Fotografia- od czego zacząć?

[wiktoriablack]

Od 2 lat mam lustrzankę. Na początku dużo fotografowałam- głównie budynków, krajobrazów. Jak gdzieś jechała, to robiłam zdjęcia. Od jakiegoś czasu aparat leży w szafie i osiada na nim kurz.
I tak sobie myślę, że może zacząć fotografować ludzi. Tylko nie wiem jak się do tego zabrać. Może ktoś doradzi, podzieli się swoimi doświadczeniami?

[magrad]

Napisane przez wiktoriablack

Od 2 lat mam lustrzankę. Na początku dużo fotografowałam- głównie budynków, krajobrazów. (...)
I tak sobie myślę, że może zacząć fotografować ludzi. Tylko nie wiem jak się do tego zabrać.

Najprościej skierować obiektyw na jakiegoś "ludzia" i postarać się, aby zajmował istotną część kadru, cała reszta jak przedtem
nie mogłem się powstrzymać

"Fotografia ludzi" to szerokie pojęcie, czy chodzi o reportaż, czy portret, czy masz na myśli "robienie sesji"?

[wiktoriablack]

Napisane przez magrad

Najprościej skierować obiektyw na jakiegoś "ludzia" i postarać się, aby zajmował istotną część kadru, cała reszta jak przedtem
nie mogłem się powstrzymać

"Fotografia ludzi" to szerokie pojęcie, czy chodzi o reportaż, czy portret, czy masz na myśli "robienie sesji"?

Hehe nie dziwię Ci się, że nie mogłaś się powstrzymać bo faktycznie nie sprecyzowałam. Chodzi mi o robienie sesji. Tak jak widzę, że dużo osób teraz robi. Umawiają się jakoś z modelką, makijażystką, załatwiają stroje i robią fotki. Tylko nie wiem jak się zabrać za to

[magrad]

Napisane przez wiktoriablack

Umawiają się jakoś z modelką, makijażystką, załatwiają stroje i robią fotki. Tylko nie wiem jak się zabrać za to

Przecież sama napisałaś
Umawiasz się z kimś kto myśli o sobie, że jest modelką, załatwiasz kogoś, komu się wydaje, że potrafi zrobić makijaż foto, organizujesz kogoś, kto jest przekonany, że wymyśla dobre stylizacje, spotykacie się w jednym miejscu i robicie fotki. Dokładnie tak, jak sama napisałaś
Tylko efekty takich sesji... (często lepiej, żeby nie opuściły aparatu...)

A bez żartowania (prawie bez):
1) wiesz, co chcesz zrobić, masz jakiś pomysł
2) zastanawiasz się, jak go zrobić od strony technicznej - miejsce, modelka, stylizacja, wizaż, ograniczenia techniczne (Twój sprzęt i umiejętności)
3) szukasz ekipy odpowiadającej Twoim wymaganiom, jeśli nie masz odpowiedniego miejsca lub sprzętu starasz się go załatwić
4) robisz sesję - mówisz wszystkim co mają robić, bo Ty jesteś szefem, oczywiście uważnie słuchasz ich propozycji, bo czasem mogą być dobre, ale to Twoja sesja, Twój pomysł, Twoja wizja realizacji ("mówisz co mają robić" =/= "ustawiasz modelkę jak manekina na wystawie", modelce mówisz CO ma pokazać, zagrać, modelka powinna wiedzieć, JAK to zrobić)
5) ekipa skończyła, Ty dopiero zaczynasz: przeglądasz zdjęcia i jest Ci wstyd, że są aż tak tragiczne (no, może poza tymi trzema, ostatecznie jeszcze dwoma). Zaczyna Cię coś trafiać, bo zanim skończyłaś przeglądać całość zdjęć dostałaś 3 SMSy, 2 maile i jeden telefon o treści "będą dziś te fotki"
6) po kilku godzinach przed komputerem efekty sesji są gotowe, jesteś naprawdę z siebie dumna, sesja jednak wyszła rewelacyjnie, wrzucasz gdzieś, dostajesz 100 lajków/słodkich komentarzy od znajomych, 200 "pochwał" o treści "super fotka zapraszam do mnie", i kilkanaście komentarzy od jakichś idiotów, którzy nie rozumieją Twojego rewelacyjnego pomysłu - "ucięta noga", "nos wystaje z policzka", "dlaczego dłonie są fioletowe, nos i ucho czerwone, a policzki sine", "następnym razem popraw ten rękaw, odwinięty na lewą stronę nie wygląda dobrze"

[wiktoriablack]

Napisane przez magrad

5) ekipa skończyła, Ty dopiero zaczynasz: przeglądasz zdjęcia i jest Ci wstyd, że są aż tak tragiczne (no, może poza tymi trzema, ostatecznie jeszcze dwoma). Zaczyna Cię coś trafiać, bo zanim skończyłaś przeglądać całość zdjęć dostałaś 3 SMSy, 2 maile i jeden telefon o treści "będą dziś te fotki"
6) po kilku godzinach przed komputerem efekty sesji są gotowe, jesteś naprawdę z siebie dumna, sesja jednak wyszła rewelacyjnie, wrzucasz gdzieś, dostajesz 100 lajków/słodkich komentarzy od znajomych, 200 "pochwał" o treści "super fotka zapraszam do mnie", i kilkanaście komentarzy od jakichś idiotów, którzy nie rozumieją Twojego rewelacyjnego pomysłu - "ucięta noga", "nos wystaje z policzka", "dlaczego dłonie są fioletowe, nos i ucho czerwone, a policzki sine", "następnym razem popraw ten rękaw, odwinięty na lewą stronę nie wygląda dobrze"

Hehehehe super to opisałaś

Sama focisz?

Mnie się zawsze wydawało, że ktoś komuś coś za to płaci

[arema5]

Hallo Magrad/a

Te twoje odpowiedzi sa rewelacyjne

dawno tak sie nie usmialam
az mnie brzuch ze smiechu boli



Dzieki za to

[Depresja2010]

Napisane przez magrad

przecież sama napisałaś
Umawiasz się z kimś kto myśli o sobie, że jest modelką, załatwiasz kogoś, komu się wydaje, że potrafi zrobić makijaż foto, organizujesz kogoś, kto jest przekonany, że wymyśla dobre stylizacje, spotykacie się w jednym miejscu i robicie fotki. Dokładnie tak, jak sama napisałaś :d
tylko efekty takich sesji... (często lepiej, żeby nie opuściły aparatu...)

a bez żartowania (prawie bez):
1) wiesz, co chcesz zrobić, masz jakiś pomysł
2) zastanawiasz się, jak go zrobić od strony technicznej - miejsce, modelka, stylizacja, wizaż, ograniczenia techniczne (twój sprzęt i umiejętności)
3) szukasz ekipy odpowiadającej twoim wymaganiom, jeśli nie masz odpowiedniego miejsca lub sprzętu starasz się go załatwić
4) robisz sesję - mówisz wszystkim co mają robić, bo ty jesteś szefem, oczywiście uważnie słuchasz ich propozycji, bo czasem mogą być dobre, ale to twoja sesja, twój pomysł, twoja wizja realizacji ("mówisz co mają robić" =/= "ustawiasz modelkę jak manekina na wystawie", modelce mówisz co ma pokazać, zagrać, modelka powinna wiedzieć, jak to zrobić)
5) ekipa skończyła, ty dopiero zaczynasz: Przeglądasz zdjęcia i jest ci wstyd, że są aż tak tragiczne (no, może poza tymi trzema, ostatecznie jeszcze dwoma). Zaczyna cię coś trafiać, bo zanim skończyłaś przeglądać całość zdjęć dostałaś 3 smsy, 2 maile i jeden telefon o treści "będą dziś te fotki"
6) po kilku godzinach przed komputerem efekty sesji są gotowe, jesteś naprawdę z siebie dumna, sesja jednak wyszła rewelacyjnie, wrzucasz gdzieś, dostajesz 100 lajków/słodkich komentarzy od znajomych, 200 "pochwał" o treści "super fotka zapraszam do mnie", i kilkanaście komentarzy od jakichś idiotów, którzy nie rozumieją twojego rewelacyjnego pomysłu - "ucięta noga", "nos wystaje z policzka", "dlaczego dłonie są fioletowe, nos i ucho czerwone, a policzki sine", "następnym razem popraw ten rękaw, odwinięty na lewą stronę nie wygląda dobrze" :d

:d

[magrad]

Napisane przez wiktoriablack

Mnie się zawsze wydawało, że ktoś komuś coś za to płaci

Czy gdzieś napisałem, że to wszystko za darmo?
Aparat nie był za darmo, to np. dlaczego cała reszta ma być?
Tzn. jeśli znajdziesz osoby, które będą na zbliżonym poziomie, i zechcą zrobić coś wspólnie, dla zabawy, to ok, ale według niektórych "najtaniej jest zapłacić". Np. płacisz wizażystce, i jak masz dobry humor, możesz jej dać jakieś zdjęcia do jej portfolio, ale jak nie płacisz, zdjęcia musisz dać, i na dodatek muszą być dobre, wizaż musi być widoczny, ze szczegółami, nie możesz np. dojść do wniosku "było za mało niebieskie, zrobię mocniej i dodam zielony" - bo się oburzy, że tego nie robiła i nie tak to miało wyglądać
Modelka - bez problemu znajdziesz chętną koleżankę, ale porównanie kogoś "zielonego w te klocki" (wybrane na chybił-trafił "kandydatki na modelki" http://www.maxmodels.pl/modelka-pinkgirl24.html http://www.maxmodels.pl/modelka-przykasia.html http://www.maxmodels.pl/modelka-kotia.html ) z kimś, kto wie, jak się zachować przed obiektywem (też na chybił trafił http://www.maxmodels.pl/modelka-julianne.html http://www.maxmodels.pl/modelka-olusiaw91.html ) chyba pokazuje widoczne różnice
Lepsze modelki nie są chętne do sesji, które nie wniosą nic lepszego do ich portfolio, chyba, że znajdziesz jakieś argumenty "pozazdjęciowe"

[wiktoriablack]

Napisane przez magrad

Czy gdzieś napisałem, że to wszystko za darmo?
Aparat nie był za darmo, to np. dlaczego cała reszta ma być?
Tzn. jeśli znajdziesz osoby, które będą na zbliżonym poziomie, i zechcą zrobić coś wspólnie, dla zabawy, to ok, ale według niektórych "najtaniej jest zapłacić". Np. płacisz wizażystce, i jak masz dobry humor, możesz jej dać jakieś zdjęcia do jej portfolio, ale jak nie płacisz, zdjęcia musisz dać, i na dodatek muszą być dobre, wizaż musi być widoczny, ze szczegółami, nie możesz np. dojść do wniosku "było za mało niebieskie, zrobię mocniej i dodam zielony" - bo się oburzy, że tego nie robiła i nie tak to miało wyglądać
Modelka - bez problemu znajdziesz chętną koleżankę, ale porównanie kogoś "zielonego w te klocki" (wybrane na chybił-trafił "kandydatki na modelki" http://www.maxmodels.pl/modelka-pinkgirl24.html http://www.maxmodels.pl/modelka-przykasia.html http://www.maxmodels.pl/modelka-kotia.html ) z kimś, kto wie, jak się zachować przed obiektywem (też na chybił trafił http://www.maxmodels.pl/modelka-julianne.html http://www.maxmodels.pl/modelka-olusiaw91.html ) chyba pokazuje widoczne różnice
Lepsze modelki nie są chętne do sesji, które nie wniosą nic lepszego do ich portfolio, chyba, że znajdziesz jakieś argumenty "pozazdjęciowe"

Thx. za pomoc

[accept77]

Napisz jak Ci idzie nauka fotografii?
Moje początki były bardzo podobne.Codziennie co najmniej jedna rolka filmu. Teraz sytuacja jest zupełnie inna, skoro jest cyfra, ale jednak uważam, że najlepiej jest uczyś się na jakimś manualu. Za moich czasów były jedynie rewelacyjne do dziś Zenithy i Practica.

[cytryskaa]

Też kiedyś zadałam podobne pytanie, bardzo interesowałam się fotografią i wszystkim co z nią związane. Dobrze na początek jest poczytać parę książek dotyczących podstaw fotografii - tak by wiedzieć co z czym i dlaczego działa to w taki sposób i potrafić dostosować ustawienia do odpowiednich warunków. Warto też poczytać różne artykuły na portalach związanych z fotografią. Jak już zaczniesz robić zdjęcia ludzi to z kolei można na forum opublikować parę i poprosić o opinie i rady, co zrobić lepiej. Ja właśnie w taki sposób zaczynałam i te komentarze osób mi wiele dały.

[ma24]

A ja zadam pytanie lekko obok tematu - czy możecie polecić jakiś kurs fotograficzny? Może nie absolutne podstawy, ale też nie super zaawansowany. Ale nie książkowy czy internetowy, ale taki rzeczywisty, stacjonarny Pracuję trochę jako modelka, ale chciałabym też spróbować stanąć po drugiej stronie

[BeettyB]

Też jestem zainteresowana kursem fotograficznym, polecacie coś?