Temat na maturę ustną

[candy1991]

Hej od razu zaznaczam, że moja prośba nie będzie opierała się na proszeniu was o pomoc w "pisaniu" prezentacji maturalnej;p ale liczę na jakieś pomysły dotyczące wyboru książek
Temat jaki wybrałam to: " Motyw wędrówki w czasie i przestrzeni w wybranych utworach literackich." Co do szkolnych lektur mam już kilka typów, nie jestem jednak pewna, w które najlepiej zainwestować.
Te typy to np. Mały Książę, Latarnik, Odyseja, Boska Komedia i myślę, że Kandyd też był by ok. Ale jak wiadomo oprócz lektur dobrze by było jak bym wsparła swoją pracę jakimiś książkami z poza kanonu lektur i tu się pojawia mój największy problem... Macie jakieś pomysły, możecie podrzucić jakieś tytuły, które warto byłoby przeczytać i zawrzeć w takim temacie?

[xMisery]

tak dosc ambitnie i niekonwencjonalnie[ ?]
polecam :
Ulisses - J. Joyce.
W poszukiwaniu straconego czasu - M.Proust

[aldenea]

tak z własnego maturalnego doświadczenia - nie bierz "Małego Księcia", to jest lektura do gimnazjum! nie wolno, o ile sie przez dwa lata nic nie zmieniło, brać do prezentacji maturalnej książek, które należą do kanonu lektur gimnazjalnych. mi przynajmniej za to polonistka niezły opr dała, jak chciałam tak zrobić. dla bezpieczeństwa wybierz coś ambitniejszego. z współczesnej fantastyki kojarze, że pilipiuk popełnił 2 książki na temat podróży w czasie i jedno opowiadanie, ale z góry zaznaczam, że nie wiem czy to sie nadaje. u sapkowskiego też się pojawił motyw wędrówki w czasie, bodajże w "pani jeziora" (głowy sobie uciąć nie dam).

[candy1991]

hmm, jak tak sie teraz zastanawiam, to Mały Książę rzeczywiście mógłby mi trochę nabałaganić w pracy. Z lektur jeszcze mi do głowy Dziady i Legenda o św. Aleksym przychodzi do głowy. Te by się nadały?

[201604200942]

Napisane przez aldenea

tak z własnego maturalnego doświadczenia - nie bierz "Małego Księcia", to jest lektura do gimnazjum! nie wolno, o ile sie przez dwa lata nic nie zmieniło, brać do prezentacji maturalnej książek, które należą do kanonu lektur gimnazjalnych. mi przynajmniej za to polonistka niezły opr dała, jak chciałam tak zrobić. dla bezpieczeństwa wybierz coś ambitniejszego. z współczesnej fantastyki kojarze, że pilipiuk popełnił 2 książki na temat podróży w czasie i jedno opowiadanie, ale z góry zaznaczam, że nie wiem czy to sie nadaje. u sapkowskiego też się pojawił motyw wędrówki w czasie, bodajże w "pani jeziora" (głowy sobie uciąć nie dam).

to dziwne. W takim razie nie można brać "Pana Tadeusza", bo przecież jest on przerabiany już w gimnazjum

Ja mam "Kamienie na szaniec", polonistka nic takiego mi nie powiedziała, więc wątpię żeby jakiś taki przepis był.

Ale zgadzam się z Tobą. Nie warto brać Małego Księcia.

Możesz wziąć sobie Kordiana- on tam przemieszczał się na chmurze ze szczytu Mont Blanc do Rzymu
Poszukaj jeszcze jakąś książkę o podróżach w czasie.

[rapifen]

No to masz np "Kordian" - też lektura a motyw wędrówki jak znalazł. Poczekaj pomyślę... Wiersze poetów romantycznych, o! Sonety Krymskie. Przedwiośnie. Hmmm Pismo święte. Ale Kordian uważam jest takim idealnym przykładem.

[Lucka91]

Napisane przez SamaraMorganx

to dziwne. W takim razie nie można brać "Pana Tadeusza", bo przecież jest on przerabiany już w gimnazjum

pierwsze slyszę, Pana Tadeusza robi się w liceum. Ja miałam w 2 klasie przynajmniej

[rapifen]

Ja miałam w całości w gimnazjum. W liceum generalnie większość przeszła z gimnazjum do jednej klasy i koniec końców każdy miał już to omówione, więc nauczyciel zdecydował że w liceum będzie krótka powtórka, interpretacja i tyle.

[201604200942]

Napisane przez Lucka91

pierwsze slyszę, Pana Tadeusza robi się w liceum. Ja miałam w 2 klasie przynajmniej

Napisane przez rapifen

Ja miałam w całości w gimnazjum. W liceum generalnie większość przeszła z gimnazjum do jednej klasy i koniec końców każdy miał już to omówione, więc nauczyciel zdecydował że w liceum będzie krótka powtórka, interpretacja i tyle.

jak wyżej.
w gimnazjum przemaglowaliśmy "Pana Tadeusza" chyba z każdej możliwej strony. W szkole średniej mieliśmy tylko powtórkę.

[eyo]

też miałam Pana Tadeusza w gimanzujm... ciekawe...


a swoją drogą ja miałam Małego Księcia w prezentacji i jakoś dostałam 100%
poza tym nie miałam kompletnie nic typowo lekturowego w bibliografii
no ale ja temat podałam sama a nie wybierałam gotowca z listy więc miałam szeroki luksus i ogromną dowolność. Btw - Małego księcia pruszałam przy tematyce śmierci a dokładniej tego, że z życia należy czerpać jak najwiecej bo nigdy nie wiadomo kiedy sie skończy.. takie tam dumna z siebie byłam bo komisje tak zatkało że mnie o moje poglądy wypytywali i o moją dojrzałość zamiast konkretnych pytań do prezentacji zadawać


a co do tematu : tutaj masz sporo dzieł poruszających tematykę podróży http://www.polskina5.pl/motyw_podrozy_w_literaturze
no generalnie jak się w google wpisze motyw podróży to wielee stron wyskakuje, nictylko przeglądać i czytać recenzje

[balletoevs]

Miałam bardzo podobny temat na próbnej maturze ustnej i również wykorzystałam Małego Księcia i nie było żadnych problemów ze strony nauczycielki Oprócz tego Sonety Krymskie dość ciekawe i łatwe w interpretacji. Także polecam te dwa utwory Jeśli chciałabyś jeszcze coś spoza kanonu to np. Wędrówką życie jest człowieka - Edwarda Stachury. W sumie bardzo dobrze podsumowuje jakie jest znaczenie motywu podróży (metafora życia). No i oczywiście Mitologia - Parandowskiego.

[aldenea]

no wiecie poloniści są różni. moja za "Janka muzykanta" jedynki chciała wstawiać, bo lektura za mało "ambitna". lepiej zawsze się jest pójść zapytać swojego polonisty/ki żeby problemu nie było. w sumie, w każdym liceum ta matura ustna też troszkę inaczej wygląda. u mnie "Mały Książe" by nie przeszedł, a jakby tą książke nawet uznali, to by dali zestaw najgorszych pytań na ustnej.
ja "Pana Tadeusza" przerabiałam w podstawówce (fragment), w gimnazjum i liceum. z resztą "Dziady" też przerabiałam i w gimnazjum, i w liceum. więc ja chyba wpadłam na wielkich sympatyków twórczości Mickiewicza, nad czym wielce ubolewałam, bo go nie nawidziłam (wole Kochanowskiego).

[candy1991]

dzięki za rady
podałyście sporo propozycji dotyczących wędrówki w czasie a może jeszcze jakieś pomysły co do wędrówki w przestrzeni?
Mi do głowy przychodzi książka "Żona podróżnika w czasie" chyba nawet film o tym ostatnio robili;p

[201604200942]

Napisane przez candy1991

dzięki za rady
podałyście sporo propozycji dotyczących wędrówki w czasie a może jeszcze jakieś pomysły co do wędrówki w przestrzeni?
Mi do głowy przychodzi książka "Żona podróżnika w czasie" chyba nawet film o tym ostatnio robili;p

a może Opowieść Wigilijna? ;>

[balletoevs]

A Faust? Czy tam nie było wędrówki do starożytności?

[Sorymina]

Odradzałabym Małego Księcia ... U mnie nauczyciele zawsze powtarzali żeby nie brać książek na poziomie niższym niż Liceum bo komisjii to się może nie spodobać czy coś takiego....

A co do książek to proponuje :
Edypa - wędrówka jako ucieczka przed przeznaczeniem
Boska Komedia - Dantego
Kordian- J.Słowackiego
Sonety Krymskie -A.Mickiewicz
Proces-F.Kafka
Kandyd- Wolter

NArazie tyle jak sobie coś przypomne to napisze

[Honcia]

Napisane przez xMisery

tak dosc ambitnie i niekonwencjonalnie[ ?]
polecam :
Ulisses - J. Joyce.
W poszukiwaniu straconego czasu - M.Proust

O to, to...

A ja bym jeszcze dorzuciła mały smaczek w postaci "Jadąc do Babadag" Andrzeja Stasiuka... dużo przyjemniej się go czyta, chociaż interpretować trzeba samemu bo książka z 2001 roku...

Niestety te trzy pozycje są dość obszerne ("Ulisses" około 1000stron) więc myślę, że jeden z tych tytułów ale solidnie omówiony wystarczy.

[rapifen]

Śmiem zasugerować że nie warto mordować się Ulisses Sonety Krymskie i Kordian wręcz powinno się wykorzystać