|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
|
Podrzucają nam psy, koty...
Moj problem jest złożony i dużo by o nim mówić, ale chciałabym podzielić sie z wami tym, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch tygodniu. Doslownie dwa tygodnie z mojego życia na peryferiach miasta. Mam bardzo duzy ogród, gdy przychodzi okres letni wiele razy podrzucano nam za siatkę ogrodzenia psiaki i koty. Jakoś szło się z tym uporać, przyjeżdzała gmina, zabierali... Ostatnio zauważyliśmy psa biegającego w naszym sadzie. Dzwonilismy do OTOZ-u, miała byc interwencja, ale do tej pory nikt nie przyjechał. My, z dobrego serca dokarmiamy i poimy tego psa, jest bardzo dziki, nie da się złapać, tym bardziej na tak dużej powierzchni. Swoich psów mamy juz dwa, nie możemy sobie pozwolić na więcej. Najgorsze jest to, że zawsze nam podrzucano zwierzęta. Mamy pod tym względem przerąbane! I nikt nam nie pomaga. Jesteśmy zostawieni sami sobie... Moj ojciec już jest doprowadzony do stanu wyczerpania psychicznego z tego powodu i nie wiem czy nie obejdzie się bez wizyty u lekarza. To jest straszne!
Chciałam sie po prostu wyżalić, jest nam ciężko.
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Nie macie w okolicach, w najbliższym mieście, jakieś fundacji? Straży miejskiej u was nie ma? oni zabierają bezdomne zwierzęta do schronisk.
A tak poza tym, to współczuję.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Oczywiście że sa ale mają to w d.... Dzwoniliśmy. Zero reakcji. Widocznie nikomu sie nie chce uganiać za psiakiem w trzy-hektarowym ogrodzie!
![]()
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Rozwiesiłabym tabliczki z napisem "Obiekt/teren monitorowany". Wiadomo, że i tak psa wyrzucą gdzieś dalej ale przynajmniej nie u Ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
u moich rodziców jest podobnie, co prawda nikt nie podrzuca centralnie na podwórko, ale ludzie wyrzucają na uboczu a później psiaki krążą między domami. policja chyba każe zgłaszać to w urzędzie gminy, a tam można zgłaszać i zgłaszać aż może w końcu po kilku zgłoszeniach ktoś przyjedzie. hitem był tekst pracownicy gminy do sąsiadki: powiedziała że to trzeba zgłosić w urzędzie u pani X i to takim tonem że można to było podobno odebrać: no ja nie wiem czemu jeszcze tego nie zgłosiliście, nie wiem na co czekacie, no a sąsiadka i nie tylko ona już wcześniej nie raz zgłaszała
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 517
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;63430556]Rozwiesiłabym tabliczki z napisem "Obiekt/teren monitorowany". Wiadomo, że i tak psa wyrzucą gdzieś dalej ale przynajmniej nie u Ciebie.[/QUOTE]
Do tego jeszcze atrapy kamer i jest szansa, że proceder się skończy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Atrapa kamery w sadzie na drzewie bez podłączenia to jednak trochę niedorzeczny widok... raczej stawiałabym na same tabliczki wtedy jest szansa, że ktoś się będzie zastanawiał ale nie będzie miał pewności czy to serio czy nie... a jak zobaczy kamerę do niczego nie podłączoną to
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;63434111]Atrapa kamery w sadzie na drzewie bez podłączenia to jednak trochę niedorzeczny widok... raczej stawiałabym na same tabliczki wtedy jest szansa, że ktoś się będzie zastanawiał ale nie będzie miał pewności czy to serio czy nie... a jak zobaczy kamerę do niczego nie podłączoną to
![]() Yyy... Przecież są kamery CCTV na baterie lub z akumulatorem...
__________________
Friday I'm in love |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Ech....znam ten problem. Mieszkam na terenie parku krajobrazowego i porzucone zwierzaki są tu na porządku dziennym, z tym, że tu porzucają raczej koty niż psy. Ten problem to jest never ending story. Z inicjatywy części mieszkańców (w tym mojej) powstało kilka lat temu kocie miasteczko (budki kocie, w których mieszkają kociska, które są regularnie karmione sumptem mieszkańców przy niewielkiej pomocy miasta). Utrzymujemy też pod kontrolą populację ale gdy zaczyna się okres wakacyjny i poświąteczny (po Bozym Narodzeniu) stale znajdujemy w okolicach budek nowe, podrzucone koty (kocięta w ramach prezentu gwiazdkowego, ciężarne kotki, ślepe mioty w siatkach, kotki z kociętami a także zwierzęta stare i chore). No i jest problem, bo schronisko nie ma obowiązku przyjmować wolno bytujących kotów traktują je (tu cytat) jako: "element krajobrazu miejskiego". Dla kociąt łatwiej znaleźć nowy dom, część kotów przebywa też na DT u naszych wolontariuszy (są to głównie starsze panie, ktore prężnie działają w kotkowie).
Ktoś wyżej radził atrapę kamery. Owszem, to jest rozwiązanie. Nie zlikwiduje ono w 100% problemu ale go znacznie zmniejszy. My ustawiliśmy wokół płotku otaczającego kotkowo tabliczki, że teren monitorowany a atrapę ustawiliśmy na jednym z balkonów naszego wolontariusza. Ilość podrzutków zmniejszyła się znacznie. Tyle tylko, że w tym, konkretnym miejscu. Teraz po prostu porzucają w bardziej odległych miejscach. Problem nadal więc istnieje. I będzie istniał, dopóki państwo nie wprowadzi obowiązkowego czipowania zwierząt, darmowej i obowiązkowej sterylizacji (poza zarejestrowanymi hodowlami) i nie ustali wysokich kar finansowych (naprawdę boleśnie wysokich) za porzucenie zwierzaka. Gdyby za wyrzucenie zwierzaka z obowiązkowym czipem groziła kara w wysokości kilku tysięcy złotych to ludzie by się trzy razy zastanowili zanim przyjmą do domu zwierzaka jak zabawkę. Alert wrażliwości przed obejrzeniem!
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Rozwiesić informację, że monitoring, dać atrapy kamer i tym podobne środki zapobiegawcze. Może też pogadajcie z kimś od zabezpieczeń - np. jakiś alarm włączający się, gdy ktoś wchodzi na ogrodzenie.
---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 172
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Ja bym nie rozwieszała widocznych kamer, bo Ci ludzie mogą pomyśleć, że w tym miejscu jest kamera, to nie podrzucę, a w drugim końcu pola nie ma ,,świadka" i tam zostawić zwierzę. Tabliczki powinny być ok.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Cytat:
Trzeba jednak pamiętać, że to zobowiązanie: sprzątać wokół budek, myć miski, karmić trzeba systematycznie, inaczej administracja wkroczy. Im Was będzie wiecej, tym lepiej. Zarzuć inicjatywą. U nas włączyły się prężnie nawet samotne starsze panie i to one najprężniej działają. Zamiast się kwasić z telenowelą, odnalazły jakiś cel, codzienną aktywność, czują się potrzebne (aż czasem śmieję się, ale sympatycznie słuchając ich rozmów, że Łatek dziś nie chciał jeść a Piotruś kichał ![]()
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2016-07-26 o 14:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Myślę, że zaczipowane zwierzęta zamiast porzucać, by zabijali i zakopywali w ogródku.
Przede wszystkim mentalność się musi zmienić... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;63458261]Myślę, że zaczipowane zwierzęta zamiast porzucać, by zabijali i zakopywali w ogródku.
Przede wszystkim mentalność się musi zmienić...[/QUOTE] no właśnie, ta mentalność... Właśnie w mojej gminie działy się takie rzeczy, że zwierzeta, głównie psy były zakopywane w pobliskim parku ![]()
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
U moich rodzicow bardzo pomogly wlasnie te kamery, tabliczki i swiatla na czujke. Ale i tak co jakis czas ktos im cos podrzuci...
__________________
Bohemian like you |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;63458261]Myślę, że zaczipowane zwierzęta zamiast porzucać, by zabijali i zakopywali w ogródku.
Przede wszystkim mentalność się musi zmienić...[/QUOTE] gdyby każde zwierzę było zachipowane i zarejestrowane (w mieście lub gminie), a śmierć zwierzęcia musiałaby być potwierdzona przez weterynarza i dopiero z zaświadczeniem od weta szło by się do urzędu zwierzę wyrejestrować to znacząco obniżyłyby się praktyki w stylu "łopatą przez łeb i na gnojownik". mieszkasz na terenie miasta czy gminy? bo piszesz, że żyjesz na peryferiach miasta? jeśli to miasto to idź do urzędu miasta, jeśli gmina to do urzędu gminy. w informacji zapytaj, jaki wydział jest odpowiedzialny za wyłapywanie bezdomnych zwierząt na terenie miasta/gminy. gmina/miast od stycznia 2012 roku ma obowiązek mieć podpisaną umowę ze schroniskiem i nie może być sytuacji, kiedy wszyscy umywają ręce. jak dowiesz się jaki wydział to idziesz tam i pytasz do kogo masz zgłaszać bezdomne psy. nie mówi, ze są podrzucone, nie mów, że je dokarmiasz, bo jeden z drugim idiotą stwierdzi, ze to już nie ich problem, bo jak dałaś wygłodniałemu psu jeść to stał się Twój... nie tłumacz im nic tylko zapytaj do kogo masz zgłaszać te psy, kto je wyłapuje, kto nie ma prawa odmówić przyjazdu. jak już uzyskasz informację jak to wygląda to wrócisz do domu i za każdym razem, jak będziesz mieć podrzuconego psa to dzwonisz pod wskazany numer. jeśli ktoś robi problemy w stylu "pies jest na pani podwórku, wiec to pewnie pani pies, nie przyjedziemy" to mówisz, ze pies biega po drodze, zostawiasz otwartą bramę, mówisz, ze wjeżdżałaś samochodem i ten pies do Twoich psów poleciał. a czemu teraz nie przyjeżdżają? a do TOZu nie ma co dzwonić w takich sprawach, oni nie mają czasu i miejsca na naprawdę poszkodowane psy, więc tym bardziej nie będą biegać za porzuconym psiakiem, który w sumie jest bezpieczny. z resztą to obowiązek miasta/gminy i nie ma co ich w tym wyręczać. ---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Parę ładnych lat temu do moich rodziców co roku były podrzucane koty, młode. Rodzice przyjmowali je do siebie, albo szukaliśmy im domów, ale ileż można? W końcu, po krótkim "śledztwie" okazało się, że sprawczynią były dalsza sąsiadka wraz z przyjaciółką - pomógł solidny "opierdziel" i baby raz wreszcie wysterylizowały swoje kotki.
Upewnij się lepiej czy to nie ktoś, kto wie, że Wy te zwierzaki przyjmujecie sukcesywnie? Jakiś sąsiad, znajomy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6348160 6]
pies to nie kot i nie każdy pies, który nie może kopulować się męczy.[/QUOTE] Owszem, ale potencjalnie każdy pies zdolny jest do kopulacji. Ty jesteś osobą rozsądną. Ale nie każdy jest rozsądny i nie każdemu się chce pilnować swojego psa. A tu chodzi o kontrolę populacji, więc niestety-trzeba przyjąć taką wersję, że nie każdy pilnuje pupila. No i taki obowiązek zmniejszyłby te dzikie "hodowle", pożal się Boże, w których zwierzęta żyją w fatalnych warunkach a suka/kotka ma miot po kilka razy w roku (po kilku latach takiej eksploatacji jest wyrzucana/uśmiercana brutalnie). Podobny los czeka także część zwierzaków sprzedanych z takich "hodowli". Wiem, co mówię. W domu mam kilka takich eksmitowanych znajd (ewidentnie eksmitowanych, bo żaden dziki kociak, nawet najmniejszy nie szuka kontaktu z człowiekiem) a w kotkowie mamy ich dokładnie 25 sztuk (stali mieszkańcy). Z tych 25 co najmniej 15 kiedyś miało dom. Podaję w skali osiedla. Nie chcę myśleć o skali krajowej.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Podrzucają nam psy, koty...
Cytat:
a pseuduchy dzięki wymienionej przeze mnie ustawie mogą rozmnażać zwierzęta w stowarzyszeniach miłośników pieska reksia i kotka filemona całkowicie legalnie, więc ich obowiązek kastracji zwierząt niehodowlanych nijak nie będzie dotyczył. wszak wszystkie ich pieski są rasowe, hodowlane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.