![]() |
#1 |
Rozeznanie
|
emocjonalny problem (?)
Czesc Dziewczyny!
Po raz kolejny zwracam się do Was ze swoim problemem, a własciwie prośbą o ocenę sytuacji. Mam cudownego faceta. Naprawdę. Czuję się przy nim doskonale, jest mi wierny, nie kłócimy się, on mnie szanuje i okazuje mi ten szacunek. Dużo rozmawiamy, potrafimy dogadać się praktycznie w każdej kwestii. Jednakże po przejściach z przeszłości boję się tego związku. Nie potrafie poukładać tego w głowie. Chce być z Piotrkiem i planuje z nim jakąś niedaleką przyszłość jednak mam w sobie jakiś irracjonalny lęk, że to wszystko się posypie szybciej niż zdąży się rozwinąć. Często zerkam na innych facetów - ot tak bo mi się podobają, fajnie by było się z nimi umówić, spotkać - na kawie, piwie lub iść na dyskoteke, ale z drugiej strony nie chcę tego robić. Nie chcę go zdradzać i nigdy tego nie zrobiłam. Jednak ten lęk nie daje mi spokoju, nie chce się z nim rozejść, ale czasami zastanawiam się czy tak nie było by lepiej. Nie wiem dlaczego. Co jest ze mną nie tak? Czy doświadczenia z przeszłości mogą aż tak rzutować na tym co się dzieje teraz? Może powinnam udać się do psychologa? Na jakąś terapię? Proszę, poradźcie mi coś bo zaczynam powoli świrować w tej dziwnej sytuacji. Może to wszystko bierze się stad, ze nigdy nie bylam z kims takim jak Piotrek - z kims kto naprawde pokazuje mi ze mu na mnie zalezy, z kims starszym, duzo bardziej doswiadczonym? (dodam ze mój facet jest ode mnie starszy 6 lat). Może to lęk który bierze się stąd ze boje się iż nie sprostam jego wymaganiom, wyobrażeniom partnerki które zdążył sobie ukształtować ze względu na wiek? Chwilami mam też wrażenie że nie jestem dla niego dobra - że jestem brzydka, głupia i naiwna. On mówi że nie - cytuje - "jestem w końcu troche starszy i widze co jest dobre i co mi się podoba, mam inne spojrzenie niż twoi rówieśnicy". Źle się czuje gdy idziemy razem ulicą a inne dziewczyny patrzą na mnie jakby chciały mnie zatłuc - za to że ide z takim fajnym chłopakiem. Koleżanki też mi go zazdroszczą - mówią że za dobrze trafiłam. Eh.. pomóżcie prosze...
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Jak dlugo ze soba jestescie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Musisz się zastanowić czego tak naprawdę chcesz, jeżeli interesują
Cię inni zostaw swojego chłopaka...nie rań go, jeżeli Ci naprawde zależy to powinnaś zmienić swoje zachowanie, postawe, myślenie. Może wizyta u psychologa nie była by złym wyjściem, zawsze to przyda się jakaś porada co robić.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Rozeznanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
krótko, około dwóch miesięcy
Cytat:
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Wydaje mi sie, ze zupelnie nic do niego nie czujesz i nie chodzi mi tutaj o wasz krotki staz, bo w tym czasie mozna sie zauroczyc. Nazywanie faceta dobrym egzemplarzem nie wrozy nic dobrego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Skoro z nim chcesz być, a on z tobą to znaczy że jesteście oboje dla siebie dobrym 'egzemplarzem '...chociaż jak dla mnie to złe określenie jak na osobe do której się coś czuje. Daj sobie czas, zastanów się na spokojnie jeszcze raz nad wszystkim, podejmij decyzje dobrą dla Was obojga.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Nadal jestem niezrozumiana - jest mi przy nim dobrze, uwielbiam spędzać z nim czas i NIE CHCE się z nim rozstawać. Wydaje mi się że problem tkwi w mojej głowie i w tym co przeszłam.
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Czasami Nasze przeżycia mają duży wpływ na Nasz obecny związek - doskonalę, to rozumiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
A co takiego działo się w przeszłości? jeżeli można zapytać.
![]()
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Nie oceniajmy jej uczuć do faceta... Myślę, że ich nie można wywniskować po krótkim opisie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Poza tym wydaję mi się, że powinnaś jeszcze trochę poszaleć i jak narazie związek ci przeszkadza, ale nie chcesz wypuścić fajnego faceta.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Raczkowanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Poczucie niskiej wartości faktycznie troszkę pasuję do tego opisu i mogę się z nim zgodzić. Jednak nie wydaje mi się aby związek jej przeszkadzał, raczej jasno napisała, iż dobrze jest jej z facetem... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Też tak uważam po tym co napisałaś. I doskonale Cie rozumiem bo też tak mam, czasami dopadają mnie takie myśli ale staram się sobie z nimi radzić. Powtarzam sobie (co nieraz na wizażu dziewczyny radziły) że przecież jest ze mną, że muszę mieć coś w sobie czego inne nie mają że wybrał właśnie mnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
problem twki w Tobie - w poczuciu własnej wartosci. jezeli juz teraz, po dwoch miesiach, ten problem Ci zaczyna psuc uczucia - albo pracuj nad sobą albo zastanow sie czego chcesz. i dziwię się. ja w 2 miesiącu zwiazku bylam tak zaslepiona, nie widzialam nic poza tżtem. zastanawia mnie tez to, ze z jednej strony mowisz, ze nie chcesz sie rozstawac a z drugiej ciągnie cię do innych.. uwazam, ze powinnas byc szczera ze swoim facetem, powinniscie wszystkie problemy zwalczac razem. zacznij doceniac siebie, nie oceniaj się jako nic nie wartą dziewczynę, bo facet nie jest od litowania się nad Tobą, ale od kochania Cię i Twoich wad jendak Ty musisz peirwsza je zaakceptowac.
__________________
więcej w wiary w siebie! ![]() 50 kg ![]() 75B -> 65E/F ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 138
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Ale po tym co wydarzyło się w moim poprzednim związku, ciężko było mi się w to zaangażować. Potrzebowałam czasu. Bałam się, że spojrzenie jakieś dziewczyny na Tż sprawi, że on za nią poleci. Ale to są irracjonalne lęki. To jest nieświadome, w moim przypadku było to niekontrolowane, samo przychodziło do głowy. Nawet teraz gdy jesteśmy ze sobą rok miewam takie "przypływy" ale zaraz jest rozmowa. I to jest najlepsze co może być. Choć wiem, że mogę mu ufać i nigdy nie zawiódł mnie pod tym względem, to nieświadomie pojawiają się pewne obrazy. Daj sobie czas i postaraj się nie myśleć, o tym co było. Skup się na tym co jest. A jeśli masz wątpliwości, porozmawiaj z nim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Jestem chyba w podobnej sytuacji.. Spotykam sie z Nim od 2 m-cy, jest 9 lat starszy I jest jednym z najlepszych prawnikow w miescie.. MAM poczucie wlasnej wartosci wiem jak wygladam I co mam w glowie a mimo wszystko tez nie raz sie zastanawiam czy dam rade wytrzymac w tym srodowisku.. I tez mam kawalek przeszlosci wydaje mi sie ze ja strace glowe a jemu sie 'odwidzi'..
Trzeba zdac sie na los a jesli Twoj Tz tez jest tak wspanialym czlowiekem to moze warto zaryzykowac dla paru momentow szczescia.. Cale zycie to wlasnie te chwile.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Myślałam, że to jakiś długaśny związek,a tu raptem 2 m-ce,a Ty rozglądasz się za innymi i myślisz jak to fajnie byłoby iść z nimi na piwo albo na dyskotekę?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Cytat:
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Troche wiecej wiary w siebie, bo teraz masz "cudownego faceta" i to nie jest tak, ze ktos ma o kims jakies wyobrazenie, nie tak dziala zwiazek. Uczycie sie nawzajem od siebie, docieracie sie powoli. Z czasem okaze sie czy to ten. Narazie ciesz sie nowym zwiazkiem, bo skoro dobrze sie w nim czujesz, to po co szukac dziury? Nie wiem, brakuje Ci zwiazku z problemami? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
myślę, że powinnaś iść do psychologa po pomoc, bo problem twki w tobie. poczucie wlasnej wartosci- wielu tutaj o tym wspomnialo, ja również się dołączam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Rozeznanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Ktoś zrobił mi krzywdę fizyczną (myślę ze nie muszę bardziej szczegółowo się wypowiadać, bo wszystkie mniej wiecej wiemy z czym to się wiąże). No i facet z którym byłam rok, nie uwierzył w to i zostawił mnie, zasłaniając się jakimiś irracjonalnymi głupotami. A przy tym wszystkim jeszcze mnie zdradzał
Cytat:
Napisałam też, że tego nie robiłam i nie robię. Może jeszcze mi powiesz że sama nigdy takich myśli nie miałaś? To nie jest żadne odstępstwo, ludzie - tak samo mężczyźni jak i kobiety są w dużej mierze wzrokowcami i też napewno nie raz myślałaś o jakimś facecie widzianym na ulicy czy w sklepie ze jest fajny.
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
Ale ja nie twierdzę, że Ty jesteś egoistką tylko, że masz niskie poczucie własnej wartości i to może być Twój problem w tym związku. Hmm... ja idąc ulicą patrzę na mężczyzn, ale nie myślę jakby było fajnie się np. jeszcze po umwaiać, iść na disko, kolację, winko z innym chłopakiem lub sama. I dlatego też napisałam, że chyba nie dokońca się w swoim życiu wyszalałaś.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
![]() A co do myśli o innych facetach - to wg mnie normalne. Nie przejmuj się tym. Dopóki nie wcielasz myśli w czyn - jest ok. ![]()
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Generalnie wydaje mi sie ze nie ma raczej nic zlego nawet w tym ze mam czasami ochote poznac kogos nowego i wypic z nim piwo. To przeciez nie wyklucza sie z tym ze chce odrazu faceta zostawic.
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
2 miesiące to krótko, ja po tym czasie nikogo innego nie widziałam, tylko TŻ, bo początki zawsze są cudowne bez kłótni itd. Myślę, że myślisz tak bo masz dobrego faceta. Jakbyś trafiła na gorszego, który by Cię bardziej olewał, to chciałabyś żeby był cudowny i był cały czas z Tobą. Doceń to co masz i nie zaprzepaść skoro Ci zależy.
Jak to się mówi, masz może za dużo w tyłku ![]()
__________________
narzeczona ![]() fotograf dziecięcy i ślubny ![]() rozwój osobisty! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Cytat:
![]() mowi sie jeszcze ze w d... sie poprzewracalo ![]()
__________________
Books are the quietest and most constant of friends; they are the most accessible and wisest of counsellors, and the most patient of teachers. Charles W. Eliot |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
|
Dot.: emocjonalny problem (?)
Moim zdaniem skoro już teraz oglądasz sie za innymi facetami, chcesz sie z nimi umawiać to nic dobrego z tego zwiazku nie bedzie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.