PTRZEPROWADZA DO USA bardzo proszę o pomoc

[NatalieStar]

Nazywam się Natalia,mam 17 lat i serdecznie dziękuję z góry wszystkim ludziom,którzy mi pomogą.
Bardzo prosiłabym o poważne rozpatrzenie mojego problemu.
Moim celem w życiu jest wyprowadzka z polski.Najbardziej marzę jednak o usa.Wiem że nawet tam nie jest kolorowo,ale mój wiek to czas decyzji i dążenia do nich-później będzie za późno.W ten sposób po wieloletnich przemyśleniach przekonałam się na własnej skórze że nie jest to marzenie "głupiej dziewuchy" a realistyczna decyzja na CAŁE ŻYCIE.
I przede wszystkim chciałam wszystkich poinformować,iż nie chcę wyprowadzać się w wieku od 24 lat,bardzo chciałabym spędzić tam swą młodość i wyprowadzić się w wieku 18-20 lat!
Raz jeszcze przypomnę,iż patrzę na to bardziej realistycznie niż na to,co będzie jutro i stanowi to wielką część mojego życia.Niestety nie orientuję się w możliwościach przeprowadzki dlatego Kochani to Wy jesteście JEDYNĄ POMOCĄ dla mnie...!

Żyję z rodzicami,zarabiają po 1000 zł,jak to tu.Nie mam możliwości zabrania masy pieniędzy i hulaj w Amerycee!
Będę musiała sama je "wykombinować" i zdobywać.

BŁAGAM podajcie mi realne sposoby na przeprowadzkę,mieszkanie i pracę.(!!!)

1.Czy byłaby możliwość zdania matury i od razu wyjechać bez studiów i pracować...

2.Napiszcie jak ze studiami-czy w polsce czy w stanach studiować(ale cena..)

2.Gdzie pracować.Jakie muszę mieć wykształcenie..

Mam rodzinę w Usa jest to bliska rodzina lecz urwał się kontakt a nie zadzwonię z nowiną że się wprowadzam,nawet mnie nieznają.

Słyszałam też np o programie Work&Travel który pozwala na wyjazd w wakacje studencików,oni szukają Ci pracę...

Albo zwykłe ogłoszenia anonimowców z typu "Sprzątanie biura,Kelnerka,Sprzedawca ,Opiekun".

także podsumowując, NA CO NAJLEPIEJ JECHAĆ do Usa(jaką pracę), czy da się w młodym wieku oraz co i jak !

BŁAGAM POMÓŻCIE

Wdzięczna Natalie BlanketW

[Agniesia666]

a nie myslalas zeby wyjechac jako au-pair?

[marryme21]

Napisane przez Agniesia666

a nie myslalas zeby wyjechac jako au-pair?

To chyba najlepszy pomysł dla tak młodych osób.
Taki program jest na rok z tego co wiem,pieniędzy nie zarabiasz,dostajesz tylko kieszonkowe.Mogłabyś poznać codzienne życie,obyczaje,nawiązać znajomości,podszkolić język.Zobaczyłabyś czy Ci się w Usa
NAPRAWDĘ podoba.Po tym czasie pomyślałabyś co dalej.
Pamiętam,że na wizażu pisała kiedyś młoda dziewczyna,która była zafascynowana Stanami,tylko tam chciała mieszkać,chociaż nigdy tam nie była.
Bo to przecież boska kraina...
Pojechała pierwszy raz na au pair i wróciła chyba po 2 miesiącach,bo stwierdziła,że to okropne miejsce.
Natalie,najlepiej gdybyś mogła jechać do Usa i tam się uczyć,ale to niestety wymaga sporo $$$.Nie orientuję się w cenach,ale studia nawet dla Amerykanów są kosztowne i wielu na nie nie stać.

[kasiasiar]

studia ukończone w Polsce nie są brane pod uwage w Ameryce
ciężko Ci będzie wyjechac od tak sobie... ale głowa do góry bo dla chcącego nie ma nic trudnego. Możesz brać udział w loterii wizowej( o zielona kartę) jednak wiążę sie to z wpłaceniem pieniędzy, ktore w przypadku nieotrzymania wizy nie są zwracane...

Innym wyjściem jest wyjazd do pracy wakacyjnej poprzez pośrednika work& travel(na wizę studencką, ale to bys musiała zacząć jakieś studia) poza tym program taki jest płatny i placi sie slono. Wiza przysługuje na 4 mce( 3 mce pracy i 1 zwiedzania) i jak CI się spodoba moglabyś zostać(niestety juz nielegalnie) jednak uczestnictwo w takim programie i wplacenie pieniedzy nie gwarantuje, że otrzymasz wizę(jedzie sie na rozmowe do ambasady)

Chyba w ogóle najtrudniejsza rzecza do pokonania będzie zdobycie wizy...

z doświadczenia wiem, że najbardziej oplacalna praca jest kelnerowanie,pensja podstawowa jest niska ale napiwki sowicie wynagradzają...

punktem zaczepienia może byc rodzina, o której pisalaś. Myśle, że to jedyny realny sposób. Odnow kontakt i poproś o zaproszenie. Wtedy nz takim zaproszeniem nie powinnas mieć klopotow z otrzymaniem wizy...

[marryme21]

Napisane przez kasiasiar

Możesz brać udział w loterii wizowej( o zielona kartę) jednak wiążę sie to z wpłaceniem pieniędzy, ktore w przypadku nieotrzymania wizy nie są zwracane...

Niestety Polacy od kilku lat nie mogą brać udziału w loterii wizowej.Nie wiadomo kiedy to sie zmieni,pewnie nie tak prędko.
Tzn.konkretnie to osoby URODZONE w Polsce nie mogą składać wniosków.Jeśli ktoś urodził się poza granicami naszego kraju(lub jego rodzice,małżonek),to może brać udział w loterii.
O jakim wpłaceniu pieniędzy mówisz?
Losowanie jest bezpłatne, z tego co wiem.

Napisane przez kasiasiar

Innym wyjściem jest wyjazd do pracy wakacyjnej poprzez pośrednika work& travel(na wizę studencką, ale to bys musiała zacząć jakieś studia) poza tym program taki jest płatny i placi sie slono. Wiza przysługuje na 4 mce( 3 mce pracy i 1 zwiedzania) i jak CI się spodoba moglabyś zostać(niestety juz nielegalnie) jednak uczestnictwo w takim programie i wplacenie pieniedzy nie gwarantuje, że otrzymasz wizę(jedzie sie na rozmowe do ambasady)

Wiza J1 przysługuje na 5 miesięcy(4 miesiące pracy plus 30 dni na zwiedzanie).Jest możliwość przedłużenia pobytu już na miejscu w Usa.Ale musiałabyś poczytać dokładniej na ten temat.Na pewno jest to pobyt bez prawa do pracy.

W przypadku au pair obowiązuje ten sam typ wizy J1,ale okres czasu jest dłuższy,chyba 12 miesięcy plus 30 dni na zwiedzanie.

Ogólnie całe work&travel to totolotek.
Najczęściej jest to niestety sam ,,work'' ,a ,,travel'' palcem po mapie.
Nie wiesz na jakiego pracodawcę trafisz,czy ,,zagwarantowane mieszkanie'' będzie na Ciebie czekać,ile będzie pracy i czy W OGÓLE będzie.
Nie raz i nie dwa wystawiali studentów do wiatru.
Koszt całego wyjazdu też jest spory,musisz przejść rozmowę z po angielsku w ambasadzie/konsulacie.No i faktycznie,mozesz tej wizy nie dostać.

Napisane przez kasiasiar

z doświadczenia wiem, że najbardziej oplacalna praca jest kelnerowanie,pensja podstawowa jest niska ale napiwki sowicie wynagradzają...

Popieram.

Napisane przez kasiasiar

punktem zaczepienia może byc rodzina, o której pisalaś. Myśle, że to jedyny realny sposób. Odnow kontakt i poproś o zaproszenie. Wtedy nz takim zaproszeniem nie powinnas mieć klopotow z otrzymaniem wizy...

Jak to mówią ,z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu.
Ale próbuj,próbuj,może się uda odnowić kontakt.

[kasiasiar]

za mozliwośc udziału w loterii wizowej placiło sie równowartość 100 dolarów

jesli chodzi o work & travel to sa targi pracy, można samemu tez szukac pracodawcy .Ja np sama sobie go znalazlam.

[marryme21]

Napisane przez kasiasiar

za mozliwośc udziału w loterii wizowej placiło sie równowartość 100 dolarów

Na stronie ambasady Usa jest taki komunikat:

Program Loterii Wizowej 2011 (DV - 2011)

Za zgłoszenie udziału w loterii DV nie pobiera się żadnych opłat.

Rząd Stanów Zjednoczonych nie zatrudnia żadnych konsultantów zewnętrznych, ani prywatnych firm usługowych do obsługi loterii wizowej. Wszyscy pośrednicy lub inne osoby oferujące pomoc w przygotowaniu spraw związanych z loterią robią to bez upoważnienia i zgody Rządu Stanów Zjednoczonych.

Zdarzały się przypadki fałszywych stron internetowych, za pośrednictwem których pewne firmy podające się za instytucje związane z Rządem Stanów Zjednoczonych żądały wniesienia opłat za wypełnienie zgłoszeń loteryjnych. Tymczasem za wypełnienie Elektronicznego Zgłoszenia Udziału w Loterii Wizowej nie pobiera się żadnych opłat.

Za SAM udział w loterii nic się nie płaci z tego wynika.
Dopiero gdy się zostanie wylosowanym to zaczynają się opłaty.
M.in. pisze na tej stronie,że 375 $ - ,,Dopłata za rozpatrzenie wniosku wizowego dla osób wylosowanych w Programie Loterii Wizowej DV (od osoby).''.

Pamiętam,że jakieś 10 lat temu mój znajomy wylosował kartę.
A raczej dopiero samą szansę na kartę.
Miał mnóstwo formalności do załatwienia-badania lekarskie,dużo papierkologi,jeździł do ambasady co rusz.
Ale wszystko się powiodło i już dawno mieszka w Stanach.

[PolarLights]

Popieram dziewczyny . Najlepiej wyjechac jako au-pair ( opiekunka do dzieci) dostajesz okolo 195 $ tygodniowo i jeśli sie dobrze zakręcisz mozesz dodtakowo zarobic sobie więcej ( wyprowadzanie psów , czytanie starszym osobom ) Po tak spędzonym roku kiedy faktycznie przeknoasz sie czy to jest życie dla Ciebie , możesz przedłużyc sobie pobyt o kolejny rok ( program au pair wydaje wize na MAX 2 lata ) a potem jeżeli będziesz chciala zostac to albo na czarno - nie polecam . Wizę dostaniesz jesli podejmiesz studia . Koszt okolo 40 tys $ na rok . Powtarzam $ lub wyjdziesz za mąż za Amerykanina , wtedy automatycznie dostajesz obywatelstwo amerykańskie . Także nie jest to taka łatwa sprawa żeby móc tam zamieszkac na STAłE.

[paula78]

Napisane przez PolarLights

lub wyjdziesz za mąż za Amerykanina , wtedy automatycznie dostajesz obywatelstwo amerykańskie ..

Nie jestem pewna czy tak z automatu dostajesz obywatelstwo.