dyskoteki, kluby, znajomości? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-10, 20:58   #1
ADlaczegoNie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17

dyskoteki, kluby, znajomości?


Długo zastanawiałam się nad tym wątkiem. Wiem, że niektóre z was nie lubią spędzać czasu w dyskotekach. Ale do tych dziewczyn które od czasu do czasu chodzą po klubach mam kilka pytań.
Co sądzicie o znajomościach w takich miejscach jak np dyskoteka?
Czy zdarzyło wam sie zawrzeć jakąś która przetrwała by dłużej??
Chodzicie tam żeby sie bawić czy zeby kogoś poznać? A może jedno powiązane z drugim?
Przeżyłyście jakiś dyskotekowy 'romans' ze świeżo poznanym chłopakiem.

Tak ja przeżyłam, może wezmiecie mnie za dziwke, idiotkę, laskę która sie prawie zeszmaciła. Nie znając chłopaka po kilku tańcach i zaczełąm sie z nim całować. I to jest dosyć powszechne w takich miejscach. Kiedy teraz spojrze na te moje doświadczenia z perspektywy czasu widzę jak inne laski nie znając gościa daja sie czasami nawet wyprowadzić z dyskoteki. Wystarczy, że jakaś facet podejdzie do pierwszej lepszej dziewczyny obejmie ją w pasie, a tulenie, całowanie i czasami nawet macanie i sex to tylko kwestia podpicia laski albo zabajerowania.

Znowu innym razem po kilku godzinnej rozmowie przytulania się i siedzenia sobie na kolanach z panem x dowiaduje sie od niego że ma dwójke dzieci i żone ale dla niego to nie jest przeszkoda w kontynuowaniu znajomości. Co kieruje takimi facetami??


Czy jest może ktoś kto był w takiej sytuacji?? Natrętnych chłopaków na dyskotekach? Co może nimi kierować?

Edytowane przez ADlaczegoNie
Czas edycji: 2009-12-10 o 21:02
ADlaczegoNie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:01   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

"Co może nimi kierować? "- łatwość z jaką panienki dają im dupy.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:05   #3
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Wg mnie chodzenie na dyskoteki nie jest niczym złym, owszem można tam poznać kogoś wartościowego ale poznać kogoś, a wyjść z nim z klubu po godzinie erotycznych wygibasów na parkiecie itp. do dwie różne sprawy. Wszystko zależy od tego jaki to facet i jakie ma zamiary oraz co dziewczyna ma w głowie
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:08   #4
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez ADlaczegoNie Pokaż wiadomość
Tak ja przeżyłam, może wezmiecie mnie za dziwke, idiotkę, laskę która sie prawie zeszmaciła. Nie znając chłopaka po kilku tańcach i zaczełąm sie z nim całować.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
...oraz co dziewczyna ma w głowie

z tego co piszecie to wychodzi na to że jestem nie dośc że głupia to jeszcze dziwka...
mnie się nawet zdarzyło nie tyle co całować ale pare razy "zaliczyć" faceta na imprezie z włąsnej woli i nawet jak pisał i chciał się spotykać to kategorycznie odmawiałam.
więc teraz pytanie - czy to zrobiło ze mnie głupią dziwkę?
hmm...
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...




Edytowane przez grejpftutowa panna
Czas edycji: 2009-12-10 o 21:10
grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:09   #5
ADlaczegoNie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Dlaczego ci goście nie mają żadnych zachamowań?? rozumiem są wyjątki nawet wśród dziewczyn, które ścigają się w zaliczaniu, któa bedzie miała więcej an koncie facetów. Ale dlaczego faceci mają taką mentalność (przepraszam za uogólnianie) że pójdą z pierwszą lepszą oby tylko była chętna. I prosze nie mówcie tu że sa tak skonstruowani, bo to gówno prawda. Człowiek to człowiek Ma dusze i sumienia. A oni w piprzeniu sie (przepraszam ze wyrażenia) z pierwszą lepszą nie widzą nic złego.
ADlaczegoNie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:13   #6
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Bo akurat trafili tam tacy, a nie inni faceci, oni nawet przecież nie muszą się starać o pozbawienie ich ucisku w spodniach bez żadnych oporów zadba niejedna laska. O z prawidziwymi kobietami to trzeba się nastarać, pogadać, wykazać się czymś. A tu panienka chętna, waginę i pochwę użyczy. Dla takich facetów to raj, darmowy na dodatek lub za drinka.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:14   #7
ADlaczegoNie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
z tego co piszecie to wychodzi na to że jestem nie dośc że głupia to jeszcze dziwka...
mnie się nawet zdarzyło nie tyle co całować ale pare razy "zaliczyć" faceta na imprezie z włąsnej woli i nawet jak pisał i chciał się spotykać to kategorycznie odmawiałam.
więc teraz pytanie - czy to zrobiło ze mnie głupią dziwkę?
hmm...
ciesze sie ze sie ujawniłaśale musze ci o to zapytać bo mnie kusi Po pierwsze to jak było xP a po drugie nie znając go wcześniej nie bałaś sie z nim wyjść i tego że może ci zrobić krzywdę??
ADlaczegoNie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-10, 21:18   #8
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez ADlaczegoNie Pokaż wiadomość
ciesze sie ze sie ujawniłaśale musze ci o to zapytać bo mnie kusi Po pierwsze to jak było xP a po drugie nie znając go wcześniej nie bałaś sie z nim wyjść i tego że może ci zrobić krzywdę??

pewnie zaraz zaczną na mnie psy wieszać ale co mi tam...
było dobrze, tego potrzebowałam w ej chwili, wybrałam sobie tego który mi się podobał i byłam z niego zadowolona.
zrobiłam to 4razy. dwa razy w toalecie, raz poszliśmy do jego mieszkania a raz do mojego. powiem ci że po alko ludzie nie myślą racjonalnie. oczywiście że mógł mi cos zrobić ale jak juz powiedziałam po alko człowiek nie myśli jasno.
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:24   #9
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
z tego co piszecie to wychodzi na to że jestem nie dośc że głupia to jeszcze dziwka...
mnie się nawet zdarzyło nie tyle co całować ale pare razy "zaliczyć" faceta na imprezie z włąsnej woli i nawet jak pisał i chciał się spotykać to kategorycznie odmawiałam.
więc teraz pytanie - czy to zrobiło ze mnie głupią dziwkę?
hmm...
a gdzie ja napisałam, że uważam Cię za dziwkę? sorry, ale nie czytaj mi między wierszami jak nie jesteś do końca pewna co mam do przekazania.

Jak miałam 17-18 lat i nie miałam faceta to też zdarzało mi się tylko całować na imprezach z nowo-poznanymi facetami. Chyba większość dziewczyn ma za sobą takie przeżycia, nie oszukujmy się
To nie zmienia faktu, że nigdy nie poszłam z żadnym takim kolesiem do łóżka. Teraz mam inne podejście do takiego zachowania - nie bawi mnie takie coś i gdybym była sama to bym tego nie robiła. Może po prostu wyrosłam już z takiego etapu, nie wiem.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:24   #10
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
"Co może nimi kierować? "- łatwość z jaką panienki dają im dupy.
Tu niestety muszę się zgodzić.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:25   #11
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

A ja jestem człowiekiem dziwnym i nawet nie tańczę z obcymi chłopami, którzy mnie ciagną za ręce, macają, czy kładą rękę na tyłku i coś gadają. Słowo daję, w życiu nie tańczyłam z obcym chłopem na disco

Po prostu nie wyobrażam sobie, że podchodzi do mnie facet, który mnie podszczypuje i wręcz żąda tańca. Zawsze odmawiam. Gdyby podszedł, przedstawił się, porozmawiał- to moooże. Ale wielu z nich kieruje się zasadą "nie ta to następna". Niestety, w całej swojej naiwności chcę być wyjatkowa i chcę, by facet latał za mną, a nie za "byle jaką dziewczyną, ktora z nim zatańczy".

Do klubów chodze rzadko, ale ostatnio, na Andrzejkach zostaam uraczona pewnym tekstem. Pan po prostu stanąl przede mną i objąl mnie wpół. Odkręciłam się i poszłam obok. Pan zapytał mnie, czemu z nim nie chcę tańczyć. Odpowiedziałam, że mi to nie odpowiada i dziękuję. Na co on, wręcz zszokowany odparł: " To po co ty tu przyszłaś?"

Nie, nie chciałabym miec faceta z klubu. Nie spotkałam niestety odstępstw od tej reguły, co nie znaczy, że ich nie ma. Co innego pójść z moim facetem na dicho
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:28   #12
mikimol
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 11
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Nie widzę nic złego w sypianiu z nowo poznanym facetem. Nie sądzę, aby to świadczyło o byciu "dziwką" czy "puszczalską", seks to taka potrzeba jak każda inna. Co innego, jeśli się świadomie oszukuje partnera i zdradza z kimś nieznajomym, w dodatku oszukując tą osobę i nie mówiąc jej o tym, że się jest w związku..
Mnie się to zdarzyło raz, nie wiem czy zadziałał alkohol, czy chemia.. Nigdy wcześniej nie zdecydowałam się na pójście do łóżka z kimś poznanym na imprezie, chociaż okazje się zdarzały. Nie żałuję.. do tej pory jesteśmy razem
mikimol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:37   #13
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez ADlaczegoNie Pokaż wiadomość
Długo zastanawiałam się nad tym wątkiem. Wiem, że niektóre z was nie lubią spędzać czasu w dyskotekach. Ale do tych dziewczyn które od czasu do czasu chodzą po klubach mam kilka pytań.
Co sądzicie o znajomościach w takich miejscach jak np dyskoteka?
Czy zdarzyło wam sie zawrzeć jakąś która przetrwała by dłużej??
Chodzicie tam żeby sie bawić czy zeby kogoś poznać? A może jedno powiązane z drugim?
Przeżyłyście jakiś dyskotekowy 'romans' ze świeżo poznanym chłopakiem.

Tak ja przeżyłam, może wezmiecie mnie za dziwke, idiotkę, laskę która sie prawie zeszmaciła. Nie znając chłopaka po kilku tańcach i zaczełąm sie z nim całować. I to jest dosyć powszechne w takich miejscach. Kiedy teraz spojrze na te moje doświadczenia z perspektywy czasu widzę jak inne laski nie znając gościa daja sie czasami nawet wyprowadzić z dyskoteki. Wystarczy, że jakaś facet podejdzie do pierwszej lepszej dziewczyny obejmie ją w pasie, a tulenie, całowanie i czasami nawet macanie i sex to tylko kwestia podpicia laski albo zabajerowania.

Znowu innym razem po kilku godzinnej rozmowie przytulania się i siedzenia sobie na kolanach z panem x dowiaduje sie od niego że ma dwójke dzieci i żone ale dla niego to nie jest przeszkoda w kontynuowaniu znajomości. Co kieruje takimi facetami??


Czy jest może ktoś kto był w takiej sytuacji?? Natrętnych chłopaków na dyskotekach? Co może nimi kierować?

o jeeejku ;D
Czym ty się przejmujesz
Ja mając ( całkiem niedawno) naście lat, pod wpływem % potrafiłam założyć się z koleżankami która wiećej 'przeliże' gości ;D . Teraz oczywiście się tego wstydzę i uważam to za totalnie obrzydliwe jedna czego się nie robi by wygrać zakład Nie myślało się o tym że ktoś może Ci coś zrobić, bo byłam zbyt zajęta wymiotowaniem gdzieś za klubem. Potrafiłam upić się s koleżankami do 'odcięcia' a rano nic nie pamiętać. Ważna była dobra zabawa, największe wtopy i opowiadania znajomych jak np. tańczyłaś na jakimś wielkim głośniku

Byłam kompletnie nieświadoma zagrożeń wynikających z owego zachowania


Obecnie (nadal uwielbiam imprezy, moje motto to ' weekend zaczyna się w środę" ) jednak idę się tylko i wyłącznie wybawić. Często bez alkoholu ! Biorę 5 koleżanek i ruszamy na łowy ;D Nie traktujemy takich znajomości poważnie( co nie znaczy, że wykluczam możliwość poznania mojej wielkiej love )
Wszystko zależy z jakim założeniem idziesz na imprezę. Jednego dnia mam ochotę się upić, drugiego potańczyć a trzeciego 'wyrwac jakieś ciacho'. Jesteśmy młode trzeba szaleć ( no jednak przygodny seks to dla mnie za wiele i uważam że to akurat już bezmyślność - w kwestii potencjalnych chorób, niebezpieczeństwa wynikającego z tego że nie zna się partnera i nie wiadomo czy np.nie dosypie Ci czegoś do napoju, nie wywiezie do burdelu, nie 'przepuści' przez Ciebie swoich kolegów czy tez nawet - co może być drastyczne- nie zabije).


Bawmy się ale z głową.

(trochę się sama zgubiłam w tym co napisałam )

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
"co może nimi kierować? "- łatwość z jaką panienki dają im dupy.

ma sa kra

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
pewnie zaraz zaczną na mnie psy wieszać ale co mi tam...
było dobrze, tego potrzebowałam w ej chwili, wybrałam sobie tego który mi się podobał i byłam z niego zadowolona.
zrobiłam to 4razy. dwa razy w toalecie, raz poszliśmy do jego mieszkania a raz do mojego. powiem ci że po alko ludzie nie myślą racjonalnie. oczywiście że mógł mi cos zrobić ale jak juz powiedziałam po alko człowiek nie myśli jasno.
Może i człowiek nie myśli jasno jednak ma jakieś przekonania których mimo wszystko się trzyma. Nie raz byłam zalana w 'trzy dupy' (wybaczcie że tak dosłownie) i NIGDY nie zdarzył mi się przygodny seks, chociaż nei raz faceci próbowali robić podchody.
Potrafiłam pieszcząc się z gościem w nocy na plaży ( Mielno, morze 100 m od imprezy) powiedzieć mu - hahahah od razu zapomnij że się ze mną prześpisz!
Nie wyobrażam sobie seksu z osobą do której nic nie czuje ale to osobny wątek

Każda z nas ma chyba inne potrzeby i inne podejście do intymnych spraw.
Jednak najważniejsze by było fajnie i by niczego się później nie żałowało.
Dlatego ja ufam mojej 'lampce awaryjnej'
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:40   #14
ADlaczegoNie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Musze się wam przyznać, że ja nie żałuje. A tego że pod wpływem alkoholu nie myśli się racjonalnie jestem żywym chodzącym przykładem.Mojej koleżanka po takiej sytuacji podniosło się mniemanie o sobie (w końcu wysoki blondyn o niebieskich oczach wziął sobie za cel akurat ją- szarą myszkę) grejpftutowa panno wg mnie ten wasz sex nie jest w myśl dyskotekowej zasady 'przemacać zostawić', bo wy kontynuowaliście swoją znajomość ( to u ciebie, to u niego ) Mam do ciebie jeszcze bardzo osobiste pytanie czy to był wasz pierwszy raz?;>

Edytowane przez ADlaczegoNie
Czas edycji: 2009-12-10 o 21:43
ADlaczegoNie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:40   #15
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
a gdzie ja napisałam, że uważam Cię za dziwkę? sorry, ale nie czytaj mi między wierszami jak nie jesteś do końca pewna co mam do przekazania.

z twojej wypowiedzi akurat nie o dziwkę mi chodziło tylko o to "co dziwczyna ma w głowie". tzn. o głupotę.
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 21:59   #16
ADlaczegoNie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Czy są jeszcze jakiś dziewczyny które przeżyły dyskotekowe znajomości i chcą się z nami nimi podzielić ???;>A może któraś żałuje lub źle wspomina??Jakby podobał wam sie chłopak i nadażyła by się okazja do bliźszego poznania skusiłybyście się na klubowy flirt?
ADlaczegoNie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 22:18   #17
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Kilka lat wstecz chadzałam sobie do jednego klubu w moim mieście. Był nowy, świeży, chciałam z kumpelami zrobić rozeznanie. Nadeszła zima, zaczęłyśmy tam częściej bywać, wtedy było jeszcze nieźle. Za każdym razem jak tam szłam w sb to spotykałam pewnego faceta, którego kojarzyłam z widzenia. Mieszkał kilka ulic ode mnie, był sąsiadem dobrej koleżanki. I bardzo mi się podobał. Kilka razy spotkałam go gdzieś w sklepie czy na ulicy, ah jak mi serce wtedy waliło Fajnie wspominam to zauroczenie, tak generalnie. Później już specjalnie wyciągałam koleżanki do klubu, żeby porozmawiać z gościem, zobaczyć się z nim przez chwilę.

Jakiegoś wieczoru pocałowaliśmy się, a za kilka następnych wylądowaliśmy w łóżku. I kontynuowaliśmy znajomość przez kilka miesięcy. Potem urwało się, z różnych przyczyn. Ale miło wspominam dreszczyk pojawiający się na jego widok. I to był jeden jedyny raz w moim wykonaniu
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 22:27   #18
ADlaczegoNie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

nice6irl prawdziwy romans jak z bajki Gdybym tylko chłopaka, który mi sie podoba widywała na dyskotekach było by cudownie Człwoiek po paru piwach jest w stanie 'zaryzyzykować' Nie ma oporów w zawiązaniu znajomości
ADlaczegoNie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 23:55   #19
UrbanWarrior
Zakorzenienie
 
Avatar UrbanWarrior
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Smieszy mnie takie moralizowanie Sam fakt, ze komukolwiek chce sie rozmyslac na tematy typu "kto komu kiedy w jakich okolicznosciach daje" swiadczy dla mnie o tym, ze jego wlasne zycie jest malo ciekawe i musi sie zajac ocenianiem postepowania innych Juz nawet nie wspomne o wyzywaniu obcych ludzi o odmiennych pogladach od "dziwek", "szmat", etc. Po prostu zalosne. Kazdy jest odpowiedzialny za swoje 4 litery i na nich powinien sie skupic.
UrbanWarrior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-11, 00:31   #20
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez UrbanWarrior Pokaż wiadomość
Smieszy mnie takie moralizowanie Sam fakt, ze komukolwiek chce sie rozmyslac na tematy typu "kto komu kiedy w jakich okolicznosciach daje" swiadczy dla mnie o tym, ze jego wlasne zycie jest malo ciekawe i musi sie zajac ocenianiem postepowania innych Juz nawet nie wspomne o wyzywaniu obcych ludzi o odmiennych pogladach od "dziwek", "szmat", etc. Po prostu zalosne. Kazdy jest odpowiedzialny za swoje 4 litery i na nich powinien sie skupic.
masz rację i zgadzam się z Tobą w 100 %
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 00:51   #21
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Ja mojego TZ poznałam w klubie
W sumie od pół roku jesteśmy małżeństwem
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 06:39   #22
panna_rak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraina Marzeń - aktualnie UK
Wiadomości: 77
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Hmmm... Miałam w sumie 2 sytucje, gdy całowałam się z nieznajomymi na parkiecie w klubie, totalne szaleństwo i wysokie stężenie % we krwi, jednak była to zabawa i było miło.
Nic ani z tych, ani innych znajomości nie wynikło, jakoś jestem wyczulona za gości nastawionych na "zaliczanie", szybko oceniam sytuację i ich spławiam, może czasem jestem przewrażliwiona i porządnych chłopaków z góry skreślam, przyznaję.
Nie lubię tańczyć z kimś, przeważnie odmawiam, nie daję obmacywać itp

Generalnie nie miałabym nic przeciwko jakiejś znajomości, która mogłaby wykroczyć poza klub itp, jednak:

Cytat:
Ale wielu z nich kieruje się zasadą "nie ta to następna". Niestety, w całej swojej naiwności chcę być wyjatkowa i chcę, by facet latał za mną, a nie za "byle jaką dziewczyną, ktora z nim zatańczy".
No właśnie. Nic dodać nic ująć
panna_rak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 06:45   #23
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

W sumie ja rowniez nie mam nic przeciw przygodzie w klubie ale od czasu do czasu.
Jezeli dziewczyna idzie na impreze z zalozeniem jak tu sie "zalac w trzy dupy, do nieprzytomnosci" i zaliczyc jak najwiecej facetow to dla mnie swiadczy to tylko niej.
Mentalnosc takiej dziewczynki jest na poziomie przydroznych pań . Na takie osoby patrze z politowaniem i obrzydzeniem( chociaz prostytutki maja do siebie wiecej szacunku, bo przynajmniej nie robia tego za darmo) , jak ktos ma je szanowac skoro one same na taki szacunek nie zaslugują. Gdyby bylo to dorosle kobiety,ktore same za siebie odpowiadają, ale przewaznie sa to jeszcze zasmarkane nastolatki, ktore mysla, ze jak dodadza sobie kilka lat odwaznym ,plastikowym strojem i makijazem jak Dodzia to beda bardziej seksowne. W sumie nie dziwie sie facetom, ktorzy zaliczaja w clubach, skoro widza taka dziewczyne na dodatek łatwa to czemu maja sobie odmawiac?
Zabawa, zabawą, alkohol, alkoholem sama lubie jedno i drugie ale z miarem i z glową.

Edytowane przez Lea_
Czas edycji: 2009-12-11 o 06:47
Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 07:54   #24
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

nie martwcie się klubowiczki
ja swojego tżta poznałam w klubie. całowałam się z nim w klubie, wyszlismy razem...
znajomi byli tak zdegustowani moim zachowaniem, ze powiedzieli wprost ze zachowałam się jak dziwka znajomych zmieniłam, bo co oni mogą wiedzieć o miłości od pierwszego wejrzenia
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 08:08   #25
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

mojego tż rowniez poznalam w klubie. wtedy TAM gdy tanczylismy do niczego nie doszlo. potanczylismy z 2h wzial numer i tyle. potem spotkalismy sie w plenerze i tak do dzis....ponad 1.5 roku.

zatem da sie poznac kogos wartosciowego.
i ani ja nie uwazam ze sie za dziwke ani nie sadze aby on polecial na mnie bo cyt madany" łatwo daje dupy".
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 08:24   #26
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Trochę się zapędzacie dziewczyny.
Moim zdaniem do klubów, dyskotek nie chodzą jedynie dziewczyny pewnej kategorii. Bywają tam różne osoby. Od słit niuń przez takie, które lubią dogadzać w bramie nowo poznanym panom, aż do zwykłych, normalnych dziewczyn, które przyszły pokręcić tyłkiem, same lub za czyjąś pomocą.
I nie każda babka, która wyjdzie z facetem z takiego miejsca, od razu musi być szmatą. Zawsze mogli przecież przejść do jakiegoś spokojniejszego miejsca, żeby np. porozmawiać. Ale nawet jeśli nie, to przecież wcale nie oznacza, że jej ekscesy zawsze się tak kończą. I wyrywa tylko facetów, żeby wylądować z nimi w łóżku.
Różnie to bywa.
Mi jednak żal dziewczyn, które uważają, że ich największą wartością jest tyłek. I mierzą się w kategoriach - poszedł ze mną do łóżka tzn., że jestem boska, śliczna i cudowna. Żal mi ich, bo nie znają swojej wartości i nie szanują siebie, ani tego, co mają
Ale niektórym nie da się nic wytłumaczyć, a czasami wręcz nie warto
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 08:36   #27
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez mikimol Pokaż wiadomość
Nie widzę nic złego w sypianiu z nowo poznanym facetem. Nie sądzę, aby to świadczyło o byciu "dziwką" czy "puszczalską", seks to taka potrzeba jak każda inna. Co innego, jeśli się świadomie oszukuje partnera i zdradza z kimś nieznajomym, w dodatku oszukując tą osobę i nie mówiąc jej o tym, że się jest w związku..
Mnie się to zdarzyło raz, nie wiem czy zadziałał alkohol, czy chemia.. Nigdy wcześniej nie zdecydowałam się na pójście do łóżka z kimś poznanym na imprezie, chociaż okazje się zdarzały. Nie żałuję.. do tej pory jesteśmy razem
Nie oceniajmy czy cos jest dobre, czy złe, ale sypianie z nowo poznanymi facetami(kobietami) to jest puszczanie sie bez watpienia(lub puszczenie sie). I seks to nie jest potrzeba jak kazda inna, bo zyc bez oddychania, czy jedzenia, czy wydalania sie nie da, a bez seksu owszem.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 08:55   #28
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez Lea_ Pokaż wiadomość
W sumie ja rowniez nie mam nic przeciw przygodzie w klubie ale od czasu do czasu.
Jezeli dziewczyna idzie na impreze z zalozeniem jak tu sie "zalac w trzy dupy, do nieprzytomnosci" i zaliczyc jak najwiecej facetow to dla mnie swiadczy to tylko niej.
Mentalnosc takiej dziewczynki jest na poziomie przydroznych pań . Na takie osoby patrze z politowaniem i obrzydzeniem( chociaz prostytutki maja do siebie wiecej szacunku, bo przynajmniej nie robia tego za darmo) , jak ktos ma je szanowac skoro one same na taki szacunek nie zaslugują. Gdyby bylo to dorosle kobiety,ktore same za siebie odpowiadają, ale przewaznie sa to jeszcze zasmarkane nastolatki, ktore mysla, ze jak dodadza sobie kilka lat odwaznym ,plastikowym strojem i makijazem jak Dodzia to beda bardziej seksowne. W sumie nie dziwie sie facetom, ktorzy zaliczaja w clubach, skoro widza taka dziewczyne na dodatek łatwa to czemu maja sobie odmawiac?
Zabawa, zabawą, alkohol, alkoholem sama lubie jedno i drugie ale z miarem i z glową.
dziewczyny, które tak robią nazywasz dziwkami ale facetom już się nie dziwisz?
niech żyje podwójna moralność
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 09:00   #29
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez ADlaczegoNie Pokaż wiadomość
Dlaczego ci goście nie mają żadnych zachamowań??
Cytat:
Napisane przez ADlaczegoNie Pokaż wiadomość
Co może nimi kierować?
Dlaczego? Co nimi kieruje? Np. to:

Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
mnie się nawet zdarzyło nie tyle co całować ale pare razy "zaliczyć" faceta na imprezie
Cytat:
Napisane przez grejpftutowa panna Pokaż wiadomość
zrobiłam to 4razy. dwa razy w toalecie, raz poszliśmy do jego mieszkania a raz do mojego.
To, że wiedzą iż w tłumie podpitych dziewcząt zawsze znajdzie się jakaś chętna na łatwy, niezobowiązujący seks. Ja nie lubię takich klubów, ale mam koleżankę, która uwielbia ten klimat i zaloty podpitych panów, z których niejeden jak piszecie ma żonę i dzieci (zresztą koleżanka ma męża i dzieci więc nie lepsza). Zawsze mnie to napawa obrzydzeniem - podejście obu stron do drugiego człowieka jak do zabawki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 09:00   #30
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: dyskoteki, kluby, znajomości?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
dziewczyny, które tak robią nazywasz dziwkami ale facetom już się nie dziwisz?
niech żyje podwójna moralność

Oczywiscie, bo pomimo tego, ze nie zgadzam sie z tym, mezczyzni, ktorzy zaliczaja jak najwiecej kobiet nie sa postrzegani tak jak kobiety, kore to robia.
Dlatego jezeli mezczyzna ( oczywiscie nie kazdy) ma okazje zaliczyc taka latwa panienke to to zrobi, nie oszukujmy sie.
A jak nazwiesz dziewczyne, ktora idzie do klubu z zalozeniem ze upije sie do nieprzytomnosci i zaliczy jak najwiecej mezczyzn??

Edytowane przez Lea_
Czas edycji: 2009-12-11 o 09:12
Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.