Chantal Thomass

[**onka**]

perfumy znacie może ??? (oczywiście w Polsce nie ma)

tak mnie kuszą bo z opisu wynika że są owocowo kwiatowe i to bardzo a to lubię.

ktokolwiek widział ktokolwiek wie coś na ich temat - w załączeniu reklama też mi się podoba ...

pozdrawiam
Iwona

[jowisia]

Taaak.., widzial i nawet uzywal...

Perfumy (pierwsze, ktore wyszly, bo teraz sa juz dwa kolejne zapachy) Chantal Thomass po prostu sa.. slodkie i lekkie, nieco 'pudrowe'.. Bardzo delikatne, cieple, kobiece.. Mi sie spodobaly. Choc nieco leciutkie.
Tlumacze nutki z franc.

Glowy - owoce lesne, malina, borowka
Serca - roza, fiolek, heliotrop (coz to..?)
Baza - biale drzewo (?), ambra krystaliczna (?), pizmo pudrowane (<<--nie mam pojecia co to, ale te perfumy sa naprawde "pudrowe")

No i butelka - bomba!, mam do dzisiaj, sentyment. Zreszta Chantal ma swietna kolekcje seksownej ekskluzywnej bielizny i choc sama bym sobie jej nie kupila to butelka robi wrazenie, naprawde

Wlasnie dodalam C.T do KWC, a potem chetnie dodalabym perfumki, ale potrzebuje kogos, kto sie na nich zna, o rozszyfrowanie zapachow i pomoc w znalezieniu odpowiednich polskich slow, bo mi na przyklad heliotrop nic nie mowi

Odezwac sie, specjalistki od zapachow!

[jowisia]

Buteleczka

[Jeanette]

To jest jeden z zapachów, których nie znam, a bardzo chcę poznać. Buteleczka i reklama mnie po prostu urzekły

[konfitura]

Heliotrop to po polsku po prostu helitrop. Często się spotyka.
Ja na przykład nigdy nie wiem czy poprawnie jest ambra czy bursztyn, ale zostaję przy ambrze.

[Jeanette]

Konfiturko mi się wydaje, że ambra i bursztyn (amber) to dwie różne rzeczy Ambra to z tego co pamiętam jakaś substancja pozyskiwana bodajze z wnętrzności wieloryba <ble>

[konfitura]

Napisane przez Jeanette

Konfiturko mi się wydaje, że ambra i bursztyn (amber) to dwie różne rzeczy Ambra to z tego co pamiętam jakaś substancja pozyskiwana bodajze z wnętrzności wieloryba <ble>

Racja, racja. To substancja z jelit kaszalota A ja poszłam na skróty, skojarzyłam z "amber" i tak mi już przywarło do bursztyna
To właściwie jak pachnie bursztyn?

[rachela]

Napisane przez konfitura

To substancja z jelit kaszalota

Chyba wolałam tego nie wiedzieć

Napisane przez konfitura

To właściwie jak pachnie bursztyn?

Mam w domu bursztyny na tony, ale żaden nie pachnie
Może kwestia skojarzeń? Bursztyn jest bardzo ciepły, miękki, słoneczny...
Ech, pojęcia nie mam

[konfitura]

Napisane przez rachela

Chyba wolałam tego nie wiedzieć

Life is brutal

Napisane przez rachela

Mam w domu bursztyny na tony, ale żaden nie pachnie
Może kwestia skojarzeń? Bursztyn jest bardzo ciepły, miękki, słoneczny...
Ech, pojęcia nie mam

To nie może być kwestia skojarzeń (przynajmniej wyłącznie), bo to autentyczny składnik perfum

[rachela]

Napisane przez konfitura

To nie może być kwestia skojarzeń (przynajmniej wyłącznie), bo to autentyczny składnik perfum

No proszę, człowiek uczy się całe życie
Aż poszukam w sieci

Nooo, nawet dużo tych bursztynów
Blach Homme Paco Rabanne
Marc O'Polo Women
Euphoria CK...
http://www.bizrate.com/perfumeandcol...d--parfum.html

O rodzinach: http://www.perfumes.com/eng/families.htm

Znalazłam też taki opis: The Original Amber Essencepad
AMBER: This is the original aromatic sweet amber resin. Rich, warm, and sensual with a sweet, almost vanilla note. 4 grams in a hand carved, plantation grown rosewood box.
(http://www.simmonsnaturals.com/natfrag.html)

EDIT:
O, znalazłam
http://stores.ebay.com.au/Uncommon-T...nce-Facts.html
Amber
Processed from the fossil resin of the fir tree, and sometimes from the leaves of the cistus (rock rose) plant (see also cistus, below). Amber gives perfumes a warm, slightly smoky, burnished leather fragrance and is usually used as a base ingredient to add a mellow grow, as well as being an excellent fixitive to bind the other ingredients together. Extensively synthesised in many subtle variations of the basic amber scent.

[Jeanette]

Taaaaak, chciałam przetestować i mam co chciałam. Cieszę się, że nie kupiłam w ciemno, bo okazuje się, że to kompletnie nie mój zapach. Faktycznie jest owocowy, bardzo słodki, na początku wręcz jak jakiś słodzony owocowy napój dla dzieci, wiecie, taki konserwowany i barwiony chemicznie Patrząc na reklamę spodziewałam się czegoś zaczepnego, z pazurem, zmysłowego, ale dla mnie Chantal zupełnie taka nie jest. Myślę, że mogłaby się spodobać wielbicielkom Baby Doll, którego ja szczerze nie cierpię.

[kyaku]

Mam te perfumy, są bardzo delikatne i nie mają ściśle określonego zapachu, ale dopiero stopniowo się do nich przekonuję, gdyż początkowo ich zapach niezbyt przypadł mi do gustu

[camelia111]

Są już w Sephorze. Testowałam, bardzo mi przypadły do gustu. Ale na mojej liście jest już zbyt dużo pozycji, więc odpuszczam.

[piroksena]

Jakiś tydzień temu dodałam Chantalkę do KWC, proszę więc śmiało opisywać wrażenia!

Sam zapach mnie zauroczył, odnajduję w nim sporo lovely składników - fiołek, irys, puder, no i soczysta truskawa niby w składzie nie figuruje, ale ja ją czuję jak jasny gwint {a Wy?}
I butelka w moimże guście
Zamówiłam próbkę, zobaczymy czy się polubimy naskórnie.

[anka_res]

Kurczę, teraz żałuję...Chantal kiedyś okupowały dolną półkę w Debenhams, 12 euro (promocja) za jakąś dużą pojemność. Tester pusty czy też nie było....Nie wzięłam, bo ta cena (plus, z całym szacunkiem, wygląd butelki nasunął mi wniosek że to jakieś byleco (nie słyszałam wtedy o tych perfumach). Potem gdzieś tam je jeszcze widziałam...Nie miałam wtedy pojęcia że to markowy towar. A było brać, bo z Waszych opisów fajna...

[futryna]

hym ? gdzie zamówiłaś próbkę ?
może można tam zamówić całe perfumy ?
bardzo się na nie napaliłam :P
pozdrawiam !