strój do tańca współczesnego

[anussiak]

Tworze własną choreografię - duet w technice tańca współczesnego.
zastanawiałam sie nad strojem i myślałam że fajnie będzie założyć sukienkę lub spódnicę!

Powinna być:
-wykrojona w koło
-mniej więcej do kolana
-z elestycznego, jednolitego raczej matowego materiału
-kolor - hmmm scenyczny musi być , byle nie jaskrawy
-jeśli chodzi o sukienkę to góra powinna byc raczej prosta, skromna
-w ogóle cały strój nie powinien byc 'krzkliwy' bo w tańcu współczesnym nie o to chodzi.


Jeśli znajdziecie spódnice bądź sukienke odpowiadające mojemu opisowi to bardzo proszę o pomoc

[zamszowiec]

Taneczny strój na scenę zazwyczaj jest w ostrych, kontrastowych kolorach.Na tym polega jego "sceniczność", musi podkreślać ruch, być widoczny na scenie nawet z daleka, nie zlewać się w jedną całość, zwracać na siebie uwagę. Po za tym krój, kolor i cały charakter stroju powinien być dopasowany do muzyki i przekazywanych emocji, a o tym nic nie piszesz.
Najlepiej gdybyś zanlazła krawcową, która uszyłaby ci stroje według Twoich wskazówek, bo z kupowaniem gotowych może być różnie. Nie zawsze znajdzie się takie, które odpowiadałyby w pełni wizji choreografa. A źle dobrany strój na scenę może popsuć cały efekt.

[anussiak]

Napisane przez zamszowiec

Taneczny strój na scenę zazwyczaj jest w ostrych, kontrastowych kolorach.Na tym polega jego "sceniczność", musi podkreślać ruch, być widoczny na scenie nawet z daleka, nie zlewać się w jedną całość, zwracać na siebie uwagę. Po za tym krój, kolor i cały charakter stroju powinien być dopasowany do muzyki i przekazywanych emocji, a o tym nic nie piszesz.
Najlepiej gdybyś zanlazła krawcową, która uszyłaby ci stroje według Twoich wskazówek, bo z kupowaniem gotowych może być różnie. Nie zawsze znajdzie się takie, które odpowiadałyby w pełni wizji choreografa. A źle dobrany strój na scenę może popsuć cały efekt.

Jeśli chodzi o tą sceniczność uzyskiwaną za pomocą krzykliwych i ostrych kolorów to się zgadzam - ale to dobre do tańca towarzyskiego, gdzie strój ma przykłuwać uwagę do wyglądu. Natomiast jeśli chodzi o taniec współczesny to uważam że najważniejsze jest przekazywanie emocji oraz sam ruch. strój nie powinien rozpraszać i zakłócać odbioru treśći, powienien być jedynie skromnym uzupełnieniem.
Jakoś nie moge sobie wyobrazić siebie stojącej na scenie w jasnożółtej, błyszczącej sukience. Nie tego szukam;/
Wystarczy spojrzeć na znane polskie zespoły tańca współczesnego i teatry tańca. Piękny ruch, dużo emocji, proste,skromne stroje ( o ironio często w odcieniach czerni, szarości, czasem biel, beż - choć nie mówie że dokładnie tego szukam)

"Po za tym krój, kolor i cały charakter stroju powinien być dopasowany do muzyki i przekazywanych emocji, a o tym nic nie piszesz."

Tak zgadzam się! wybrałam sukienkę lub spódnicę bo właśnie pasują do mojej historii. opisane prze mnie wymagania też pasują do mojej historii. nie muszę pisać o szczegółach mojego układu bo jeśli ktoś znalazłby jakiś strój który odpowiadałby mojemu opisowi ale stwierdziłabym że jednak nie pasuje to po prostu bym go odrzuciła.
Proste chyba?

Po trzecie piszesz o propozycji odwiedzenia krawcowej! Świetny pomysł.
Należe do zespołu, który działa przy samorządowym centrum kultury w średniej wielkości mieście. Gdy moja pani choreograf tworzy układ dla całej grupy, dostajemy pieniądze na zakup materiałów i usługi krawieckie. W tym roku dostaliśmy możliwość sprawdzenia się w roli choreografów. Umówiłam sie z koleżanką że zrobimy duet. Ruch, historia, muzyka, stroje - wszystko we własnym zakresie. Jednym słowem pierwsze próby choreograficzne.
Mam 17 lat i brak możliwości sfinansowania sobie jakich usług. Miałam nadzieje że znajdę coś taniego w internecie, dlatego też prosiłam o pomoc forumowiczki.!

[zamszowiec]

Mimo wszystko radziłabym wam znaleźć kogoś, kto te stroje uszyje. Nie musi to być profesjonalna krawcowa, chociaż z doświadczenia wiem, że to wcale nie musi być droga usługa. Wystarczy,że znajdziecie ciocię, babcie itp. która zgodzi się uszyć dla was kostiumy, zwłaszcza,że chodzi tylko o dwie sztuki a nie całą formację. Same materiały nie muszą być drogie.
Ale ja wcale nie pisałam o jaskrawych kolorach i tandetnych świecidełkach. Pisałam o KONTRASTOWYCH KOLORACH, a to jest różnica. Można zestawić biel i czerń, i to będzie ciekawiej wyglądać na scenie niż sama czerń. Podobnie będzie z czerwonym i czarnym itp.Jeszcze raz powtarzam: nie chodzi tu o kiczowate zestawienie jak największej ilości jaskrawych kolorów. Tak pojmowana "sceniczność" nie pomoże w żadnej technice tanecznej

[anussiak]

W sumie racja!
i nie twierdziłam że strój ma koniecznie być cały czarny. Choć czerń na 100% wykorzystam ale obowiązkowo w połączeniu z jakimś innym kolorem.!
Co do "cioci, babci" to trochę przemyślałam sprawę (prawdę mówiąc myślałam już wcześniej o tym) i przyczaję się do mamy mojej kumpeli - krawcowej na urlopie jak to się mówi
miałam jednak nadzieję, że ktoś podrzuci mi jakiś fajny pomysł na tą spódnicę ( bo bardziej skłaniam się do pomysłu na spódnicę)
mam taką wizję: zwykły czarny top na grubszych ramiączkach, czarne getry i spódnica innego koloru!
przy czym chciałam żeby nasze stroje nie były identyczne, broń Boże, nawet do historii to nie pasuje.

Może jakiś pomysł? jakiś inny krój tych spódnic czy coś?

[zamszowiec]

Ogólnie brzmi OK.Tylko żeby spódnice były innego koloru niż top, a jeśli już będą tego samego koloru to w pasie proponuję jakiś element o innej barwie. Co do tych getrów to nie jestem pewna, to zależy czy będziecie miały coś na nogach (baletki,półbaletki) czy tańczycie na boso. Pomyśl o tym jak strój będzie wyglądał w ruchu i czy będzie dla Was wygodny.
Można też zrobić coś na ręce lub jedną rękę. Pomyśl również o fryzurach i makijażu, to też element stroju. Może wrzucisz zdjęcia całości jak będzie już po pokazie?
Powodzenia.