|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
![]() Wgryzające się perfumy
Zastanawiam się czy ktoś tu poza mną nie lubi zbyt trwałych perfum.
Bywają otóż różne piękne zapachy - nie tylko killery - które zostaja na amen we włosach, a nawet pachna nimi ubrania wyjęte z pralki! Osobiście tego nie znoszę. Nie ma dla mnie nic gorszego niż przesiąknięty na amen zapachem kołnierz palta czy wlosy jeszcze po umyciu emanujące woń... Rzecz jasna perfumy w ogóle nietrwałe (jak Echo Davidoff) odpadają, bo jaki to sens pachnieć 15 minut... pieniadze wyrzucone w bloto. Z kolei nawet moje ukochane Envy męczy mnie po całym dniu przez tę diabelna trwalość. A ideałem są dla mnie zapachy o trwałości jak Puma Create - delikatny ale wyraźny zapach przez parę godzin a potem... wystarczy się dopsikać ![]() Wolę się dopsikiwać co kilka godzin niż tonąć w oparach od rana do wieczora - a Wy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Nie, ja szaleję za długodystansowcami - niestety nie jest to częsta przpadłość perfum, a ja tak uwielbiam kłaść się spać z ciągle intensywnym zapachem, albo budzić się z włosami emanującymi poimprezową wonią, ach!
Oczywiście muszą spełniać podstawowy warunek, a jest on taki że muszą mi się podobać, czegoś na kszałt tlących się i mdlących mi z włosów kwiatuszków bym nie zniosła ![]() Jednakże 80-ciu procent swojej kolekcji życzyłabym większej długowieczności ![]()
__________________
♥♡
Edytowane przez piroksena Czas edycji: 2009-10-09 o 21:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 418
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja tam wolę te długo żyjące, na ubraniach, nadgarstkach...lubię psiknąć rano i czuć wieczorem. Jednak taką wodę, która przetrzymała pranie miałam tylko raz i strasznie żałuję, że nie pamiętam jej nazwy...stare czasy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja również preferuję zapachy z ogonkiem. Nie cierpię dopsikiwania. Z takich, które zapodam rano, czuję wieczorem, witają mnie też z rana w moich włosach i czuć je pięknie,gdy stoję pod prysznicem to -Flowerbomb i Chance edp.
Dwa piękne zapachy, choć inne. Dwa bardzo trwałe i wydajne zapachy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Cytat:
Powoli dochodzę do tego, że wystarcza mi psiknąć się na rękę, którą można łatwo umyć i eksperymentować dalej |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
W swoim życiu spotkałam tylko jeden zapach który niedość że wgryza się w ubrania to jeszcze wgryza się w skórę .To Obsession .
![]()
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Mogę się dopisać. Też nie lubie za trwałych perfum. Fajne jest 8 czy 10 godzin, ale dwa dni - to juz przegięcie
![]() ![]() ![]() Czasem lubię użyć drugiego rodzaju perfum wieczorem, a jak te pierwsze jeszcze czuć, to powstaje dziwna mieszanka. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 5 115
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
ja tez nie lubię perfum zbyt długo pachnących. Owszem, do końca dnia jestem w stanie znieść , choć wolałabym, żeby wieczorem zapach juz tylko pobrzękiwał w tle, ale jeszcze zniosę. Natomiast jeśli po kąpieli zapach nadal utrzymuje się na mnie, np na włosach , a co gorsza czuję je w nocy, to jest to dla mnie straszne, nie mogę wtedy dobrze sie wyspać, przeszkadza mi to.
Z tych "długodytansowców" to Givenchy HC edp, Miss Dior Cherie, ostatnio Diamonds tez czułam do końca dnia... praktycznie nie noszę perfum w torebce, bo po co ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Cytat:
Uwielbiam ten zapach (i komplementują mnie za niego), do tego stopnia że mam dwie 50-tki - jedną w pracy a drugą w domu! Ale zawsze jak mam ochotę użyć tego specyfiku, powstrzymuje mnie myśl co będzie z paltem... To piękne cholerstwo tak się wgryza że nijak nie da się tego pozbyć, a wełnianą kurtkę oddaję do pralni chemicznej rzadko... Tymczasem mam rożne fazy na perfumy, lubię jednego dnia MDCh a drugiego jakiś świeżak i co wtedy?... Edytowane przez kroliczek190 Czas edycji: 2009-10-10 o 14:07 Powód: literówki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 632
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Na mnie praktycznie wszystkie pachną bardzo długo.
Rekordzistami są Angel i Euphoria - wielokrotnie udało im się przeżyć 60 min w basenie z chlorowana wodą, prysznic po i później jeszcze kąpiel w domu. I były to tylko 2 psiki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Cytat:
![]()
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 213
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja też wolę trwałe zapachy. Tak miło wąchać swój sweter następnego dnia
![]() ![]() Najbardziej lubię zapachy bardzo bliskie skórze, które trwają, trwają i trwają, ale otoczenie ich nie czuje, a ja owszem, kiedy się poruszam. Theorema jest dla mnie zwycięzcą w tej kategorii ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Cytat:
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
OI
Kenzo Amour Vanille Aoud
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Lubię bardzo trwałe perfumy, po prostu wiem, że mnie wtedy "czuć", poza tym nie lubię się dopsikiwać. Z mojej kolekcji takimi wgryzaczami są: Kenzo Słonik, JPG MaDame, Mademoiselle edp, Amor Amor, Obsession.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja preferuję także te bardziej trwałe perfumy. Lubię jak stają sie częścią mnie i czuję je na sobie po przebudzeniu następnego dnia- sam ten fakt napawa mnie optymizmem- w koncu- pachnę tym co lubię, ot takie miłe rozpoczęcie dnia.
Jezeli chodzi o włosy to nie mam tego problemu bo raczej codziennie myję głowę, choć fakt i po myciu czasami zapach zostaje "gdzieś" bo wyczuwam lekką nutkę. Lubię też, własnie w trakcie mycia głowy, moczenia jej, poczuć nutkę swoich ukochanych perfum połączonych z wodą. Niesamowite to jest. Albo załozyć ukochany szal i przypomnieć sobie cudny zapach. Wgryzacze : versace woman, escada magnetism, versace crystal noir,
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z gałęzi
Wiadomości: 858
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
O, jakie ciekawe podejście Autorki wątku.
Myślałam, że wszystkie lubimy perfumy trwałe, a tu jednak okazuje się, że nie. Bardzo się cieszę, bo lubię różnorodność. Ja z kolei pozostaję w większości. UWIELBIAM trwałe perfumy. Ogoniaste i mocne. Psikam się nimi bez opamiętania, choć wiem, że to raczej wada, nie zaleta. Kocham zapach perfum, który roznosi się z moich włosów po ich umyciu. Kocham też mieszankę zapachów z moich zimowych wierzchnich okryć. Grube płaszcze pachnące kwintesencją perfum wszelakich. W jaką piękną całość składają się wszystkie moje zdobycze kolekcjonerskie!
__________________
Sun Tzu prawie powiedział: "Jeżeli przeciwnik jest jak ziemia - bądź jak powietrze. Jeżeli przeciwnik jest jak ogień ......- sp....dalaj, bo z ogniem nie ma żartów!" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Miłe uczucie
![]()
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Tylko długodystansowce...
Uwielbiam kiedy przeniają moje ubrania, włosy... Od rana do wieczora. W tej konkurencji wtgrywa Chloe, The One ex equo ![]()
__________________
Zapraszam :
blog KOSMETYCZNY : www.independentwoman92.bl ogspot.com blog KSIĄŻKOWY : www.modliszkakulturalnie. blogspot.com ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ubóstwiam trwałe zapachy!
Bardzo lubię momenty kiedy budzę się, a poduszki i pościel mają delikatny zapach perfum, które miałam na sobie poprzedniego dnia i kiedy pod prysznicem gorąca woda miesza się z zapachem pozostałym we włosach.. Uwielbiam to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
W ciuchy wgryza się Opium, nawet po praniu je czuję. Trochę mniej - Jubilation XXV, Angel i Coco Mademoiselle.
Nie zdarzyło mi się natomiast czuć żadnych perfum ze skóry przez dwa dni. Zapachy dobrze się na mnie trzymają, czasem coś mocnego czuć jeszcze jako delikatną mgiełkę po kąpieli, ale rano już nie. Na włosach też żadne nie zostają po myciu.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja lubię trwałe, ogoniaste ale nigdy bym nie powiedziała o nich, że są " wgryzające"
![]() Zresztą i tak muszę się dopsikiwać, mój nos się szybko przyzwyczaja. U mnie najtrwalszy jest pierwszy raz kiedy noszę coś globalnie. Potem ciągle mam niedosyt. Lubię jak zapach trzyma się ubrań, płaszczy, szali itp. Po prostu lubię czuć zapach perfum.
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Cytat:
![]() Potrafię sobie wyobrazić sytuację, że przeszkadza mi zbyt długo trwający zapach - ale w praktyce zawsze cieszy mnie, jeśli lubiane perfumy długo się na mnie trzymają. Chyba, że zapach zagnieździ się na ubraniu - fakt, z kołnierza np. wełnianego płaszcza chyba mało co prędko się utleni ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja również wolę perfumy trwałe, jak najtrwalsze, nie przepadam za "dopsikiwaniem" w ciągu dnia.
I bardzo lubię tą smużkę zapachową na używanych przez siebie szalach, apaszkach i wierzchnich okryciach, którą czuję po ich wyjęciu z szafy ![]() Zapachy często kojarzą mi się z kolorami i jest to pewien rodzaj "zabawy w zgadywanie", rodzaj zdziwienia - a więc wtedy ten szalik (kolor, faktura) skojarzył mi się z ... Organzą?! ...Ombre Rose?! itd. ![]() Naprawdę ciekawy wątek, i jaki mylący tytuł ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Ja też wolę trwałe zapachy - żeby trzymały co najmniej do późnego popołudnia, kiedy wychodzę z pracy. Nie znosze się dopsikiwać, targanie flaszki jest strasznie niewygodne, a na imprezach często po prostu niemożliwe, bo butelki nie mieszczą się do miniaturowych torebeczek
![]() Nie mówię od razu o 2-dniowych killerach-dusiołkach, ale takich na 8-12 godzin w sam raz ![]() najtrwalsze, co mam lub testowałam: Angel, Ange ou Demon, Słoń, Opium, nieźle trzyma się też Hypnose, Black Cashmere, Poison...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Uwielbiam jak zapach na mnie trwa.Zmienia się ale trwa.Wybieram te najmojejsze i wtedy mi dobrze.
Ja je szybko pożeram.Na włosach po myciu- nie ma takiej siły, żeby zostały.Podobnie z ubraniami po praniu. A pachnąca paczulą kurtka do której dojdzie np.dym lub kadzidło- ja tam lubię takie mixy. Myślę, że to kwestia wyboru zapachów.Poruszania się w określonych rejestrach...Myśl przewodnia zapachu do której można dokładać inne, zamieniać je kolejnością itp.bajka ![]()
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Cytat:
![]() Sęk w tym że ja lubię niemal codzień pachnieć czymś CAŁKIEM INNYM - na przykład zakładam świeżo wypraną kurtkę i psikam szyję Coco Chanel. Niestety, po jednym choćby dniu Coco kurtka od góry bije falami tego specyfiku a ja mam ochotę na Noa Perle... powstaje dziwny mix czego nie lubię. Świeża jeszcze po praniu kurtka znowu ląduje w pralce a ja muszę założyć coś innego... Albo otwieram szafę, a z futra leci fala Shalimaru sprzed roku (autentyczne) - a ja dajmy na to chcę właśnie użyć J`Adore... Pamiętam jak przed dwudziestoma laty założyłam na dwie godziny strojną sukienkę a wypachniona byłam kwiatową wodą Le Jardin, wówczas bardzo "na topie" ![]() Mam długie, suche wlosy i myję je co parę dni. Pilnuję się by nie używać zbyt trwałych perfum kiedy wiem że mam fazę na częste zmiany. Bo kiedy raz psiknę się za uszami dajmy na to Poison, chcąc nazajutrz pachnieć np. Mademoiselle MUSZĘ natychmiast wyszorować włosy. Używajac natomiast jakichś słabizn typu Sabatini, mogę się spryskać czym innym rano a czym innym wieczorem ![]() Najbardziej wnerwia mnie tkwienie zapachów w kołnierzach palt, bo ich nie da się bardzo często prać... Edytowane przez kroliczek190 Czas edycji: 2009-10-14 o 19:26 Powód: literówka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
ja lubię perfumy trwałe, mogą być nawet ogoniaste
ale nie lubię zapachów mocnych, popularnie zwanych na forum kilerami lubię perfumy, którymi mogę się zlewać i dopsikiwać się w ciągu dnia, które nie będą straszyć mojego otoczenia, mimo że użyłam 10, 15, czy 20 psików |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Wgryzające się perfumy
Bardzo dobry temat.U mnie za kołnierzem kurtki siedzi L'instant ,wiatr ,deszcz mu nie przeszkadzają .Chyba zagnieździł się na dłużej ,ale jak już pisałam mnie to nie przeszkadza
![]()
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.