Lux Lux Girls! - wątek dla każdej Luksusowej Dziewczyny.

[Bijons]

Hej!

Już od jakiegoś czasu zamierzam się z założeniem tego wątku.
W końcu to nastąpiło.

Moim celem jest zjednoczyć wszystkie Luksusowe Dziewczyny.
Mówiąc "Luksusowa Dziewczyna" mam na myśli laskę z klasą, wiedzącą czego chce, pewną siebie, piękną i olśniewającą na swój sposób. Dziewczynę potrafiącą postawić na swoim, stawiającą sobie cele i osiągającą je. Dziewczynę elegancką, kulturalną, słodką, miłą, seksowną i drapieżną

Chciałabym, abyśmy tutaj pisały o tym, co robimy, by czuć się "Luksusowymi Dziewczynami", byśmy opisywały swoje codzienne Luksusowe wydarzenia, cięte riposty, których użyłyśmy, to jak dziś wyglądamy, gdzie idziemy...
Możemy być tutaj snobkami, ostrymi babkami, luksusowymi divami, zołzami (a propo - polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", jeśli nie możecie jej wypożyczyć, a w księgarni jej nie ma, jest do pobrania w internecie!)

Wklejajmy tutaj zdjęcia sławnych osób, które Waszym zdaniem najlepiej oddają ''klimat'' Luksusowej Dziewczyny.
Wklejajmy zdjęcia ubrań, butów, dodatków.
Doradzajmy sobie jak, co, z czym połączyć..
Uczmy się nawzajem od siebie!


Mam nadzieję, że będziemy się wspólnie dobrze bawić!

Na początek razem stwórzmy
DEKALOG LUKSUSOWEJ DZIEWCZYNY!

1. Luksusowa Dziewczyna nigdy nikomu nie zazdrości. Zna swoją wartość i wie, że ona zawsze jest najlepsza. Nigdy jednak perfidnie tego nie okazuje, zachowuje naturalność i nie wywyższa się.

(ciąg dalszy należy do Was!)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wątek koniecznie dla mnieDlaczego jestem luksusową dziewczyną? TO proste: jestem jedyna na świecie

[SamSzef]

a że niby jak sprawdzisz, która nadaje się na "luksusową" ??

hahahahahaa. to tyle o tym wątku.

[Calebia]

O masakro

Przepraszam, że to napiszę, ale... Aż mi się humor z rana poprawił jak to przeczytałam

[tibbidabo]

boze, jaki za***.isty watek!!!
zawsze brakowalo mi pewnosci siebie
i zawsze jak widze takiew wlasnie LUX GIRLS zzera mnie zazdrosc
dluga droga przede mn aby taka sie stac
ale jest to jedno z moich najwiekszych marzen

takie pospolite, a takie trudne....

Bijons-ola jestem

[Kiciunia88]

Raczej rzadko wypowiadam się na wizażu (z różnych powodów). Rozumiem że ten wątek założony został z dobrymi intencjami ale... mnie zwrot "luxusowa dziewczyna" kojarzy się z najstarszym zawodem świata.
Ale możliwe że to po prostu moje skojarzenia są takie skrzywione

"Dziewczynę elegancką, kulturalną, słodką, miłą, seksowną i drapieżną"-opis jak najbardziej ale tytuł wątku...hmmm....

[lotta6]

Popisalabym tutaj, jednak juz 1 punkt dekalogu powoduje, ze odpadam. Zazdroszcze innym sukcesow i to moooocno. Ale nie siedze na fotelu pijac piwo i narzekajac na swoj los. To mnie motywuje i pcha do dzialania

[magd00sinek]

[malinaaa2]

2. szanuję samą siebie i wymagam tego od innych , wzamian także ich szanuje . szacunek ponad wszystko .

[agassek]

Napisane przez SamSzef

a że niby jak sprawdzisz, która nadaje się na "luksusową" ??

hahahahahaa. to tyle o tym wątku.

Myślę, że autorka nie ma zamiaru tego sprawdzać, a "luksusową" dziewczyną będzie każda, która taką się czuje

Czy tytuł trafiony, czy nie, nie rozumiem skąd od razu taka krytyka, na wizażowych społecznościach jest dużo różnych dziwnych wątków, z reguły służą pogaduszkom i dobrej zabawie... Rzadko który chyba jest od początku odbierany z takim nastawieniem

[northern_star]

tytuł faktycznie kojarzy się jednoznacznie ale sądze, ze autorka wątku nie miała złych intencji , po prostu chciała zrzeszyć modne, stylowe i nowoczesne dziewczyny.

opis w pierwszym poście bardzo mi się podoba i myślę, ze 3 ., bardziej żartobliwa zasada takiej dziewczyny to:

3. naucz się chodzić na szpilkach

[Pfff34]

North, ja bym dodała "i traktuj je jak najlepiej. To symbol twojej klasy."

[Kiciunia88]

Napisane przez northern_star

tytuł faktycznie kojarzy się jednoznacznie ale sądze, ze autorka wątku nie miała złych intencji , po prostu chciała zrzeszyć modne, stylowe i nowoczesne dziewczyny.

No właśnie mnie chodziło o to samo.
Książki o zołzach nie czytałam (jeszcze) ale z opisu wynika, że chodzi tutaj po prostu o dziewczyny pewne siebie, nie dające sobie w kaszę dmuchać. Ja taką bym zaklasyfikowała jako "normalną" a nie "zołzę" Ale to określenie w tytule książki zostało, jak sądzę, użyte w sensie żartobliwym.
Chociaż z moich obserwacji wynika, że w tym pięknym kraju jak baba jest pewna siebie, nie daje sobą pomiatać, ma ostry język i do tego nie traktuje facetów jak półbogów( jak niżej podpisana) to już jest "wredną sekutnicą"

Skąd moja krytyka tytułu? Na Wizażowych Społecznościach, których kilka stron wczoraj przejrzałam są np. "Lejdiski czyli najwspanialsze babki pod słońcem" - jakoś tak to idzie. Wg mnie taki tytuł pokazuje dystans do własnej hm... "permanentnej i wrodzonej za***istości". A kiedy czytałam słowa "Luksusowa Dziewczyna" to moja złośliwość (też wrodzona) dopowiedziała "Aha, na telefon". Przypomina mi to niejaką A. Frykowską, która chce być "kobietą wyzwoloną" ale nie bardzo jej to wychodzi. Mogłaby być autorką wypowiedzi "Nooo, bo ja to taka luxusowa kobieta jestem"

Pozwolę sobie zaproponować kolejny punkt do "Dekalogu":

4. W ubiorze nie boi się ekstrawagancji, ale wystrzega się kiczu, tandety i wulgarności. Stawia na podkreślanie własnych atutów. Ważniejszy jest dla niej własny styl niż podążanie (ślepe!) za modą. Ona stanowi ozdobę i markę dla ubrania a nie odwrotnie

Podsumuję- wątek dla tzw. "zołz" to moim zdaniem dobry pomysł, podtrzymuję że tytuł niefortunny (ale wzrok przyciąga) i śpieszę do lektury książki traktującej o tym, dlaczego mężczyżni (o właśnie, Drogie Panie mężczyźni a nie chłopcy czy faceci) kochają takie jak ja

Podpisano:
Jej Za***istość, Boska Rano, Wieczorem i W Południe, Samozwańcza Zołza Kiciunia I

[northern_star]

myślę, że wątek fajny i szkoda żeby się zamrnował
szkoda tylko ze autorki już nie ma.

[malinaaa2]

oby udzielało się dużo wizażanek ; ) bedzię wesoło . ; ]]]]

[Kiciunia88]

Wesoło i z pazurem bo to wątek dla "zołzowatych" Wizażanek A autorka wątku pewnie niedługo się pojawi

[northern_star]

hejj no to piszmy coś

co robicie w Sylwestra? no i jak się ubieracie, czeszecie i malujecie?
ja idę na domówkę do mojego chłopaka. makijaż i ciuchy jeszcze nie wiem jakie, ale włosy chcę takie jak w załączniku. muszę pokombinowac z prostownicą

[blackamor]

witam watek dla mnie

[Kiciunia88]

Sylwester? Też domówka ale koleżankami Sabat czarownic raczej Co do ubioru to bez szaleństw, czyli kozaki, spódnica i jakiś golf

Fryzura z fotki bardzo fajna, taka bez zbędnych udziwnień (mam awersję do koczków i połączeń "spódnica z gorsetem" nawet na studniówce tak nie wystąpiłam)
Mówisz, że takie coś prostownicą da się uzyskać? Jak już mi włosy podrosną to pokombinuję. Trochę się ta fryzura z Adrianą Limą kojarzy, śliczna dziewczyna, pod warunkiem że nie przesadza z opalenizną
Aaaa właśnie mi się przypomniało- Bijons pisała też o sławnych osobach które pasowałyby do "manifestu". Mnie jakoś kojarzy się Scarlett O'Hara, chociaż to tylko postać fikcyjna. Ale kawał cholery z niej był

[agassek]

Napisane przez northern_star

tytuł faktycznie kojarzy się jednoznacznie ale sądze, ze autorka wątku nie miała złych intencji , po prostu chciała zrzeszyć modne, stylowe i nowoczesne dziewczyny.

opis w pierwszym poście bardzo mi się podoba i myślę, ze 3 ., bardziej żartobliwa zasada takiej dziewczyny to:

3. naucz się chodzić na szpilkach

Ja bym się nawet pokusiła o stwierdzenie, iż szpilki to jedyne słuszne obuwie- bez względu na sytuację czy porę dnia

Napisane przez northern_star

co robicie w Sylwestra? no i jak się ubieracie, czeszecie i malujecie?
ja idę na domówkę do mojego chłopaka. makijaż i ciuchy jeszcze nie wiem jakie, ale włosy chcę takie jak w załączniku. muszę pokombinować z prostownicą

Śliczna fryzurka Ja w życiu bym czegoś takiego nie stworzyła na włosach, a jak fryzjerkę kiedyś poprosiłam, to wyszłam z pokarbowanymi włosami Następnym razem pójdę ze zdjęciem

Hehe, skoro o zołzach mowa- to chyba najlepiej mnie określa
Muszę koniecznie przeczytać tą książkę!

[malinaaa2]

blackamor ; heeeeeeeej . ; ]]]


rozkręcajmy , rozkręcajmu tutaj się .


ja na sylwestra idę też na domówkę do kumpeli .
jeszcze nie wiem co ubiore itp. itd. ; //

co do tamtej fryzurki to jest świetna , tylko mam jeszcze za krótkie włosy i nie byłoby takiego efektu .

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

i mam chrapkę na tą książkę , ale nie wiem gdzie ją dostanę ;P
jeszcze poszperam , i wynajdę troche czasu dla niej . ; )))

[Soph]

hm wątek faktycznie intrygujący, mógłby być ciekawy

książkę zaczęłam czytać, możliwe, że w tym roku dokończę.

northern_star sylwestra spędzam na domówce u kolegi,
ubieram tunikę, legginsy i może szpilki

[Kiciunia88]

Co do szpilek, a raczej butów na obcasie, to na razie zatrzymałam się na 10 cm i chyba na tym poprzestanę Ilekroć wchodzę do sklepu z nastawieniem "Tym razem kupujesz płaskie" to im bardziej płaskie zamierzałam kupić, to z tym wyższymi wychodzę

Aggasku- bez względu na porę dnia? A nocy?
Książkę też muszę sobie ściągnąć, jak już "Mgły Avalonu" przemęczę.

Luknijcie na opis tych perfum (nie masz to jak marketing).
http://www.lumiere.pl/product_info.p...re_Woman_.html
Pasuje do nas, nie sądzicie?

Soph kocham Twój avatar

[northern_star]

co do tych sławnych osób - mi kojarzy się jedynie Marilyn Monroe a ze współczesnych to nie wiem.

ja w butach na obcasie i koturnach chodze na co dzień bez problemu, ale ostatnio kupiłam sobie śliczne czarne satynowe peep toe na 9cm szpilce i jakoś ciężko mi się chodzi może to też dlatego, ze są lekko luźne

[Soph]

Kiciunia88 dziękuję

ja ostatnio kupiłam czarne buty, jakieś 11-12cm szpilka
czuję się bardzo fajnie w takich wysokich szpilkach.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Pure Woman są bardzo fajne

teraz używam dkny- be delicious i też chyba pasują :P

[Kiciunia88]

Pure Woman niuchałam w Rossmanie, i jak się wzbogacę to zamierzam je nabyć. Cat De Luxe ( ta nazwa) są na wykończeniu, poza tym to taki milusi zapach i już mi się trochę znudził

Ja też kocham czarne szpilki, to najbardziej uniwersalny kolor, poza tym nie lubię zbytnich udziwnień w ubiorze, a czarne, błyszczące szpilki to zdaje się klasyk. Czerwone też uwielbiam
A czarna, dopasowana do ciała czarna sukienka na ramiączkach, do tego czerwone szpilki i lekkie fale do ramion... dla mnie taki look to bomba.
Nie wulgarny, czy tandetny, ale taki własnie seksowny, dla 100% kobiety

Załączam fotkę makijażu, który wg mnie nadaje się dla takiej "drapieżnej kocicy"

[Soph]

CAT DELUXE AT NIGHT NAOMI CAMPBELL?

mi się skończyły, miło wspominam

[Kiciunia88]

Ja nie miałam At Night, chociaż wiem że też są niezłe
Miałam Koteczkę na dzień, tą różową
DKNY Be Delicious to z tego co słyszałam, takie bardziej owocowe?

Zapomniałam dopisać- na tej focie szczególnie podoba mi się lakier do paznokci Marzę o znalezieniu czerwieni tak ciemnej że aż czarnej, z tego co bez problemu dostępne jest w Polsce miałam Coloramę Maybelline, odcień Blackberry, ale malować to się tym nie dało. Wylądowała na końcu w koszu, do dzisiaj nie mogę tego odżałować
Taki odcień ma zdaje się Chanel, odcień Diabolic, ale to nie moja półka

A Wy jakie kolorki w makijażu na co dzień preferujecie?

[Soph]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1262013892

mi się taki look podoba

[Kiciunia88]

Hmm...usta na jasno (ale nie trupio- nie znoszę jasnych, prawie białych perłowych szminek), mocno podkreślone oczy, brązer na policzki?
Sama maluję się podobnie (no oczy nie tak mocno, bo pomimo ze mam duże oczy, to u mnie smokey wygląda tragicznie).
Dziewczyna bardzo ładna, to taki bardziej "lalkowaty" typ Trochę kojarzy mi się z postaciami z anime

Megan Fox i Angelina Jolie chyba noszą podobny makijaż. Podoba mi się, bo nie jest przekombinowany