Ważne pytanie

[rypka85]

Dziewczyny zwracam się do Was z ważnym dla mnie pytaniem i proszę o pomoc.

Skończyłam w marcu 2008 roku studia na kierunku rolnictwo.Zdałam wszystkie egzaminy i zdałam indeks do dziekanatu.
Jednak nie podchodziłam do obrony pracy inżynierskiej.Miałam problemy rodzinne i zdrowotne.

Chce na poczatku przyszłego roku (2011) oddać pracę i obronić sie czy bedzie to możliwe????

Czy nie okaże się że powiedzą mi że mineły 3 lata od zakończenia studiów i nie mogę się obronić?????

Może są dziewczyny w podobnej sytuacji?

Napisałam maila na uczelnie bo nie mam możliwość pojechać tam i osobiście się zapytać.A odpowiedzi jeszcze nie dostałam.Obecnie jestem rzadko w Polsce i wyprowadziłam się z miasta w którym studiowałam.

Proszę o pomoc w odpowiedzi na moje pytanie.

Czy jest wyznaczony czas na obrone np. 5 czy 8 lat????

Na studiach nie mialam problemów, dostawałam stypendium naukowe i nie chce aby ta cała praca przepadła.

Tym bardziej ze nie podchodziłam do obrony, nie miałam wyznaczonego terminu obrony.

[hanjah]

Napisane przez rypka85

Dziewczyny zwracam się do Was z ważnym dla mnie pytaniem i proszę o pomoc.

Skończyłam w marcu 2008 roku studia na kierunku rolnictwo.Zdałam wszystkie egzaminy i zdałam indeks do dziekanatu.
Jednak nie podchodziłam do obrony pracy inżynierskiej.Miałam problemy rodzinne i zdrowotne.

Chce na poczatku przyszłego roku (2011) oddać pracę i obronić sie czy bedzie to możliwe????

Czy nie okaże się że powiedzą mi że mineły 3 lata od zakończenia studiów i nie mogę się obronić?????

Może są dziewczyny w podobnej sytuacji?

Napisałam maila na uczelnie bo nie mam możliwość pojechać tam i osobiście się zapytać.A odpowiedzi jeszcze nie dostałam.Obecnie jestem rzadko w Polsce i wyprowadziłam się z miasta w którym studiowałam.

Proszę o pomoc w odpowiedzi na moje pytanie.

Czy jest wyznaczony czas na obrone np. 5 czy 8 lat????

Na studiach nie mialam problemów, dostawałam stypendium naukowe i nie chce aby ta cała praca przepadła.

Tym bardziej ze nie podchodziłam do obrony, nie miałam wyznaczonego terminu obrony.

Na mojej uczelni (Uniwersytet Wrocławski) był termin na obronę 2 lata (studia kończyłam w 2007). Ale może na Twojej uczelni jest inaczej-poczekaj na odpowiedź.
Możesz też poszukać informacji w Regulaminie-powinien być na stronie uczelni.

[Y a s m i n e]

Ja kończę teraz 5 rok i powiem Ci, że raczej musiałabyś się sprężyć..
Chodzi o to, że nie można już sobie przekładać takich rzeczy, bo za nami są już roczniki, które mają egzamin licencjacki. Przykładowo, jeśli ktoś nie napisze teraz w terminie pracy i się nie obroni do końca semestru (do października 2010), "spadnie" na 3-ci rok. Będzie musiał zdawać egzamin na licencjat, robić 2 lata magisterskich i się bronić.. A szkoda jednak marnować kolejnych 2-3 lat, skoro wszystko już za nami. U nas np, na UMK nie ma nawet już możliwości wzięcia sobie warunku seminarium w celu "przesunięcia" daty obrony czy skończenia pisania pracy. I podejrzewam, że na większości, jeśli nie na wszystkich uczelniach jest tak samo..

[rypka85]

Napisane przez Y a s m i n e

Ja kończę teraz 5 rok i powiem Ci, że raczej musiałabyś się sprężyć..
Chodzi o to, że nie można już sobie przekładać takich rzeczy, bo za nami są już roczniki, które mają egzamin licencjacki. Przykładowo, jeśli ktoś nie napisze teraz w terminie pracy i się nie obroni do końca semestru (do października 2010), "spadnie" na 3-ci rok. Będzie musiał zdawać egzamin na licencjat, robić 2 lata magisterskich i się bronić.. A szkoda jednak marnować kolejnych 2-3 lat, skoro wszystko już za nami. U nas np, na UMK nie ma nawet już możliwości wzięcia sobie warunku seminarium w celu "przesunięcia" daty obrony czy skończenia pisania pracy. I podejrzewam, że na większości, jeśli nie na wszystkich uczelniach jest tak samo..

Z tym że ja mam zaliczone wszystkie semestry i wszystkie egzaminy i seminaria.
A do obrony nie podchodzilam z przyczyn losowych wogóle.
Nie chcę kontynuowac studiow.Czyli nie chce robić magisterki.Chcę tylko podejść do obrony pracy inzynierskiej.

Wyczytałam w necie ze jest coś takiego jak reaktywacja na studia czyli przywrócenie na studia w celu tylko i wyłącznie obrony pracy.I że mozna tego dokonac nie póżniej niż w ciągu 5 lat od zakończenia studiów.

[ukrycior]

Oczywiście, że na UMK jest możliwość wzięcia warunku na seminarium i obrony pracy w innym terminie. Najlepiej udać się do dziekana od spraw studenckich, napisać podanie o zgodę, zapłacić i mieć zgodę promotora pracy na takie rozwiązanie sprawy. Powodzenia.

[rypka85]

Napisane przez hanjah

Na mojej uczelni (Uniwersytet Wrocławski) był termin na obronę 2 lata (studia kończyłam w 2007). Ale może na Twojej uczelni jest inaczej-poczekaj na odpowiedź.
Możesz też poszukać informacji w Regulaminie-powinien być na stronie uczelni.

Wyczytałam coś takiego:

4. EGZAMINY I ZALICZENIA

§ 27

1. Student, który został skreślony z listy studentów po zaliczeniu co najmniej pierwszego roku studiów, może zostać ponownie przyjęty na studia po przerwie nie krótszej niż semestr i nie dłuższej niż 5 lat, licząc od dnia zakończenia niezaliczonego semestru.
2. Student, który zaliczył wszystkie przedmioty przewidziane planem studiów może zostać ponownie przyjęty na studia w terminie krótszym niż semestr, wyłącznie w celu przystąpienia do egzaminu dyplomowego. Za ponowne przyjęcie na studia w tym przypadku nie pobiera się opłaty.
3. Osoba ubiegająca się o ponowne przyjęcie na studia składa wniosek do dziekana właściwego wydziału.
4. Decyzję w sprawie ponownego przyjęcia na studia podejmuje dziekan, o czym niezwłocznie zawiadamia rektora.
5. Student ponownie przyjęty na studia zostaje wpisany na semestr nie późniejszy, niż następujący po ostatnim semestrze, który student zaliczył przed skreśleniem z listy studentów, przy czym semestrów, na które dokonany został wpis warunkowy, nie uznaje się za semestry zaliczone.
6. Osoba, która została skreślona z listy studentów wskutek prawomocnego orzeczenia komisji dyscyplinarnej, może ubiegać się o ponowne przyjęcie na określony kierunek i rok studiów tylko w przypadkach, gdy kara została jej darowana lub uległa zatarciu.
7. Student może zostać ponownie przyjęty na studia tylko raz. W szczególnych przypadkach rektor może podjąć decyzję o kolejnym ponownym przyjęciu na studia.
8. Decyzja o ponownym przyjęciu na studia uwzględnia dotychczasowy przebieg studiów.
9. W przypadku ponownego przyjęcia na studia decyzje, o których mowa w § 25 ust. 1 pkt pkt a) i b) mogą być wydane tylko jeden raz w każdym przypadku.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez ukrycior

Oczywiście, że na UMK jest możliwość wzięcia warunku na seminarium i obrony pracy w innym terminie. Najlepiej udać się do dziekana od spraw studenckich, napisać podanie o zgodę, zapłacić i mieć zgodę promotora pracy na takie rozwiązanie sprawy. Powodzenia.

Kochana ale ja studiowałam na studiach dziennych bezpłatnych.

Czyli myslisz ze jest taka możliwość ze po uzykaniu podpisów moge obronić sie w nastepnym roku???

[ukrycior]

Tak (ja też pisałam o przypadku niezależnym od typu studiów). Ja uważam, że masz szansę przystąpienia do obrony i to na dodatek zupełnie bezpłatnie (co wynika z regulaminu studiów - to regulamin Twoich studiów?). Rypciu, najlepiej zadzwoń do własnego sekretariatu, maile to nie mają sensu. Tak to dopytasz dokładnie i wyjaśnisz wszelkie wątpliwości. Trzymam kciuki.

[Y a s m i n e]

Napisane przez rypka85

Kochana ale ja studiowałam na studiach dziennych bezpłatnych.

Czyli myslisz ze jest taka możliwość ze po uzykaniu podpisów moge obronić sie w nastepnym roku???

No wcześniej to i ok. Można było. Ale teraz nawet dziekani się nie zgadzają na takie rzeczy. Znajomego pogonił tak, że huczało;]. I też zależy od wydziału. Inni, leniwi, też słyszą, że nie ma takiej możliwości, jesteśmy już ostatnim takim rocznikiem i nikt nie będzie sobie potem głowy zawracał. Poza tym Ty masz indywidualną sytuację i oczywiście lepiej osobiście skontaktuj się z dziekanem.

[rypka85]

Mysle ze nie bedzie tak źle

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez ukrycior

Tak (ja też pisałam o przypadku niezależnym od typu studiów). Ja uważam, że masz szansę przystąpienia do obrony i to na dodatek zupełnie bezpłatnie (co wynika z regulaminu studiów - to regulamin Twoich studiów?). Rypciu, najlepiej zadzwoń do własnego sekretariatu, maile to nie mają sensu. Tak to dopytasz dokładnie i wyjaśnisz wszelkie wątpliwości. Trzymam kciuki.

Dzięki kochana To był właśnie fragment z regulaminu moich studiów wiec jesli dobrze zrozumialam mam 5 lat na reaktywacje.

Jesli skonczyłam studia w marcu 2008 roku to mam czas do marca 2013 roku a chce bronic sie za rok a wiec w 2011 roku

Dziękuje i pozdrawiam

Miło spotkac znajomą wizażanke ( z wymianek)Buziaki

[ukrycior]

Powodzenia. I daj znać, kiedy się dowiesz co i jak.

Mi też jest bardzo miło.

[rypka85]

Oki dam znaćJeszcze raz buziaczki

[Rena]

Napisane przez rypka85

Dziewczyny zwracam się do Was z ważnym dla mnie pytaniem i proszę o pomoc.

Skończyłam w marcu 2008 roku studia na kierunku rolnictwo.Zdałam wszystkie egzaminy i zdałam indeks do dziekanatu.
Jednak nie podchodziłam do obrony pracy inżynierskiej.Miałam problemy rodzinne i zdrowotne.

Chce na poczatku przyszłego roku (2011) oddać pracę i obronić sie czy bedzie to możliwe????

Czy nie okaże się że powiedzą mi że mineły 3 lata od zakończenia studiów i nie mogę się obronić?????

Może są dziewczyny w podobnej sytuacji?

Napisałam maila na uczelnie bo nie mam możliwość pojechać tam i osobiście się zapytać.A odpowiedzi jeszcze nie dostałam.Obecnie jestem rzadko w Polsce i wyprowadziłam się z miasta w którym studiowałam.

Proszę o pomoc w odpowiedzi na moje pytanie.

Czy jest wyznaczony czas na obrone np. 5 czy 8 lat????

Na studiach nie mialam problemów, dostawałam stypendium naukowe i nie chce aby ta cała praca przepadła.

Tym bardziej ze nie podchodziłam do obrony, nie miałam wyznaczonego terminu obrony.

skoro jestes zagranica i nie mozesz przyjechac, a oni nie spiesza sie z odpowiedzia na maila, to zadzwon - nr do dziekanatu znajdziesz na stronie www uczelni. A jak nie znasz strony www to wpisz w google Na pewno maja strone i nr tel.

Jak juz zadzwonisz to zadaj pytanie wprost. Byc moze maja swoje zapiski w regulaminie i nie bedzie problemu byc teraz sie bronila. A moze byc tak, ze przegonia Cie od Ajnasza do Kajfasza i bedziesz musiala dotrzec jakos do osoby decyzyjnej w tej kwestii.

Nawet w razie odmowy sie nie zrazaj - zawsze mozna pisac podania z prosba o ponowne rozpatrzenie sprawy - tu istotne jest uzasadnienie, ale jak rozumiem je masz. Moze trafisz na kogos ludzkiego i Cie zrozumie. A ja nie to piszesz kolejne do skutku. Ja pamietam, ze na lektoracie z ang. na moich studiach magisterskich to pisalam 15 podan, bo chcialam zmienic prowadzaca zajecia (strasznie mnie gnebila, zreszta nie tylko mnie, wszyscy od niej uciekali) i dopiero po 15 pismie mi ustapili. To tylko przyklad ze pisanie podan ma sens.

Oczywiscie Ty mozesz te podania wysylac poczta - nie wiem gdzie mieszkasz, ale chyba masz tam jakas poczte - z uwag praktycznych dobrze jest adresowac na kopercie na konkretna osobe, najlepiej nazwana z nazwiska lub chociaz z funkcji (np. dziekan wydzialu Gornictwa Odkrywkowego Jan Kowalski), bo wiesz jak wyslesz do wszystkich to moze nikt nie wziasc korespodencji personalnie i bedzie sobie lezec i czekac.

Poza tym licz sie z oplatami za zwloke, tego mozesz nie ominac. No i sama praca - masz juz napisana, masz promotora itp?

[rypka85]

Kochana praca juz prawie skonczona.Promotora tez mam.
Z tym ze ja chce sie obronic dopiero za rok a nie teraz gdyz dopiero wtedy moja sytuacja sie ustabilizuje.
Na stałe wracam do Polski i wtedy dopiero zadzwonie.