Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

[lindsley]

Witam na kontynuacji wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=392516
Nasze maluszki to kruszynki mieszkające jeszcze w brzuszkach, malutkie bobaski a także wędrujące rozrabiaki Mimo że dzieci mamy w różnym wieku to się dobrze dogadujemy, dzielimy spostrzeżeniami i radami. Tutaj jest bardzo rodzinnie

Już mamy swoje Słoneczka przy sobie

Zebra666 (Izabela, tp 24.01.2010)- ur 28 grudzień 2009 Piotruś
elcia0787(tp 22.01) ur 5 luty 2010 SzymonLindsley (tp.16.05)ur 22 kwiecień Michaś
Kakusia (tp. 29.05)ur 8 czerwiec Dominika
Olayya (tp. 27.06)ur 4 lipiec Wiktor
Pomidora (tp. 7.09) ur 25 sierpień Tymoteusz
Lenka* (tp. 4.09) ur 26 sierpień Martynka
Gabisun (tp. 1.09) ur 4 wrzesień Kinga
Abz (tp. 1.10) ur 24 wrzesień Krzyś

Oczekujemy na maluszka

Ollliwka (Ewa)- tp - 25 maj
Scio (Paulina) - tp - 7 lipiec
Weruczek- tp - 11 sierpień





Przydatne informacje:
- bezpieczne leki w ciąży, jak się leczyć
- wyprawka
- pamiętnik z brzucha
- waga dzidziusia w brzuszku
- o zamrażaniu mleczka
- wyprawka (u dołu postu)
- harmonogram badań
- harmonogram badań - tabelka
- zakupy apteczne

[Kakusia]

No to melduję się już tutaj skoro Lindsley napisała ostatniego 5000 posta

Zeberko my mieliśmy ubaw jak kupowaliśmy kuferek bo najpierw wzieliśmy ten mały za 13zł i tak chodzimy z nim po Tesco aż w kogoś wózku ujrzeliśmy takiego giganta i polecieliśmy po niego, ale nie mogliśmy znaleźć, więc poelcieliśmy szukać tych ludzi żeby się zapytać aż TŻ znalazł tam gzie są koszyczki wiaderka i tego typu duperelki
No ale fakt - nieporęczne do transportu mogłaś do Nas przywlec

No i wkońcu na podłodze jesteśmy - Dominiczka ma frajdę

[lindsley]

Kakusia za ile kupiliście puzzle i ile ich jest?
Dobrze że się pogodziliście... My to się ciągle kłócimy i godzimy z tz. I to przeważnie on wyciąga rękę pierwszy...
Pochwalcie się tym pudłem Ja kupiłam kiedyś w carrefourze taki za 18zł ale gigant to on nie jest i póki co nie służy do zabawek... Wszystko zostaje na macie a mata na podłodze. Miejsca jest sporo...

Chmurzy nam się więc spadamy na spacer, może Michaś pośpi bo marudny strasznie. Na chwilę ucieszyło go opakowanie po chusteczkach ale jak mu ucieka to nie stara się do niego dotrzeć tylko jęczy żeby mu podać. Taki mało ambitny chłopak jest

Kurcze przydałby mi się ktoś na godzinkę dziennie żeby się Misiem zająć to bym miała błysk w domu...

Zgadnij a jak tam z rodzicami i bratem? Dogadujecie się?

Kakusia a co to było z teściową? Zeberka nam pisała że Cię nawiedziła:confu sed:

[zebra666]

Kakusia wtedy masakra była z tymi zakupami... teraz mi się go chce jak wiem gdzie szukać Może jutro powiem żeby Tż zajrzał po pracy... kurde dużo ich było?

Lindsley a tam następny będzie na odchowalni

Z teściową ja żartowałam- owszem miała być w odwiedzinach ale ja nie wiem czy taka starszna jest czy nie:F:F:F Hehe

Mały śpi dokańczam mu kluski śląskie robić i będe czekać aż wstanie i wio na spacer:F

[Kakusia]

Lindsley jest ich 10 są duże (chyba 30x30 aż zmierzę przed spacerkiem) i kosztowały 18zł więc porównując z allegro to się opłacało były cyfry i zwierzątka.
Ten kuferek to fajny duży pojemny za 22zł
My też się często kłócimy i albo ja wyciągam rękę albo wychodzi samoistnie - ot od słowa do słowa zaczynamy rozmawiać zaczyna być dobrze, a nie wracamy do kłótni (taka sobie ucieczka...)

Ojj jak ja bym miała godzinkę to leżałabym i nic nie robiła Chociaż wczoraj z tej złości wymyłam wkońcu kuchenkę, gary pozamiatałam kuchnię
A zresztą - jak przychodzi do mnie mama, albo przyjeżdża chrzestna Dominiczki to jakoś nie potrafię zająć się czymś innym - ja z tych co muszą cały czas kontrolować

A teściowa przyszła na obiad 11 listopada pierwszy raz u nas na obiad odkąd jesteśmy małżeństwem nie było źle - ładnie się zachowywała ale prezentu Małej to żadnego nie przyniosła

Zeberka w sobotę były jeszcze 3. Dwa żółte i jeden niebieski My mamy niebieski z żółtą przykrywką mogę Ci dziś zajrzeć czy jeszcze są i w razie czego kupić

lecę bo Mała już wyje z głodu

[zebra666]

Kakusia byłabym zobowiązana! Jakby udało się jeszcze upolować to napisz mi eska żebym nie kombinowała więcej bo ide do dentysty i jeszcze rozmyślałam jechać przed dentystą ale gdzie do jego małego gabinetu z tym pudłem no nie umarłby w butach chyba jakby mnie zobaczył.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

W biedronce od 18 lisopada mają być sanki za 59 zł z oparciem. A jakoś pod koniec listopada chyba klocki drewniane.

[lindsley]

Byliśmy na spacerku 1.5h, potem Misiek wciągnął brokuły z kaszą manną i leży zadowolony na podłodze i bąki puszcza

Zgadnij po co zabawki, moje dziecie obłożone wszystkim w koło a bawi się dziś ciągle opakowaniem po chusteczkach

Tz dzwonił, kupił szczeniaczka, mówił że się trochę pobawił i że fajny i że jak go wkładał do plecaka to zaczął mu gadać

Zeberka dajesz Piotrusiowi już kluski śląskie? Tak same czy z czymś?
Ja jutro dostanę kurczaczka to będę Misiowi gotować zupki. Wczoraj zrobiłam 5 słoiczków brokułów z kaszą...

Jutro mama ma przyjechać a nam się wczoraj szambo zapełniło a szambonurek ma być dopiero jutro albo w środę... Ja mam pełno prania w tym jedyny obrus na nasz stół jaki mam No i trochę do posprzątania jeszcze Ale nam się to przeważnie zdarza jak są święta, chrzciny, itp. Mam nadzieję, że nam niedługo uruchomią kanalizację bo rury już są

AAaaaaaaaaaaaa Miasiek wcina mi palce u stóp (w skarpetkach)

Kakusia dobrze że teściowa potrafiła się zachować...
A tesco to duże czy takie małe? Bo u mnie w mieście tylko te małe są, duże dopiero w Bydgoszczy

[zebra666]

Lindsley w tesco sa i te duże i małe.
A do klusek robie mu sosik doprawiony zielem angielskim, listkiem laurowym i kminkiem zmielonym. A mięsko na sosik podsmarzam na oliwie z oliwek.

[lindsley]

Napisane przez zebra666

Lindsley w tesco sa i te duże i małe.
A do klusek robie mu sosik doprawiony zielem angielskim, listkiem laurowym i kminkiem zmielonym. A mięsko na sosik podsmarzam na oliwie z oliwek.

Ja pytalam o tesco - duze tesco czy male

A mi 2km od domu wybudowali netto a za niedługo i biedronka ma być. Juz sie nie bede musiala przez korki pchac

[zebra666]

acha. No to takie średnie. Sam spozywczy duży- a sklepików poza nim mało. Nie takie jak w Krakowie czy cuś, że taka galeria z tesco w środku.

[Kakusia]

No i ja wróciłam po 1,5h spacerku Ale po powrocie musiałam szybko wstawić Małej ziemniaki i dynię żeby się gotowały, no i dla Nas udka rozmrozić i warzywka.
Obkupiłam się w Lidlu tak, że ledwo wróciłam 6 paczek mrożonek warzywnych kupiłam, skarpetki dla siebie takie podkolanówki na zimę, opaskę na uszy dla siebie i TŻta i kefirki

Dominiczka właśnie zjadła cycusia i siedzi w leżaczku i piszczy (od dwóch dni to Jej ulubione zajęcie )

Lindsley super, że będziecie mieć blisko Biedrone ja też mam blisko (jakieś 5min od bloku) i w takiej samej odległości tesco - i dzięki temu chodzimy i kupujemy gdzie promocja gdzie taniej
Tesco mamy małe, ot takie osiedlowe Takie duże gdzie to zjeść można w środku, mnóóóstwo ciuchów, sprzętów sportowych etc najbliższe w Krakowie albo tam gdzie jeździmy - w Katowicach

Narobiłaś mi smaka tymi brokułami i sama aż sobie robię z makaronem
A Dominiczka dziś będzie miała ziemniak z cukinią mojego wyrobu
Jak dajesz kaszkę mannę? jaką w jakiej ilości?

Zeberka te markety w galeriach to swoją drogą, ale np w Katowicach jest w Silesii takie gigantyczne Tesco, gdzie zawsze z TŻtem jemy w środku (są stoliki takie wysokie barowe-podają różne dania na gorąco), masz normalnie przymierzalnie z ciuchami (nie to co w naszym 2 regały z ubraniami hehe), masz mnóstwo sprzętu sportowego powykładanego - no taki kolos

Jeju, ja to nie wiem czy będę tak potrafiła gotować Małej już takie "dorosłe" posiłki tak różnorodnie - że tu kluski, że tu coś tam skąd Ty bierzesz pomysły? Na Nasz obiad to ja wymyślam codziennie coś innego, ale dla takiego Szkraba rocznego to nie podam udka w curry czy fileta z pieczarkami w sosie serowym

Lindsley ostatnio zauważyłam, że teściowa potrafi się częściej zachować zabawi Małą, nawet nie jest nachalna, narzucająca się (w sensie, że jak mówię coś, że nie, to nie robi, a moja mama ma w nosie to co ja mówię ), sama pyta się mnie jak ma trzymać Dominiczkę etc. Także jest nawet nawet dobrze aczkolwiek mogła by częściej coś wnuczce kupić wsumie jak się urodziła to parę ciuszków dała, jakiś miesiąc temu troszkę kaski dla Dominiczki, ale np jak były te rajstopki w Biedronce to mnie głupio zadzwonić do teściowej żeby kupiła, a TŻ tego nie zrobi, no a Ona na to nie wpadnie pod tym względem moi rodzice częściej rozpieszczają wnuczkę (już zasugerowałam mamie, że Dominiczce marzy się na gwiazdkę taka huśtawka 4w1 do karmienia z Arti )

[zebra666]

Kakusia ja mam podobne jak nie takie jak te zwykłe arti- krzesełko +kołyska(widziałam na allegro te 4 w 1)
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...310573518.html
tylko z misiem na oparciu.

co do gotowania to dla odmiany nam nie lubie gotować, ani pomysłów nie mam ani zdolności:P łatwiej mi dla Piotrusia idzie.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

A Kakusia mam głupie pytanie jak wkładasz do tego pudełka chusteczki to w opakowaniu czy je całkiem wyjmujesz? Kupiłam sobie i wsadziłam z opakowaniem tylko to otwieranie odkleiłam:F Z nivey mam, bo tamtych nie było.

[Kakusia]

Zeberka tylko tego 4w1 cena 2x niższa

A właśnie, chciałam nawiązać do tego, co na ostatek na poprzednim wątku napisała Zgadnij - że inne do Nas nie zaglądają nie piszą z Nami. Myślę, że dlatego, że każda siedzi na wątku "miesięcznym" typowo adekwatnym do tego kiedy urodzi. A ja np nie miałabym wtedy gdzie iść, bo majowo-czerwcowe mi od początku nie spasowały, na czerwcowe głupio tak wtranżalać się po 5 miesiącach, a głupio mi by było coś pisać o dzidziach na Naszym wątku planowania, bo przecież tam tyle dziewczyn, które jeszcze twardo się starają, nie mówiąc już ile dla mnie nowych. No a poza tym, gdyby nie ten wątek to nie miałabym możliwości gadania z Lindsley, która stała się kwietniówką, ze Zgadnij która jest majówką, z Zeberką, która jest grudniówką, z Gabisun, Olayyą, które może rzadko, ale też do Nas zaglądają i czasem coś piszą! Ba! Nawet Tity do Nas przecież od czasu do czasu zaglądnie Owszem, tęskni mi się też za Aixą, za Evitką, szkoda, że Olliwka (która przed momentem Nas podczytywała ) nie zagląda częściej...
To tak, gdyby którejś przyszło do głowy zrezygnować z tego wątku

Dokładnie tak robię Zeberko - wkładam całe opakowanie, odklejam częściowo tylko otworek i przyklejam do pudełka i zamykam. (nie odklejam całkowicie otworku, bo jak przychodzi gdzieś jechać i wsadzić do torby chusteczki to wyjmuję je z pudełka i zaklejam spowrotem żeby nie wyschły)

[zebra666]

Kakusia acha To zaklejony masz też otworek i otwierasz potem odklejasz i znowu zaklejasz zgłupiałam nie skumałam.

A krzesełko mam dokładnie to seledynowe

http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...302511412.html

[Kakusia]

Napisane przez zebra666

Kakusia acha To zaklejony masz też otworek i otwierasz potem odklejasz i znowu zaklejasz zgłupiałam nie skumałam.

A krzesełko mam dokładnie to seledynowe

http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...302511412.html

masz to co Krzysia kupiła Piotrusiowi? bo ja go przecież widziałam na żywo
Nie skumałaś otwieram pudełko, wkładam paczkę chusteczek okdlejam otworek i naklejkę przyklejam do boku pudełka. Zatykam pudełko. Potem jak ich używam to otwieram pudełko i już mam dostęp do chusteczek

---------------
Lindsley aleś super zaczęła wątek Bardzo ładnie Tylko jedna rzecz do zmiany - od 11 września mam 24 lata
Swoją drogą ilu Naszym Wizażankom już się udało i czekają na swoje maluszki! Meeega się cieszę (możesz im to przekazać na wątku Planowania )

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Dzwoni do mnie tata, że przyszedł do mnie polecony z Torunia Czy ktoś coś wie na ten temat ????
Mówię otwórz zaskoczona jakiego Torunia mówię szukaj na kopercie nadawcy bo ja nic nie zamawiałam
A to liścik od Michasia!!!!!!!!!!!!!
Ogromne buziaki Lindsley dla Was ślicznie dziękujemy co prawda jeszcze nie widziałam, ale tata mi opisywał

[Lenka*]

Cześć dziewczyny, melduję się na wątku
Ja za bardzo nie mam czasu na pisanie teraz, Martynka jest coraz bardziej absorbująca i ciągle głodna Chyba zaczyna kolejny skok rozwojowy...

Poza tym u nas niewesoło, bo Martynka chyba będzie miała operację serduszka, bo nic jej się nie poprawia, czekamy na decyzję kardiologa A dzisiaj byliśmy z nią na prześwietleniu klatki piersiowej i tak biedna płakała Jutro będziemy mieli wyniki tego prześwietlenia, mam nadzieję, że będzie ok....

Lindsley, zgłaszam poprawki na liście miałam tp na 4 wrzesnia, a Martynka urodziła się 26.08.
I chyba aldii nie ma na liście

[Kakusia]

Lenka aż mnie ciary przeszły - takie małe dzieciątko i już operacje A co dokładnie jest nie tak z serduszkiem Martynki? (też mam wrodzoną wadę serca dlatego pytam).
Moc uścisków dla Ciebie i córuni

[Lenka*]

Napisane przez Kakusia

Lenka aż mnie ciary przeszły - takie małe dzieciątko i już operacje A co dokładnie jest nie tak z serduszkiem Martynki? (też mam wrodzoną wadę serca dlatego pytam).
Moc uścisków dla Ciebie i córuni

Kakusia, nie mam za bardzo czasu opisać, bo zaraz kąpię Martynkę- to jest PDA i PFO- możesz zobaczyć w necie, znaczny przeciek krwi, Mała ma niedomkniętą przegrodę i za dużo krwi się zbiera w płuckach i lewej komorze (jest powiększona), musi mieć operacyjnie dokmniętą tę przegrodę pod narkozą

[lindsley]

A ja mam to krzesełko Kupiłam używane i nie żałuję. Może nie jest to mój wymarzony kolor ale ważne że sprawne i Michałowi chyba w nim wygodnie.

Kaszę manną wczoraj ugotowałam na oko Dołożyłam mniej więcej 2łyżeczki (takiej ugotowanej dość rzadkiej) do każdego słoiczka.

Tesco to u mnie są tylko te malutkie - spożywcze + jakaś półka art gosp dom.

Co do kupowania przez dziadków - moja mam czasem na coś się szarpnie Kupiła małemu czapkę szalik i rękawiczki na zimę, czapkę na wiosnę, teraz te zabawki do wanienki...
Teść dał kasę na dzień dziecka i na chrzciny.

[lindsley]

Napisane przez Kakusia

A to liścik od Michasia!!!!!!!!!!!!!

Miało iść na święta ale bałam się że już nie będzie dobre

Napisane przez Lenka*

Poza tym u nas niewesoło, bo Martynka chyba będzie miała operację serduszka, bo nic jej się nie poprawia, czekamy na decyzję kardiologa A dzisiaj byliśmy z nią na prześwietleniu klatki piersiowej i tak biedna płakała Jutro będziemy mieli wyniki tego prześwietlenia, mam nadzieję, że będzie ok....

Oj biedna Martynka. żeby operacja nie była potrzebna.

Napisane przez Lenka*

Lindsley, zgłaszam poprawki na liście miałam tp na 4 wrzesnia, a Martynka urodziła się 26.08.
I chyba aldii nie ma na liście

Poprawione - przyznam się że ściągałam ze staraczek te daty...
Aldii nie ma bo mnie o to poprosiła. Nic więcej nie napiszę

Ja dziś jakaś taka zdenerwowana rozkojarzona chodzę aż bym miała stłuczkę/wypadek I to z mojej winy. Tz-owi nic nie mówiłam bo pewnie by jeszcze mi dowalił...

Michał spał godz i koniec, chce się bawić. Tz z nim siedzi i testują szczeniaczka. Póki co mu się podoba. Ciekawe czy mu się znudzi. Oczywiście już go spróbował. Ciekawe jak go potem umyć

[zebra666]

Lenka nie znamy się ... ale współczuje z całego serducha Mam nadzieje, że wszystko szybko będzie za Wami i pozostanie się już tylko cieszyć.

Lindsley fajne krzesełko one wogóle są podobne tylko szczegółami się różnią czy bajerami jakimiś.

Dziadkowie... hmm moja mama coś tam wysłała czasem kasy, ciuszków, teściowa też.

U dentysty było brrrrrrrr

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Lindsley dobrze, że nic Ci się nie stało!

[zgadnij_MS]

Jestem po szkole i jak milo wrócić gdy Maksio już śpi

[lindsley]

Napisane przez zgadnij_MS

Jestem po szkole i jak milo wrócić gdy Maksio już śpi

To jak Ty masz te zajęcia? Dziennie wieczorowo czy weekendowo

Zeberka jakby gość jechał troszkę szybciej to uderzyłby - dostawczakiem w mój bok. A jeszcze miałam szybę opuszczoną bo zaparowała. Krok od domu a mogłabym nie wrócić do mojego maluszka

[zgadnij_MS]

Lindsley, no to miałaś stracha...
Szkołe mam w pon, śr, 15.30 - różnie kończe, i sob 7.30 - różnie kończe

[zebra666]

Lindsley no to musisz teraz wziąść się w garśc i nie myśleć tyle Najważniejsze, że na strachu się skończyło!

Zgadnij a który to rok?

[zgadnij_MS]

Niestety pierwszy ale w 2012 kończe

[zebra666]

Napewno dasz rade- najważniejsze, że ma Ci kto pomóc

[Tity]

Cześć dziewczyny Już nie mogę się doczekać, kiedy będę Wam o dzidzi pisać, ale jeszcze trochę
Lenka strasznie mi przykro, że malutka musi się tak męczyć Ale trzeba wierzyć, że przecież to ma jej pomóc. Będzie dobrze wszystko Trzymam mocno kciuki za maleństwo

[zgadnij_MS]

Lenko, najważniejsze żeby Martynka była cała i zdrowa

Tity zobaczysz jak Ci poleci

Maksio ma poranną drzemkę, więc ja mam czas na śniadanie.

[zebra666]

Tity jakbym Cię kojarzyła skądś z innego wątku...