Poker

[Rowanberry tree]

Od dość krótkiego czasu - od świąt Bożego Narodzenia - zafascynowana jestem pokerem, a szczególnie odmianą sportową Texas Hold'em.
Oprócz "podziwiania" profesjonalnie grających w TV, przekopałam część internetu... i nadal nie wiem mnóstwa rzeczy, dlatego też proszę Was o pomoc. Może ktoś z tak szacownego grona graczy grywa albo po prostu zna zasady rządzące pokerem.
1 - Co to są te małe i duże ciemne?
2 - Kolejność czy raczej ważność kolorów
3 - Czy przed np. wyłożeniem flopa mogą osoby się wielokrotnie przelicytowywać czy tylko po jednym zakładzie a dopiero po flopie czy turnie kolejny zakład i po riverze przebijamy się ile chcemy?
4 - Co to w zasadzie znaczy sprawdzić szczególnie jeśli sprawdzam np. po flopie, gdzie gra toczy się dalej i ewentualne pokazanie kart jest dopiero po odkryciu wszystkich pięciu kart, gdzie moje sprawdzanie z czasów flopa nie ma chyba znaczenia (i jaką równowartość należy wtedy wyłożyć - tylko wyrównać do ostatnio postawionego zakładu)?
5 - Jak się rozdaje te karty, gdyż w TV nigdy nie pokazują krupiera, jej ręce widać tylko przy wykładaniu wspólnych kart, ale wtedy daje się zauważyć że kilka kart leży koło niej, czy to znaczy, że ona też sobie rozdaje mimo iż nie gra?
6 - Czy osoba, która ma więcej żetonów, może wejść ALL INN i czy oznacza to że stawia cały swój dobytek czy tylko wartość dobytku biedniejszego poprzednika?
7 - I pytanie powiązane z poprzednim... co jeśli gracz "A" nie postawił ALL INN a w trakcie licytacji ktoś inny - gracz "B" stawia zakład na kwotę wyższą niż wartość żetonów gracza "A" bo np gracz B jest pierwszy w kolejce do stawiania zakładów, więc "A" nie miał nawet szans wejść do gry, to czy ten "A" musi spasować czy jest inne wyjście?
8 - I chyba póki co ostatnie pytanie - czy jeśli pierwsza osoba w którymś z momentów czeka, a dopiero kolejna stawia zakład, to czy poprzednia musi wejść w niego aby dalej grać czy skoro jest reguła kolejności stawiania zakładów to "trudno - minęło" ta osoba dorzuci się w kolejnej rundzie (choć sądzę że tak być nie może).

Dzięki za ewentualne wskazówki i tłumaczenie. Jednocześnie sorry za pewnie głupie pytania, ale na necie nie ma tego opisanego, albo w taki sposób, że normalny człowiek nie jest w stanie tego zrozumieć, a w TV profesjonaliści nie bawią się, tylko grają już od wzięcia kart do ręki, więc wiele kwestii u nich w ogóle się nie pojawia...