Potrzebna obiektywna ocena

[chrystek]

Witam
potrzebuję waszej rady, opisze w jakiej jestem sytuacji
Mieszkam w studenckim mieszkaniu i poczułem coś do jednej z sąsiadek nie mam zielonego pojęcia jak ona mnie traktuje, czy jako sąsiada czy może też coś więcej. Dogadujemy się dość fajnie, ciągle uśmiechamy do siebie, nasze relacje są sąsiedzkie, ale za razem bardzo przyjacielskie.
Nadszedł moment kiedy chciałem jej powiedzieć że coś do niej czuję, ale wtedy stał się coś dla mnie "przykrego". Moja "sąsiadka" tuż przed naszym poznaniem się, zerwała ze swoim chłopakiem jakieś dwa miesiące temu. Wiem jednak że ją do swojego byłego nadal ciągnie spotykają się dość często, nawet uprawiają seks .
Swoje rozstanie z nim tłumaczyła "gość nie myśli o przyszłości".
Kiedy sobie to uświadomiłem przez chwile zapaliło mi się czerwone światło, że nie ma sensu już nawet jej mówić co czuję, spotyka się z byłym - to jeszcze nic strasznego, ale seks? musi jeszcze coś do niego czuć. Ale po dwóch dniach lampka ta zgasła. Teraz nie wiem co mam zrobić, czy patrzeć na to chłodno i odpuścić, czy dać ponieść się emocjom przyznać do swoich uczuć i zobaczyć co będzie.
Z jednej strony, "brzydzi" mnie to co ona robi, ale z drugiej strony jak tylko się zejdziemy w kuchni staje się tą wymarzoną.

Powiedzcie co myślicie, odpuścić sobie ją, czy spróbować powalczyć

Nie boję się jej :d nie wstydzę, ani nic takiego, mamy ze sobą normalny kontakt, jak doje ludzi. Tylko nie wiem czy warto nawet próbować, przeraża mnie myśl o tym jaki ona teraz ma stosunek do swojego byłego, chociaż nie są już parą.

[paula78]

Zaproś ja do kina lub cos w tym rodzaju ,że niby masz bilet wolny ,tylko wdg. mnie nie wyjeżdzaj w rozmowie ze swoimi uczuciami.

[JuStYsCk2]

Napisane przez paula78

Zaproś ja do kina lub cos w tym rodzaju ,że niby masz bilet wolny ,tylko wdg. mnie nie wyjeżdzaj w rozmowie ze swoimi uczuciami.

dokladnie

[martinka_81]

mysle ze lepiej dzialac na luzie, nie spinac sie, co ma byc to bedzie, a Ty zajmij sie mysleniem o przyszlosci

[ANGEL-A8]

No zdecydowanie nic nie mów o uczuciach!!! Zaproś ją niezobowiązująco do kina, teatru lub gdzieś gdzie wiesz, że chętnie pójdzie Na razie absolutnie niczego nie wyznawaj, raczej taki dystansik zachowaj Gdy kilka razy spotkacie sie na neutralnym gruncie, mozesz wtedy coś napomknąć, tak mimochodem, lekko, że w sumie to pasujecie do siebie i może cos by mogło z tego być Pozdrawiam

[bravee]

uważam, że ta dziewczyna nadal coś czuje do swojego byłego, więc chciałbyś żeby będąc z Tobą wciąż myślała o eks i być może w tajemnicy się z nim spotykała? ja bym nie chciała być na tzw. zastępstwo i odpuściłabym sobie...

[nicka01]

Działaj kino dobry pomysł

[Lady_kejsi]

Wiesz uprawia z nim seks, bo jest do niego przywiązana i być może tak rekompensuje sobie brak uczucia z jego strony. Ale znałam dużo takich przypadków i gdy pojawiał się ktoś trzeci w tym wypadku Ty i był porządnym interesującym facetem to dziewczyna darowała sobie seks z byłym na rzecz dobrze rokującego nowego związku.
Kino to dobry plan

[srebrnykot]

Napisane przez paula78

Zaproś ja do kina lub cos w tym rodzaju ,że niby masz bilet wolny ,tylko wdg. mnie nie wyjeżdzaj w rozmowie ze swoimi uczuciami.

Bardzo dobry pomysł.
Spotkajcie się na neutralnym gruncie, spędźcie miło czas w swoim towarzystwie, na razie bez mówienia o uczuciach i deklaracji.

[baobabka]

To, że sypia ze swoim byłym o niczym ie świdczy- według mnie lepiej, że robi to z kimś, kto był dla niej najbliższą osobą, niż z jakimś obcym i przypadkowym facetem...zaproponuj jej herbatkę w tej kuchni, wyciągnij do kina, koncert...

[KarolinaK]

Kobieta tez czlowiek i swoje potrzeby ma . A skoro go zna dobrze i w zwiazku z nikim innym nie jest wiec po co jej do lozka zagladasz

Jesli jestes nia zainteresowany zapros na kawe czy do kina i wtedy ocenisz sam jej stosunek do ciebie czy do ewentualnego, nowego zwiazku