emocjonalny problem (?) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-18, 10:24   #1
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa

emocjonalny problem (?)


Czesc Dziewczyny!
Po raz kolejny zwracam się do Was ze swoim problemem, a własciwie prośbą o ocenę sytuacji.
Mam cudownego faceta. Naprawdę. Czuję się przy nim doskonale, jest mi wierny, nie kłócimy się, on mnie szanuje i okazuje mi ten szacunek. Dużo rozmawiamy, potrafimy dogadać się praktycznie w każdej kwestii.
Jednakże po przejściach z przeszłości boję się tego związku. Nie potrafie poukładać tego w głowie. Chce być z Piotrkiem i planuje z nim jakąś niedaleką przyszłość jednak mam w sobie jakiś irracjonalny lęk, że to wszystko się posypie szybciej niż zdąży się rozwinąć. Często zerkam na innych facetów - ot tak bo mi się podobają, fajnie by było się z nimi umówić, spotkać - na kawie, piwie lub iść na dyskoteke, ale z drugiej strony nie chcę tego robić. Nie chcę go zdradzać i nigdy tego nie zrobiłam. Jednak ten lęk nie daje mi spokoju, nie chce się z nim rozejść, ale czasami zastanawiam się czy tak nie było by lepiej. Nie wiem dlaczego.
Co jest ze mną nie tak? Czy doświadczenia z przeszłości mogą aż tak rzutować na tym co się dzieje teraz?
Może powinnam udać się do psychologa? Na jakąś terapię?
Proszę, poradźcie mi coś bo zaczynam powoli świrować w tej dziwnej sytuacji.

Może to wszystko bierze się stad, ze nigdy nie bylam z kims takim jak Piotrek - z kims kto naprawde pokazuje mi ze mu na mnie zalezy, z kims starszym, duzo bardziej doswiadczonym? (dodam ze mój facet jest ode mnie starszy 6 lat). Może to lęk który bierze się stąd ze boje się iż nie sprostam jego wymaganiom, wyobrażeniom partnerki które zdążył sobie ukształtować ze względu na wiek?
Chwilami mam też wrażenie że nie jestem dla niego dobra - że jestem brzydka, głupia i naiwna. On mówi że nie - cytuje - "jestem w końcu troche starszy i widze co jest dobre i co mi się podoba, mam inne spojrzenie niż twoi rówieśnicy". Źle się czuje gdy idziemy razem ulicą a inne dziewczyny patrzą na mnie jakby chciały mnie zatłuc - za to że ide z takim fajnym chłopakiem. Koleżanki też mi go zazdroszczą - mówią że za dobrze trafiłam.
Eh.. pomóżcie prosze...
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:28   #2
CoMnieNieZabijeToUmocni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
Dot.: emocjonalny problem (?)

Jak dlugo ze soba jestescie?
CoMnieNieZabijeToUmocni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:29   #3
pabi28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
Dot.: emocjonalny problem (?)

Musisz się zastanowić czego tak naprawdę chcesz, jeżeli interesują
Cię inni zostaw swojego chłopaka...nie rań go, jeżeli Ci naprawde zależy to powinnaś zmienić swoje zachowanie, postawe, myślenie. Może wizyta u psychologa nie była by złym wyjściem, zawsze to przyda się jakaś porada co robić.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju...


pabi28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:31   #4
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez CoMnieNieZabijeToUmocni Pokaż wiadomość
Jak dlugo ze soba jestescie?
krótko, około dwóch miesięcy

Cytat:
Napisane przez pabi28 Pokaż wiadomość
Musisz się zastanowić czego tak naprawdę chcesz, jeżeli interesują
Cię inni zostaw swojego chłopaka...nie rań go, jeżeli Ci naprawde zależy to powinnaś zmienić swoje zachowanie, postawe, myślenie. Może wizyta u psychologa nie była by złym wyjściem, zawsze to przyda się jakaś porada co robić.
chcę być z nim, ale wydaje mi się że poprostu on jest zbyt dobrym 'egzemplarzem' dla mnie.
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:37   #5
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: emocjonalny problem (?)

Wydaje mi sie, ze zupelnie nic do niego nie czujesz i nie chodzi mi tutaj o wasz krotki staz, bo w tym czasie mozna sie zauroczyc. Nazywanie faceta dobrym egzemplarzem nie wrozy nic dobrego.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:40   #6
pabi28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
krótko, około dwóch miesięcy



chcę być z nim, ale wydaje mi się że poprostu on jest zbyt dobrym 'egzemplarzem' dla mnie.

Skoro z nim chcesz być, a on z tobą to znaczy że jesteście oboje dla siebie dobrym 'egzemplarzem '...chociaż jak dla mnie to złe określenie jak na osobe do której się coś czuje. Daj sobie czas, zastanów się na spokojnie jeszcze raz nad wszystkim, podejmij decyzje dobrą dla Was obojga.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju...


pabi28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:41   #7
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Wydaje mi sie, ze zupelnie nic do niego nie czujesz i nie chodzi mi tutaj o wasz krotki staz, bo w tym czasie mozna sie zauroczyc. Nazywanie faceta dobrym egzemplarzem nie wrozy nic dobrego.
Dlaczego jesteś taka drobiazgowa? Przecież wzięłam to słowo w cudzysłów, nie chodziło mi o to żeby klasyfikować facetów jako egzemplarze ;/.

Nadal jestem niezrozumiana - jest mi przy nim dobrze, uwielbiam spędzać z nim czas i NIE CHCE się z nim rozstawać. Wydaje mi się że problem tkwi w mojej głowie i w tym co przeszłam.
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-18, 10:46   #8
Hekate_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 94
GG do Hekate_
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Dlaczego jesteś taka drobiazgowa? Przecież wzięłam to słowo w cudzysłów, nie chodziło mi o to żeby klasyfikować facetów jako egzemplarze ;/.

Nadal jestem niezrozumiana - jest mi przy nim dobrze, uwielbiam spędzać z nim czas i NIE CHCE się z nim rozstawać. Wydaje mi się że problem tkwi w mojej głowie i w tym co przeszłam.

Czasami Nasze przeżycia mają duży wpływ na Nasz obecny związek - doskonalę, to rozumiem.
Hekate_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:46   #9
pabi28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
Dot.: emocjonalny problem (?)

A co takiego działo się w przeszłości? jeżeli można zapytać.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju...


pabi28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:47   #10
Hekate_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 94
GG do Hekate_
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Wydaje mi sie, ze zupelnie nic do niego nie czujesz i nie chodzi mi tutaj o wasz krotki staz, bo w tym czasie mozna sie zauroczyc. Nazywanie faceta dobrym egzemplarzem nie wrozy nic dobrego.

Nie oceniajmy jej uczuć do faceta... Myślę, że ich nie można wywniskować po krótkim opisie.
Hekate_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:49   #11
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny!
Po raz kolejny zwracam się do Was ze swoim problemem, a własciwie prośbą o ocenę sytuacji.
Mam cudownego faceta. Naprawdę. Czuję się przy nim doskonale, jest mi wierny, nie kłócimy się, on mnie szanuje i okazuje mi ten szacunek. Dużo rozmawiamy, potrafimy dogadać się praktycznie w każdej kwestii.
Jednakże po przejściach z przeszłości boję się tego związku. Nie potrafie poukładać tego w głowie. Chce być z Piotrkiem i planuje z nim jakąś niedaleką przyszłość jednak mam w sobie jakiś irracjonalny lęk, że to wszystko się posypie szybciej niż zdąży się rozwinąć. Często zerkam na innych facetów - ot tak bo mi się podobają, fajnie by było się z nimi umówić, spotkać - na kawie, piwie lub iść na dyskoteke, ale z drugiej strony nie chcę tego robić. Nie chcę go zdradzać i nigdy tego nie zrobiłam. Jednak ten lęk nie daje mi spokoju, nie chce się z nim rozejść, ale czasami zastanawiam się czy tak nie było by lepiej. Nie wiem dlaczego.
Co jest ze mną nie tak? Czy doświadczenia z przeszłości mogą aż tak rzutować na tym co się dzieje teraz?
Może powinnam udać się do psychologa? Na jakąś terapię?
Proszę, poradźcie mi coś bo zaczynam powoli świrować w tej dziwnej sytuacji.

Może to wszystko bierze się stad, ze nigdy nie bylam z kims takim jak Piotrek - z kims kto naprawde pokazuje mi ze mu na mnie zalezy, z kims starszym, duzo bardziej doswiadczonym? (dodam ze mój facet jest ode mnie starszy 6 lat). Może to lęk który bierze się stąd ze boje się iż nie sprostam jego wymaganiom, wyobrażeniom partnerki które zdążył sobie ukształtować ze względu na wiek?
Chwilami mam też wrażenie że nie jestem dla niego dobra - że jestem brzydka, głupia i naiwna. On mówi że nie - cytuje - "jestem w końcu troche starszy i widze co jest dobre i co mi się podoba, mam inne spojrzenie niż twoi rówieśnicy". Źle się czuje gdy idziemy razem ulicą a inne dziewczyny patrzą na mnie jakby chciały mnie zatłuc - za to że ide z takim fajnym chłopakiem. Koleżanki też mi go zazdroszczą - mówią że za dobrze trafiłam.
Eh.. pomóżcie prosze...
A Ja myślę, że masz niskie poczucie własnej watrości i przekładasz to na swój związek, że jak on może być z taką dziewczyną jak Ty.

Poza tym wydaję mi się, że powinnaś jeszcze trochę poszaleć i jak narazie związek ci przeszkadza, ale nie chcesz wypuścić fajnego faceta.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-18, 10:53   #12
Hekate_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 94
GG do Hekate_
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez m@rtynka Pokaż wiadomość
A Ja myślę, że masz niskie poczucie własnej watrości i przekładasz to na swój związek, że jak on może być z taką dziewczyną jak Ty.

Poza tym wydaję mi się, że powinnaś jeszcze trochę poszaleć i jak narazie związek ci przeszkadza, ale nie chcesz wypuścić fajnego faceta.



Poczucie niskiej wartości faktycznie troszkę pasuję do tego opisu i mogę się z nim zgodzić. Jednak nie wydaje mi się aby związek jej przeszkadzał, raczej jasno napisała, iż dobrze jest jej z facetem...
Hekate_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:54   #13
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez m@rtynka Pokaż wiadomość
A Ja myślę, że masz niskie poczucie własnej watrości i przekładasz to na swój związek, że jak on może być z taką dziewczyną jak Ty.
Też tak uważam po tym co napisałaś. I doskonale Cie rozumiem bo też tak mam, czasami dopadają mnie takie myśli ale staram się sobie z nimi radzić. Powtarzam sobie (co nieraz na wizażu dziewczyny radziły) że przecież jest ze mną, że muszę mieć coś w sobie czego inne nie mają że wybrał właśnie mnie.
nunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 10:56   #14
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: emocjonalny problem (?)

problem twki w Tobie - w poczuciu własnej wartosci. jezeli juz teraz, po dwoch miesiach, ten problem Ci zaczyna psuc uczucia - albo pracuj nad sobą albo zastanow sie czego chcesz. i dziwię się. ja w 2 miesiącu zwiazku bylam tak zaslepiona, nie widzialam nic poza tżtem. zastanawia mnie tez to, ze z jednej strony mowisz, ze nie chcesz sie rozstawac a z drugiej ciągnie cię do innych.. uwazam, ze powinnas byc szczera ze swoim facetem, powinniscie wszystkie problemy zwalczac razem. zacznij doceniac siebie, nie oceniaj się jako nic nie wartą dziewczynę, bo facet nie jest od litowania się nad Tobą, ale od kochania Cię i Twoich wad jendak Ty musisz peirwsza je zaakceptowac.
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:04   #15
mysia7a
Raczkowanie
 
Avatar mysia7a
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 138
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny!
Po raz kolejny zwracam się do Was ze swoim problemem, a własciwie prośbą o ocenę sytuacji.
Mam cudownego faceta. Naprawdę. Czuję się przy nim doskonale, jest mi wierny, nie kłócimy się, on mnie szanuje i okazuje mi ten szacunek. Dużo rozmawiamy, potrafimy dogadać się praktycznie w każdej kwestii.
Jednakże po przejściach z przeszłości boję się tego związku. Nie potrafie poukładać tego w głowie. Chce być z Piotrkiem i planuje z nim jakąś niedaleką przyszłość jednak mam w sobie jakiś irracjonalny lęk, że to wszystko się posypie szybciej niż zdąży się rozwinąć. Często zerkam na innych facetów - ot tak bo mi się podobają, fajnie by było się z nimi umówić, spotkać - na kawie, piwie lub iść na dyskoteke, ale z drugiej strony nie chcę tego robić. Nie chcę go zdradzać i nigdy tego nie zrobiłam. Jednak ten lęk nie daje mi spokoju, nie chce się z nim rozejść, ale czasami zastanawiam się czy tak nie było by lepiej. Nie wiem dlaczego.
Co jest ze mną nie tak? Czy doświadczenia z przeszłości mogą aż tak rzutować na tym co się dzieje teraz?
Może powinnam udać się do psychologa? Na jakąś terapię?
Proszę, poradźcie mi coś bo zaczynam powoli świrować w tej dziwnej sytuacji.

Może to wszystko bierze się stad, ze nigdy nie bylam z kims takim jak Piotrek - z kims kto naprawde pokazuje mi ze mu na mnie zalezy, z kims starszym, duzo bardziej doswiadczonym? (dodam ze mój facet jest ode mnie starszy 6 lat). Może to lęk który bierze się stąd ze boje się iż nie sprostam jego wymaganiom, wyobrażeniom partnerki które zdążył sobie ukształtować ze względu na wiek?
Chwilami mam też wrażenie że nie jestem dla niego dobra - że jestem brzydka, głupia i naiwna. On mówi że nie - cytuje - "jestem w końcu troche starszy i widze co jest dobre i co mi się podoba, mam inne spojrzenie niż twoi rówieśnicy". Źle się czuje gdy idziemy razem ulicą a inne dziewczyny patrzą na mnie jakby chciały mnie zatłuc - za to że ide z takim fajnym chłopakiem. Koleżanki też mi go zazdroszczą - mówią że za dobrze trafiłam.
Eh.. pomóżcie prosze...
Doskonale Cię rozumiem. Ja też po przednim związku, w którym zostałam bardzo zraniona stwierdziłam, że nie spotkam na swojej drodze już żadnego faceta. A jednak spotkałam kogoś wyjątkowego, cudownego, czasami myślę, że to jakiś sen.
Ale po tym co wydarzyło się w moim poprzednim związku, ciężko było mi się w to zaangażować. Potrzebowałam czasu. Bałam się, że spojrzenie jakieś dziewczyny na Tż sprawi, że on za nią poleci. Ale to są irracjonalne lęki. To jest nieświadome, w moim przypadku było to niekontrolowane, samo przychodziło do głowy. Nawet teraz gdy jesteśmy ze sobą rok miewam takie "przypływy" ale zaraz jest rozmowa. I to jest najlepsze co może być. Choć wiem, że mogę mu ufać i nigdy nie zawiódł mnie pod tym względem, to nieświadomie pojawiają się pewne obrazy.
Daj sobie czas i postaraj się nie myśleć, o tym co było. Skup się na tym co jest. A jeśli masz wątpliwości, porozmawiaj z nim.
mysia7a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:05   #16
CoMnieNieZabijeToUmocni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
Dot.: emocjonalny problem (?)

Jestem chyba w podobnej sytuacji.. Spotykam sie z Nim od 2 m-cy, jest 9 lat starszy I jest jednym z najlepszych prawnikow w miescie.. MAM poczucie wlasnej wartosci wiem jak wygladam I co mam w glowie a mimo wszystko tez nie raz sie zastanawiam czy dam rade wytrzymac w tym srodowisku.. I tez mam kawalek przeszlosci wydaje mi sie ze ja strace glowe a jemu sie 'odwidzi'..

Trzeba zdac sie na los a jesli Twoj Tz tez jest tak wspanialym czlowiekem to moze warto zaryzykowac dla paru momentow szczescia.. Cale zycie to wlasnie te chwile..
CoMnieNieZabijeToUmocni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:07   #17
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: emocjonalny problem (?)

Myślałam, że to jakiś długaśny związek,a tu raptem 2 m-ce,a Ty rozglądasz się za innymi i myślisz jak to fajnie byłoby iść z nimi na piwo albo na dyskotekę?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:07   #18
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez Hekate_ Pokaż wiadomość
Poczucie niskiej wartości faktycznie troszkę pasuję do tego opisu i mogę się z nim zgodzić. Jednak nie wydaje mi się aby związek jej przeszkadzał, raczej jasno napisała, iż dobrze jest jej z facetem...
A mnie jakoś się wydaję, że jej przeszkadza bo za bardzo wydziwia... a poza tym te słowa mi trochę dały do myślenia:
Cytat:
Często zerkam na innych facetów - ot tak bo mi się podobają, fajnie by było się z nimi umówić, spotkać - na kawie, piwie lub iść na dyskoteke, ale z drugiej strony nie chcę tego robić.
Co nie zmienia faktu, że skoro piszę iż chce być z tym chłopakiem to ja nie rozumiem tego szukania sobie problemu na siłę.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:15   #19
CoMnieNieZabijeToUmocni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Myślałam, że to jakiś długaśny związek,a tu raptem 2 m-ce,a Ty rozglądasz się za innymi i myślisz jak to fajnie byłoby iść z nimi na piwo albo na dyskotekę?
No wlasnie, bo to akurat strasznie dziwne jest :/
CoMnieNieZabijeToUmocni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-18, 11:18   #20
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Dlaczego jesteś taka drobiazgowa? Przecież wzięłam to słowo w cudzysłów, nie chodziło mi o to żeby klasyfikować facetów jako egzemplarze ;/.

Nadal jestem niezrozumiana - jest mi przy nim dobrze, uwielbiam spędzać z nim czas i NIE CHCE się z nim rozstawać. Wydaje mi się że problem tkwi w mojej głowie i w tym co przeszłam.
Ja drobiazgowa? Odnioslam sie jedynie do tego co napisalas. Uwazasz ze to cudowny facet tylko jest male ale, no wlasnie tak naprawde jakie?
Troche wiecej wiary w siebie, bo teraz masz "cudownego faceta" i to nie jest tak, ze ktos ma o kims jakies wyobrazenie, nie tak dziala zwiazek.
Uczycie sie nawzajem od siebie, docieracie sie powoli. Z czasem okaze sie czy to ten. Narazie ciesz sie nowym zwiazkiem, bo skoro dobrze sie w nim czujesz, to po co szukac dziury? Nie wiem, brakuje Ci zwiazku z problemami?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:28   #21
Karla_17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
Dot.: emocjonalny problem (?)

myślę, że powinnaś iść do psychologa po pomoc, bo problem twki w tobie. poczucie wlasnej wartosci- wielu tutaj o tym wspomnialo, ja również się dołączam spójrz na to co robisz dobrze, a nie źle. skoro on jest dla ciebie taki dobry to ty też postaraj się;p chociaz.. wiesz, kazdy jest inny. u mnie w związku jest odwrotnie. wszyscy mówią, że mój TŻ ma ogromne szczęście, że mnie spotkał. ja tego samego nie mogę powiedzieć, bo on często zajdzie mi za skórę, ale wiem, że taki już jest.
Karla_17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:37   #22
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez pabi28 Pokaż wiadomość
A co takiego działo się w przeszłości? jeżeli można zapytać.
Ktoś zrobił mi krzywdę fizyczną (myślę ze nie muszę bardziej szczegółowo się wypowiadać, bo wszystkie mniej wiecej wiemy z czym to się wiąże). No i facet z którym byłam rok, nie uwierzył w to i zostawił mnie, zasłaniając się jakimiś irracjonalnymi głupotami. A przy tym wszystkim jeszcze mnie zdradzał

Cytat:
Napisane przez m@rtynka Pokaż wiadomość
A Ja myślę, że masz niskie poczucie własnej watrości i przekładasz to na swój związek, że jak on może być z taką dziewczyną jak Ty.

Poza tym wydaję mi się, że powinnaś jeszcze trochę poszaleć i jak narazie związek ci przeszkadza, ale nie chcesz wypuścić fajnego faceta.
Uważam że się mylisz. Nie jestem egoistką i nie chce trzymać nikogo na siłę. Powiedziałam mu mniej więcej co się dzieje w mojej głowie i dodałam że jeżeli zechce ode mnie odejść w tym momencie to zrozumiem to i nie bedę miała pretensji. On odpowiedział że chce zostać i jakoś rozwiązać ten problem.

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Myślałam, że to jakiś długaśny związek,a tu raptem 2 m-ce,a Ty rozglądasz się za innymi i myślisz jak to fajnie byłoby iść z nimi na piwo albo na dyskotekę?
Napisałam też, że tego nie robiłam i nie robię. Może jeszcze mi powiesz że sama nigdy takich myśli nie miałaś? To nie jest żadne odstępstwo, ludzie - tak samo mężczyźni jak i kobiety są w dużej mierze wzrokowcami i też napewno nie raz myślałaś o jakimś facecie widzianym na ulicy czy w sklepie ze jest fajny.
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 11:44   #23
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Ktoś zrobił mi krzywdę fizyczną (myślę ze nie muszę bardziej szczegółowo się wypowiadać, bo wszystkie mniej wiecej wiemy z czym to się wiąże). No i facet z którym byłam rok, nie uwierzył w to i zostawił mnie, zasłaniając się jakimiś irracjonalnymi głupotami. A przy tym wszystkim jeszcze mnie zdradzał



Uważam że się mylisz. Nie jestem egoistką i nie chce trzymać nikogo na siłę. Powiedziałam mu mniej więcej co się dzieje w mojej głowie i dodałam że jeżeli zechce ode mnie odejść w tym momencie to zrozumiem to i nie bedę miała pretensji. On odpowiedział że chce zostać i jakoś rozwiązać ten problem.



Napisałam też, że tego nie robiłam i nie robię. Może jeszcze mi powiesz że sama nigdy takich myśli nie miałaś? To nie jest żadne odstępstwo, ludzie - tak samo mężczyźni jak i kobiety są w dużej mierze wzrokowcami i też napewno nie raz myślałaś o jakimś facecie widzianym na ulicy czy w sklepie ze jest fajny.

Ale ja nie twierdzę, że Ty jesteś egoistką tylko, że masz niskie poczucie własnej wartości i to może być Twój problem w tym związku.

Hmm... ja idąc ulicą patrzę na mężczyzn, ale nie myślę jakby było fajnie się np. jeszcze po umwaiać, iść na disko, kolację, winko z innym chłopakiem lub sama. I dlatego też napisałam, że chyba nie dokońca się w swoim życiu wyszalałaś.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 12:02   #24
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Napisałam też, że tego nie robiłam i nie robię. Może jeszcze mi powiesz że sama nigdy takich myśli nie miałaś? To nie jest żadne odstępstwo, ludzie - tak samo mężczyźni jak i kobiety są w dużej mierze wzrokowcami i też napewno nie raz myślałaś o jakimś facecie widzianym na ulicy czy w sklepie ze jest fajny.
Nie nie miałam takich myśli. Owszem "fajna fryzura/koszulka/sylwetka" to oczywiste. Ale nigdy nie myślałam w sensie "chce iść z nim na piwo". Dziwi Cię to?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 12:03   #25
Salomeasoul
Rozeznanie
 
Avatar Salomeasoul
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny!
Po raz kolejny zwracam się do Was ze swoim problemem, a własciwie prośbą o ocenę sytuacji.
Mam cudownego faceta. Naprawdę. Czuję się przy nim doskonale, jest mi wierny, nie kłócimy się, on mnie szanuje i okazuje mi ten szacunek. Dużo rozmawiamy, potrafimy dogadać się praktycznie w każdej kwestii.
Jednakże po przejściach z przeszłości boję się tego związku. Nie potrafie poukładać tego w głowie. Chce być z Piotrkiem i planuje z nim jakąś niedaleką przyszłość jednak mam w sobie jakiś irracjonalny lęk, że to wszystko się posypie szybciej niż zdąży się rozwinąć. Często zerkam na innych facetów - ot tak bo mi się podobają, fajnie by było się z nimi umówić, spotkać - na kawie, piwie lub iść na dyskoteke, ale z drugiej strony nie chcę tego robić. Nie chcę go zdradzać i nigdy tego nie zrobiłam. Jednak ten lęk nie daje mi spokoju, nie chce się z nim rozejść, ale czasami zastanawiam się czy tak nie było by lepiej. Nie wiem dlaczego.
Co jest ze mną nie tak? Czy doświadczenia z przeszłości mogą aż tak rzutować na tym co się dzieje teraz?
Może powinnam udać się do psychologa? Na jakąś terapię?
Proszę, poradźcie mi coś bo zaczynam powoli świrować w tej dziwnej sytuacji.

Może to wszystko bierze się stad, ze nigdy nie bylam z kims takim jak Piotrek - z kims kto naprawde pokazuje mi ze mu na mnie zalezy, z kims starszym, duzo bardziej doswiadczonym? (dodam ze mój facet jest ode mnie starszy 6 lat). Może to lęk który bierze się stąd ze boje się iż nie sprostam jego wymaganiom, wyobrażeniom partnerki które zdążył sobie ukształtować ze względu na wiek?
Chwilami mam też wrażenie że nie jestem dla niego dobra - że jestem brzydka, głupia i naiwna. On mówi że nie - cytuje - "jestem w końcu troche starszy i widze co jest dobre i co mi się podoba, mam inne spojrzenie niż twoi rówieśnicy". Źle się czuje gdy idziemy razem ulicą a inne dziewczyny patrzą na mnie jakby chciały mnie zatłuc - za to że ide z takim fajnym chłopakiem. Koleżanki też mi go zazdroszczą - mówią że za dobrze trafiłam.
Eh.. pomóżcie prosze...
I ja uważam, że chodzi tu o niskie poczucie własnej wartości, może jakieś kompleksy. Przecież zasługujesz na miłość i wszystko co najlepsze. Dlaczego nie chcesz w to uwierzyć? On właśnie z Tobą chce być - ciesz się tym, a nie martw
A co do myśli o innych facetach - to wg mnie normalne. Nie przejmuj się tym. Dopóki nie wcielasz myśli w czyn - jest ok.
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..."
Salomeasoul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 12:06   #26
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Nie nie miałam takich myśli. Owszem "fajna fryzura/koszulka/sylwetka" to oczywiste. Ale nigdy nie myślałam w sensie "chce iść z nim na piwo". Dziwi Cię to?
Generalnie wydaje mi sie ze nie ma raczej nic zlego nawet w tym ze mam czasami ochote poznac kogos nowego i wypic z nim piwo. To przeciez nie wyklucza sie z tym ze chce odrazu faceta zostawic.
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 12:07   #27
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Ktoś zrobił mi krzywdę fizyczną (myślę ze nie muszę bardziej szczegółowo się wypowiadać, bo wszystkie mniej wiecej wiemy z czym to się wiąże). No i facet z którym byłam rok, nie uwierzył w to i zostawił mnie, zasłaniając się jakimiś irracjonalnymi głupotami. A przy tym wszystkim jeszcze mnie zdradzał
Jesli chcesz/masz potrzebe to idz psychologa poniewaz, to co przezylas moze wplywac na twoj zwiazek. Oczywiscie sama probuj walczyc z tym. Staraj sie myslec racjonalnie, skoro jest dobrze, to nie znaczy ze za jakis czas moze byc zle. Nie ma sensu niepotrzebnie sie nakrecac i przysparzac sobie zmartwien, co innego gdyby jego zachowanie niepokoilo Cie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 12:33   #28
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: emocjonalny problem (?)

2 miesiące to krótko, ja po tym czasie nikogo innego nie widziałam, tylko TŻ, bo początki zawsze są cudowne bez kłótni itd. Myślę, że myślisz tak bo masz dobrego faceta. Jakbyś trafiła na gorszego, który by Cię bardziej olewał, to chciałabyś żeby był cudowny i był cały czas z Tobą. Doceń to co masz i nie zaprzepaść skoro Ci zależy.

Jak to się mówi, masz może za dużo w tyłku tzn. jak ma się za dużo dobrego to chce się jeszcze więcej.
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 13:41   #29
havana82
Raczkowanie
 
Avatar havana82
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 463
Dot.: emocjonalny problem (?)

Cytat:
Napisane przez goplankowa Pokaż wiadomość
2 miesiące to krótko, ja po tym czasie nikogo innego nie widziałam, tylko TŻ, bo początki zawsze są cudowne bez kłótni itd. Myślę, że myślisz tak bo masz dobrego faceta. Jakbyś trafiła na gorszego, który by Cię bardziej olewał, to chciałabyś żeby był cudowny i był cały czas z Tobą. Doceń to co masz i nie zaprzepaść skoro Ci zależy.

Jak to się mówi, masz może za dużo w tyłku tzn. jak ma się za dużo dobrego to chce się jeszcze więcej.
wedlug mnie 100% racji
mowi sie jeszcze ze w d... sie poprzewracalo
__________________
Books are the quietest and most constant of friends; they are the most accessible and wisest of counsellors, and the most patient of teachers. Charles W. Eliot
havana82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 13:51   #30
paczek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar paczek1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
Dot.: emocjonalny problem (?)

Moim zdaniem skoro już teraz oglądasz sie za innymi facetami, chcesz sie z nimi umawiać to nic dobrego z tego zwiazku nie bedzie Kazda z nas, która była na prawdę zakochana przez pierwszych kilka miesięcy świata poza facetem nei widziała-nie mówię ze teraz jest inaczej-ale wiecie jakie są początki a Ty już teraz o innych myślisz...
paczek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.