|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
dziwny pomysł na ślub
Otóż moje wizażanki zacznę od początku.Zyjemy ze soba ponad 5 lat,mamy synka 3,5 roku.Na początku tego roku podjęlismy decyzję o budowie domu.Jeśli wszystko dobrze pójdzie to domek będzie za rok gotowy do zamieszkania.I tu jest mały problem.Mój tż wymyslił,że nasze wesele odbedzie się w ogrodzie.Nie wyobrażam sobie tego.Przeciez to powinien byc szczególny dzień,a ja będę czula się poprostu źle.Zamiast się bawic będe opiekowac się synkiem i obslugiwać gości(bo kto ma to robic skoro ślub w moim domu)Próbowałam z nim rozmawiać,ale efektów brak.Dodam,że moja polowa jest po rozwodzie.Pierwszy ślub miał cywilny jako 19to latek,a małżeństwo trwało 4 miesiace.Chciałam mieć wymarzony ślub aa iwdzę,że będzie strasza klapa.Nie będzie to mój szczęśliwy dzień.Co sądzicie o jego pomysle,bo może ja przesadzam
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Przesadzasz
to świetny pomysł o ile pogoda wypali zamówicie firmę cateringową i nie będziesz latać koło gości tylko zajmą się tym kelnerki. No chyba że planujecie wesele na ponad powiedzmy 70 osób, może być wtedy ciężko. My wyprawialiśmy 25lecie rodzicom i było ponad 60 osób, i spokojnie sobie poradziliśmy we trójkę z obsługą gości i wszyscy wspominają to imprezę z uśmiechem na twarzy.To może być naprawdę piękna impreza.
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Może się do tego pomysłu przekonam.Moje wymarzone wesele miało wygladać inaczej.bedzie ok 50 osób.Nie wiem jak by to miało wygladać.Wiadomo,wesela trwaja do białego rana,a tu jak sie zciemni.Nie przeniesiemy się do domu bo nie bedzie tyle miejsca.A poza tym komary nas zjedzą
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Jak zapalicie pochodnie będzie piękna atmosfera! zobaczysz. Na komary też napewno znajdzie się jakiś sposób
Są chyba takie specjalnie świeczki odstraszające. Do tego kwiaty, podest z zadaszeniem (może białe namioty typu pawilon). Aż się rozmarzyłam Kwestia dobrej organizacji i będziesz ten dzień wspominać pięknie.Takie wesele najlepiej jest urządzić w maju bądź czerwcu kiedy jeszcze nie ma zimnych wieczorów.
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
mój menczyzna proponował lipiec,sierpień
Może masz racje,może on chce naprawdę zorganizować niezapomniany ślub.Bo ja juz myslałam,żeszkoda mu na sale kasy heheh.Oj różnie z tym moim tż.Mieszkamy ponad trzy lata razem,a ja się jeszcze zaręczyn nie doczekałam.No ale tak bywa,że niektórzy faceci maja trudności w wyrażaniu uczuć.A nie mówię już o zareczynach.
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
fakt, że sporo zaoszczędzicie. Myślę że w góra 5000 tys zmieścicie się bez problemu. A zaoszczędzone pieniążki można wydać na rewelacyjną wymarzoną podróż poślubną. Mi się wydaje że impreza i cała otoczka jest troszkę bardziej dla gości, a państwo młodzi czy będą robić ślub w sali czy w domu będą całymi przygotowaniami wykończeni. Ja bym na Twoim m-cu robiła ślub w domu, a kasę wydała na podróż. Wybór należy do Ciebie
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#8 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 751
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
takie duże namioty, podest, winko i muzyczka jak w filmie ![]() myśle ze powinniście współnie ustalić czego pragniecie i jak to zrealizowac, policzyc co ile kosztuje, zorientowac się w frimach caterigowych i wypozyczalniach takich duzych namiotow ![]() szkoda tylko ze w polsce pogoda jest zawsze niepewana ![]() nie martwilabym sie tym ze trzeba sie goscmi opiekowac. Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Marzenia marzeniami,ale mój miś chyba wymyslil taka opcję,aby nie wydac za dużo pieniędzy,bo będziemy dalej wykanczać dom.Może to i dobry pomysł,sama nie wiem.Wprawdzie nie o takim ślubie marzyłam.Jestesmy ze soba juz troche i chciałabym abysmy byli małżeństwem.Jeśli sie nie zgodzę na wesele w ogrodzie w gronie rodziny to będe czekac jeszcze 10 lat zanim nie wykonczymy całego domu.Z podróży tez nici bo mamy małe dziecko i nie ma go komu "sprzedać".Dla mnie miał by to byc najpięknejszy dzien.Może jak usiąde i przemyslę,pomyslę i przetrawię to.Nie jestem ograniczona brakiem wyobraźni,ale kompletnie sobie nie wyobrażam tego.Tym bardziej,że najpierw musialabym poświęcić kupę miesięcy na "zrobienie"ogrodu na bóstwo,bo po zakończonej budowie zostanie tam pobojowisko.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
Jednak wszystko nie może być na Twojej głowie - muszą być namioty (są firmy które je wynajmują) bo co jak zacznie padać, katering - przecież nie będziesz gotować wszystkiego sama a jak wrócicie z kościoła/usc to w kiecce nie będziesz kotletów nakładać na talerz (to ma być przyjemność a nie udręka), powinniście wynająć jakieś kelnerki - chyba nie będziesz Ty albo Twoja mama ze wszytkom latać Może Twojemu Tż'towi wydaje się że zrobicie grilla w ogródku dla znajomych i będzie super Powinnaś z nim to poważnie omówić. I jeżeli koniecznie będzie chciał w tym ogródku to musi wziąć pod uwagę że to będzie Wasze wesele i nie będziesz gotować/szykować i obsługiwać a ktoś musi sie tym zając. A sąsiedzi nie będą mieć pretensji że hałasujecie?
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Mój tż chybaa nie przywiązuje wagi do tej całej otoczki ślubu bo juz ma jeden nieudany za sobą
jakbym znalazła jakies inspiracje do tego aby to jakos "ogarnąć"to byłabym w stanie to zaakceptować,myslę,że bez cateringu się nie obejdzie bo nie bede biegac(to ma byc mój dzień)Nie wiem kompletnie co zrobic z tym ogrodem,żeby wyglądał jakoś,orkiestra odpada bo sąsiedzi mają z dekielkami cosik im wiecej o tym myślę,tym bardziej sie odechciewa.Sama nie wiem.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
ślub w ogrodzie to nic nazdwyczajnego w dzisiejszych zcasach, można wynajać firmę która wszystko zorganizuje lub zorganizować samemu, zatrudnić kucharzy i kelnerów i niepowiedziane, że to Panna Młoda ma latać między gośćmi. Wystarczy pomyślęć i brać się do organizacji i załatwianai namiotu, krzeseł, podestu...
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
jeśli na dworze to tylko lipiec bo po Anki zimne wieczory i poranki
myślę, że to wszystko kwestia organizacji, po prostu dowiedz się jak on dokładnie to widzi
|
|
|
|
|
#14 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
dobrze powiedziane,heheh "jak on to widzi"Ja mam sie tym zająć i jak zrobie tak bedzie dobrze.Wczoraj rozmawialismy,Niestety skonczylo się na kłutni
Mam ograniczone środki finansowe.Mam urządzic cały ogród.Posadzić kwiaty i jakieś drzewka,najlepiej większe.Mam zadbac o wszystko,bo "mój luby pracuje"Na pytanie:co sądzisz o taym czy o tamtym? uzyskuje odpowiedź:Zrobisz jak uważasz!Gdyby mi się ten pomysł podobał,to pewnie z wielkim entuzjazmem bym zabarała się do roboty.Wiem,że juz zaczynam marudzić ale kogokolwiek zapytam o radę,to kazdy odpowiada:To twój ślub,musisz zrobic po swojemu.Do dupy to wszystko,chyba daruję sobie ti jak mój tz ma takie podejście.Z gów...a bat mam ukęcić.Jak mam ogarnąć tak duzy ogród?Szukałam w necie jakieś inspiracje,ale to nie na moja kieszeń.No i zero pomocy.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Witam! Przeczytałam cały Twój wątek.I tak piszesz TŻ chce to,chce tamto,a nie napisałaś czego Ty chcesz?Powiedziałaś mu,że nie podoba Ci się ten pomysł? To że wolałabyś inaczej?
To,że był żonaty w wieku 19 lat i to przez 4 miesiące chyba nie powinno przesądzać jego podejścia do ślubu.Raczej wygląda jakby on to robił na odwal.Wie,że chcesz ślubu to dla spokoju się godzi,ale w sumie wszystko mu jedno,bo i tak jesteście razem. Niestety częsty przypadek.Jak facet jest zakochany to zaraz by się żenił,ale jak mija zakochanie to potem już nie bardzo mu się chce,zwłaszcza jeśli ma wszystko co chce bez ślubu. Aha,nie mylić zakochania z miłością!!
__________________
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Jesteśmy ze soba długo,tworzymy rodzinę,jestem szcześliwa.Mój tz nie jest wylewny co do słów,ale po jego czynach widzę,że mnie kocha.Inaczej bym sie nie męczyla tylko dla dziecka.Ale przez jego durny światopogląd(po co komu śluby,skoro zyjemy i jest ok)Dlatego wkurza mnie tym.A skoro ja chce to mam się tym zająć.Dla niego ważniejszy jest dom,który budujemy i wykończenie a tak naprawdę bedzie to trwało kupę lat.Nie chcę tyle czekać.Ślub musimy sfinansowac sami.Nie planowałam zapraszać wielu gości.Tylko najbliższych.On twierdzi,że nie wyda 5 tys za sale i 3 za zespól.W ogrodzie zespól odpada,bo mam głupich sąsiadów.Poza tym tam wygląda jak po wojnie,a wszystko jest na mojej głowie,on sie zajmuje domem ja ogrodem jak chce mieć ładnie do ślubu.Porąbane to wszystko.On mówi,że wie,że zależy mi na ślubie i on robi to dla mnie,bo wg niego możemy taak życ jeszcze 20 lat a nawet do smierci,bo ważne jest to,że się kochamy a nie papierki.A ja bym chciała mieć "akt własności"MOJEGO misia.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
hmm więc może mu powiedz, że nie chcesz mieć tego dnia wszystkiego na głowie i czy on widzi jakieś rozwiązanie.. czy katering wchodzi w grę.
drugi sposób, jeśli naprawdę Ci się nie podoba zupełnie ten pomysł zrób odpowiedni kosztorys.. ceny bierz max a drugi kosztorys zrobienia tego w jakiejś sali po małych kosztach można i tak próbować.. wiem, że to wybieg ale zawsze sposób
|
|
|
|
|
#18 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
zrobiłam kosztorysy
catering będzie na bank,bo ja nie będę biegać,wystarczy,że będe miała syna na oku,myślę o tym długo i powoli tak jak czytam Wasze odpowiedzi,to może i faktycznie można to jakoś ugryść.Zrobic nastrój,muzyke też bym jakos zorganizowała.Tylko nie wiem co tu z ogrodem zrobić.Zakup roslin to koszt 1 tys,bo mniej więcej obliczałam.Na wiosnę musiąłbym sie zając tym wszystkim,ale boje się ze nie dam rady.Niestety mi nikt nie pomoże,mam tak cudowną rodzinę zostało mi troche czasu aby ogrod zaprojektować,no i jeszcze zostało wnętrze domu do urządzenia.Chyba odłoże ślub na 2011 rok,bo nie dam rady.
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
Mniejsza o moje dywagacje. Co do wesela,to skoro nie ma być orkiestry to po prostu takie większy obiad/kolacja wyjdzie. Może więc lepiej po prostu iść do jakiejś fajnej restauracji,zarezerwować stoliki itd. Nie rezerwacja całej sali,tylko części. Co do menu to pewnie można się dogadać. Ale myślę,że finansowo nie wyjdzie to dużo gorzej,a dużo mniej biegania, załatwiania itd. Co do wesela na zewnątrz,ja zastanawiałam sie nad weselem na łące,ale to chyba problem z cateringiem by był i jednak to trochę problematyczne,bo biała suknia jakoś mi się gryzie z owadami w jedzeniu. Choć pewnie byłby na to jakiś sposób i nie musiałabyś wtedy męczyć się z tym ogrodem. Z drugiej ogród i tak kiedyś pewnie będziecie robić,a tak to byłoby z głowy. Nawet sam ładny trawnik dobrze wygląda.Nie musisz za bardzo kombinować i bawić się na razie w kwiatki,drzewka itd. Po drugie nie napisałaś jak z innymi wydatkami,suknia,fryzjer, zdjęcia. Rozumiem,że na wszystkim będziecie musieli oszczędzać,ale jednak to powinien być dzień który będziesz wspominać z radością,a a nie dobrze że się skończył. Może jednak,jeśli musisz zrezygnować ze wszystkich swoich marzeń to warto poczekać.
__________________
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
O
Ja marzę o takim weselu, a raczej przyjęciu(około 20 osób) w ogrodzie przy domu TŻta, a niedługo i mojego Jak dobrze się zorganizujesz to może być naprawdę piękne i niezapomniane przeżycie TŻta podziela na szczęście mój entuzjazm może się jednak przekonasz do pomysłu swojego narzeczonego
__________________
Kocham i jestem kochana Nic więcej mi nie trzeba do szczęścia Powiedz coś miłego 3 osobom dziennie
Edytowane przez Lisiunia Czas edycji: 2009-11-04 o 17:03 |
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Chyba najlepiej będzie zasiać trawę a po weselu sadzić kwiaty bo dzieci i goście Ci je zadepczą
Trochę bez sensu z sąsiadami .... może ich zaproście na poczęstunek to nie będą marudzic że hałasujecie.
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
A ja sobie nie wyobrazam 50 osob plus obcy z obsugi plączący sie po moim domu w mojej kuchni,toalecie .Na pogode bym nie liczyla.Nie wierze ,że nie bedziesz musiała pokazywac gdzie noże ,a szklanka a serwetka itp duperele.
Równie dobrze mozna to zrobic w ogrodzie przy jakies restauracji. Za rok zamieszkacie i bedziesz miala na tyle wyposazony dom ?no I nowy dom,podlogi,dywany i ponad 50 osob ,nie dziękuje. a co z ogrodem ?bedzie trawka czy piach po kostki ?trawki byloby mi szkoda . Koszty cateringu ,oswietlenie,jakis namiot,krzesla,stoly plus woda,prąd wyjdzie pewnie podobnie jak w knajpie ,a po imprezie w knajpie wracasz do cichego ,czystego domu i nie interesuje cie nic oprocz wlasnego łóżka. Faceci maja rozne pomysly tylko wąska wyobraznie. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-11-04 o 18:20 |
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Musiałabym zasiać trawę lub kupic w rolkach już gotową,zasadzic jakieś kwiaty tak by nie zostały zniszczone czyli na obrzeżach ogrodu aby było miejsce na stoły.Myslę że zmniejsze listę gości.sąsiadów nie zaproszę,bo mi wódy nie starczy
sukienka i fryzjer to najmniejszy problem,fotograf także.Ale co co mnie bedzie czekało przed i po ślubie na działce to mnie zniechęca.Mój tż ma 33 lata,nie chcę czekac aż będzie miał 50,bo noc poślubna nie wypali
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Wynajem takich namiotów bywa baaardzo drogi. Firmy wynajmujące eleganckie namioty nieźle sobie liczą, ale oferują też usługi typu pozbywanie się owadów, pryskanie środkiem na komary, stawianie oświetlenia.
W ogóle przepraszam za szczerość, ale ten pomysł jest zwyczajnie głupi. W ogrodzie to se można grilla zrobić na kilkanaście osób, a nie wesele. W dodatku dom pewnie niewykończony będzie, a co dopiero ogród - bo to zajmuje kupę czasu i pieniędzy. I całe zamieszanie z cateringiem, stołami... I jeszcze kwestia pogody.Prościej wynając jakąś restauracje, zapłacić i mieć wszystko z głowy. |
|
|
|
|
#25 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
czy po prostu kolacja dla najbliższych?Bo to jednak dużo zmienia.Poza tym jeszcze kwestia tych namiotów,jakiegoś parkietu do tańczeniu(jednak szpilki w trawie to trochę nie bardzo). I tak w sumie to nie wiem czy zaoszczędzicie na tym,bo to rzadki sposób robienia wesel w Polsce(przynajmniej w moich stronach). Dalej jeśli wesele ma trwać po 22 to musicie ustalić z sąsiadami,czy policji na Was nie wezwą za zakłócanie spokoju,bo jednak będzie głośno. Poza tym szczerze mówiąc to trochę smutne,że zgadzasz się na wszystko co Twój TŻ wymyśli byle tylko się z Tobą ożenił. Zastanów się,czy taka forma świętowania będzie Ci odpowiadała i czy nie będziesz żałowała później tego swojego marzenia. Jeśli pasuje to do dzieła.Na pewno da się to zorganizować tak żeby było fajnie.Ale jeśli nie to może warto spróbować zrealizować choć część własnych pragnień. Tekst TŻ,że on nie da 5 tys za salę i 3 tys. za zespół nie brzmi zachęcająco, ja rozumiem że oszczędza na Wasz dom,ok,ale jednak bez przesady(chodzi mi o podejście,nie o kwoty).Zaraz dostaniesz limit na suknię ślubną.Poza tym myślę,że da się to zorganizować stosunkowo niedrogo wesele np. wynajmując oddzielnie salę a oddzielnie kucharki,dj zamiast zespołu,rezygnacja z wynajmu auta itd.
__________________
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
No właśnie tak to bywaz tym moim tż,że trzeba mu ustępować czasami.Ptawdziwego wesela nigdy nie planowaliśmy,tylko takie przyjęcie.Co do sukni to nie ustąpie
i on wie o tym.Poza ty to nie jest najdroższa suknia.Auto ma nasz przyjaciel(piekny zabytkowy mercedes).Wczoraj myslałam i postanowiłam,że poszukam knajpy i postaram sie mu wytłumaczyć,że wesele w domu to złudne oszczędności Wiem,że uporem czasami można cos uzyskać.Zrobie nowe"max" kosztorysy,Wezmę sie ostro za robotę.Dzięki dziewczyny za wsparcie i porady.Wiem,ze nie chce tańczyc z komarami Jeśli sie nie zgodzi,to ślubu nie będzie.No trudno,wiem,że jak zobaczy mnie nieszczęsliwą to zmięknie.Zawsze tak było,ale to trzeba czasu.Muszę użyc "sposobu".
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#28 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Cytat:
Cytat:
Z jednej strony powiem ci, że okropnie przesadzasz, bo to nie średniowiecze ani PRL że trzeba wszystko samemu. Są od tego firmy, catering, kucharki, więc najpierw trzeba trochę pomyśleća a nie od razu lamentować. Poza tym, wszystko możessz zrobić po swojemu więc to też chyba dobra opcja. Należy się tylko zastanowić, czy w tak krótkim czasie da się zagospodarować ogród, bo jak wszyscy wiemy, trawa nie wyrośnie w ciagu jednego dnia czy tygodnia, tak samo z kwiatami, duże drzewa są baaardzo drogie i jest duże prawdopodobieństwo ze się nie przyjmą. Zawsze można wynajać Dj-ja, a skoro sąsiedzi są tacy upierdliwi, to ich po prostu zaproś i nie będą marudzić. A skoro tak bardzo nie chcesz takiego ślubu, to zrub Tż-wi kosztorys, pokaż mu czarno na białym ile co go bedzie kosztować i może się obudzi, bo wcale to taniej nie wychodzi, wprost przeciwnie, te namioty, podesty catering, wszystko kosztuje. A przy jednym kotlecie ludzi nie posadzisz. Dodaj do tego ceny kwiatów które są ci potrzebne i nikt nie powiedział ze muszą być najtańsze w końcu "ma być jak tobie się podoba" Jak zobaczy jaki to koszt, to już nie bedzie taki hop do przodu. Zawsze też możesz iść do pracy i powiedzieć że ty też pracujesz. W ostatecznosci zróbcie wesele dla naprawdę najbliższych osób, rodziców, dziadków rodzeństwa i idźcie na obiad do lokalu, nawet nie bedziecie musieli wynajmować sali.Natomiest bardziej niż to wesele ogrodowe przeraża mnie podejscie twojego Tż. Bo ja odniosłam wrażenie, że robi ci ogromną łachę i że to dla niego ogromna kara! Chociaz rozumiem to, ze wszystko chce włożyć w dom, jednak uważam, ze pewne chwile sąszczególne, nawet jeśli nie dla niego to dla ciebie i mógłby poświęcić na ten cel parę zł i np kupić kafelki rok później
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
||
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Może i lamentuje,masz rację,ale dla tego to forum wybrałam,by polamentować
Lżej mi trochę a w realu nie mam komu pomarudzić.Przedstawiam misiowi moja decyzję.Narazie ciche dni,nie rozmawiam z nim.Poczekam aż przemyśli.Oświadczył,mi,ż e ogrodem spokojnie sie sama zajmę i w zaledwie 3miesiące zrobie z niego raj(kompletny brak wyobraźni)Stwierdził,że nie ma co zapraszac wiele ludzi tylko najblizszych.Wyszlo 23 osoby.Więc mogę zając się jedzonkiem a teściowa mi pomoże(hahahahaha juz to widzę).Dlatego powiedziałam mu,ze jeśli takie to poświęcenie dla niego to ślubu nie musi być.Za parę dni jadę z synkiem do babaci odpocząć.Niech mysli.Skoro jest takim przeciwnikiem slubów to troche musi mieć czasu.Dzięki za wsparcie )
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dziwny pomysł na ślub
Wydaje mi się, że wesele w ogrodzie nawet dla 20 osób jest nietrafionym pomysłem, jeśli chce się zaoszczędzić czasu i pieniędzy. Bo owszem, nie wynajmiecie sali, ale wykończenie ogrodu kosztuje. Namiot i całe to "umeblowanie" kosztuje. A jeśli Twojemu TŻ wydaje się, że jedzenie wyjdzie taniej, jak zrobisz to z teściową to też się myli... Prąd, gaz, woda, produkty... TO wszystko kosztuje i to niemało! A przecież nie podacie rosołu i bigosu
I jeden rodzaj ciastek na stół... O, a tort, ciasta... Też kosztują. Tak naprawdę więcej z tym zachodu. Bianeczka ma rację - lepiej nawet z tymi 20 osobami iść do lokalu na obiado-kolację, w końcu macie dziecko, więc wesele w ogrodzie będzie dla was i dziecka męczące. Poza tym wyjdzie taniej i wygodniej. Palcem pokażesz co chcesz zjeść z menu, przyjdziesz na gotowe, zjecie, pośmiejecie, pogadacie, a nie, że będziesz ze zmęczenia padać z nóg. I zastanawiać się - co jeszcze? Weźcie pod uwagę także sprzątanie tego całego bajzlu po ogrodowej imprezie... No, chyba, że znowu oplacicie sobie usługę u firmy caterignowej. Poza tym... Co on sobie wyobraża? Że tak za free będzie miał imprezę? Raz w życiu może choć trochę wyłożyć pieniędzy - nie mówię o ogromnych kwotach, ale tak no.. w sam raz. I nie wydziwiać, że chce taniej, jeśli nie wie o czym mówi....
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.






to świetny pomysł o ile pogoda wypali
zamówicie firmę cateringową i nie będziesz latać koło gości tylko zajmą się tym kelnerki. No chyba że planujecie wesele na ponad powiedzmy 70 osób, może być wtedy ciężko. My wyprawialiśmy 25lecie rodzicom i było ponad 60 osób, i spokojnie sobie poradziliśmy we trójkę z obsługą gości i wszyscy wspominają to imprezę z uśmiechem na twarzy.
Są chyba takie specjalnie świeczki odstraszające. Do tego kwiaty, podest z zadaszeniem (może białe namioty typu pawilon). Aż się rozmarzyłam






(to ma być przyjemność a nie udręka), powinniście wynająć jakieś kelnerki - chyba nie będziesz Ty albo Twoja mama ze wszytkom latać
Może Twojemu Tż'towi wydaje się że zrobicie grilla w ogródku dla znajomych i będzie super 


Raz w życiu może choć trochę wyłożyć pieniędzy - nie mówię o ogromnych kwotach, ale tak no.. w sam raz. I nie wydziwiać, że chce taniej, jeśli nie wie o czym mówi....

