|
|
#1 |
|
Rozeznanie
|
toksyczny związek.....
jestem w takim od ponad roku,na początku jak zawsze sielanka,później zaczęły się kłótnie,wypominania byłych partnerów,ja nie jestem bez winy,bo jestem bardzo złośliwą osobą,ale mój facet potrafi mi powiedzieć "zamknij się",założyć słuchawki na uszy gdy do niego mówię lub stwierdzić,że mam szerokie biodra bo mój były tak mnie "rozru...ał".....i wiele innych przyjemnych rzeczy....sa dni kiedy jest cudownie,a sa takie kiedy tak jak teraz siedzę i wyję....wiem,że to chore,ale ja go przepraszam za wszystko,biegam za nim.....jak jest ok to nie wyobrażam sobie życia bez niego,dzisiaj rano znów była kłótnia,powiedział mi,że znajdzie sobie kogoś innego bo już ma dośc tego,ja znów go przepraszałam.....z jednej strony wiem,że to chore,a z drugiej nie wyobrażam sobie życia bez niego.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: toksyczny związek.....
hymm - ludzie, którzy się kochają kłócą się i jest to naturalne.
Słowa bolą i wszystko zależy od charakteru danych osób co tam sobie naopowiadają podczas kłótni - ja np. jestem okropna bo potrafię powiedzieć wiele głupot po złości a potem tego żałuję. Nie wiem gdzie ty widzisz toksynę? Bo wg mnie kłótnie o różnym zagadnieniu są nawet zdrowe - kwestia tego w jaki sposób wygląda wasze godzenie się i czy wyciągacie z tych sporów jakieś wnioski. Czy jest lepiej czy może gorzej po tych kłótniach? No nie wiem...
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: toksyczny związek.....
Doskonale wiesz co powinnaś zrobić. PORZUCIĆ GO BEZ MOŻLIWOŚCI POWROTU. Nie ma żadnego sensu rozwlekać waszych problemów bo są nierozwiązywalne. Facet jest bardzo chamski. Mam nadzieję, że nie zamierzasz przez resztę życia wysłuchiwać takich wulgarnych tekstów. W ogóle jestem zaszokowana, że tak do Ciebie mówi, a Ty biegasz za nim i go przepraszasz (???!!!) W miłości i związku nie o to chodzi. Coś mi się zdaje, że może zmęczył się Tobą i raczej myśli jak się Ciebie pozbyć.
Nad swoją złośliwością warto (trzeba!!) popracować, ale już bez niego. Pewnie też go ranisz (złośliwością). Z drugiej strony jeśli jesteś złośliwa i mu to nie odpowiada to powinien z Tobą zerwać, a nie wyżywać się na Tobie. Niewykluczone, że inni będą mieli inne zdanie na ten temat. |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
toksyczność polega na tym,że im jest gorzej tym bardziej ja się angażuję,to co tu podałam to przykłady,dla mnie nie jest nomalne to,co on robi i mi mówi i doskonale zdaję sobie z tego sprawe,a nie moge się z tego uwolnić....po tym jak się kłócmy on z reguły się nie odzywa,wtedy są teksty zamknij się i nie dotykaj mnie....a zakladanie sluchawek i teksty o tym,ze jestem rozruchana raczej nie sa normalne....dochodzą też inne rzeczy....on nie chce się ze mną całować,kochać,jeśli do tego dojdzie to słysze teksty o tym,że go "wykorzystałam"....że jestem nimfomanką....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! Edytowane przez paulinka_22 Czas edycji: 2009-10-12 o 10:22 |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
Oczywiście, ze to nie jest normalne, że rzuca się takie texty ale wg mnie toksyczny związek to coś więcej niż to co napisałaś... chyba że czegoś nie napisałaś...
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
większość naszych "rozmów" polega na ty,że to ja prowadze monolog,gdy powiem,że coś mi się nie podoba,że sprawia mi przykrość to słyszę,że mam znaleźć sobie innego,albo rozmowa tak jak dziś,że zakłada słuchawki....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: toksyczny związek.....
Zmierzasz w kierunku tego, żeby "ten ktoś" zupełnie stracił do Ciebie szacunek.
O ile jeszcze go ma. Zastanawiam się, ile masz go sama dla siebie... Moja rada - przestań się poniżać. Kłótnie zdarzają się w związkach, lecz nie w każdym ma miejsce kompletny brak poszanowania dla partnera. On Cię poniża, a Ty? Jeszcze bardziej go kochasz? I rączka na zgodę? Ile jest tych dni, podczas których jest cudownie? Nie znam Was, ale przekalkuluj sobie, czy w takim związku, z takim partnerem na pewno będziesz szczęśliwa. Jeżeli poniżanie Cię daje Ci szczęście, bądź. Jeżeli jesteś w stanie zacząć egzekwować szacunek dla siebie, próbuj. Jeżeli jedno i drugie okaże się niemożliwe, cóż czasem miłość nie wystarcza. Zwłaszcza ta jednostronna. anyes ma rację. W sytuacji gdy swoim charakterem, sposobem bycia sama "dajesz mu do wiwatu", to najlepszym rozwiązaniem jest rozstanie, nie traktowanie kogoś, tak jak to opisujesz. Miłość nie polega na "dowalaniu sobie". Pojęcia nie mam, dlaczego ludzie tego nie potrafią zrozumieć i ciągle powielają te same schematy... Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Czas edycji: 2009-10-12 o 10:40 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: toksyczny związek.....
moim zdaniem w tej sytuacji im bardziej ty bedziesz sie starac tym gorzej..
pokaz mu ze twoj swiat nie kreci sie tylko i wylacznie wokol niego... niech zobaczy ze moze cie stracic,a zobaczysz jak zacznie cie traktowac
__________________
Edytowane przez czoornoo Czas edycji: 2009-10-12 o 10:46 |
|
|
|
|
#9 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
Na Twoim miejscu lepiej zaczełabym myśleć o życiu bez niego. Facet Cię nie szanuje, jak może w ogóle tak mówić do Ciebie ![]() Nie pozwoliłabym na takie coś, ojj nie. Ludzie w związku muszą się szanować, bo inaczej nic z tego nie będzie i prędzej czy później zaczną się zdradzać, rozwodzić (w małżeństwach) i w ogóle na głowie stawać. Nie wyobrażam sobie, żeby facet (nawet w kłótni) bombardował mnie tekstami niczym największego wroga. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
czoornoo na niego to nie działa,jak cos jest nie tak to pakuje się i koniec i podobnie zakończył swój poprzedni związek-miał być ślub,ale on się zwinął z naprawdę bzdurnego powodu.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
na twoim miejscu w on nie zasluguje na ciebie!!
__________________
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: toksyczny związek.....
|
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
Dziewczyny ja tu jeszcze wielu rzeczy nie napisałam...boję się że może to przeczytać....wiem,że czyta moje smsy,kiedys chciał pin do mojego telefonu bo doszło do tego,że musze go wyłączać przy nim....robi awantury o to,że piszę smsy,że rozmawiam z koleżankami....kiedyś spała u mnie kumpela to kazał mi się zdeklarować czy może nie jestem lesbijką....dziś rano jak mu zrobiłam bułke do pracy po całej awanturze to ją wyrzucił....wypomina mi to,że miałam kogoś przed nim i ostatnio stwierdził,że znajdzie sobie normalna dziewczynę-czyli dziewicę....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! Edytowane przez paulinka_22 Czas edycji: 2009-10-12 o 11:06 |
|
|
|
|
#14 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
z tego co piszesz wnioskuję, że to bardzo porywczy człowiek. Ma chyba bardzo zaniżone poczucie własnej wartości skoro jest tak zazdrosny, że nawet tel musisz przy nim wyłanczać. Oj to niezdrowe
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: toksyczny związek.....
dziewczyno marnujesz sie przy nim!!
on ci takie rzeczy mowi a ty mu jeszcze buleczke do pracy szykujesz?? a niech to przeczyta ![]() chetnie mu to wytlumacze ze jest skonczonym idiota!!! ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
Wiesz jakie miał dzieciństwo. Pytam, bo z tego co tu napisałaś wnioskuję, ze on ma problem sam ze sobą...
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: toksyczny związek.....
popieram poprzedniczkę.
Marnujesz się z nim! A to co on wyprawia zalatuje mi znęcaniem się psychicznym nad Tobą. Niech sobie znajdzie innego kozła ofiarnego! |
|
|
|
|
#18 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
Matki jak twierdzi "nie ma".....kiedyś jak spytałam się zy ją poznam to stwierdził,że tak,ale na cmentarzu.....ojciec ich zostawił i nie ma z nim kontaktu.
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: toksyczny związek.....
|
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
Ja sama zaczynam się zastanawiać czy on może jest na coś chory czy coś wciąga.....zastanawiałam się nawet czy nie napisać do jego eks i zapytać się wprost o pewne zachowania.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: toksyczny związek.....
świr, kiedyś miałam styczność z takim świrem,... teraz jestem na to wyczólona i już nigdy tego nie powtórze...wiesz, że jest tylko jedno rozwiązanie...rozstać się i to z prędkością światła...żyłaś przedtem bez niego to i przezyjesz teraz...im dłużej zwlekasz tym bardziej się od niego uzalezniasz...miej godność...bo kiedy ja postanowiłam uwolnić się od świra swojego byłam już na dnie... proszę nie dopuść do tego...
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ Edytowane przez Maalwaaa Czas edycji: 2009-10-12 o 11:24 |
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
to,że świr to słyszę niestety od moich przyjaciółek.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: toksyczny związek.....
Witam,czytając to zasatanawiam sie czy ten facet jest aby normalny Psychicznie!! On niejest ciebie wart, nie szanuje ani ciebie ani siebie z tego co piszesz wynika takze ze jest wogole niepowazny.! Jak mozna takie coś gadać wogole ze" jestes Wyruchana "czy cos w tym stylu..? niedorzeczność jakaś.. kopnij go w zad i znajdz kogos kto cie bedzie normalnie traktował. Ja rozumiem ze Ci zalezy, moze go kochasz, niewiem dlugo razem jestescie?! ale tak czy siak to niema sensu. Piszesz ze go przepraszasz. A czemu? to on powinien cie przepraszac i calowac po stopach za to co mówi! Zastanow sie czy warto sie marnowac dla takiego Debila, inaczej niewiem jak go opisać... To że wczesniej juz odwołał ślub z powodu głupoty jak stwierdziłaś -już świadczy o NIM...
Mam nadzieje ze podejmiesz dobrą decyzje, my ci możemy tutaj tylko powiedziec nasze zdanie i poradzić ale co zrobisz to juz Twoj Wybór.. Pozdrawiam..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: toksyczny związek.....
paulinka22 nie pisz do jego byłej dziewczyny.
Wiem, że to bolesne, ale daj sobie z nim spokój. Z drugiej strony doskonale wiem, że nie dasz sobie spokoju, bo jeszcze nie spadłaś na samo dno. Jak tam będziesz to zrozumiesz, co do Ciebie piszemy. A póki co będziesz cierpieć i to coraz bardziej. Edytowane przez anyes Czas edycji: 2009-10-12 o 11:31 |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
słowa przepraszam nie usłyszałam z jego ust nigdy....dzisiaj rano przez przypadek uderzył mnie z łokcia dość mocno w twarz,mówię mu co zrobił,a on na to,że mam go więcej nie dotykać,bo znów stwierdzę,że mnie BIJE....wstyd mi jest przyznać się rodzicom do tego co się dzieje,oni nie wiedzą wszystkiego i sa strasznie za nim....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: toksyczny związek.....
może spotkanie z jego eks by Ci pomogło..? nie tylko wymiana sms ale spotkanie w 4 oczy..
a Ty z nim mieszkasz tak?? porozmawiaj z rodzicami,zwróć się do kogoś po pomoc bo sama nie dasz rady.. wyrwanie sięz toksycznego związku nie jest wcale takie proste jak niektórzy twierdzą:"zerwij z nim"
__________________
->76,6....30.07->72,7... ...65,5kg.. .60![]() Edytowane przez Dociakowa Czas edycji: 2009-10-12 o 11:43 |
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: toksyczny związek.....
Właśnie o tym myślę....nie wiem czy to dobry pomysł,wiem,że rozstali się w kłótni,jak się pytałam o nią to słyszałam tylko,że on takiej nie zna....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#30 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 360
|
Dot.: toksyczny związek.....
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.












...65,5kg.. .60

