Maly egoista.

vddj · 2012-01-13, 11:58

Dobry dzień

Mam problem z chłopakiem!
Prosto i szybko mówiąc, gdy ja mu zrobię dobrze ręką jest w siódmym niebie.
Po czym leży i się rozkoszuje.. A ja nic.. Czekam, czekam i doczekać się nie mogę..
W końcu powiem mu, żeby się mną zajął.. Chwilkę się pomęczy i po chwili " boli mnie już ręka " i przestaje..
Czyli go zaspokajam, i ja czuje się niespełniona..
Seks uprawiamy często i często zmieniamy pozycje.
Zawsze on mówi jak TO zrobimy i w jakiej pozycji.. Jedyne szczęście, ze jestem otwarta i lubię eksperymentować

Ale czasem po prostu nie chce.. Chce mi się kochać w zwykłej jakiejś pozycji.. Ale wtedy mój TŻ marudzi, że nie chce tak i znowu jest na jego.. Po za tym ciężko mnie zadowolić i bardzo wolno dochodzę.. Naprawdę trzeba się pomęczyć.. I jak już dojdzie to zamiast mi dokończyć ręką lub ustami to zostawia mnie w spokoju i idzie spać..
Tak samo gra wstępna.. Mówię, żeby potrwała trochę dłużej , bo mi dłużej zajmuję podniecenie się. Go to nie obchodzi.. Mogę być sucha a on pcha pindola

Czubek..
Mogłabym zrobić mu tydzień bez seksu, ale to będzie większa kara dla mnie..
Rozmawiałam już z nim o tym nie raz, ale do niego to chyba nie dociera.. Ciągle robi tak samo..
Poradźcie mi, co mam zrobić? Oczywiście zmiana partnera nie wchodzi w grę

Pozdrawiam i całuję

Cukierus · 2012-01-13, 12:09

Nie brzmi to zbyt dobrze. A jak jest w życiu codziennym? Czy też tak myśli o sobie? Czy robi też coś dla Ciebie? Po tym co piszesz... mój wniosek ... facetowi nie zależy, dba o swoje potrzeby, a Twoje są mu obojętne. Bo jeśli mówisz mu, że Ty potrzebujesz jeszcze, że coś Ci nie pasuje, a on to lekceważy to moim zdaniem to jest nie w porządku. Jak można pchać na siłę, żeby dobrze było jemu? Przecież na sucho to Tobie może ból sprawiać. Żeby się nie zdziwił jak nie będziesz kiedyś chciała się kochać, bo przecież takie podejście Twojego faceta może Cię zrazić. Po co seks, skoro nie masz z tego przyjemności?
Może powiedz mu wprost, jasno, bez ogródek, ... że jeśli nie jesteś podniecona to seks sprawia Ci ból, że nie masz z tego przyjemności. Jak mu zależy to może to przemyśli.

Arya90 · 2012-01-13, 12:12

Jak dla mnie to z Twojego faceta jest totalny burak i egoista.

Melanchton · 2012-01-13, 12:19

Niech on zrobi najpierw dobrze Tobie, a potem Ty jemu. Będzie miał lepszą motywację.

maryanna3 · 2012-01-13, 12:22

Straszny burak wręcz. Szlag by mnie trafił. Tak jakbyś Ty mu do połowy zrobiła dobrze np. i odwróciła się tyłkiem mówiąc że już Ci się odechciało. Ciekawa jestem jego miny wtedy. To skoro rozmowy nic nie dają to co Ty chcesz robić więcej? Nic więcej nie da się zrobić, pozostaje pożegnać pana i koniecznie powiedzieć z jakiego powodu

Weronikapr · 2012-01-13, 12:26

Cytat:

Napisane przez vddj

Poradźcie mi, co mam zrobić? Oczywiście zmiana partnera nie wchodzi w grę

A szkoda, bo jeśli mu powtarzasz do znudzenia, prosisz, mówisz, to powinien coś z tym zrobić. Właściwie, to normalnie jest tak, że chłopak ma ogromne wręcz parcie na to, by poznać co i jak lubi partnerka i dąży do tego by jej było jak najlepiej, sam chce być najlepszy dla niej.
A ten Twój...

rochelle_ · 2012-01-13, 12:36

Cytat:

Napisane przez vddj

Dobry dzień

Mam problem z chłopakiem!
Prosto i szybko mówiąc, gdy ja mu zrobię dobrze ręką jest w siódmym niebie.
Po czym leży i się rozkoszuje.. A ja nic.. Czekam, czekam i doczekać się nie mogę..
W końcu powiem mu, żeby się mną zajął.. Chwilkę się pomęczy i po chwili " boli mnie już ręka " i przestaje..
Czyli go zaspokajam, i ja czuje się niespełniona..
Seks uprawiamy często i często zmieniamy pozycje.
Zawsze on mówi jak TO zrobimy i w jakiej pozycji.. Jedyne szczęście, ze jestem otwarta i lubię eksperymentować

Ale czasem po prostu nie chce.. Chce mi się kochać w zwykłej jakiejś pozycji.. Ale wtedy mój TŻ marudzi, że nie chce tak i znowu jest na jego.. Po za tym ciężko mnie zadowolić i bardzo wolno dochodzę.. Naprawdę trzeba się pomęczyć.. I jak już dojdzie to zamiast mi dokończyć ręką lub ustami to zostawia mnie w spokoju i idzie spać..
Tak samo gra wstępna.. Mówię, żeby potrwała trochę dłużej , bo mi dłużej zajmuję podniecenie się. Go to nie obchodzi.. Mogę być sucha a on pcha pindola

Czubek..
Mogłabym zrobić mu tydzień bez seksu, ale to będzie większa kara dla mnie..
Rozmawiałam już z nim o tym nie raz, ale do niego to chyba nie dociera.. Ciągle robi tak samo..
Poradźcie mi, co mam zrobić? Oczywiście zmiana partnera nie wchodzi w grę

Pozdrawiam i całuję

Dla potomności.

Rozmawiasz z facetem, a on ma w nosie twoje potrzeby. Wyobrażasz sobie życie z nim, skoro nazywaz go Towarzyszem Życia, za 15 lat? Przeleci cię, naładuje spermą i pójdzie spać. Mając w nosie twoje potrzeby. Dla mnie wyjścia są dwa: rozmawiasz z nim poważnie, że musi to zmienić, bo seks jest ważnym elementem związku - on to bierze do siebie i zaczyna się starać, bądź rozmawiasz z nim, a on dalej swoje - wtedy żegnamy egoistę i buraka...

vddj · 2012-01-13, 13:06

Cytat:

Napisane przez Cukierus

Nie brzmi to zbyt dobrze. A jak jest w życiu codziennym? Czy też tak myśli o sobie? Czy robi też coś dla Ciebie? Po tym co piszesz... mój wniosek ... facetowi nie zależy, dba o swoje potrzeby, a Twoje są mu obojętne. Bo jeśli mówisz mu, że Ty potrzebujesz jeszcze, że coś Ci nie pasuje, a on to lekceważy to moim zdaniem to jest nie w porządku. Jak można pchać na siłę, żeby dobrze było jemu? Przecież na sucho to Tobie może ból sprawiać. Żeby się nie zdziwił jak nie będziesz kiedyś chciała się kochać, bo przecież takie podejście Twojego faceta może Cię zrazić. Po co seks, skoro nie masz z tego przyjemności?
Może powiedz mu wprost, jasno, bez ogródek, ... że jeśli nie jesteś podniecona to seks sprawia Ci ból, że nie masz z tego przyjemności. Jak mu zależy to może to przemyśli.

W życiu codziennym jest dla mnie idealny! Widać, że mu zależy i się stara.. I nie chciałabym go zamienić.. Naprawdę się kochamy tylko no ten jeden problem.. Łóżkowy problem..

Może nie pcha go na siłę, bo go zazwyczaj przytrzymam. Ale mimo wszystko nadal jestem sucha nawet jak jeszcze chwilę mnie posmyra

.. Znaczy się 'lekko mokra ale nie wystarczająco'. Wiecie o co mi chodzi.

A powiedzcie mi, kiedyś wystarczyło trochę miziania i lało się ze mnie. Teraz może się godzinami starać a wciąż jestem sucha. Myślicie , że to może być właśnie przyczyna? Coś w stylu, że wiem, że i tak nie będę miała przyjemności z tego?

maryanna3 · 2012-01-13, 13:10

Cytat:

Napisane przez vddj

W życiu codziennym jest dla mnie idealny! Widać, że mu zależy i się stara.. I nie chciałabym go zamienić.. Naprawdę się kochamy tylko no ten jeden problem.. Łóżkowy problem..

Może nie pcha go na siłę, bo go zazwyczaj przytrzymam. Ale mimo wszystko nadal jestem sucha nawet jak jeszcze chwilę mnie posmyra

.. Znaczy się 'lekko mokra ale nie wystarczająco'. Wiecie o co mi chodzi.

A powiedzcie mi, kiedyś wystarczyło trochę miziania i lało się ze mnie. Teraz może się godzinami starać a wciąż jestem sucha. Myślicie , że to może być właśnie przyczyna? Coś w stylu, że wiem, że i tak nie będę miała przyjemności z tego?

Jak ja bym wiedziała że facet tylko czeka żeby jak najszybciej włożyć i sobie pobzykać dla jedynie własnej przyjemności(bo tak, Twoją ma głęboko gdzieś) to bym w życiu nie wyluzowała się na tyle żeby być mokra wystarczająco. Ciekawie kiedy masz się podniecić, pomiędzy jednym a drugim przytrzymaniem go mimo, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że potrzeba Ci więcej czasu. Straszne.

Cukierus · 2012-01-13, 13:15

Cytat:

Napisane przez vddj

W życiu codziennym jest dla mnie idealny! Widać, że mu zależy i się stara.. I nie chciałabym go zamienić.. Naprawdę się kochamy tylko no ten jeden problem.. Łóżkowy problem..

Może nie pcha go na siłę, bo go zazwyczaj przytrzymam. Ale mimo wszystko nadal jestem sucha nawet jak jeszcze chwilę mnie posmyra

.. Znaczy się 'lekko mokra ale nie wystarczająco'. Wiecie o co mi chodzi.

A powiedzcie mi, kiedyś wystarczyło trochę miziania i lało się ze mnie. Teraz może się godzinami starać a wciąż jestem sucha. Myślicie , że to może być właśnie przyczyna? Coś w stylu, że wiem, że i tak nie będę miała przyjemności z tego?

Zachowanie Twojego TŻ Cię stresuje, a nie ma nic gorszego w łóżku niż stres obojętnie z jakiego powodu. Myślisz pewnie o tym i nie możesz się skupić na przyjemności, której z resztą masz nie wiele.

renia19941 · 2012-01-13, 13:32

Cytat:

Napisane przez vddj

W życiu codziennym jest dla mnie idealny! Widać, że mu zależy i się stara.. I nie chciałabym go zamienić.. Naprawdę się kochamy tylko no ten jeden problem.. Łóżkowy problem..

Może nie pcha go na siłę, bo go zazwyczaj przytrzymam. Ale mimo wszystko nadal jestem sucha nawet jak jeszcze chwilę mnie posmyra

.. Znaczy się 'lekko mokra ale nie wystarczająco'. Wiecie o co mi chodzi.

A powiedzcie mi, kiedyś wystarczyło trochę miziania i lało się ze mnie. Teraz może się godzinami starać a wciąż jestem sucha. Myślicie , że to może być właśnie przyczyna? Coś w stylu, że wiem, że i tak nie będę miała przyjemności z tego?

Tylko? Dla mnie to by było "aż"
To bardzo ładnie z jego strony, wręcz szlachetnie

Dziewczyny dobrze radzą, jeszcze jedna poważna rozmowa, jesli nie poskutkuje poślij egoiste na drzewo. Przed tobą jeszcze wiele wspaniałych orgazmów z facetem, który bedzie szanował Twoje potrzeby.

klempaa · 2012-01-13, 13:56

Cytat:

Napisane przez Weronikapr

A szkoda, bo jeśli mu powtarzasz do znudzenia, prosisz, mówisz, to powinien coś z tym zrobić. Właściwie, to normalnie jest tak, że chłopak ma ogromne wręcz parcie na to, by poznać co i jak lubi partnerka i dąży do tego by jej było jak najlepiej, sam chce być najlepszy dla niej.
A ten Twój...

zgadzam się

btw - po przeczytaniu tytułu wątku myslałam, że bedzie o jakimś 5-latku, co zabawek pożyczać dzieciom w przedszkolu nie chce... a tu prosze - niespodzianka

LilAli · 2012-01-13, 14:10

Wiesz co? Bądź trochę wredna. Jak widzisz że blisko mu do orgazmu, po prostu przestań, zmień pozycję, odsuń sie, zacznij całować a jak się zdziwi to powiedz wprost że wiesz jak to się kończy i chcesz sama coś jeszcze poczuć i chcesz być trochę egoistką i czekasz aż on doprowadzi Cię do orgazmu

Potem pogadaj. Jak nie poskutkuje, przy najbliższym seksie tuż przed jego orgazmem odsuń się i po prostu wyjdź. Może załapie;/

mpt · 2012-01-13, 14:46

Cytat:

Napisane przez vddj

Tak samo gra wstępna.. Mówię, żeby potrwała trochę dłużej , bo mi dłużej zajmuję podniecenie się. Go to nie obchodzi.. Mogę być sucha a on pcha pindola

Czubek..

Nie wiem, z czego się cieszysz. Brzmisz jak lalka do pykania, zero własnej woli. "Mały egoista" to można o dziecku powiedzieć, a nie o starym koniu, któremu zależy tylko na tym, żeby się spuścić. Tak to wygląda z mojej strony.

leniwca · 2012-01-13, 15:51

Cytat:

Napisane przez mpt

Nie wiem, z czego się cieszysz. Brzmisz jak lalka do pykania, zero własnej woli. "Mały egoista" to można o dziecku powiedzieć, a nie o starym koniu, któremu zależy tylko na tym, żeby się spuścić. Tak to wygląda z mojej strony.

Ja to nie wyobrażam sobie być z facetem, który mnie tak traktuje. Zero szacunku. i nie ważne by było, jaki cudowny jest na co dzień. Jeśli rozmowy i prośby nie przynosiły by skutku, to prędzej czy później miłość by mi przeszła, klapki spadły z oczu. To upokarzające w pewien sposób. Seks w związku z osobą, do której coś czuję ma dla mnie inne znaczenie niż ten przygodny. Chcę by mój TŻ dbał o mnie, starał się, był cierpliwy i sprawiał przyjemność i okazywał szacunek do mnie i mojego ciała w łóżku. Jeśli chodzi mu tylko o zaspokojenie siebie, niech to zrobi ręcznie albo zabawi się innym ciałkiem.

klempaa · 2012-01-13, 16:02

Pomijając już zupełnie, że wg mnie jeśli ktoś jest egoistą w łózku, to prędzej czy później okaże się nim i w życiu

lady17 · 2012-01-13, 16:28

Cytat:

Napisane przez klempaa

Pomijając już zupełnie, że wg mnie jeśli ktoś jest egoistą w łózku, to prędzej czy później okaże się nim i w życiu

Dokładnie. I nie chce mi się wierzyc,że na codzień jest cacy i jest wielka love. Bo jeżeli by Cię kochał to stawał by na rzęsach, żebyś Ty też była usatysfakcjonowana. Nie masz dość bycia jak sztuczna, dmuchana lalka?

jawor36 · 2012-01-14, 03:15

Jako facet napiszę Ci skuteczny sposób; nie pozwól mu pierwszemu się zadowolić czy też, nie zadowalaj go pierwsza. Niech on się najpierw Tobą zajmie. Powinno poskutkować. Wtedy mu się chce i jest podniecony, więc powinien się Tobą zająć. Większość facetów ma tak, że po dojściu przez pewien czas "mu się nie chce", tylko kwestia czy jest to kilkunastu sekund czy kilkunastu minut ; )

Jeśli, mimo wypróbowania wyżej metody nie zmieni się, daj sobie siana

chwast · 2012-01-14, 11:30

"boli mnie już ręka" umarłam.

Przestań zajmować się nim pierwsza i tyle, albo też powiedz, że już nie dajesz rady;p

waker · 2012-01-14, 12:51

"boli mnie ręka" - to najlepsze ;D

atatoja · 2012-01-14, 14:28

niech sobie koleś kupi dmuchaną lalę. ręka go nie będzie boleć i będzie mógł ją traktować tak jak Ciebie teraz.

Unex · 2012-01-14, 15:53

Cytat:

Napisane przez atatoja

niech sobie koleś kupi dmuchaną lalę. ręka go nie będzie boleć i będzie mógł ją traktować tak jak Ciebie teraz.

genialne wręcz

Hmm wiesz co, chyba ma Cię w nosie, i nie wiem czy jakiekolwiek rozmowy tu pomogą. Np mój tż mówi mi, że wręcz bardziej go kręci gdy ja się rozkoszuje niż on

nie wiem czy jestem Ci w stanie pomoc, to zależy też od waszego codziennego życia, może rzeczywiście niech on najpierw Ciebie zaspokoi, a później ewentualnie w ' nagrodę' Ty jego ?

student1988 · 2012-01-15, 13:43

Cytat:

Napisane przez vddj

Może nie pcha go na siłę, bo go zazwyczaj przytrzymam. Ale mimo wszystko nadal jestem sucha nawet jak jeszcze chwilę mnie posmyra

.. Znaczy się 'lekko mokra ale nie wystarczająco'. Wiecie o co mi chodzi.

A powiedzcie mi, kiedyś wystarczyło trochę miziania i lało się ze mnie. Teraz może się godzinami starać a wciąż jestem sucha. Myślicie , że to może być właśnie przyczyna? Coś w stylu, że wiem, że i tak nie będę miała przyjemności z tego?

Od tego są żele nawilżające. Mojej dziewczynie nie pasuje ten rozgrzewający, raczej woli schładzać te rejony

żel schładzający durexa dobrze się sprawuje. Niech trochę nałoży na palca i delikatnie pieści twoją łechtaczkę, potem niech nałoży na czubek i powoli może działać. Wilk syty i owca cała.

Almariel · 2012-01-15, 19:49

Cytat:

Napisane przez vddj

W życiu codziennym jest dla mnie idealny! Widać, że mu zależy i się stara.. I nie chciałabym go zamienić.. Naprawdę się kochamy tylko no ten jeden problem.. Łóżkowy problem..

A w łóżku to już nie jest "na co dzień" ? Gdyby facet nie szanował mnie i moich potrzeb, co więcej miał głęboko w nosie moje uwagi i prośby i nic sobie z tego nie robił, to nie nazwałabym go w życiu ideałem, choćby poza łóżkiem mnie na rękach nosił.

Nie ma chyba nic więcej do dodania, dziewczyny już wszystko napisały. Albo facet zmieni podejście, albo do widzenia. Ale to oczywiście Twój wybór.

vddj · 2012-01-16, 15:22

To teraz powiem Wam tak.
Przemyślałam dokładnie każdy z Waszych postów. I stwierdziłam, że macie bardzo dużo racji! Przyjrzałam się też dokładnie naszemu życiu codziennemu, dniowemu. Fakt.. Nie był idealny.. Klapki na oczach robią swoje..
2 dni myślałam co mam zrobić. Nie dotknęłam go w nocy, nie chciałam się przytulać.. NIC! Próbowałam go unikać szczerze mówiąc. Już chciałam mu powiedzieć to i owo, co zakończyłoby nasz związek. Postanowiłam jednak dać mu szanse. Zaczęłam za każdym razem mówić , że jest egoistą, co go bardzo wkurzało. W końcu trochę zrozumiał. Szczerze z nim porozmawiałam o wszystkim. I oczywiście spróbowałam rady kolegi jawor36

Poskutkowało!
Czuję się teraz bardziej kochana, szanowana. Czuję się teraz przy nim jak kobieta, a nie, jak pisaliście, dmuchana lalka...
Teraz nie mogę się od niego oderwać nawet Wam powiem

Ciągle chce mnie zadowalać

I mogę się nawet pochwalić.. Przeżyłam swój pierwszy porządny orgazm.

Choć to krótki czas, widzę zmiany w jego zachowaniu. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej

!
Dziękuję wszystkim za rady. Trzymajcie się ciepło

atatoja · 2012-01-17, 08:58

Cytat:

Napisane przez student1988

Od tego są żele nawilżające. Mojej dziewczynie nie pasuje ten rozgrzewający, raczej woli schładzać te rejony

żel schładzający durexa dobrze się sprawuje. Niech trochę nałoży na palca i delikatnie pieści twoją łechtaczkę, potem niech nałoży na czubek i powoli może działać. Wilk syty i owca cała.

ok tylko to nie jest największy problem autorki

koleś sobie dojdzie i nie kiwnie palcem by jej też sprawić przyjemność. Jeśli problemem byłby jedynie brak nawilżenia to faktycznie żele są rozwiązaniem, ale w sytuacji którą opisuje autorka wyszłoby na to że koleś już w ogóle nie musi się nią zajmować i jej rozpalać bo chlapnie żelem i zrobi swoje.

Cytat:

Napisane przez vddj

To teraz powiem Wam tak.
Przemyślałam dokładnie każdy z Waszych postów. I stwierdziłam, że macie bardzo dużo racji! Przyjrzałam się też dokładnie naszemu życiu codziennemu, dniowemu. Fakt.. Nie był idealny.. Klapki na oczach robią swoje..
2 dni myślałam co mam zrobić. Nie dotknęłam go w nocy, nie chciałam się przytulać.. NIC! Próbowałam go unikać szczerze mówiąc. Już chciałam mu powiedzieć to i owo, co zakończyłoby nasz związek. Postanowiłam jednak dać mu szanse. Zaczęłam za każdym razem mówić , że jest egoistą, co go bardzo wkurzało. W końcu trochę zrozumiał. Szczerze z nim porozmawiałam o wszystkim. I oczywiście spróbowałam rady kolegi jawor36

Poskutkowało!
Czuję się teraz bardziej kochana, szanowana. Czuję się teraz przy nim jak kobieta, a nie, jak pisaliście, dmuchana lalka...
Teraz nie mogę się od niego oderwać nawet Wam powiem

Ciągle chce mnie zadowalać

I mogę się nawet pochwalić.. Przeżyłam swój pierwszy porządny orgazm.

Choć to krótki czas, widzę zmiany w jego zachowaniu. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej

!
Dziękuję wszystkim za rady. Trzymajcie się ciepło

życzę żeby już tak zostało

kika86 · 2012-01-17, 22:04

czyli jednak Mu zależy skoro się tak wziął za siebie, tylko trzeba im konkretnie wprost powiedzieć o co kaman, plus mały foszek nie zaszkodzi

bo są mało domyślni.

mam nadzieje że dawny egoista już nie powróci.
pozdr

Samantha7 · 2012-01-18, 07:40

Watek sie szczesliwie skonczyl i fajno

...

Cytat:

Napisane przez rochelle_

Wyobrażasz sobie życie z nim, skoro nazywaz go Towarzyszem Życia, za 15 lat? Przeleci cię, naładuje spermą i pójdzie spać.

ale ten tekst jest hitem i musialam to skomentowac. Dziekuje

monak89 · 2012-01-22, 17:56

Cytat:

Napisane przez mpt

Nie wiem, z czego się cieszysz. Brzmisz jak lalka do pykania, zero własnej woli. "Mały egoista" to można o dziecku powiedzieć, a nie o starym koniu, któremu zależy tylko na tym, żeby się spuścić. Tak to wygląda z mojej strony.

dokładnie. znalazł sobie chłopaczyna ciepłą i ruchomą dmuchaną lalę...
znaczy się bez obrazy.
ale ty już z nim rozmawiałaś i to nic nie dało.
on wie że potrzebujesz więcej czasu, ma to gdzieś.
i nie mów, że na co dzień jest kochany, bo to najprostszy sposób, żeby się dobrać swojej "dziewczynie" do majtek, jeśli nie szanuje cię w łóżku, to wątpię, żeby cię szanował w życiu niełóżkowym.

o przepraszam, doczytałam teraz do końca

no to życzę, żeby było tak jak najdłużej, skoro się ogarnął !

zzzielona · 2012-01-22, 23:02

Hmm... Po prostu nie dogadujecie się w kwestii seksu i tyle. Nie wszystkie pary są pod tym względem idealne. Sądzę jednak, że jeśli chcecie, aby Wasz związek był udany musicie dojść do jakiegoś konsensusu.

2012-01-13, 11:58	#1
vddj Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 56	Maly egoista. Dobry dzień Mam problem z chłopakiem! Prosto i szybko mówiąc, gdy ja mu zrobię dobrze ręką jest w siódmym niebie. Po czym leży i się rozkoszuje.. A ja nic.. Czekam, czekam i doczekać się nie mogę.. W końcu powiem mu, żeby się mną zajął.. Chwilkę się pomęczy i po chwili " boli mnie już ręka " i przestaje.. Czyli go zaspokajam, i ja czuje się niespełniona.. Seks uprawiamy często i często zmieniamy pozycje. Zawsze on mówi jak TO zrobimy i w jakiej pozycji.. Jedyne szczęście, ze jestem otwarta i lubię eksperymentować Ale czasem po prostu nie chce.. Chce mi się kochać w zwykłej jakiejś pozycji.. Ale wtedy mój TŻ marudzi, że nie chce tak i znowu jest na jego.. Po za tym ciężko mnie zadowolić i bardzo wolno dochodzę.. Naprawdę trzeba się pomęczyć.. I jak już dojdzie to zamiast mi dokończyć ręką lub ustami to zostawia mnie w spokoju i idzie spać.. Tak samo gra wstępna.. Mówię, żeby potrwała trochę dłużej , bo mi dłużej zajmuję podniecenie się. Go to nie obchodzi.. Mogę być sucha a on pcha pindola Czubek.. Mogłabym zrobić mu tydzień bez seksu, ale to będzie większa kara dla mnie.. Rozmawiałam już z nim o tym nie raz, ale do niego to chyba nie dociera.. Ciągle robi tak samo.. Poradźcie mi, co mam zrobić? Oczywiście zmiana partnera nie wchodzi w grę Pozdrawiam i całuję

2012-01-13, 12:09	#2
Cukierus Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 120	Dot.: Maly egoista. Nie brzmi to zbyt dobrze. A jak jest w życiu codziennym? Czy też tak myśli o sobie? Czy robi też coś dla Ciebie? Po tym co piszesz... mój wniosek ... facetowi nie zależy, dba o swoje potrzeby, a Twoje są mu obojętne. Bo jeśli mówisz mu, że Ty potrzebujesz jeszcze, że coś Ci nie pasuje, a on to lekceważy to moim zdaniem to jest nie w porządku. Jak można pchać na siłę, żeby dobrze było jemu? Przecież na sucho to Tobie może ból sprawiać. Żeby się nie zdziwił jak nie będziesz kiedyś chciała się kochać, bo przecież takie podejście Twojego faceta może Cię zrazić. Po co seks, skoro nie masz z tego przyjemności? Może powiedz mu wprost, jasno, bez ogródek, ... że jeśli nie jesteś podniecona to seks sprawia Ci ból, że nie masz z tego przyjemności. Jak mu zależy to może to przemyśli. Edytowane przez Cukierus Czas edycji: 2012-01-13 o 12:11

2012-01-13, 12:12	#3
Arya90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 11 001	Dot.: Maly egoista. Jak dla mnie to z Twojego faceta jest totalny burak i egoista. __________________ Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs

2012-01-13, 12:19	#4
Melanchton Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z najwyższej wieży Wiadomości: 3 768	Dot.: Maly egoista. Niech on zrobi najpierw dobrze Tobie, a potem Ty jemu. Będzie miał lepszą motywację. __________________ just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on

2012-01-13, 12:22	#5
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Maly egoista. Straszny burak wręcz. Szlag by mnie trafił. Tak jakbyś Ty mu do połowy zrobiła dobrze np. i odwróciła się tyłkiem mówiąc że już Ci się odechciało. Ciekawa jestem jego miny wtedy. To skoro rozmowy nic nie dają to co Ty chcesz robić więcej? Nic więcej nie da się zrobić, pozostaje pożegnać pana i koniecznie powiedzieć z jakiego powodu

2012-01-13, 14:10	#13
LilAli Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 245	Dot.: Maly egoista. Wiesz co? Bądź trochę wredna. Jak widzisz że blisko mu do orgazmu, po prostu przestań, zmień pozycję, odsuń sie, zacznij całować a jak się zdziwi to powiedz wprost że wiesz jak to się kończy i chcesz sama coś jeszcze poczuć i chcesz być trochę egoistką i czekasz aż on doprowadzi Cię do orgazmu Potem pogadaj. Jak nie poskutkuje, przy najbliższym seksie tuż przed jego orgazmem odsuń się i po prostu wyjdź. Może załapie;/ __________________ Alice

2012-01-13, 16:02	#16
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: Maly egoista. Pomijając już zupełnie, że wg mnie jeśli ktoś jest egoistą w łózku, to prędzej czy później okaże się nim i w życiu __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2012-01-14, 03:15	#18
jawor36 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 37	Dot.: Maly egoista. Jako facet napiszę Ci skuteczny sposób; nie pozwól mu pierwszemu się zadowolić czy też, nie zadowalaj go pierwsza. Niech on się najpierw Tobą zajmie. Powinno poskutkować. Wtedy mu się chce i jest podniecony, więc powinien się Tobą zająć. Większość facetów ma tak, że po dojściu przez pewien czas "mu się nie chce", tylko kwestia czy jest to kilkunastu sekund czy kilkunastu minut ; ) Jeśli, mimo wypróbowania wyżej metody nie zmieni się, daj sobie siana

2012-01-14, 11:30	#19
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Maly egoista. "boli mnie już ręka" umarłam. Przestań zajmować się nim pierwsza i tyle, albo też powiedz, że już nie dajesz rady;p

2012-01-14, 12:51	#20
waker Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 156	Dot.: Maly egoista. "boli mnie ręka" - to najlepsze ;D

2012-01-14, 14:28	#21
atatoja Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 937	Dot.: Maly egoista. niech sobie koleś kupi dmuchaną lalę. ręka go nie będzie boleć i będzie mógł ją traktować tak jak Ciebie teraz. __________________ Jeśli chcesz tęczę, musisz pogodzić się z burzą

2012-01-16, 15:22	#25
vddj Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 56	Dot.: Maly egoista. To teraz powiem Wam tak. Przemyślałam dokładnie każdy z Waszych postów. I stwierdziłam, że macie bardzo dużo racji! Przyjrzałam się też dokładnie naszemu życiu codziennemu, dniowemu. Fakt.. Nie był idealny.. Klapki na oczach robią swoje.. 2 dni myślałam co mam zrobić. Nie dotknęłam go w nocy, nie chciałam się przytulać.. NIC! Próbowałam go unikać szczerze mówiąc. Już chciałam mu powiedzieć to i owo, co zakończyłoby nasz związek. Postanowiłam jednak dać mu szanse. Zaczęłam za każdym razem mówić , że jest egoistą, co go bardzo wkurzało. W końcu trochę zrozumiał. Szczerze z nim porozmawiałam o wszystkim. I oczywiście spróbowałam rady kolegi jawor36 Poskutkowało! Czuję się teraz bardziej kochana, szanowana. Czuję się teraz przy nim jak kobieta, a nie, jak pisaliście, dmuchana lalka... Teraz nie mogę się od niego oderwać nawet Wam powiem Ciągle chce mnie zadowalać I mogę się nawet pochwalić.. Przeżyłam swój pierwszy porządny orgazm. Choć to krótki czas, widzę zmiany w jego zachowaniu. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej ! Dziękuję wszystkim za rady. Trzymajcie się ciepło

2012-01-17, 22:04	#27
kika86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 181	Dot.: Maly egoista. czyli jednak Mu zależy skoro się tak wziął za siebie, tylko trzeba im konkretnie wprost powiedzieć o co kaman, plus mały foszek nie zaszkodzi bo są mało domyślni. mam nadzieje że dawny egoista już nie powróci. pozdr __________________ znalazła tego jedynego, najlepszego, najwspanialszego Księcia 175cm 70kg-66,5kg-65kg-63kg

2012-01-22, 23:02	#30
zzzielona Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 104	Dot.: Maly egoista. Hmm... Po prostu nie dogadujecie się w kwestii seksu i tyle. Nie wszystkie pary są pod tym względem idealne. Sądzę jednak, że jeśli chcecie, aby Wasz związek był udany musicie dojść do jakiegoś konsensusu. __________________ Bloguję o kobiecych sprawach... Moja biżuteria!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)