DYLEMAT: suknia biała czy ecru??? względy rodzinne

[Brazylijka]

hej!
mam dylemat- bardzo chciałabym mieć suknie w kolorze ecru, ale babcia powiedziała że to nie wypada, że na ślub tylko w bieli, że ecru świadczy o tym że jestem nieczysta itp boję się że kolor mojej sukni może oburzyć moją rodzinę (która jest strasznie konserwatywna niestety) ale z drugiej strony nie chcę ulegać ich wpływom i wyjść w białej sukni w której nie czuję się do końca komfortowo
no i nie wiem co mam zrobić, do ślubu jeszcze mam troche czasu, ale jak na razie jestem za ecru boję się tylko tych wszystkich babć i cioć które mogą być wielce oburzone
a co Wy o tym sądzicie? nadal panuje przekonanie że w ecru nie wypada? bo jakoś w to wątpię... wiem że moja rodzina jest dziwna, ale co zrobić- rodziny się nie wybiera
może któraś z Was też miała taki dylemat?

ps. szukałam na forum i nie było jeszcze takiego tematu, ale jeśli coś przeoczyłam to proszę mnie do niego skierować i ten skasować.

[Lowczyni]

Pamiętaj że ŚLUB to jest Wasz najważniejszy dzień w życiu, nie twoich babć, cioć itp. Ty masz się czuć najlepiej w tym dniu. Jejku ja na pewno wybrałabym ecri nawet gdyby nikomu się to nie podobało. To że kolor suknie ma być biały bo oznacza czystość ten schemat króluje dopiero od ponad 100 lat. Wcześniej kobiety do ślubu miały kolorowe suknie, a w Rzymie na ślub zakładano tylko czerwoną Pamiętaj że nie da się wszystkim dogodzić i zawsze się znajdzie osoba której coś tam nie będzie pasowało na weselu czy ślubie.
Wyluzuje dziewczyno
Ja najprawdopodobniej będę miała złotą lub srebrną a pas będzie ciemno zielony

[ultraradiola]

Ja mam ecru i prawie w ogole nie widac róznicy a wierz mi ze babcia by sie nawet nie zorientowała jakbys jej nie powiedziała .
Troche smieszna sytuacja jak dla mnie ubierz to co ci pasuje i w czym czułabys się pięknie. Nie patrz na innych Trzymam kciuki w wyborze tej jedynej w której sie zakochasz od pierwszego wejrzenia
I taka rada jesli spodoba ci sie suknie - fason w kolorze ecru nie zminieniaj go na biały bo czasem nic korzystnego z tego nie wychodzi

Trzymaj sie buziaki

[ruda83]

Napisane przez ultraradiola

Ja mam ecru i prawie w ogole nie widac róznicy

Dokładnie, powiedz wszystkim, że masz białą i tak nie zauważą. Moja sukienka była w kolorze ivory (jasne ecri) i na zdjęciach nie widać różnicy. Chyba, że ktoś stoi przy mnie w białej koszuli. Nie przejmuj się tym aż tak bardzo, wybierz sukienkę taką, w której będziesz czuła się dobrze. Fajnie, że myślisz o babci i bliskich, ale to jest TWÓJ, znaczy się WASZ dzień i to WY decydujecie jak będzie wyglądał. Wyobraź sobie, że oglądasz Wasze zdjęcia ślubne za 20 lat i pierwsze o czym pomyślisz to to, że nie wybrałaś sukienki, która się Tobie podobała.

[Brazylijka]

No też tak myślałam, jestem za tym żeby ubrać to co mi się podoba, ale mam też na względzie moją rodzinę która być może się zawiedzie...
W ogóle nie pomyślałam o tym żeby mówić że mam białą suknie a wyjdę w ecru wydawało mi się że różnicę widać gołym okiem a tu proszę

[maggie123]

Napisane przez ultraradiola

Ja mam ecru i prawie w ogole nie widac róznicy a wierz mi ze babcia by sie nawet nie zorientowała jakbys jej nie powiedziała .

są różne odcienie ecru, czasami nawet nie bardzo widać różnicę i dopiero w porównaniu z bielą np ivory wychodzi jakoś ciemniej
jesli pasuje Ci biel i będziesz się dobrze czuła, wybierz białą (w ogóle już jakieś suknie mierzyłać? jesli nie, pomierz w różnych kolorach i zobaczysz w czym Ci lepiej)
a jeśli w ecru, to nie ma co się kierować tym, co ktoś powie.
ludzie zawsze będą gadać i jak nie w jednym, to winnym im sie nie dogodzi
to jest Wasz dzień i musisz czuć się jak księżniczka

[aniaa22]

ja mialam ciemne ecru. nawet mi do glowy nie przyszlo zeby pytac kogos co o tym mysli. suknie kupowalam z TŻ i to nam miala sie podobac. nie przejmuj sie babciami czy ciociami. przeciez wazniejsze w tym dniu bedzie to ze bierzesz slub a nie w czym. a jesli lubia sie czepiac to pewnie i tak im sie cos nie spodoba. jak nie suknia to welon czy kwiaty.

[mysiak]

Napisane przez maggie123

są różne odcienie ecru, czasami nawet nie bardzo widać różnicę i dopiero w porównaniu z bielą np ivory wychodzi jakoś ciemniej
jesli pasuje Ci biel i będziesz się dobrze czuła, wybierz białą (w ogóle już jakieś suknie mierzyłać? jesli nie, pomierz w różnych kolorach i zobaczysz w czym Ci lepiej)
a jeśli w ecru, to nie ma co się kierować tym, co ktoś powie.
ludzie zawsze będą gadać i jak nie w jednym, to winnym im sie nie dogodzi
to jest Wasz dzień i musisz czuć się jak księżniczka

Napisane przez aniaa22

ja mialam ciemne ecru. nawet mi do glowy nie przyszlo zeby pytac kogos co o tym mysli. suknie kupowalam z TŻ i to nam miala sie podobac. nie przejmuj sie babciami czy ciociami. przeciez wazniejsze w tym dniu bedzie to ze bierzesz slub a nie w czym. a jesli lubia sie czepiac to pewnie i tak im sie cos nie spodoba. jak nie suknia to welon czy kwiaty.

Dokładnie tak! Po pierwsze w przypadku jasnego ecru nie widać różnicy - chyba że w zestawieniu z bielą. Po drugie rozumiem drobne ukłony w stronę rodziny, ale to Twój (właściwie Wasz - Twój i narzeczonego) dzień! Po trzecie ecru pasuje znacznie większej ilości kobiet niż śnieżna biel. W tej ostatniej tylko niektóre dziewczyny wyglądają świetnie, większość wygląda blado i słabo

[Brazylijka]

Napisane przez maggie123

w ogóle już jakieś suknie mierzyłać?

pewnie wyda Wam się to śmieszne i dziwne ale nie mierzyłam jeszcze żadnej sukni a już wiem że nie chcę białej

[mylady21]

Napisane przez Brazylijka

pewnie wyda Wam się to śmieszne i dziwne ale nie mierzyłam jeszcze żadnej sukni a już wiem że nie chcę białej

To jakaś masakra. Ja w zyciu nie zrobiłabym z siebie bladego trupa (tak wyglądają dziewczyny w bieli, którym to nie pasuje) bo babcia to a ciocia tamto. Jesteś dorosła - to o sobie decydujesz sama, nie jesteś - nie bierz ślubu, małżeństwo to zabawa dla dorosłych.
Np. pozycję w której masz się kochać z mężem też Ci będzie wybierać babcia? Zastanów się...
Poza po podpisie widzę, że zajmujesz się maturą, to nie powinno iść w parze z planowaniem ślubu. Prosto od tatusia do mężusia to najgorsze co można w zyciu zrobić. Kiedy pobędziesz sama ze sobą? Po siedemdziesiątce?!

[zaaaabcia]

Napisane przez mylady21

Poza po podpisie widzę, że zajmujesz się maturą, to nie powinno iść w parze z planowaniem ślubu. Prosto od tatusia do mężusia to najgorsze co można w zyciu zrobić. Kiedy pobędziesz sama ze sobą? Po siedemdziesiątce?!

a co Cie to obchodzi?!



Ja mialam suknie koloru ivory i powiem Ci ze gdybym innym nie powiedziala to by tego nie zauwazyli wogole bedziesz widziala tylko roznice jesli ktos stanie obok Ciebie w snieznobialej sukni .. a wiadomo ze nikt taki na slubie sie nie pojawi .. bo to kolor zarezerwowany dla Ciebie Pomierz sobie suknie i to Ty zdecyduj w jakiej lepiej sie czujesz wkoncu to Twoj dzien a nie reszty rodziny Trzymam kciuki za znalezienie tej wymarzonej

[lasoa]

Napisane przez mylady21

Poza po podpisie widzę, że zajmujesz się maturą, to nie powinno iść w parze z planowaniem ślubu. Prosto od tatusia do mężusia to najgorsze co można w zyciu zrobić. Kiedy pobędziesz sama ze sobą? Po siedemdziesiątce?!

To jej życie nie Twoje. Nie interesuj się kiedy wychodzi za mąż.


Wybierz taką jaka chcesz, a przymierzałaś ecru i biała? podobno niektorym nie pasuje kolor ecru

[anika222]

ja róznież miałam jasne ivory które na zdjeciach wyglada jak bieluśkie ( w moim podpisie jest link do zdjęć)

jak ja wyprałam i powiesłam przy białych tiulowych firankach to widac było róznice ale na mnie na slubie delikatnie opalonej poniezaz nie moge sie opalac ze wzgdledu na naczyniak uzywam tylko balsamów brązujących wyglądało na białą

tak ze nei przejmuj sie jesli podoba ci sie smietankowa bo tak tez na ten kolor mówią to taka kupuj a babcia i tak sie nie połapie

a nawet jak to mozesz powiedziec ze to inny odcen bieli

gowa do góry::
ja tez bez mirzenia wiedziałam ze nei chce białej własnie dlatego ze sie ni opalam z zasady

[Brazylijka]

Napisane przez mylady21

To jakaś masakra. Ja w zyciu nie zrobiłabym z siebie bladego trupa (tak wyglądają dziewczyny w bieli, którym to nie pasuje) bo babcia to a ciocia tamto. Jesteś dorosła - to o sobie decydujesz sama, nie jesteś - nie bierz ślubu, małżeństwo to zabawa dla dorosłych.
Np. pozycję w której masz się kochać z mężem też Ci będzie wybierać babcia? Zastanów się...
Poza po podpisie widzę, że zajmujesz się maturą, to nie powinno iść w parze z planowaniem ślubu. Prosto od tatusia do mężusia to najgorsze co można w zyciu zrobić. Kiedy pobędziesz sama ze sobą? Po siedemdziesiątce?!

Materiały do matury nie są dla mnie. Matura już dawno za mną (jak i studia). Z resztą jeśli nawet byłabym maturzystką to co... nie mogę wyjść za mąż? żałosne.

[mylady21]

Napisane przez Brazylijka

Materiały do matury nie są dla mnie. Matura już dawno za mną (jak i studia). Z resztą jeśli nawet byłabym maturzystką to co... nie mogę wyjść za mąż? żałosne.

Jak ktoś się chce zaraz rozwodzić, to jego sprawa I nic mnie to nie obchodzi.
A skoro nie jesteś maturzystką to tym bardziej nie rozumiem przejmowania się rodziną pod kątem koloru sukni.
A poza tym, nie zawracaj głowy na forum tylko idź coś pomierzyć, a potem się zastanawiaj. Większość ludzi wyobraża sobie ecru jako jakiś toffi, często jak widzą ivory myslą że to biały. Wystarczy narzeczonemu dobrać koszulę w kolorze sukni i kłopot "z bani".
Nie lubię rozważań teoretycznych. Wstaw swoje zdjęcie w bieli i w ecru to będzie można coś doradzić. Bez tego to d... blada

[zaaaabcia]

Napisane przez mylady21

Jak ktoś się chce zaraz rozwodzić, to jego sprawa I nic mnie to nie obchodzi.

hmmm a kto tu pisze o rozwodzie?
dziewczyna jeszcze za maz nie wyszla a tu juz jakies bzdury piszesz

jesli by Cie to nie obchodzilo to bys sie nie oddzywala nic a nie wyskakiwala jak Filip z konopii

[aguska1816]

słuchaj ja miałam ecri i to z różowymi zdobieniami, tez bałam się opinii rodziny, ale ku mojemu zaskoczeniu okazało sie że suknia zachwyciła wszystkich i jeśi miałabym drugi raz wybierac to wybrałabym tak samo;p
w linku załączam suknie


Nie przejmuj sie opinia innych, tylko swoją i życze udanego wyboru sukni;p;p

[kaledonia]

Napisane przez Brazylijka

hej!
mam dylemat- bardzo chciałabym mieć suknie w kolorze ecru, ale babcia powiedziała że to nie wypada, że na ślub tylko w bieli, że ecru świadczy o tym że jestem nieczysta itp boję się że kolor mojej sukni może oburzyć moją rodzinę (która jest strasznie konserwatywna niestety) ale z drugiej strony nie chcę ulegać ich wpływom i wyjść w białej sukni w której nie czuję się do końca komfortowo
no i nie wiem co mam zrobić, do ślubu jeszcze mam troche czasu, ale jak na razie jestem za ecru boję się tylko tych wszystkich babć i cioć które mogą być wielce oburzone
a co Wy o tym sądzicie? nadal panuje przekonanie że w ecru nie wypada? bo jakoś w to wątpię... wiem że moja rodzina jest dziwna, ale co zrobić- rodziny się nie wybiera
może któraś z Was też miała taki dylemat?

ps. szukałam na forum i nie było jeszcze takiego tematu, ale jeśli coś przeoczyłam to proszę mnie do niego skierować i ten skasować.

Kup taką suknię, która Tobie się spodoba, czemu niby biała

Napisane przez Lowczyni

To że kolor suknie ma być biały bo oznacza czystość ten schemat króluje dopiero od ponad 100 lat. Wcześniej kobiety do ślubu miały kolorowe suknie, a w Rzymie na ślub zakładano tylko czerwoną

Czerwone, złote, czarne, to były najbardziej popularne kolory sukien panien młodych. Panny młode po prostu zakładały taką suknię, na którą było je(rodziny) stać, najbardziej kosztowną jaką można było. Np. moja prababka miała czarną (lata 20te XX w. ).
A moja koleżanka w tym roku na ślub ubrana była w różowo- brzoskwiniową i wszystkim się podobało
Jak widać moda powraca, widziałam na wystawie w salonie sukien ślubnych i z czarnymi dodatkami

[molly18]

Napisane przez mylady21

Jak ktoś się chce zaraz rozwodzić, to jego sprawa I nic mnie to nie obchodzi.
A skoro nie jesteś maturzystką to tym bardziej nie rozumiem przejmowania się rodziną pod kątem koloru sukni.
A poza tym, nie zawracaj głowy na forum tylko idź coś pomierzyć, a potem się zastanawiaj. Większość ludzi wyobraża sobie ecru jako jakiś toffi, często jak widzą ivory myslą że to biały. Wystarczy narzeczonemu dobrać koszulę w kolorze sukni i kłopot "z bani".
Nie lubię rozważań teoretycznych. Wstaw swoje zdjęcie w bieli i w ecru to będzie można coś doradzić. Bez tego to d... blada

Bycie samolubnym nie jest oznaka dojrzalosci. Moim zdaniem, to dobrze, ze dziewczyna liczy sie ze zdaniem najblizszych i zalezy jej na tym aby ich nie zranic.
Poza tym, jesli nie lubisz rozwazan teoretycznych, to po co w ogole bierzesz udzial w tej dyskusji?

A tak w ogole, to zgadzam sie z wiekszoscia i uwazam, ze pomimo swojej szlachetnosci Brazylijko, to powinnas wybrac taka suknie, w ktorej bedziesz czula sie najlepiej, bo to wlasnie w takiej bedziesz wygladac najpiekniej i na pewno wszystkim gosciom bedziesz sie najbardziej podobac! (moze tylko babcie po prasto nie zdaja sobie jeszcze z tego sprawy )

[Brazylijka]

Napisane przez aguska1816

słuchaj ja miałam ecri i to z różowymi zdobieniami, tez bałam się opinii rodziny, ale ku mojemu zaskoczeniu okazało sie że suknia zachwyciła wszystkich i jeśi miałabym drugi raz wybierac to wybrałabym tak samo;p
w linku załączam suknie


Nie przejmuj sie opinia innych, tylko swoją i życze udanego wyboru sukni;p;p

przepiękną miałaś sukienke!!!

[mysiak]

Napisane przez aguska1816

słuchaj ja miałam ecri i to z różowymi zdobieniami, tez bałam się opinii rodziny, ale ku mojemu zaskoczeniu okazało sie że suknia zachwyciła wszystkich i jeśi miałabym drugi raz wybierac to wybrałabym tak samo;p
w linku załączam suknie

Piękna!

[aguska1816]

Napisane przez Brazylijka

przepiękną miałaś sukienke!!!

Napisane przez mysiak

Piękna!

bardzo dziękuje

[Linka25]

Napisane przez Brazylijka

pewnie wyda Wam się to śmieszne i dziwne ale nie mierzyłam jeszcze żadnej sukni a już wiem że nie chcę białej

Ja też nie chciałam białej, uważam że nieliczne dziewczyny wyglądaja korzystniej w białej niz w ecru.
Babcia sie nie zorientuje, zresztą: co to za przesądy i uprzedzenia? Nie przejmuj sie tym.

[bianeczkaa]

Kochana teraz najmodniejszy jest kolor szampana i mocca Ja bym się nie sugerowała tym co mówią babcie. Sorki, ale one są troszkę z innej epoki, może jeszcze będącie zmuszać do ubrania sukni zdługim rękawem i golfem? To ty masz decydować co ubrać. Ty masz siędobrzew tym czuća nie twoja babcia. Poza tym, musisz przymierzyć kilka modeli w różnych kolorach żeby zpobaczyć co pasuje do twojego ttypu urodu Bo np czysta biel pasuje tylko do pani zimy inne pory roku powinny brać pod uwagę raczej złamane biele albo bardzo jasne odcienie brązu, beżu, żółci lub ecri. Np niektórym kobietom jerst ładnie tylko w jasnym różu lub błękicie Osobiście nastawiałam się na gołębią biel, jednak biorę też pod uwagę czystą No i dodam że jestem właśnie zimą A jaki jest twój typ urody? A! i dodam jeszcze że ja sobie wybrałam model z czarną koronką więc wyobraź sobie jaka u mnie będzie obraza i zgorszenie!

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez mylady21

Poza po podpisie widzę, że zajmujesz się maturą, to nie powinno iść w parze z planowaniem ślubu. Prosto od tatusia do mężusia to najgorsze co można w zyciu zrobić. Kiedy pobędziesz sama ze sobą? Po siedemdziesiątce?!

dokładnie! CO CIĘ TO OBCHODZI! Może ty lubisz być sama, albo nikt cię nie chcę, ale to twoja sprawa, ale nie oceniaj wszystkich według siebie. Skoro są szczęśliwi i oboje tego chcę to czemu nie? Czasem lepszymi małżeństwami są ludzi w wieku 20 lat niż ci co mają długi po 30 lat i kilkanaście lat w związku.

[Brazylijka]

mam typ urody dokładnie taki jak zdjęcie w moim awatarze

[mylady21]

dokładnie! CO CIĘ TO OBCHODZI! Może ty lubisz być sama, albo nikt cię nie chcę, ale to twoja sprawa, ale nie oceniaj wszystkich według siebie. Skoro są szczęśliwi i oboje tego chcę to czemu nie? Czasem lepszymi małżeństwami są ludzi w wieku 20 lat niż ci co mają długi po 30 lat i kilkanaście lat w związku.[/QUOTE]


Bardzo nieładnie.
Z racji zawodu jestem uczulona na babcie i mamuśki terroryzujące biedne, czasem bardzo młode dziewczyny, które zostają ZMUSZANE do określonego koloru/fasonu sukni, i zawsze nie mówią nic tylko mają okragłe smutne oczy.
To tyle.

[alusia111]

Napisane przez Brazylijka

pewnie wyda Wam się to śmieszne i dziwne ale nie mierzyłam jeszcze żadnej sukni a już wiem że nie chcę białej

Hej Brazylijko
najlepszym wyjściem jednak będzie przymiarka sukni w różnych odcieniach bieli/ecru
Mam siostrę, która rewelacyjnie wyglądała w sukni ecru, lecz ja już nie...choć też taki kolor sukni mi się bardziej podoba, a wzięłam bialutką w której o niebo lepiej wyglądałam i czułam się, natomiast w ecru tak jakoś nijak, blado i bez wyrazu.
Kwestia wyboru należy tylko do Ciebie dlatego, że nie babcie czy ciocie będą w tej sukni kilkanaście godzin spędzać tak ważny dzień w życiu

[kitek_fm]

Kolor sukni dobiera się do urody a nie do wizji babć.
Idź do salonu i przymierz ecru, białą i inne kolory i wtedy zobaczysz jaki kolor pasuje do Ciebie.

Napisane przez aguska1816

słuchaj ja miałam ecri i to z różowymi zdobieniami, tez bałam się opinii rodziny, ale ku mojemu zaskoczeniu okazało sie że suknia zachwyciła wszystkich i jeśi miałabym drugi raz wybierac to wybrałabym tak samo;p
w linku załączam suknie
Nie przejmuj sie opinia innych, tylko swoją i życze udanego wyboru sukni;p;p

Też się zastanawiałam nad tą suknią, ale ostatecznie zdecydowałam się na inną.

[gold-fish]

Po co zakładać taki wątek skoro jeszcze nawet nie mierzyłaś żadnej sukni... czy wogóle planujesz już ślub, jestes zaręczona, czy może to syndrom nadgorliwości...:confused :

odpowiem na pytaie o suknię:
1) przymierz kilka sukni w róźnych odcieniach- od zimnej bieli po ciemne ecru. Jest teź ivory, śmietanka... moze nawet Ty nie zauważysz różnicy
2) wybierz suknię w której czujesz się najpiękniej i wygodnie po prostu wyjątkowo
3) jak któraś z babć/cioć powie, że kolor ecru świadczy o nieczystości, odpowiedz z przymrużeniem oka , że przecież do aniołków nie należysz i czasami pokazujesz różki (wiadomo, że im będzie chodziło o nieczystość ,,cielesną" a Ty możes to obrócić w żart, że święta nie jesteś)