![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Trudna decyzja...
Witam,nie wiem jak opisać swój problem bo wszystko co działo się w ostatnim czasie było bardzo chaotyczne .Postaram się jak najściślej wyjaśnic o co chodzi .
Od czterech mięsiecy jestem z chłopakiem.Poznaliśmy się na 3 tygodnie przed rozpoczęciem studiów.On studiuje zaocznie ,ja dziennie , oddziela nas ponad 350km .Pomimo to ja co 2 tygodnie przyjeżdżam do domu ,głównie ze względu na Niego. Cały początek znajomości był cudowny ,spędzaliśmy ze sobą dużo czasu ,mieliśmy wiele planów.Czułam jego zaangażowanie.Gdy po raz pierwszy wyjechałam ,nie potrafiłam poradzić sobie z tęsknotą ,uczuciem samotności ,pustki w nowym ,dużym mieście.On często dzwonił, pisał.Z tygodnia na tydzień było coraz gorzej .Mówił mi,że nie może sobie poradzić z tym,że nie ma mnie przy Jego boku ,że całe życie uciekał od związku na odległość...Kiedy tylko mogłam przyjeżdżałam do domu. On dwa razy przyjechał do mnie na stancję . Mówiłam Mu ,że bardzo Go kocham i dołożę wszelkich starań ,żeby było wszystko dobrze pomiedzy nami.On twierdził ,że też...lecz ja przestałam odczuwać te ciepło...troskę ...miłość... Na 4 dni przed moim przyjazdem do domu przestał pisać ...stwierdził ,że potrzebuje zatęsknić na nowo... Nie potrafiłam tego zrozumieć ,bo ja tęskniłam przez cały czas.Nie wytrzymałam napisałam pierwsza :"Ja Cię na prawdę kocham ,a Ty? " Nie odpisał , to był cios w najczulszy punkt. Nie chciałam już z nim rozmawiać ,nie mogłam zrozumieć Jego zachowania ,poukładać sobie w glowie ani oswoić się z całą tą sytuacją . Gdy przyjechałam odebrał mnie z dworca, następnie spotkaliśmy się wieczorem i spytałam dlaczego się nie odzywał,dlaczego nie odpisał,stwierdził ,że bił się z myślami i nie wiedział co ma odpisać ,bo nie wie co czuje . W tym momencie powiedziałam ,że lepiej będzie jak się rozstaniemy i chciałam wyjść ...zatrzymał mnie i powiedział ,że nie chce żebym odeszła. Do dnia dzisiejszego jestem z nim w związku.Kiedy jesteśmy razem ,zawsze miło spędzamy czas,czuję się szczęśliwa przy Nim.Niestety nie wiem na czym stoję ,utknęłam ...Jestem pewna swoich uczuć do Niego ...jednak co do Jego stanowiska mam dużo wątpliwości...zaczynam się już czuć dla Niego obojętna,coraz mniej czasu spędzamy razem ,pomimo tego ,że teraz jesteśmy tak blisko siebie .Obawiam się ,że on był jedynie zauroczony i już Mu się znudziłam ,tylko boi się do tego przyznać ...a ja nie potrafię w tej niepewności żyć...to mnie niszczy wewnętrznie .Czy powinnam to zakończyć ? Pewnie pękło by mi kolejny raz serce,dlatego tak się tego boję .Jak powinnam się zachować? Pomóżcie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Trudna decyzja...
Za bardzo rozstrzasasz. Facet pewnie bardzo poważnie traktuje slowa kocham cię i nie chce szafować nimi na prawo i lewo. Chce miec 100% pewnośc. Moze to taki typ, co nabywa pewnosci po dluzszym czasie?
Ciesz sie tym co masz, albo sama zerwij, jak ci nie wystarcza.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Trudna decyzja...
Najlepiej porozmawiaj z nim szczerze i powiedz to co nam tu napisałaś. Niech wytłumaczy swoje zachowanie i spróbuje zdeklarowac się- jakie ma dalsze plany, jak widzi przyszłość waszego związku.
Nie ma co radzić się na forum w sprawach osobistych. Przecież nie znamy ani ciebie ani jego. Musicie rozwiązać to między sobą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
Jeśli chodzi o resztę, to w zupełności się z tym zgadzam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
Każdy związek jest inny, każdy człowiek jest inny, więc trudno doradzić coś na podstawie jednego postu na forum. Ale nie kwestionuję tego, że wizażanki często dają mnóstwo dobrych rad i są wyjątkowo życzliwe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
![]() Jeszcze się nie przekonała, że wizażanki są wyjątkowo serdeczne i starają się udzielić jak najtrafniejszych wskazówek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Trudna decyzja...
ja mialam podobnie z moim obecnym chlopakiem. Bylo nam cudownie a ja nie wiedzialam,czy on mysli o mnie powaznie czy tylko tak mi sie wydaje.
Odpowiedz jest prosta- nie slowa,a czyny. Jesli chcesz wiedziec, co czuje- zwroc uwage, jaki jest dla Ciebie? Czy mozesz na niego liczyc, czy jestes z nim szczesliwa, czy czujesz sie przy nim wyjatkowa? A propo facetow- zgadzam sie z Wizazanka, ktora pisala,ze nie kazdy wyskakuje z "kocham cie" za szybko ![]() Moze chlopak mial problemy z dziewczynami w przeszlosci i teraz boi sie zaangaznowac? Powinnas sie cieszyc z tego,co jest, facet sie stara i pokazuje,ze mu na Tobie zalezy. Nie naciskaj na wiecej. Na wszytsko przychodzi czas. Nie nisz zwiazku z powodu blahostek, daj mu czas, cieszcie sie tym,co jest, a magiczne "kocham" i tak uslyszysz ![]()
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2009-12-28 o 17:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Trudna decyzja...
Wg mnie głównym problemem tutaj jest odległość jaka was dzieli i to, że rzadko się widujecie. Ja osobiście nie wierzę w związki na odległość, chociaż na pewno istnieją pary, które tak żyją/żyły i są szczęśliwe
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Trudna decyzja...
Dziękuję za rady ,dzisiaj rozmawiałam z moim TŻ i zapytałam Go jak to wszystko będzie dalej,powiedziałam ,że tak dalej być nie może...że to dla mnie strasznie trudne...Powiedział ,że kiedyś kochał ,ale widocznie już nie potrafi...po czym powiedziałam ,że muszę odejść..wyszłam z pokoju . Odwiózł mnie do domu i tyle... Teraz zostały mi tylko łzy i ból...
Edytowane przez Amelia345 Czas edycji: 2009-12-28 o 22:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Trudna decyzja...
Ojej, przykro mi. Może jednak jeszcze jest szansa że coś się zmieni, przemyśli sprawę, poczuje jak mu Cię brak. A jeśli nie, to widać nie był Ciebie wart skoro głupia odległość mogła zabić jego miłość.
W każdym razie nie płacz, tylko zajmij się teraz czymś żeby za dużo nie myśleć. Trzymaj się! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Trudna decyzja...
Przykro mi. Jestem pewna, że niedługo znajdziesz kogoś, kto na prawdę będzie chciał z Tobą być, a nie tylko bawić się Twoimi uczuciami.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Trudna decyzja...
Teraz mi napisał ..."Przepraszam Cię Skarbie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna decyzja...
On jeszcze nie dorósł do dojrzałego zwiazku. Ty z kolei jestes niesamowicie zauroczona, trudno po 4 m-cach mówic tu o powaznych relacjach obojga osob.
Nie ten to inny... kiedys przejdzie Ci takie zaangazowanie...za pare lat. Szczescia zycze Pozdrawiam
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Trudna decyzja...
przestań sobie zaprzątać głowę tym gówniarzem i znajdź sobie porządnego, dojrzałego mężczyznę, który będzie potrafił się o Ciebie zatroszczyć i dać Ci to czego najbardziej potrzebujesz, czyli miłości
![]()
__________________
` tylko bądź przy mnie, trwaj, proszę Cię, stój nie zostawiaj mnie na lodzie, bez Ciebie jak na głodzie... ` ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
Olej go !
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 98
|
Dot.: Trudna decyzja...
tak jest kopnij go w tylek tam gdzie pieprz rosnie i powtarzaj sobie w duchu : jestem wspaniala, najlpiekniejsza i zasluguje na prawdziwe uczucie !.. uwierz w to bo tak jest
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Trudna decyzja...
Gra na twoich uczuciach. Najpierw nie kocha , potem skarbie. . " narazie" nie umie ci dać tego co potrzebujesz? widać że chce mieć jak coś furtke do powrotu, może myśli że bedziesz czekać aż ten dzień nastanie kiedy będzie umiał dać kobiecie tego co jej potrzeba
![]()
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Trudna decyzja...
A nie mozesz sie go poprostu zapytac? Czy to tylko chwilowe zauroczenie? Czy bedzie cos z tego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Trudna decyzja...
Pytałam ...to odpowiedział mi ,że nie potrafi mi tego dać na co zasługuję...więc chyba to już wszystko wyjaśnia...
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
|
Dot.: Trudna decyzja...
Ludziska, droga Amelio, z pełnym szacunkiem...
co to za zwyczaj prowadzenia takich poważnych rozmów przez komórki? Słowa napisane brzmią znacznie inaczej niż wypowiedziane. Nie mam pojęcia skąd wiara w siłę słowa pisanego? W moim obecnym związku ani razu nie napisałam swojemu facetowi ani na gadu-gadu ani w smsie, że go kocham. Wyznajemy sobie miłość chyba dosyć często, ale nie w taki sposób. Również nie przepraszamy się ani nie rozważamy ważnych kwestii w wirtualny sposób. Mam nadzieję, że to będzie dobra rada na przyszłość, gdy już zapomnisz o swoim byłym i zaczniesz nowe życie. Powodzenia!
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Trudna decyzja...
Nie trac na niego czasu, koleś szuka romantyczno-ckliwych wymówek, nie potrafi wyjaśnić o co mu na prawdę chodzi, tchórz zwykly. Na pewno znajdziesz, kogoś Ciebie wartego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229717 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
![]() Polecam zwiazac sie z kims starsztm, kto bedzie wiedzial jak o Ciebie dbac. Bylam w 2 zwiazkach z osobami tylko rok ode mnie starszymi a teraz jestem z 27 latkiem kochana, roznice widac golym okiem. Nie chce tu generalizowac, i wiem,ze istnieja jak zawsze wyjatki-zanim tu ktos napisze ![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Trudna decyzja...
To nie jest wszystko takie proste...łatwo jest powiedzieć : "zostaw tego gówniarza"ale w grę wchodzą uczucia i nic już nie jest takie łatwe...ale chyba trzeba trochę przecierpieć ,żeby później było lepiej ...;(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
![]() Facet robi Ci gierki i raczej nie sprawia,ze jestes super-szczesliwa, czujesz sie kochana,mozesz na nim polegac? To po co to dalej ciagnac? A cierpienie jest wszedzie, codziennie miliony ludzi ze soba zrywa, rozwodzi sie, i codziennie ludzie poznja milosc swojego zycia. Wiec daj sobie spokoj z byciem z kims na sile, bo "lepsze to niz samotnosc". Nie lepsze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Trudna decyzja...
mam podobną sytuację też 4 miesiące i mu się odwidziało... tylko że mój nie potrafił mi tego powiedzieć w oczy i zaczął mi wkręcać, że się pogubił, później próbował zwalić winę na mnie, aż sama, żeby nie przeciągać swojego rozczarowania i szoku równocześnie, zakończyłam znajomość.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Trudna decyzja...
kurcze,ale stracha teraz mam,bo ja z moim tez 4 miesiace
![]() a tak powaznie- po co sie przejmowac, wiadomo,ze boli ale predzej czy pozniej spotykamy odpowiednia osobe ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Trudna decyzja...
Cytat:
'Amelko' - dasz radę. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 491
|
Dot.: Trudna decyzja...
Najlepiej pozostawić bieg całej sprawy losowi. Teraz zajmij się sobą, naucz się żyć na nowo. Jesteś jeszcze młoda i szkoda marnować życia. Nie Ty jedna się rozstałaś z facetem... On najwidoczniej nie jest jeszcze gotowy, a ty przecież nie możesz czekać...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Trudna decyzja...
Tak też zamierzam zrobić, daje czasowi szansę na działanie ,on jest lekartwem na wszystko . Głęboko wierzę ,że jeszcze kiedyś "wyjdzie słońce "
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.