problem z chłopakiem

[ermina93]

czy powinnam być z chłopakiem, który mówi, że nie jestem brzydka, ale powinnam bardziej uwydatniać swoje atuty? tzn. głownie chodzi mu o to, że powinnam malować się trochę. tylko nawet nie wiem jak, bo jak mam tusz i trochę fluidu matującego to on mówi, że nigdy się nie maluję, ale jak mam się malować, żeby zauważył a żeby nie wygladać jak tapeciara?

[paula78]

Nie nie powinnas z nim być ,partnerowi powinnas podobac sie taka jaka jestes.

[Pafit]

Zmień chłopaka

[numb05]

Napisane przez paula78

Nie nie powinnas z nim być ,partnerowi powinnas podobac sie taka jaka jestes.

jeśli wypomina wady to ok, ale jeśli on tylko lekko... nakierowuje? według mnie jeśli on chce żebyś się malowała (mi zawsze mówią że to głupie ) a Ty nie chcesz, to po prostu mu to powiedz, zero problemu, i on chyba też tak powinien do tego podejść. jeśliby mówił że jesteś brzydka i albo się pomalujesz albo ... koniec?! to wtedy jak najbardziej zakończyłabym znajomość...

[kr3dka]

Malując się nie musisz być "tapeciarą" do fluidu i tuszu możesz dodać cień do powiek błyszczyk może kredką oczy podkreślić, ew chłopak nie jest Ciebie wart

[Nieoficjalnie]

Napisane przez numb05

jeśli wypomina wady to ok, ale jeśli on tylko lekko... nakierowuje? według mnie jeśli on chce żebyś się malowała (mi zawsze mówią że to głupie ) a Ty nie chcesz, to po prostu mu to powiedz, zero problemu, i on chyba też tak powinien do tego podejść. jeśliby mówił że jesteś brzydka i albo się pomalujesz albo ... koniec?! to wtedy jak najbardziej zakończyłabym znajomość...

Jestem tego samego zdania

[delightful_girl]

Napisane przez ermina93

czy powinnam być z chłopakiem, który mówi, że nie jestem brzydka, ale powinnam bardziej uwydatniać swoje atuty? tzn. głownie chodzi mu o to, że powinnam malować się trochę. tylko nawet nie wiem jak, bo jak mam tusz i trochę fluidu matującego to on mówi, że nigdy się nie maluję, ale jak mam się malować, żeby zauważył a żeby nie wygladać jak tapeciara?

Myślę, że powinnaś przede wszystkim zostać sobą!
Jeśli źle się czujesz albo uważasz, że za wcześnie na "bardziej wyraźny" makijaż to poczekaj z tym.
Możesz natomiast pójść z chłopakiem na kompromis, że powiedzmy kilka razy pomalujesz się "bardziej".

Ważne też aby dokładnie się określił czego oczekuje przez słowa które podkreśliłam - abyście się dobrze zrozumieli...

Mimo wszystko, jest to dla mnie jakieś dziwne... Bo chyba nie jest z Tobą tylko dla makijażu prawda?!

[olenieek]

jak dla mnie to chłopak nie bardzo. skoro teraz chce żebyś bardziej się malowała to pomyśl co bedzie jak zobaczy cię rano, tuż po wstaniu ? (chyba że kładziesz się spać z makijażem i po przebudzeniu wyglądasz pięknie jak na filmach ). może warto z nim o tym dłużej porozmawiać

[sauer]

Mi chłopak zasugerował kiedyś zrobienie grzywki, może się trochę złościłam ale po pójściu do fryzjera okazało się, że to był strzał w 10 Jednak jeżeli on stawia sprawę w tym stylu : " maluj się albo z nami koniec" to lepiej go sobie odpuść. A jeśli nie, to może warto posłuchać jego rad? Makijaż nie jest kłopotliwy tak jak włosy - możesz go zaraz zmyć więc pokombinuj ale tak żeby nie przekombinować :P

[ermina93]

On mi nie powiedział, że muszę się malować, ale powidział, że gdybym lekko zaczeła to byłoby super. Ja też już o tym myślałam dawniej, bo mam juz 17 lat a maluje się napewno znacznie mniej niz srednia krajowa, bo nawet nie potrafię sie pomalować:P

[sauer]

Napisane przez ermina93

On mi nie powiedział, że muszę się malować, ale powidział, że gdybym lekko zaczeła to byłoby super. Ja też już o tym myślałam dawniej, bo mam juz 17 lat a maluje się napewno znacznie mniej niz srednia krajowa, bo nawet nie potrafię sie pomalować:P

no to jeżeli nie widzisz nic w tym złego to najwyższy czas nauczyć się malować