszesz ze nikt nie ma napisane na czole ze jest zajęty-ale w tym przypadku wiesz ze on jest zajęty! Ciekawe jak Ty byś się czuła gdyby jakaś dziewczyna uwodziła Twojego TŻta?
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:04   #17
LifeIsSoSad
Zadomowienie
 
Avatar LifeIsSoSad
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość

A co,jeśli uda Ci się odczepić tamten wagon i okaże się,że zupełnie do siebie nie pasujecie,że nadajecie na innych falach?

Ani Ty nie będziesz miała z niego pożytku,i tamta dziewczyna będzie cierpiała.

własnie!! skąd wiesz, że ten chłopak nie jest kretynem/chamem/lovelasem ?? albo że po prostu do siebie nie pasujecie ?? może lepiej, żeby zostało jak jest? chyba lepiej zapamietac go jako seksownego nieznajomego, niz poznac go i sie rozczarowac ??
wydaje mi się, że w tym przypadku jest troszke za dużo przeszkód... nie dość ze sie nie znacie, to on ma dziewczyne...
osobiście uwazam, ze takie miłosci rzadko zdażają sie w prawdziwym życiu za to sa idealnymi scenariuszami na film <lol>

a co do "troszke uwodzenia" :/ nie do konca rozumiem ?? przeciez jestes nieśmiała ????
__________________
moje życie to kupa ;p
LifeIsSoSad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:09   #18
aga.vip022
Zadomowienie
 
Avatar aga.vip022
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 1 225
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

chłopak zajęty = chłopak nieosiągalny (jak dla mnie)
__________________
aga.vip022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:13   #19
asiulka123
Zakorzenienie
 
Avatar asiulka123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Jeszcze raz napiszę, że nie zamierzam niczego burzyć. Jeśli już to miałoby zburzyć się samo. Może macie rację, jestem okrutna, ale co jeśli ta osoba jest przeznaczeniem?

A jeśli chodzi o uwodzenie- mam na myśli głębokie patrzenie w oczy, fajny ciuszek, usmiech, coś w tym stylu, żeby faceta zaintrygować.

To może inaczej- dam sobie spokój z nim z jako potencjalnym chłopakiem. Ale czy to ma oznaczać, że mamy nie wchodzić ze sobą w żadne relacje? Już pisałam, że trochę nas łączy na wstępie. Czy nie mogłabym zostać jego koleżanką czy przyjaciółką? Czy mam go zupełnie skreślić z racji tego, że ma dziewczynę? No bo nawet jeśli facet ma dziewczynę nie oznacza to, że nie może mieć koleżanki . A zawsze mogę mieć jakiś problem typu: egzamin z jakimś profesorem( przypominam: to samo miasto, ta sama uczelnia i kierunek) i mogę po prostu chcieć porozmawiać. Poznać nowego człowieka.
__________________





asiulka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:19   #20
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Uhh...ja bym tam dała jakiejś dziewczynie, która by mojego TŻ chciała poznać - "poznawać nowego człowieka" czyli
A tak poważnie: Twoje pobudki nie są czysto koleżeńskie, bo chłopak Ci się podoba. To zmienia postać rzeczy.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:24   #21
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Jeszcze raz napiszę, że nie zamierzam niczego burzyć. Jeśli już to miałoby zburzyć się samo.
Jesli miałoby się zburzyć samo-to już dawno by się zburzyło.
Czasu było aż nadto .
Widocznie fundamenty jego związku są silne.
Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Może macie rację, jestem okrutna, ale co jeśli ta osoba jest przeznaczeniem?
Jeśli ta osoba jest przeznaczeniem,to nie znaczy,że trzeba robić coś na siłę.
Przeznaczenie może wrócić nawet po 20 latach.
Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
To może inaczej- dam sobie spokój z nim z jako potencjalnym chłopakiem. Ale czy to ma oznaczać, że mamy nie wchodzić ze sobą w żadne relacje? Już pisałam, że trochę nas łączy na wstępie. Czy nie mogłabym zostać jego koleżanką czy przyjaciółką? Czy mam go zupełnie skreślić z racji tego, że ma dziewczynę? No bo nawet jeśli facet ma dziewczynę nie oznacza to, że nie może mieć koleżanki . A zawsze mogę mieć jakiś problem typu: egzamin z jakimś profesorem( przypominam: to samo miasto, ta sama uczelnia i kierunek) i mogę po prostu chcieć porozmawiać. Poznać nowego człowieka.
Gdyby chiał być Twoim kolegą lub przyjacielem-to już dawno by do Ciebie zagadnął .Widocznie on nie chce .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:25   #22
asiulka123
Zakorzenienie
 
Avatar asiulka123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

To prawda, ale gdy teraz wiem, że ma dziewczynę jest trochę inaczej, nie oczekuję w tym momencie zbyt wiele. Pewnie za kilka dni, tydzień, dwa dotrze to do mnie, że nic z tego nie będzie i wtedy gdy zdarzy się sytuacja, że ktoś nas sobie przedstawi, myślę, że nie odrzucę tego no bo przecież będzie chodziło o koleżeństwo a ja go sama skreślę jako chłopaka. Ja po prostu lubię mieć wielu znajomych... bo kto wie czy nie ma jakiegoś fajnego samotnego kolegi Uważam, że warto zawierać znajomości.

"Gdyby chiał być Twoim kolegą lub przyjacielem-to już dawno by do Ciebie zagadnął .Widocznie on nie chce ."

Równie dobrze on mógłby to pomyśleć- gdyby chciała być moja koleżanką to by zagadała. A jednak to wszystko nie jest takie proste...Może pomyśleć, że ja mam chłopaka i za chwilę wyskoczy zza rogu i coś mu zrobi Możliwości wiele, moim zdaniem.
__________________





asiulka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 16:41   #23
Agosek
Zadomowienie
 
Avatar Agosek
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żagań/Kraków
Wiadomości: 1 729
GG do Agosek Wyślij wiadomość przez MSN do Agosek
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Więc po co Twoje pytanie w tym momencie. Mnie się wydaje (bez obrazy), że bardziej niż rady to potrzebujesz usprawiedliwienia... Dla mnie tez zawsze jest jasne-ktoś ma dziewczynę, a ja nie mam czystych intencji-to znaczy koniec sprawy.
__________________
http://www.whynotmodels.com/ mężczyźni?... I dlaczego nie tam gdzie ja?!
Agosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-03-26, 17:09   #24
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość

"Gdyby chiał być Twoim kolegą lub przyjacielem-to już dawno by do Ciebie zagadnął .Widocznie on nie chce ."

Równie dobrze on mógłby to pomyśleć- gdyby chciała być moja koleżanką to by zagadała. A jednak to wszystko nie jest takie proste...Może pomyśleć, że ja mam chłopaka i za chwilę wyskoczy zza rogu i coś mu zrobi Możliwości wiele, moim zdaniem.

Według mnie tych możliwości wcale nie ma tak wiele.

Przede wszystkim to do chłopaka powinien należeć pierwszy krok,dziewczyna nie powinna się narzucać.

A skoro on go nie wykonał-to widać-nie chce .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 17:13   #25
madziunia80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 471
GG do madziunia80 Send a message via Skype™ to madziunia80
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Chodzi o to, że nie dać się uwieść. Nie dać się uwieść ostatecznie. Nikt nie ma na czole napisane, że jest zajęty. Uwodzić można.



Jeśli jakaś dziewczyna uwodziłaby mojego chłopaka a on by mnie kochał, to nie dałby się jej uwieść i byłby dalej ze mną. Jeśli dałby się uwieść, to znaczy że mnie nie kocha., nie chce mnie itp.I wszystko w tym momencie jest jasne.
Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Jeszcze raz napiszę, że nie zamierzam niczego burzyć. Jeśli już to miałoby zburzyć się samo. Może macie rację, jestem okrutna, ale co jeśli ta osoba jest przeznaczeniem?

A jeśli chodzi o uwodzenie- mam na myśli głębokie patrzenie w oczy, fajny ciuszek, usmiech, coś w tym stylu, żeby faceta zaintrygować.

To może inaczej- dam sobie spokój z nim z jako potencjalnym chłopakiem. Ale czy to ma oznaczać, że mamy nie wchodzić ze sobą w żadne relacje? Już pisałam, że trochę nas łączy na wstępie. Czy nie mogłabym zostać jego koleżanką czy przyjaciółką? Czy mam go zupełnie skreślić z racji tego, że ma dziewczynę? No bo nawet jeśli facet ma dziewczynę nie oznacza to, że nie może mieć koleżanki . A zawsze mogę mieć jakiś problem typu: egzamin z jakimś profesorem( przypominam: to samo miasto, ta sama uczelnia i kierunek) i mogę po prostu chcieć porozmawiać. Poznać nowego człowieka.
Nie rozumiem w takim razie tematu wątku? Skoro nie chcesz niczego burzyć, nie chcesz go uwieść, nie chcesz z nim być, to temat wątku powinien brzmieć raczej: "Co zrobić, żeby go poznać?"
Nie można tak bardzo upraszczać, że skoro on da się uwieść to jego wina, że związek, który tworzy się rozpadnie. Z takim podejściem daleko nie zajdziesz. Skoro on da się uwieść, to będziesz zawsze miała świadomość, że kiedy Ciebie nie ma obok niego, jakaś dziewczyna z łatwością może go uwieść i odebrać Ci go. O taki związek Ci chodzi, o ciągłą niepewność?
A szczerze wątpię, że chcesz być tylko jego koleżanką, skoro rozważasz możliwość uwiedzenia go.
__________________
.Portfolio
Zapraszam też na FP: https://www.facebook.com/Magdalena.Greinert.MUA
madziunia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 18:18   #26
olina852
Raczkowanie
 
Avatar olina852
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ezoteryczny poznan/miastem rzadzi mafia
Wiadomości: 121
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

no krew mnie zalala!!
"kazdy wagon mozna odczepic"->
1)jezeli on da sie odczepic teraz to uwierz predzej czy pozniej ktos go odczepi tobie-bo z calym szacunkiem chyba nie wierzysz w bajki na temat faceta ktory da sie poderwac mimo ze jest w zwiazku a pozniej zmieni sie dla ciebie...
2)patrzy sie na ciebie-ile masz lat?? wydaje mi sie ze dorosly facet ktory zakochuje sie w nieznajomej daje jej to znac w troche bardziej wyrazny sposob nawet jesli jest bardzo niesmialy...a to ze patrzy...moze uwaza ze jestes ladna/brzydka, moze kogos mu przypominasz a moze slyszal ze jestes kujonem i chce twoje notatki tylko glupio mu zapytac
3)studiuje w poznaniu moj tz w warszawie...i codziennie drze ze strachu ze jakas tajemnicza pasazerka zapragnie poznac blizej mojego misia bo kazdy wagon da sie przeciez odczepic ...
4)uwierz jezeli to przeznaczenie i ten facet tez to czuje bedziecie razem-zachowaj sie uczciwie i jak kobieta-fajna kobieta-i nic nie rob. a mowienie ze nie masz zamiaru nic robic a uwodzenie jest w porzadku jest przerazajace-uwodzenie jest super jesli dwie osoby sa wolne a na uwodzenie czyjegos faceta jest takie slowo...no niewazne jakie

sorry za szczerosc ale ktos kiedys uwiodl mi chlopaka....
konczac jakims fajnym tekstem-w odpowiedzi na "kazdy wagon mozna odczepic"->lapy precz, nie twoja rzecz
__________________
KOCHAM MOJEGO TYGRYSKA
olina852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 18:23   #27
Agosek
Zadomowienie
 
Avatar Agosek
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żagań/Kraków
Wiadomości: 1 729
GG do Agosek Wyślij wiadomość przez MSN do Agosek
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez olina852 Pokaż wiadomość
konczac jakims fajnym tekstem-w odpowiedzi na "kazdy wagon mozna odczepic"->lapy precz, nie twoja rzecz
Amen siostro
__________________
http://www.whynotmodels.com/ mężczyźni?... I dlaczego nie tam gdzie ja?!
Agosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-03-26, 18:24   #28
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Ma dziewczyne wiec nic nie powinnas robić.A co do poznawania nieznajomych ,twierdzenie ze jesli nie zagadal itd widocznie nie chce Cie poznac nie zawsze sie potwierdza.No ale nie rób sobie nadziei skoro facet jest zajety,bo chyba nie chcialabys byc kiedys na miejscu takiej dziewczyny?

PS a uwodzenie w autobusie byloby raczej żałośnie -zabawne niz intrygująco kuszące wiec tym bardziej nic nie rób.Jesli macie sie poznac to tak sie stanie,moze on znowu bedzie sam?A moze Ty poznasz kogos innego.
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 18:31   #29
olina852
Raczkowanie
 
Avatar olina852
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ezoteryczny poznan/miastem rzadzi mafia
Wiadomości: 121
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

heh a poza tym skoro zupelnie przypadkiem zerknelas na jego smsa to chyba musialo byc tam cos na podstawie czego wyciagnelas wniosek ze on ma dziewczyne-> cos co mogl pisac tylko do dziewczyny, bo chyba nie napisal->moja dziewczyno!itd...hmmm chyba ze z nia zrywal smsem bo zakochal sie w autobusie
__________________
KOCHAM MOJEGO TYGRYSKA
olina852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 18:37   #30
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: uwodzić czy nie? działać czy dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez asiulka123 Pokaż wiadomość
Poza tym uważam, że niczym złym jest uwodzenie w tym przypadku, a największe konsekwencje poniesie osoba, która dała się uwieść. ....
to zle uwazasz,bo jest bardzo duza szansa,ze w przyszlosci ty tez poniesiesz konsekwencje.Jesli facet nie ma zasad i flirtuje ,albo i cos wiecej z innymi bedac w zwiazku to jak juz sie z nim zwiażesz bedzie robil to samo.
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.