manti - znowu :))

[kreska]

na wizazu wyczytalam niedawno o tej super-hiper diecie i wczoraj nabylam (pelna dobrych checi i zapalu [img]icons/icon10.gif[/img] ) ksiazeczke "jesc, aby schudnac". nie przerazila mnie jakosc jedzenia - bo niewiele sie rozni od mojej codziennej diety, jednak po przeczytaniu ksiazki upadlam na duchu. chcialabym skorzystac z rad co do produktow o niskim IG, ale czy to wystarczy aby osiagnac efekty w odchudzaniu - tzn chce jesc takie rzeczy jakie zaleca pan Montigniac [img]icons/icon7.gif[/img], ale niekoniecznie w takich polaczeniach (oczywiscie nie ma mowy o przejadaniu sie i jedzeniu po 18). czy wy, korzystajac z tej diety, stosujecie sie dokladnie do podanych wskazowek, czy zwracacie po prostu uwage na rodzaj jedzenia.
pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

na wizazu wyczytalam niedawno o tej super-hiper diecie i wczoraj nabylam (pelna dobrych checi i zapalu [img]icons/icon10.gif[/img] ) ksiazeczke "jesc, aby schudnac". nie przerazila mnie jakosc jedzenia - bo niewiele sie rozni od mojej codziennej diety, jednak po przeczytaniu ksiazki upadlam na duchu. chcialabym skorzystac z rad co do produktow o niskim IG, ale czy to wystarczy aby osiagnac efekty w odchudzaniu - tzn chce jesc takie rzeczy jakie zaleca pan Montigniac [img]icons/icon7.gif[/img], ale niekoniecznie w takich polaczeniach (oczywiscie nie ma mowy o przejadaniu sie i jedzeniu po 18). czy wy, korzystajac z tej diety, stosujecie sie dokladnie do podanych wskazowek, czy zwracacie po prostu uwage na rodzaj jedzenia.
pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

[lejka]

To znowu ja... Mógłbyś przenieść na fitnes? Tam na pewno ktoś odpowie...

[lejka]

To znowu ja... Mógłbyś przenieść na fitnes? Tam na pewno ktoś odpowie...

[kreska]

jezeli na fitnessie ktos predzej by odpowiedzial, to moze rzeczywiscie da sie przeniesc ten watek..
dzieki lejka [img]icons/icon10.gif[/img]

[kreska]

jezeli na fitnessie ktos predzej by odpowiedzial, to moze rzeczywiscie da sie przeniesc ten watek..
dzieki lejka [img]icons/icon10.gif[/img]

[kreska]

tylko razaca pomylke chcialam poprawic (chociaz widze ze i tak nikt tego nie czyta [img]icons/icon22.gif[/img] )

[kreska]

tylko razaca pomylke chcialam poprawic (chociaz widze ze i tak nikt tego nie czyta [img]icons/icon22.gif[/img] )

[Kaliope]

Hejeczka;-)))

Ja stosuje Montiego prawie od roku. Stosuje się do większości zaleceń, także tych dotyczących łączenia węglowodanów, tłuszczy i białek, a przede wszystkim do IG pokarmów. Nie korzystam z podanych tam przykładów posiłków tylko wymyślam, nie popadam też w przesadę, nie liczę wypadkowej IG, nie trzymam się niewolniczo ilości białka czy ilości posiłków węglowodanowych i tłuszczowych. Jak bym miała podsumować na ile ściśle trzymam się książki to myślę, że 80-85%. Jak byś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem. Pozdrawiam...

[Kaliope]

Hejeczka;-)))

Ja stosuje Montiego prawie od roku. Stosuje się do większości zaleceń, także tych dotyczących łączenia węglowodanów, tłuszczy i białek, a przede wszystkim do IG pokarmów. Nie korzystam z podanych tam przykładów posiłków tylko wymyślam, nie popadam też w przesadę, nie liczę wypadkowej IG, nie trzymam się niewolniczo ilości białka czy ilości posiłków węglowodanowych i tłuszczowych. Jak bym miała podsumować na ile ściśle trzymam się książki to myślę, że 80-85%. Jak byś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem. Pozdrawiam...

[kreska]

dzieki kaliope [img]icons/icon7.gif[/img] dzisiaj nakupilam potrzebnych produktow do dietki - jutro zaczynam [img]icons/1ehem.gif[/img] , prawdopodobnie wiec pojawia sie i konkretniejsze pytania , z ktorymi zwroce sie do ciebie. jezeli trwasz przy tym sposobie odzywniania juz rok to widocznie ci sprzyja. teraz mam tylko pytanko - czy ty tez zaczynajac ja chcialas schudnac? jezeli tak, to jakie byly efekty?
[img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

dzieki kaliope [img]icons/icon7.gif[/img] dzisiaj nakupilam potrzebnych produktow do dietki - jutro zaczynam [img]icons/1ehem.gif[/img] , prawdopodobnie wiec pojawia sie i konkretniejsze pytania , z ktorymi zwroce sie do ciebie. jezeli trwasz przy tym sposobie odzywniania juz rok to widocznie ci sprzyja. teraz mam tylko pytanko - czy ty tez zaczynajac ja chcialas schudnac? jezeli tak, to jakie byly efekty?
[img]icons/icon40.gif[/img]

[smoczek]

Monti to bardzo fajna, rozsądna dieta, ale też nie należy popadać w nadmierny zachwyt i dosłownie brać założeń, które mówią, ze zupełnie nie trzeba liczyć kalorii, a tylko uważać na IG. Niestety to nie do końca prawda i na ilość też trzeba uważać. Montignac bazuje na twierdzeniu, że bez wyrzutu insuliny nie jest możliwe odłożenie tłuszczu-jednak doświadczenia wykazują, że nie do końca jest to prawda. Monti daje efekty tylko wtedy kiedy uważając na IG równocześnie nie obżeramy się [img]icons/icon12.gif[/img] Najlepsza jest więc taka dietka "eklektyczna", która bierze pod uwagę zarówno IG produktów jak i ich energetyczność [img]icons/icon7.gif[/img] To tak tylko mój mały wtręt [img]icons/icon12.gif[/img]

[smoczek]

Monti to bardzo fajna, rozsądna dieta, ale też nie należy popadać w nadmierny zachwyt i dosłownie brać założeń, które mówią, ze zupełnie nie trzeba liczyć kalorii, a tylko uważać na IG. Niestety to nie do końca prawda i na ilość też trzeba uważać. Montignac bazuje na twierdzeniu, że bez wyrzutu insuliny nie jest możliwe odłożenie tłuszczu-jednak doświadczenia wykazują, że nie do końca jest to prawda. Monti daje efekty tylko wtedy kiedy uważając na IG równocześnie nie obżeramy się [img]icons/icon12.gif[/img] Najlepsza jest więc taka dietka "eklektyczna", która bierze pod uwagę zarówno IG produktów jak i ich energetyczność [img]icons/icon7.gif[/img] To tak tylko mój mały wtręt [img]icons/icon12.gif[/img]

[Kaliope]

Hejeczka;-)

Smoczku rzecz jasna masz racje, że nie powinno się obżerać nawet będąc na Montim;-)) No ale to chyba generalna zasada. Monti moim zdaniem świetnie uczy zdrowego sposobu jedzenia - ryby, owoce morza, warzywa, płatki czy otręby to wszystko jest zdrowe, a jednocześnie sycące. Mój pan maż nie może się nadziwić jak kiedyś mógł ziemniaki wcinać z mięsem czy rybą, teraz mięsko z michą warzyw zielonych to jest to co lubi najbardziej;-))) Smoczku daj znać jak Ci się sklepik podobal;-))
Kreska - od roku schudłam bardzo dużo, ale jeszcze daleko droga przede mną;-) Ja staram się prowadzić w miare aktywne życie, codziennie jeżdżę na rowerze stacjonarnym – 30 min. i trochę strechingu. Poza tym siłownia – 3 – 4 razy w tygodniu (oprócz ćwiczę siłowych katuje się godziną aerobów), czasami jakiś basen, wiosna przyszła, więc spacerki z mężem i wypady weekndowe się zaczną. Myślę, że to wszystko razem daje niezłe efekty;-) Pozdrawiam słonecznie...

[Kaliope]

Hejeczka;-)

Smoczku rzecz jasna masz racje, że nie powinno się obżerać nawet będąc na Montim;-)) No ale to chyba generalna zasada. Monti moim zdaniem świetnie uczy zdrowego sposobu jedzenia - ryby, owoce morza, warzywa, płatki czy otręby to wszystko jest zdrowe, a jednocześnie sycące. Mój pan maż nie może się nadziwić jak kiedyś mógł ziemniaki wcinać z mięsem czy rybą, teraz mięsko z michą warzyw zielonych to jest to co lubi najbardziej;-))) Smoczku daj znać jak Ci się sklepik podobal;-))
Kreska - od roku schudłam bardzo dużo, ale jeszcze daleko droga przede mną;-) Ja staram się prowadzić w miare aktywne życie, codziennie jeżdżę na rowerze stacjonarnym – 30 min. i trochę strechingu. Poza tym siłownia – 3 – 4 razy w tygodniu (oprócz ćwiczę siłowych katuje się godziną aerobów), czasami jakiś basen, wiosna przyszła, więc spacerki z mężem i wypady weekndowe się zaczną. Myślę, że to wszystko razem daje niezłe efekty;-) Pozdrawiam słonecznie...

[kreska]

no i sie zaczelo - rano musli, teraz kawka bezkofeinowa (kurka nawet kupilam mleko w proszku odtluszczone i slodzik) - obawiam sie jednak ze w takim zestawieniu to ostatnia (moze mleko sojowe wyprobuje a ze slodzika to rezygnowac bede).
kaliope - wg ciebie to co prowadzisz to jest 'W MIARE' aktywne zycie ? [img]icons/icon10.gif[/img]

[kreska]

no i sie zaczelo - rano musli, teraz kawka bezkofeinowa (kurka nawet kupilam mleko w proszku odtluszczone i slodzik) - obawiam sie jednak ze w takim zestawieniu to ostatnia (moze mleko sojowe wyprobuje a ze slodzika to rezygnowac bede).
kaliope - wg ciebie to co prowadzisz to jest 'W MIARE' aktywne zycie ? [img]icons/icon10.gif[/img]