Chitochrom - chrom + chitosan

[kkarolinaaa]

To jest podobno jakas nowosc ktora daje podwojny efekt odchudzania. Co o tym myslisz Smoczku? Wiesz juz cos na temat tego produktu?

[kkarolinaaa]

To jest podobno jakas nowosc ktora daje podwojny efekt odchudzania. Co o tym myslisz Smoczku? Wiesz juz cos na temat tego produktu?

[MoniaK]

Kiedyś brałam, ale sam chrom. Ogólnie bardzo lubię słodycze, więc sądziłam że po tym specyfiku będę miała na nie mniejszą ochotę. Jednak wiecie co, mi on nie pomógł. Nie wiem czy tylko w moim przypadku nie zadziałał czy to tylko następny super produkt, który ostanio robi dużą karierę (bo któż niechciałby jeść mniej słodyczy). Ten środek o którym mówisz ma za zadanie, aby nie odkładał się tłuszcz (chitosan) i opanownie ataku na słodycze (chrom). Jednak najlepsza metoda na niejedzenie słodkości to chyba, jak już pisała Smoczka, zwiększenie węglowodanów i przez to wyrównanie poziomu cukru we krwi (mam nadzieję ze dobrze zapamietałam) i oczywiście silna wola. U mnie ten sposób skutkuje, oczywiście nie można mylić tego z opychaniem się bułkami czy spagetti (tylko jest to kromka razowca, płatki owsiane). Jak mi się bardzo chce słodyczy to ostatnio odkryłam nowy patent: jem słodkie musli z owocami (tylko jako przekąska) i nie z torebki tylko nakładam 3 łyżki na spodek i powoli zajadam. Świetnie zapełnia żołądek i odechciewa się batona. A jakie wy macie sposoby na uniknięcie słodyczy? [img]icons/icon7.gif[/img] Chętnie się dowiem i skorzystam [img]icons/icon7.gif[/img]

[MoniaK]

Kiedyś brałam, ale sam chrom. Ogólnie bardzo lubię słodycze, więc sądziłam że po tym specyfiku będę miała na nie mniejszą ochotę. Jednak wiecie co, mi on nie pomógł. Nie wiem czy tylko w moim przypadku nie zadziałał czy to tylko następny super produkt, który ostanio robi dużą karierę (bo któż niechciałby jeść mniej słodyczy). Ten środek o którym mówisz ma za zadanie, aby nie odkładał się tłuszcz (chitosan) i opanownie ataku na słodycze (chrom). Jednak najlepsza metoda na niejedzenie słodkości to chyba, jak już pisała Smoczka, zwiększenie węglowodanów i przez to wyrównanie poziomu cukru we krwi (mam nadzieję ze dobrze zapamietałam) i oczywiście silna wola. U mnie ten sposób skutkuje, oczywiście nie można mylić tego z opychaniem się bułkami czy spagetti (tylko jest to kromka razowca, płatki owsiane). Jak mi się bardzo chce słodyczy to ostatnio odkryłam nowy patent: jem słodkie musli z owocami (tylko jako przekąska) i nie z torebki tylko nakładam 3 łyżki na spodek i powoli zajadam. Świetnie zapełnia żołądek i odechciewa się batona. A jakie wy macie sposoby na uniknięcie słodyczy? [img]icons/icon7.gif[/img] Chętnie się dowiem i skorzystam [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] ten produkt ma działać na tej samej zasadzie co chrom i chitosan osobno, tzn ma hamować apetyt na słodycze i pomagać utrzumac stały poziom cukru we krwi dzięki chromowi, a chitosan ma działać jak zwykle, czyli zapobiegać wchłanianiu i (chyba) nawet trawieniu tłuszczu przez organizm. To nie jest specjalna nowość, tylko po prostu preparat złożony z dwóch części, już dobrze wcześniej znanych. Jeśli chodzi o moja opinię, to o ile moge się zgodzić ztym, że chrom faktycznie niektówrym pomaga, szczególnie tym, którzy po prostu życ nie mogą bez słodyczy, o tyle, jeśli chodzi o działanie chitosanu jestem raczej sceptyczna, tym bardziej, że po pierwsze nie do końca wierzę w takie wybiórcze, skuteczne wychwytywanie tłuszczu, a po drugie osoba, która się odchudza i tak ma zwykle w diecie niewiele tłuszczu i stara się zamieniać tłuszcze zwierzęce na zdrowe, nienasycone, więc każda taka "strata" tłuszczu z pożywienia wcale nie wyjdzie jej na dobre, ale wręcz przeciwnie. Natomiast jeśli taki suplement stosuje osoba obżerająca się kiełbasą i żółtym serem, w nadziei, że schudnie jedząc tak dalej, bo w "cudowny" sposób jej organizm zacznie ignorować tłuszcze to i tak nic jej z tego nie przyjdzie, bo prawdopodobnie i tak je dużo za dużo np węglowodanów [img]icons/icon7.gif[/img] Myślę, że lepiej kupić sobie sam chrom-taniej wyjdzie [img]icons/icon7.gif[/img] i zabrac się za zdrową dietę [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] ten produkt ma działać na tej samej zasadzie co chrom i chitosan osobno, tzn ma hamować apetyt na słodycze i pomagać utrzumac stały poziom cukru we krwi dzięki chromowi, a chitosan ma działać jak zwykle, czyli zapobiegać wchłanianiu i (chyba) nawet trawieniu tłuszczu przez organizm. To nie jest specjalna nowość, tylko po prostu preparat złożony z dwóch części, już dobrze wcześniej znanych. Jeśli chodzi o moja opinię, to o ile moge się zgodzić ztym, że chrom faktycznie niektówrym pomaga, szczególnie tym, którzy po prostu życ nie mogą bez słodyczy, o tyle, jeśli chodzi o działanie chitosanu jestem raczej sceptyczna, tym bardziej, że po pierwsze nie do końca wierzę w takie wybiórcze, skuteczne wychwytywanie tłuszczu, a po drugie osoba, która się odchudza i tak ma zwykle w diecie niewiele tłuszczu i stara się zamieniać tłuszcze zwierzęce na zdrowe, nienasycone, więc każda taka "strata" tłuszczu z pożywienia wcale nie wyjdzie jej na dobre, ale wręcz przeciwnie. Natomiast jeśli taki suplement stosuje osoba obżerająca się kiełbasą i żółtym serem, w nadziei, że schudnie jedząc tak dalej, bo w "cudowny" sposób jej organizm zacznie ignorować tłuszcze to i tak nic jej z tego nie przyjdzie, bo prawdopodobnie i tak je dużo za dużo np węglowodanów [img]icons/icon7.gif[/img] Myślę, że lepiej kupić sobie sam chrom-taniej wyjdzie [img]icons/icon7.gif[/img] i zabrac się za zdrową dietę [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Dla mnie nieśmiertelny zawsze będzie jogurt naturalny z kupa otrębów pszennych [img]icons/icon7.gif[/img] Potem odechciewa mi się czegokolwiek [img]icons/icon12.gif[/img] Pozatym (zresztą pisałam o tym w tym artykuliku) jajko na twardo jedzone bez popijania [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Dla mnie nieśmiertelny zawsze będzie jogurt naturalny z kupa otrębów pszennych [img]icons/icon7.gif[/img] Potem odechciewa mi się czegokolwiek [img]icons/icon12.gif[/img] Pozatym (zresztą pisałam o tym w tym artykuliku) jajko na twardo jedzone bez popijania [img]icons/icon7.gif[/img]

[kreska]

smoczek napisał(a):
Myślę, że lepiej kupić sobie sam chrom-taniej wyjdzie [img]icons/icon7.gif[/img] i zabrac się za zdrową dietę [img]icons/icon7.gif[/img]

czy wy - spozywajace chrom - macie konkretne marki 'tabletek chromowych'? nigdy takowych nie kupowalam i moze sa jakies ktore po prostu polecalybyscie?
[img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

smoczek napisał(a):
Myślę, że lepiej kupić sobie sam chrom-taniej wyjdzie [img]icons/icon7.gif[/img] i zabrac się za zdrową dietę [img]icons/icon7.gif[/img]

czy wy - spozywajace chrom - macie konkretne marki 'tabletek chromowych'? nigdy takowych nie kupowalam i moze sa jakies ktore po prostu polecalybyscie?
[img]icons/icon40.gif[/img]

[smoczek]

Osobiście nie zażywam, ale większośc znajomych poleca Naturella-ale jest niestety dośc drogi.

[smoczek]

Osobiście nie zażywam, ale większośc znajomych poleca Naturella-ale jest niestety dośc drogi.

[Iwonalodz]

Siostra moja zazywa Bio-chrom w takim szaro-srebrnym opakowaniu.Firmy nie pamiętam,ale ona w aptece mówi tylko tę nazwę [img]icons/icon7.gif[/img] Opakowanie starcza jej na m-c i kosztuje ok.15 zl [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

[Iwonalodz]

Siostra moja zazywa Bio-chrom w takim szaro-srebrnym opakowaniu.Firmy nie pamiętam,ale ona w aptece mówi tylko tę nazwę [img]icons/icon7.gif[/img] Opakowanie starcza jej na m-c i kosztuje ok.15 zl [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

fenks dziewuszki [img]icons/icon37.gif[/img] (ni w kija nie wiem o co w tym obrazku idzie ale fajnie wyglada [img]icons/icon10.gif[/img] .. i taki jakis fitnesowy jest)

[kreska]

fenks dziewuszki [img]icons/icon37.gif[/img] (ni w kija nie wiem o co w tym obrazku idzie ale fajnie wyglada [img]icons/icon10.gif[/img] .. i taki jakis fitnesowy jest)