Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-12-29, 21:55   #1
Gabriiella
Gabriiella
 
Avatar Gabriiella
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 12

Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.


Moi rodzice dzielą majątek na wszystkie dzieci. Jest nas czworo.
Mam starszego brata oraz dwie siostry. Jestem najmłodsza.

Moja rodzina jest toksyczna. Rodzice zostawiali opiekę nad nami innym. Bywało tak, że nie widywaliśmy się tygodniami. W domu panowały również despotyczne zasady. Oboje lubili wypić i traktowali nas bardziej jak służących niż własne dzieci.
Moje rodzeństwo wszystko akceptowało. A we mnie narastał ogromy bunt. Nie potrafiłam sobie z tym brakiem miłości poradzić.
Więc odsyłali mnie do rodziny oraz internatu aby pozbyć się problemu.

Z biegiem lat nasze relacje się pogarszały. Z rodzeństwem żyłam raz dobrze, raz zle. Oni się trzymali sztamę, a ja byłam odrzucana.
Nie umiałam się dostosować.
Wiecie były sytuacje gdzie matka potrafiła mnie przeklinać i bić za upuszczenie czegoś. A rodzeństwo ją broniło i usprawiedliwiało.

Wraz z dorastaniem widywaliśmy się rzadziej i te relacje też były znośniejsze. Rozmawiałam z rodziną normalnie aż do pewnej chorej akcji.
Miałam 20 lat i z jednym bratem pokłóciłam się o jakąś głupotę a on mnie uderzył boleśnie w twarz. On sam uważa, że to nic takiego i mi się należało.
Siostry nie stały w mojej obronie. Mało tego przestali mnie gdziekolwiek zapraszać, zostawałam wykluczona.

To wszystko siadło mi bardzo na głowę i pomogła mi psychoterapia. Znalazłam złoty balans, ogarnęłam temat toksycznych rodziców i bardzo zmieniłam się na lepsze. Wiecie już przestałam walczyć i się buntować. Postawiłam na siebie.

Odcięłam się od nich wszystkich i zaczęłam być szczęśliwa. Kontakt mieliśmy od święta i bardzo sporadyczny. Jedynie z siostrami widywałam się częściej, ponieważ im pomagałam z dziećmi. Myślałam, że chociaż z nimi coś mnie łączy.


No i rodzice postanowili podzielić część majątku na dzieci. Ten temat krążył już przez lata i były różne spekulacje.
Rodzeństwo dostało wchodząc w dorosłość jakieś pieniądze od rodziców (a ja nie). Więc chyba myśleli, że ja nic nie dostanę i tym razem, a więcej będzie dla nich.
A tu zdziwienie, bo mam dostać działkę jak i oni. Stwierdziłam, że OK. Sprzedam sobie tą działkę i wyjadę za granicę na stałe.
Jak mi dadzą to dobrze, a jak nie to i tak spoko.

No i teraz zaczęło się załatwianie formalności. A tu całe rodzeństwo przeciwko mnie. Siostra z której pomagałam z angielskim jeszcze dwa tygodnie temu teraz nagle jest wredna, opryskliwa, czepialska.
Jakbym zabiła jej męża czy coś..

Pewnego dnia zupełnie przypadkowo podsłuchałam rozmowę sióstr na mój temat. Nie zostawiły na mnie suchej nitki. Przeżyłam wtedy swoisty szok. Postanowiłam zachować to wydarzenie w tajemnicy i nadal nie wiedzą, że wiem o wszystkim. Brat chętnie bierze w tym udział.

Wiadomo, że zrobiło mi się bardzo przykro. Przyszłości z rodzicami i bratem nie było, ale jak wspominałam myślałam że chociaż moje siostry trochę zmądrzały. Jak widać nie..

No i teraz za każdym razem jak muszę z nimi rozmawiać, to robią wszystko żebym tylko dać mi znać jak bardzo mnie nie lubią.
Wzdychają podczas rozmowy, ton głosu zawsze lodowaty i opryskliwy. Dwuznaczne komentarze itp.
No szok... W dodatku widzę jak wzajemnie się na mnie nakręcają + próbują nakręcić rodziców przeciwko mnie.
Byłam o krok aby to wszystko rzucić w cholerę i krzyżyk na drogę. No ale o to im właśnie chodzi...

Wiecie jednego się dowiedziałam, że sióstr to ja nie mam.

Ale nie wiem jak jak mam się zachowywać podczas interakcji z nimi i takim zachowaniem. Prawdopodobnie to ostatni raz gdy się zobaczymy u tego notariusza. A spotkanie ma się odbyć za jakieś dwa tygodnie.
Ja na serio wyjeżdżam i urywam z nimi wszystkimi kontakt już nie zależnie czy dostanę tę działkę czy nie. Tylko zastanawiam się i zastanawiam co zrobić i powiedzieć na tym spotkaniu.
Udawać, że wszystko ok, mieć dobrą minę do złej gry, również być dla nich wredną i złą?

A może wręcz przeciwnie... Czekają mnie jeszcze z dwie rozmowy telefoniczne no i jedno góra dwa spotkania na żywo. Co byście zrobiły na moim miejscu? Z góry dzięki za rady.

Pozdrawiam Gabriella
PS: Jakby co to mam 22 lata, siostry: 33 i 38, brat 27 lat.
__________________
Nie słuchaj NIKOGO.
Gabriiella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 22:12   #2
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Olac ich i robić swoje.

Moze ich celem jest sprowokowanie Ciebie do zachowania podobnego do nich, żeby przedstawić Cię rodzicom jako ta najgorsza licząc że zmienia zdanie i dla nich przypadnie więcej.

Nie ma sensu wdawac się w dyskusję z nimi bo to i tak nic nie da, tylko sobie nerwów napsujeez, tym bardziej że masz w planach zerwać z nimi kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY


Edytowane przez white_bear
Czas edycji: 2021-12-29 o 22:15
white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 22:45   #3
servatka
Raczkowanie
 
Avatar servatka
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 151
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Hej. Po pierwsze przykro mi i wiem co czujesz, bo mam podobną historię do twojej. Toksyczna rodzinka, jak brat mnie pobił o jakąś pierdołę to matka uważała że mi się należało, jak matka mnie pobiła za rozlaną herbatę to też rodzeństwo nie stawało w mojej obronie, generalnie patologia, a ja czarna owca i wszyscy jak jeden mąż przeciwko mnie. I też grosza mi nie dawali, musiałam radzić sobie sama. Też byłam na terapii. Tyle że ja do mojego brata po tamtym zdarzeniu nigdy więcej się nie odezwałam, z rodzicami kontaktu również brak, na co komu taka "rodzina". I tak jak Ty mam podejście, że mi to zwisa czy coś mi zostawią w spadku, nic od nich nie chce. Natomiast oczywiście coś Ci się należy i nawet jakby Ci nic nie dali, to powinnaś walczyć o zachowek (niestety osoby DDD mają tendencję do umniejszania swoich potrzeb i pozwalania na łamanie swoich praw). Co do Twojego "głównego" pytania, to z doświadczenia Ci powiem, że dać się wyprowadzić z równowagi to najgorsze co można zrobić. I nie zniżaj się do ich poziomu z wrednym zachowaniem, bo Cię pokonają doświadczeniem. Miej cały czas z tyłu głowy, że to są zaburzeni ludzie, z którymi nic w dyskusji nie wskórasz, więc polecam tylko sucho i uprzejmie wszystko załatwić i tyle. Życzę powodzenia i daj znać koniecznie jak to się potoczyło.
Bardzo młoda jesteś, rozumiem że już nie mieszkasz z rodzicami?
servatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 07:21   #4
anzet
Raczkowanie
 
Avatar anzet
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 131
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Szukają pretekstu żeby Cię dodatkowo przed rodzicami obsmarować, licząc, że zmienią zdanie jakbyś czasem wybuchła i powiedziała coś do słuchu, co by dało się odpowiednio przedstawić w wypaczonej wersji. Nie dawaj im tego, rozmawiaj służbowo, do dwuznacznych tekstów się nie odnoś, poboczne tematy ucinaj, za chwilę ich nie będzie w Twoim życiu a pieniądze za działkę zostaną. Po co masz im coś tłumaczyć albo udowadniać - po pierwsze oni zaraz będą dla Ciebie martwi, po drugie i tak tego nie przyjmą do wiadomości bo im chodzi tylko o materiał na dodatkowe obsmarowanie, pokazanie że jesteś "bezczelna" itp. a po trzecie takie wchodzenie w pyskówki z takimi ludźmi to Twoja degradacja, tak jakbyś np. kłóciła się z koniem albo menelem (w takich sytuacjach nie reaguje się wcale a jak już to z pogardliwym uśmieszkiem).
anzet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 09:15   #5
ae307ff7a617a64752ee20762e584024bdadded3_61ef3d822632f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 37
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Radzilabym zaniechac jakiegokolwiek kontaktu
ae307ff7a617a64752ee20762e584024bdadded3_61ef3d822632f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 09:33   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Dziwne ze sie od nich nie odcielas. Wiedzialas jacy sa, siostry taka sama patologia.
Nic sie nie zmieni, jestes dla nich niczym. Zlotowki bym nie wydala, niech spie.

Blokada na telefonie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 11:33   #7
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-12-30, 15:11   #8
Gabriiella
Gabriiella
 
Avatar Gabriiella
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 12
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Cytat:
Napisane przez servatka Pokaż wiadomość
Hej. Po pierwsze przykro mi i wiem co czujesz, bo mam podobną historię do twojej. Toksyczna rodzinka, jak brat mnie pobił o jakąś pierdołę to matka uważała że mi się należało, jak matka mnie pobiła za rozlaną herbatę to też rodzeństwo nie stawało w mojej obronie, generalnie patologia, a ja czarna owca i wszyscy jak jeden mąż przeciwko mnie. I też grosza mi nie dawali, musiałam radzić sobie sama. Też byłam na terapii. Tyle że ja do mojego brata po tamtym zdarzeniu nigdy więcej się nie odezwałam, z rodzicami kontaktu również brak, na co komu taka "rodzina". I tak jak Ty mam podejście, że mi to zwisa czy coś mi zostawią w spadku, nic od nich nie chce. Natomiast oczywiście coś Ci się należy i nawet jakby Ci nic nie dali, to powinnaś walczyć o zachowek (niestety osoby DDD mają tendencję do umniejszania swoich potrzeb i pozwalania na łamanie swoich praw). Co do Twojego "głównego" pytania, to z doświadczenia Ci powiem, że dać się wyprowadzić z równowagi to najgorsze co można zrobić. I nie zniżaj się do ich poziomu z wrednym zachowaniem, bo Cię pokonają doświadczeniem. Miej cały czas z tyłu głowy, że to są zaburzeni ludzie, z którymi nic w dyskusji nie wskórasz, więc polecam tylko sucho i uprzejmie wszystko załatwić i tyle. Życzę powodzenia i daj znać koniecznie jak to się potoczyło.
Bardzo młoda jesteś, rozumiem że już nie mieszkasz z rodzicami?
Dzięki kochana za wiadomość. Bardzo Ci współczuje, że też nie miałaś szczęścia. Im jestem starsza tym widzę jak dobrze i szlachetnie te dramaty z dzieciństwa mnie ukształtowały.

Ja z bratem również nie rozmawiam. Od tamtego zdarzenia nie zamieniliśmy słowa. Tylko z siostrami i rodzicami sporadyczny kontakt był.

Z rodzicami nie mieszkam od 19 roku życia i nigdy się mną nie interesowali. Z tym umniejszaniem to trafiłaś w punkt
Twoja rada bardzo mi pomogła, dziękuje.
__________________
Nie słuchaj NIKOGO.
Gabriiella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 15:15   #9
Gabriiella
Gabriiella
 
Avatar Gabriiella
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 12
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Cytat:
Napisane przez anzet Pokaż wiadomość
Szukają pretekstu żeby Cię dodatkowo przed rodzicami obsmarować, licząc, że zmienią zdanie jakbyś czasem wybuchła i powiedziała coś do słuchu, co by dało się odpowiednio przedstawić w wypaczonej wersji. Nie dawaj im tego, rozmawiaj służbowo, do dwuznacznych tekstów się nie odnoś, poboczne tematy ucinaj, za chwilę ich nie będzie w Twoim życiu a pieniądze za działkę zostaną. Po co masz im coś tłumaczyć albo udowadniać - po pierwsze oni zaraz będą dla Ciebie martwi, po drugie i tak tego nie przyjmą do wiadomości bo im chodzi tylko o materiał na dodatkowe obsmarowanie, pokazanie że jesteś "bezczelna" itp. a po trzecie takie wchodzenie w pyskówki z takimi ludźmi to Twoja degradacja, tak jakbyś np. kłóciła się z koniem albo menelem (w takich sytuacjach nie reaguje się wcale a jak już to z pogardliwym uśmieszkiem).
Masz 100 % racji. Dzięki tak odmienne spojrzenie. Będę pamiętała. Jak dobrze, że spotkałam taką osobę, która mi dobrze doradziła.
__________________
Nie słuchaj NIKOGO.
Gabriiella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 15:16   #10
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ale pomiędzy nimi nigdy nie było dobrze
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 16:05   #11
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 16:17   #12
Stysia21
Rozeznanie
 
Avatar Stysia21
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 633
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Dziwi mnie, że Ty w ogóle z kimkolwiek z nich chciałaś się kontaktować po tych wszystkich chorych akcjach. Sama wiem, jak to jest, gdy przychodzi z rodziną dzielić się spadkiem, pieniędzmi... Na Twoim miejscu ograniczyłabym kontakty do minimum, nie rozmawiała z nimi, nie interesowała się, załatwiła wszystkie potrzebne informacje, a po podziale majątku uciekła od nich gdzie pieprz rośnie i tyle Cię widzieli.
Stysia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 20:22   #13
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 576
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Bądź uprzejma i nie daj się wyprowadzić z równowagi. Z działki i pieniędzy nie rezygnuj, masz do nich prawo i na pewno Ci się przydadzą. Po załatwieniu spraw spadkowych możesz urwać kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 20:40   #14
DarkChocolate666
Zakorzenienie
 
Avatar DarkChocolate666
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Bądź uprzejma i nie daj się wyprowadzić z równowagi. Z działki i pieniędzy nie rezygnuj, masz do nich prawo i na pewno Ci się przydadzą. Po załatwieniu spraw spadkowych możesz urwać kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokladnie. Przemecz sie jeszcze troche, a jak juz sprawy prawne beda sfinalizowane, mozesz urwac kontakt i ulozyc sobie zycie bez obecnosci toksycznych ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach.
DarkChocolate666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 20:41   #15
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

najlepszym rozwiązaniem byłoby dla Ciebie wznieść się na wyżyny chłodnej uprzejmości i cierpliwości. nie daj się sprowokować, nie odpowiadaj na zaczepki. na ewentualne wyciąganie ręki i chęci pogodzenia się również nie reaguj.

dystans i minimum kontaktu. zachowuj się jakby to byli obcy ludzi. a jak sprawy spadkowe się zamkną to utnij wszystkie kontakty. szkoda Twojego życia i zdrowia na tkwienie w tych toksycznych relacjach

jakby rodzinka miała się zmienić to już by to zrobiła. masz patologicznych rodziców i wygląda na to, że Twoje rodzeństwo nie umiało uciec od wzorców przekazywanych przez rodziców i są teraz tacy jak oni. niestety ale to częsty schemat. Tobie udało się wyrwać z tej spirali i nie daj się w to ponownie wciągnąć. rodzeństwu nie pomożesz, dopóki sami nie zechcą się zmienić.

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-12-30 o 20:42
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 13:40   #16
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Toksyczne siostry i okropieństwa przy podziale majątku.

Cytat:
Napisane przez Gabriiella Pokaż wiadomość
Moi rodzice dzielą majątek na wszystkie dzieci. Jest nas czworo.
Mam starszego brata oraz dwie siostry. Jestem najmłodsza.

Moja rodzina jest toksyczna. Rodzice zostawiali opiekę nad nami innym. Bywało tak, że nie widywaliśmy się tygodniami. W domu panowały również despotyczne zasady. Oboje lubili wypić i traktowali nas bardziej jak służących niż własne dzieci.
Moje rodzeństwo wszystko akceptowało. A we mnie narastał ogromy bunt. Nie potrafiłam sobie z tym brakiem miłości poradzić.
Więc odsyłali mnie do rodziny oraz internatu aby pozbyć się problemu.

Z biegiem lat nasze relacje się pogarszały. Z rodzeństwem żyłam raz dobrze, raz zle. Oni się trzymali sztamę, a ja byłam odrzucana.
Nie umiałam się dostosować.
Wiecie były sytuacje gdzie matka potrafiła mnie przeklinać i bić za upuszczenie czegoś. A rodzeństwo ją broniło i usprawiedliwiało.

Wraz z dorastaniem widywaliśmy się rzadziej i te relacje też były znośniejsze. Rozmawiałam z rodziną normalnie aż do pewnej chorej akcji.
Miałam 20 lat i z jednym bratem pokłóciłam się o jakąś głupotę a on mnie uderzył boleśnie w twarz. On sam uważa, że to nic takiego i mi się należało.
Siostry nie stały w mojej obronie. Mało tego przestali mnie gdziekolwiek zapraszać, zostawałam wykluczona.

To wszystko siadło mi bardzo na głowę i pomogła mi psychoterapia. Znalazłam złoty balans, ogarnęłam temat toksycznych rodziców i bardzo zmieniłam się na lepsze. Wiecie już przestałam walczyć i się buntować. Postawiłam na siebie.

Odcięłam się od nich wszystkich i zaczęłam być szczęśliwa. Kontakt mieliśmy od święta i bardzo sporadyczny. Jedynie z siostrami widywałam się częściej, ponieważ im pomagałam z dziećmi. Myślałam, że chociaż z nimi coś mnie łączy.


No i rodzice postanowili podzielić część majątku na dzieci. Ten temat krążył już przez lata i były różne spekulacje.
Rodzeństwo dostało wchodząc w dorosłość jakieś pieniądze od rodziców (a ja nie). Więc chyba myśleli, że ja nic nie dostanę i tym razem, a więcej będzie dla nich.
A tu zdziwienie, bo mam dostać działkę jak i oni. Stwierdziłam, że OK. Sprzedam sobie tą działkę i wyjadę za granicę na stałe.
Jak mi dadzą to dobrze, a jak nie to i tak spoko.

No i teraz zaczęło się załatwianie formalności. A tu całe rodzeństwo przeciwko mnie. Siostra z której pomagałam z angielskim jeszcze dwa tygodnie temu teraz nagle jest wredna, opryskliwa, czepialska.
Jakbym zabiła jej męża czy coś..

Pewnego dnia zupełnie przypadkowo podsłuchałam rozmowę sióstr na mój temat. Nie zostawiły na mnie suchej nitki. Przeżyłam wtedy swoisty szok. Postanowiłam zachować to wydarzenie w tajemnicy i nadal nie wiedzą, że wiem o wszystkim. Brat chętnie bierze w tym udział.

Wiadomo, że zrobiło mi się bardzo przykro. Przyszłości z rodzicami i bratem nie było, ale jak wspominałam myślałam że chociaż moje siostry trochę zmądrzały. Jak widać nie..

No i teraz za każdym razem jak muszę z nimi rozmawiać, to robią wszystko żebym tylko dać mi znać jak bardzo mnie nie lubią.
Wzdychają podczas rozmowy, ton głosu zawsze lodowaty i opryskliwy. Dwuznaczne komentarze itp.
No szok... W dodatku widzę jak wzajemnie się na mnie nakręcają + próbują nakręcić rodziców przeciwko mnie.
Byłam o krok aby to wszystko rzucić w cholerę i krzyżyk na drogę. No ale o to im właśnie chodzi...

Wiecie jednego się dowiedziałam, że sióstr to ja nie mam.

Ale nie wiem jak jak mam się zachowywać podczas interakcji z nimi i takim zachowaniem. Prawdopodobnie to ostatni raz gdy się zobaczymy u tego notariusza. A spotkanie ma się odbyć za jakieś dwa tygodnie.
Ja na serio wyjeżdżam i urywam z nimi wszystkimi kontakt już nie zależnie czy dostanę tę działkę czy nie. Tylko zastanawiam się i zastanawiam co zrobić i powiedzieć na tym spotkaniu.
Udawać, że wszystko ok, mieć dobrą minę do złej gry, również być dla nich wredną i złą?

A może wręcz przeciwnie... Czekają mnie jeszcze z dwie rozmowy telefoniczne no i jedno góra dwa spotkania na żywo. Co byście zrobiły na moim miejscu? Z góry dzięki za rady.

Pozdrawiam Gabriella
PS: Jakby co to mam 22 lata, siostry: 33 i 38, brat 27 lat.

Moja rada: udawać dobrą minę do złej gry. Szczerość napsuje Ci tylko nerwów, a nic nie zmieni. Wy jesteście wszyscy pokrzywdzeni takim dzieciństwem, ale twoje siostry to już dorosłe kobiety 30+ i się nie zmienią. Nie ma sensu zbierać się na szczerość, żale i pretensje. Udawaj miłą, załatw co trzeba, nie musisz mówić że wyjeżdzasz (ani gdzie), powiedz do zobaczenia i heja. Gratuluję dobrej decyzji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-12-31 14:40:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.