Prosze o wypowiedz...

[Angel1306]

Przeczytałam dzisiaj na pewnym portalu artykuł zatytułowany "Jak się kochać, żeby zajść w ciąże?"... Tekst ogólnie opowiada co warto robić a czego warto się wystrzegać, w jakiej pozycji najlepiej się kochać, po stosunku radzą leżeć nieruchomo itd. Zdziwiło mnie parę rzeczy w tym tekście. Mianowicie pisza, iz przy kazdym stosunku kobieta powinna miec orgazm. Co niby ulatwia poprzez skurcze okolic pochwy i macicy dotarcie plemnika do jajeczka.
No dobrze, niby wszytsko czarno na bialym. Ale co z kobietami ktore nie maja orgazmow przy stosunku? Maja nikle szanse na zajscie w ciaze?

Druga kwestia dotyczy uwywania plynow do higieny intymnej...Podobno to TEZ (!) utrudnia zajscie w ciaze poniewaz plyny zakwaszaja srodowisko pochwy a niby jak wiadomo plemniki najdluzej zyja w zasadowym srodowisku.

Poza tym pisza zeby nie kochac sie czesto bo plemniki slabna
Tak czy owak, ten artykul nie przypadl mi do gustu bo jak by tak opierac sie na nim to chyba nigdy w ciaze bym nie zaszla.

Co o tym myslicie kochane wizazanki?

[zebra666]

Ja tam używałąm płynów do higieny intymnej i zaszłam w ciążę. Co do orgazmów nie wypowiem się bladego pojęcia nie mam A kochać zalecają najwięcej co 2 dni właśnei ze względu na niezregenerowane plemniki

[ula 87]

słyszałam wiele rad co zrobić żeby zajść w ciąże ( np. unoszenie pupy po stosunku ) jednak każda z nich nie pomogła . gdy na dobre odpuściłam wtedy się udało
odnosząc się do Twojego postu mogę napisać że udało się w cyklu w którym nie miałam orgazmu , tak jak zawsze używałam płynu do higieny intymnej i kochałam się kiedy miałam na to ochotę (tzn. często)

tak więc na to nie ma reguły , jednej te "rady" pomogą a drugiej niekoniecznie

[Puma13]

To, że orgazm pomaga w zajściu słyszałam, ale to chyba nie oznacza, że bez niego, nie można.
Co do płynów do higieny int, to ja używałam przed pierwszą ciążą, więc nie wiem czy to prawda.
A z tym kochaniem za często, to pamiętam z biologii, że nie zaleca się kochać kilka razy dziennie, ale w ciągu doby są już wystarczająco zregenerowane, więc raz dziennie to chyba nie za często.

[zebra666]

Chyab zależy od organizmu, bo niektórym nie zdanrzają i za słaba armia nie daje rady, że tak tu ujmę Ja tam uważam, ze jeśli się wie kiedy am się owulkę to najprościej zajść w ciąże bo wiadomo kiedy się starać

[asienka240]

Napisane przez Angel1306

Przeczytałam dzisiaj na pewnym portalu artykuł zatytułowany "Jak się kochać, żeby zajść w ciąże?"... Tekst ogólnie opowiada co warto robić a czego warto się wystrzegać, w jakiej pozycji najlepiej się kochać, po stosunku radzą leżeć nieruchomo itd. Zdziwiło mnie parę rzeczy w tym tekście. Mianowicie pisza, iz przy kazdym stosunku kobieta powinna miec orgazm. Co niby ulatwia poprzez skurcze okolic pochwy i macicy dotarcie plemnika do jajeczka.
No dobrze, niby wszytsko czarno na bialym. Ale co z kobietami ktore nie maja orgazmow przy stosunku? Maja nikle szanse na zajscie w ciaze?

Druga kwestia dotyczy uwywania plynow do higieny intymnej...Podobno to TEZ (!) utrudnia zajscie w ciaze poniewaz plyny zakwaszaja srodowisko pochwy a niby jak wiadomo plemniki najdluzej zyja w zasadowym srodowisku.

Poza tym pisza zeby nie kochac sie czesto bo plemniki slabna
Tak czy owak, ten artykul nie przypadl mi do gustu bo jak by tak opierac sie na nim to chyba nigdy w ciaze bym nie zaszla.

Co o tym myslicie kochane wizazanki?

ja kochałam sie codziennie w dniach płodnych, uzywalam zelow do higieny intymnej i jestem w 12 tyg ciazy a co do tego orgazmu to nie wydaje mi sie zeby to byla prawda... ale jesli tak bardzo sie tym przejmujesz , jesli nie osiagasz orgazmu przez penetracje to niech twoj ukochany piesci cie reka... powodzenia !

[karenina19]

Powiem tak...przynamniej jedna rzecz z tego artykulu zgadza sie z prawda - to, ze plemniki "slabna" ilosciowo i jakosciowo, kiedy para kocha sie zbyt czesto...kazdy gin zaleci starajacym sie o dzidzie, zeby przed dniami plodnymi troche wstrzymac sie z przytulankami a i w te dni kochac sie niekoniecznie codziennie, ale co dwa dni...
Tak na logike - przeciez jak mezczyzna idzie robic badanie nasienia to tez wymagana jest kilkudniowa abstynencja...

Co do zelow do higieny intymnej to nie mam pojecia, ja uzywalam i w ciazy jestem wiec...

A co do orgazmow to na pewno nie sa "wymagane" tylko moze tak napisali, zeby starania o dziecko nie staly sie czysto "mechaniczne" tylko jednak byly czyms milym takze dla kobiety..?

[Sensuel]

Ja czytałam odnośnie:
* pozycji,że np.od tyłu jest najlepsza bo plemniki są bliżej szyjki macicy
*orgazmu,że poprzez orgazm a właściwie skurcze które wywołuje,plemniki szybciej docierają do celu.Bez orgazmu też zajdziesz w ciążę
*mnie się wydaje,że płyny do higieny intymnej to raczej tworzą środowisko zasadowe,a nie kwaśne....ale ręki sobie odciąć nie dam
*plemniki Y żyją do 24h (sa szybsze i słabsze),a X od 1-5dni (są wolniejsze,ale mocniejsze)

[Sloneczko555xxx]

jeśli chodzi o płyny do higieny to zależy jakie maja pH
pH poniżej 7 to jest środowisko kwaśne, z reguły wiemy że takie płyny maja około pH 3 --5,5 ........ więc tworza kwaśne środowisko w miejscach intymnych

[addicted to wizaz]

Co do płynów do higieny intymnej to zgadzam się ze Słoneczkiem. Większość ma ph kwaśne, bo takie jest nam w pochwie potrzebne. Ale nie sądzę, żeby miały duży wpływ na zajście w ciążę - już po raz drugi jestem w ciąży i ciągle je stosuję

Co do częstotliwości stosunków to myślę, że co 2 dni wystarczy ze względu na żywotność plemników, o czym pisała Zebra i Sensuel, ale jak masz ochotę w dni płodne codziennie, to też powinno się udać

Orgazmy ze względu na skurcze macicy zapewne pomagają, ale nie wydaje mi się aby były niezbędne.
Może to będzie straszne co teraz napiszę, ale przecież ofiary gwałtów zachodzą w ciążę, a nie wierzę, żeby miały wtedy orgazm.

Co do różnych pozycji, to prawdopodobnie jest to uzależnione od budowy macicy (np. tyłopochylenie itp), ale nie znam się na tym jakoś specjalnie.

Ale wydaje mi się, że ważniejsze od tych wszystkich rzeczy jest przebadanie poziomu hormonów, zrobienie dopochwowego usg. Może się okazać, że trzeba się będzie wspomagać lekami, żeby zajść w ciążę.

[Cosmaaaaaaa]

Smieszy mnie teoria ze orgazm jest nieunikniony do zajscia w ciaze
Tutaj w Niemczech byla taka glosna akcja o pewnym znanym panu, ktory kiedys gdzies tam dal jakiejs sprzataczce hm ''polizac'' :p potem ona zaszla w ciaze i go posadzila o alimenty. A kiedy on twierdzil ze to niemozliwe bo sie z nia nie kochal tylko no piescila go oralnie to okazalo sie ze laska wsadzila sobie jego sperme do pochwy i w taki sposob zostala zaplodniona Wiec nawet stosunek niekiedy nie jest potrzebny :p to tak ze smiesznych historii

A tak na serio, to wydaje mi sie ze najwazniejsze to kochac sie w dni plodne, jak najblizej owulacji, dajac plemnikom czas na regeneracje i odzywienie (w tym juz broszka faceta) No i pozycja tez powinna byc odpowiednia, jak pisala sensuel, od tylu - wtedy penetracja jest glebsza i plamniki maja krotsza droge do jajeczka

Co do plemnikow X i Y t jest to dobry sposob na wycelowanie w plec dziecka

[tery i suzy]

Napisane przez Angel1306

Przeczytałam dzisiaj na pewnym portalu artykuł zatytułowany "Jak się kochać, żeby zajść w ciąże?"... Tekst ogólnie opowiada co warto robić a czego warto się wystrzegać, w jakiej pozycji najlepiej się kochać, po stosunku radzą leżeć nieruchomo itd. Zdziwiło mnie parę rzeczy w tym tekście. Mianowicie pisza, iz przy kazdym stosunku kobieta powinna miec orgazm. Co niby ulatwia poprzez skurcze okolic pochwy i macicy dotarcie plemnika do jajeczka.
No dobrze, niby wszytsko czarno na bialym. Ale co z kobietami ktore nie maja orgazmow przy stosunku? Maja nikle szanse na zajscie w ciaze?

Druga kwestia dotyczy uwywania plynow do higieny intymnej...Podobno to TEZ (!) utrudnia zajscie w ciaze poniewaz plyny zakwaszaja srodowisko pochwy a niby jak wiadomo plemniki najdluzej zyja w zasadowym srodowisku.

Poza tym pisza zeby nie kochac sie czesto bo plemniki slabna
Tak czy owak, ten artykul nie przypadl mi do gustu bo jak by tak opierac sie na nim to chyba nigdy w ciaze bym nie zaszla.

Co o tym myslicie kochane wizazanki?

Jakies glupoty pisza zeby ´´nie kochac sie zbyt czesto bo sie plemniki oslabiaja´´ my sie kocholismy bardzo czesto i jakos nie byly one takie slabe skoro daly sobie rade ha ha
Co do plynow do higieny to ja uzywam i nie ma ´´skutkow ubocznych´´

[kasiczka0106]

Właśnie dlatego unikam czytania na internecie. Bo z jednej strony dlaczego ktoś wypisywałby takie głupoty bez pewności, że tak jest? A z drugiej strony każda z nas jest dowodem na to, że to 'brednie'

[Tity]

Ja kiedyś oglądałam program naukowy i mówili, że orgazm może pomóc w zajściu w ciążę. Prawdopodobnie po to został "wymyślony", bo orgazm to skurcze zasysające, więc wciągają plemniki. Może i w tym prawda, ale mi się jeszcze nie udało zajść mimo to

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Co do plemnikow X i Y t jest to dobry sposob na wycelowanie w plec dziecka

no ze X to dziewczynka a Y to chlopakprobowala ktoras z was?pomaga?bo ja bym chciala kiedys dziewczynkea co do tematu-a ile kobiet zaszlo w ciaze podczas gwaltu?nie wierze,zeby mialy wtedy orgazma ph pochwy ma byc kwasne,zeby ja chronilo przed infekcjami.czesc plemnikow i tak przezyje a do zaplodnienia wystarczy tylko jeden....

[SugarbabyLove]

Czy ja wiem czy takie prawdziwe sa te rady.. codo orgazmow to chyba przesada ze ta ktora ma orgazm zajdzie a ta co niema nie zajdzie.. bezsensu to bylo.. ja uzywalam zelow, nie podnosilam nog do gory i kochalam sie jak mi bylo wygodnie ale co 2,3 dzien.. i sie udalo!