|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Kiedy szukasz pomocy
Oj, znam ten czas, kiedy człowieka dopada depresja lub podobne trudne sytuacje 'bez wyjścia'. Wtedy również często okazuje się, że przy Tobie nie ma bliskich Ci osób, które mogą Ci pomóc.
Zatem: Kiedy szukasz pomocy - napisz w tym wątku o swoim problemie. Ja i osoby, które uznają że mogą pomóc postarają się wspólnie z Tobą rozwiązać sytuację. Bo warto pomagać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 108
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Plasterek, bardzo dobrze, ze założyłes taki wątek. Myśle, że jest wiele osób, które nie maja z kim pomówić o swoich problemach. Im wiecej w okół nas ludzi tym bardziej jesteśmy samotni...sami ze swoimi problemami. Wiem to ze swojego doświadczenia, bowiem jestem lepszym słuchaczem niż mówcą...cóż...Pozdrawiam. ..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Może i zamysł dobry, ale obawiam się, że ludzie niechętnie będą zwierzać się z własnych problemów obcym osobom
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Może ktoś z Was mi poradzi bo właściwie nie wiem co z tym zrobić,miotam sie juz od dłuzszego czasu lada chwila wyląduje w wariatkowie, a moze przesadzam i taki los mi pisany!!Ale moze od początku,mam 40tke na karku jestem sama tak wyszło.Mieszkam z mamą i bratem i tu jest problem brat ma 41 lat i nie pracuje i wygląda na to że wcale sie nie garnie aby znaleśc prace.Mama i ja płacimy rachunki,lodówka pełna,a on siedzi na kompie całymi dniami i sie bawi jak 12 latek.Nijak nie jesteśmy wstanie go zmusić do szukania pracy,albo miczy albo krzyczy gdy wspomnimy o szukaniu pracy,ręce opadają ja ide do pracy a on sie bawi i jeszcze obiadki ma podane pod nos bo mama przeciez go nie zagłdzi ani nie wygoni z domu bo sie nie da.Niestać mnie na wyprowadzkę bo pewnie bym odeszła aby miec swięty spokój(nie moge juz na to patrzeć ani tak żyć).A co bedzie jak mamy braknie?? Bede go utrzymywać do końca??? Co robić?? Nie śpie po nocach do pracy tez juz mi sie nie chce chodzic,poddać sie?czy walczyć?? ale jak??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Witam już w nowym roku.
listopadowa80 - drugi argument, który podałaś bardziej do mnie trafia ![]() rentarenka - a czy mogłabyś powiedzieć o swoim bracie, że jest odpowiedzialny? Uważam, że nigdy wcześniej przed nim nie stanął żaden z poważniejszych problemów, z którym miałby się zmierzyć. Gdyby miał rzeczywiście 12 lat mógłbym uznać, że jest rozpieszczony. Jeśli ma 41 tzn. że nigdy nie dorósł i obecnie wykorzystuje sytuację, bo wie że przecież jeśli powie 'nie' to i tak nic się nie stanie. Mama pokrzyczy, Ty się zdenerwujesz, a on i tak będzie miał spokój. Jest taka Pani psycholog Aleksandra Lemańska - zajmuje się rozwiązywaniem trudności wychowawczych i problemów w rodzinie oraz w małżeństwie - sądzę, że warto zadać jej parę pytań i poprosić o jej zdanie - jakbyś chciała mogę dać Ci kontakt do niej. Moja uwaga co do tej sytuacji - najpierw z bratem porozmawiaj na poważnie. Niech zobaczy, że jest to poważny problem dla Ciebie. Rozmawiając z nim, nie krzycz, nie podnoś głosu, nie przyspieszaj tempa dyskusji... staraj się rozmawiać spokojnie i poważnie. Następnie poproś go by do końca tygodnia poważnie przemyślał co powiedziałaś i niech Ci da znać co postanowił (pójdzie szukać pracy? będzie pomagał w domu jako ..gospodyni - gospodarz domu?). Jeśli z dyskusji nic nie wyciągnął (sama sobie powiedz, jak długo możesz tolerować jego brak szacunku do Ciebie?) zacznij go traktować jak 12 latka - zarówno Ty jak i twoja mama musicie w tym wypadku być stanowcze. Mieszkacie razem, więc razem dzielicie się opłatami za dom/mieszkanie - jeśli on się nie dokłada, powinien poczuć to, że Wam do nie odpowiada (np. jedzenie, które kupujecie i które gotujecie nie będzie dla niego - niech sam się postara.) Jeśli chcesz możemy o tym porozmawiać prywatnie - miałem kiedyś doświadczenie z takim przypadkiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Rentarenko,zastanawiam sie co jest przyczyną takiego zachowaniaTwego brata? Narkotyki?Klęska poniesiona w życiu osobistym lub zawodowym?Bo coś być musi.No chyba że od zawsze był rozpuszczonym przez mamę nierobem.
Jeśli uznasz za sluszne napisz od jak dawna trwa taki stan rzeczy.Jak było przedtem .Czy brat ma jakiś konkretny zawód,który pozwoliłby mu znależć pracę?Czy w waszej okolicy tej pracy poprostu nie ma.Wyobrazam sobie jaka atmosfera panuje w Twym domu.Nie dziwię się,że jesteś na niego wściekła i masz tego wszystkiego dość.Tym bardziej,że będziesz musiała walczyć nie tylko z nim ale i z nadopiekuńczą mamą.Zacznijmy jednak od zrozumienia jego problemu-dlaczego tak się zachowuje. Pozdrawiam cię serdecznie ![]()
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
witaj renatko.. mysle ze pierwsza osoba ktora musi zrobic cos w tej sytuacji jest twoja mama..ale ona pewnie nie postrzega tego problemu jak ty dla niej to wciaz jest jej maly synus samotna walka nie da nic oczywiscie rozmowa moze pomoc ale znajac zycie nie licz na za wiele moja rada staraj sie zrobic cos dla siebie..w najgorszym wypadku plac tylko swoja czesc rachunkow i kupuj jedzenie dla siebie..i badz konsekwentna w tym a to najtrudniejsze...pozd i daj znac jak leci
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Cytat:
Wikt i opierunek ma zapewniony to co się będzie wysilał. Od kiedy trwa taka sytuacja? Czy kiedykolwiek Brat przedtem pracował,a jeśli tak to trzeba się zastanowić co spowodowało niechęć brata do ponownego zatrudnienia się? Nawet jeśli nie może znależć pracy w swoim zawodzie to cóż stoi na przeszkodzie,aby się przekwalifikować? Chyba,że...od zawsze pozostawał na utrzymaniu rodziców to wtedy przyczyną niechęci do pracy jest zwyczajne lenistwo.I wtedy rzeczywiście trudno jest zmusić takiego gościa do jakiejkolwiek roboty. Moim zdaniem,jeżeli facet jest dorosłym i zdrowym mężczyzną powinien pracować i zarabiać.Dorosły człowiek sam powinien zadbać o swój byt.,a nie pasożytować na matce i siostrze. Jeśli z Wami mieszka,dajecie mu jeść,pierzecie jego ubrania i sam korzysta z mediów(prąd,woda,gaz, internet itd.)to powinien również dokładać się do rodzinnego budżetu. Obie musicie się z nim rozmówić.Spokojnie wytłumaczyć,że taki stan rzeczy dłużej nie może trwać.Facet musi się w końcu wziąć w garść i coś zrobić ze swoim życiem.
__________________
Monika ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
wtajcie dziewczynki
![]() skonczylam 30tke to czy moge sie do was przylaczyc ![]() jak kazdy mam pare problemow.ale w porownaniu do tych ktore tu czytam to wlosy deba stają ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Odpowiadając na Wasze pytania,narkotyki nie wchodzą w gre jestem pewna,mało wychodzi z domu raczej przesiaduje przy kompie.Oczywiscie internet odłączyłam mu skoro nie płaci.(właczam w weekendy aby sprawdził skrzynke,twierdzi że powysłał SV,ewentualnie aby zerknął na propozycje pracy w regionie).Jezeli chodzi o prace to owszem pracował rok,dwa,trzy (ale wiadomo jak jest,zwolnienia,kryzys itp.)W innych pracach (2 tygodnie ,miesiac)albo kiepsko płacą albo nie ta praca (tak twierdzi).Na pytanie co bedzie dalej(jak mamy braknie)odpowiada co sie bede martwił na zapas.
Z mamą tez rozmawiam,ale ona ma swoje lata wiec nie chce naciskać,zresztą ona twierdzi że inaczej nie potrafi (wiec gotuje mu obiady i zapełnia lodówke). Dzieki za wszystko R. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Rentarenko,wydaje mi sie,że największy problem będzie przekonać mamę,że utrzymując dorosłego syna,dajac mu wikt i opierunek robi krzywdę swemu dziecku.Powinna zdać sobie sprawę,że 41 lat to ostatni dzwonek aby jej syn wziął się za stałą pracę. Po 50-siątce nikt nie będzie chcial z nim rozmawiać przy takim CV jakie będzie mógł przedstawić. Wiem ,że będzie bardzo ciężko ale uzmysłów jej,że cel uświęca środki.
Jakie kroki powinnyście moim zdaniem poczynić; -porozmawiać z nim spokojnie,poważnie,dając mu czas np.do końca stycznia na znalezienie pracy -uprzedzić,że jeśli nie spelni tego warunku lodówka będzie dla niego pusta. Do jego dyspozycji będzie tylko chleb,smalec,margaryna,he rbata. -koniec z praniem,szamponami,kosmet ykami typu pianka do golenia itp. Ponieważ spodziewam się sprzeciwu ze strony Twojej mamy ,powinnaś porozmawiać z Nią bardzo serdecznie,uzmysłowić Jej,że robicie to dla dobra brata, aby w przyszłosci nie stał się kaleką życiową. -Jeśli zobaczysz,że Mama nie zmienia postępowania jedyną drogą jest skorzystanie z rad agusis;płacić tylko swoją częśc rachynków za utrzymanie domu (o czym brat powinien wiedzieć),kupować jedzenie dla siebie i trzymać je osobno ,tak aby brat nie miał do niego dostępu. -Nie wdawać sie z nim w dyskusje aby nie doprowadzać dowybuchu agresji z jego strony. Wiem ,że to bardzo trudne.Prosiłaś o radę więc mówię jak ja bym postąpiła. Nie upieram się,ze mam rację. Trzymaj się ,życzę Ci aby się udało. ![]()
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Samotność? Nie wiem czy tak mogę to nazwać.mam rodzinę, wspaniałych bliskich. Nie mam koleżanek, przyjaciół. Nikt nie ma czasu. Pracują, czasem studiują i od kilku miesięcy nie znajdują czasu na godzinne spotkanie. Mimo zaproszeń nic. No, może czasem jakieś obiecanki w stylu "musimy się spotkać, zdzwonimy się". Byłam na każde zawołanie. "Odebrać dzieci ze szkoły? Nie ma sprawy. Pożyczyć książki? Proszę bardzo.Podrzucić lekcje? Jasne". Gdy ja zaczęłam czegoś oczekiwać - zostałam sama. Okazało się, ze nie mam nikogo z kim mogłabym pogadać, iść do kina czy na babskie zakupy. nawet na GG nikt się nie odezwie... Jestem nudna. Lubię czytać, oglądać dobre filmy, nie chodze do pubów, nie śmieję się z byle czego- a to nie było interesujące dla znajomych. Po kolei wyrzucili mnie ze swego zycia, jak niepotrzebną rzecz. Nie zmieniam się, ciągle jestem taka sama. Mało rozrywkowa, spokojna."Sztywna" jak kiedyś powiedziałą o mnie moja była już przyjaciółka (wybrała weselsze towarzystwo). Zawiodłam się na ludziach, nie potrafię nawiązywać głębszych relacji. Znam wiele osób, ale na zdawkowych rozmowach się kończy. Nie wiem co dalej.czuję się wyizolowana, smutna.Jak uwierzyć w przyjaźń ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
plastelinko
![]() nawet tak nie mysl jestes wartosciowa, a to ze spokojna to nie znaczy ze nudna ![]() to zaleta-ja wole miec spokojne kolezanki ktore wiem ze mnie nie obsmieją, nie obgadają ![]() glowa do gory ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Przede wszystkim:
Rentarenko - napisz co u Ciebie. Po drugie - super, że jest nas tak wiele, którzy jak potrzeba komuś pomóc, to się stawiają na baczność. Po trzecie - plastelina133 - ile masz lat? Pytam bo chcę wiedzieć do jakiego przedziału grup rówieśniczych mógłbym Cię zaklasyfikować. A z tego co piszesz, możesz być całkiem ciekawą osobą (jakie..dobre książki mogłabyś polecić? napisz na priv, chętnie przeczytam). Musisz jednak częściej stawiać na swoim - pokazywać własne zdanie. Gdzieś, kiedyś dawno temu - było sobie zdanie: Jeśli będziesz skur... to będą liczyć się z Twoim zdaniem, będziesz ciekawa, wyrazista, posiadająca swoje zdanie. Jeśli będziesz miły/a, a spory rozwiązywać będziesz za pomocą negocjacji - będziesz nijaka, nie warta uwagi. - zaznaczam, że jest to bardzo spłycone. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 108
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Plastelina133 -nie możesz tak o sobie myśleć...ja również lubie czytać książki, od dziecka byłam molem książkowym i również mam spokojną nature, ale to nie znaczy, że jesteśmy gorsze...jedni i drudzy muszą być na świecie by był on ciekawy...plasterek ma racje, napisz w jakim przedziale wieku jesteś, jakie książki lubisz czytać może sie wymienimy doświadczeniami, a jeśli znajomi zawiedli to może czas na nowych co? pomyśl nad tym prosze i odezwij się..pozdrawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
plastelina133 - dzięki za kontakt
![]() A do wątku dodaję wartościową informację: Skontaktowałem się z panem Markiem Tokarskim, profesjonalnie zajmującym się pomocą psychologiczną i psychoterapią - jeśli ktoś chciałby zadać mu pytania odnoszące się do zakresu jego kompetencji, a w szczególności: samorealizacji, sytuacji kryzysowych, depresji itp piszcie w tym wątku. Odpowiedzi postaram się dodać około 25 stycznia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Dziękuję za zainteresowanie. Tak, dobre myślenie o sobie jest moim problemem. Nie wiem skąd się to wzięło, bo wydaje mi się , że nie ma żadnych konkretnych przesłanek ku temu. Ale jest, wiele lat.... Zmiana znajomych - wiem, że to bardzo dobra rada, juz poczyniłam kroki by ją wcielić w życie.. Cieszę się, ze znalazłam to forum. Pozdrawiam.
Edytowane przez plastelina133 Czas edycji: 2010-01-30 o 12:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 108
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Plastelina133 i tak trzymaj! Jesteś niewiele starsza ode mnie i powiem Tobie, ze ja również tutaj jestem od niedawna i również ciesze się, że to forum znalazłam...Problemy wszyscy mamy - mniejsze lub większe, ważne abyśmy nie zostali z nimi sami...Do mnie również mozesz napisać, chętnie odpowiem. Czasami jesteśmy na zakręcie i wtedy jedno z lekarstw to wymiana znajomych, w każdym razie ja tak uważam patrząc na swoich...zatem trzymaj się a raczej trzymajmy sie razem...
Plasterek a do Ciebie to sama mam pytanie odnośnie porad psychologicznych o których wspomniałeś, tzn czy pytania zadajemy tutaj na tym forum ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
DZIEWCZYNY trzymajcie się,
będzie na sto procent dobrze tylko trzeba mocno w to wierzyć. ja tez czasem mam zle myśli, mysle ze nie bedzie dobrze, ze ten swiat jest bez sensu ze nie mam celu w zyciu. ale rano kiedy sie budze swiat wydaje mi sie inny jakby lepszy. trzymam kciuki ![]() ![]() a co do pytan to na pewno tutaj. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Tak - pytania zadajemy w tym wątku.
Pierwsze pytanie już mam - osoba chciała zostać anonimowa, więc na razie powstrzymam się od publikowania czegokolwiek. Zachęcam kolejnych do pisania. aneszna - często szczęściu trzeba pomóc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Odpowiedzi na pytania zostały już przesłane.
Zbliża się luty dla większości miesiąc bardzo stresowy ;> Jak radzić sobie ze stresem? Najlepsze rozwiązania? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 108
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Witam i dziękuję bardzo za pomoc...szczególnie panu Markowi Tokarskiemu, który przesłał mnie odpowiedź w bardzo ważnej życiowo dla mnie kwestii. Drogie Wizażanki polecam tę stone pomocy...warto pisać, warto prosić...ja se swojej strony wyciągnę wnioski i skorzystam oczywiście z porady pana Tokarskiego, któremu bardzo dziękuję.
Tobie Plasterek również dziękuję. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
<zawstydzony> bardzo proszę
![]() Ps. za nie długo walentynki! Macie problemy w związku? ze związkami? albo z byciem singlem! Piszcie śmiało! No i standardowo szukamy również drugiej grupy, która jest w stanie pomóc - kto przeszedł przez piekło związkowe obronną ręką!? I chciałby pomóc innym? zgłaszać się! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
A za co pana Plasterka na stale zbanowano?...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 61
|
Dot.: Kiedy szukasz pomocy
Tego chyba nikt się nie dowie. Na wizażu dają czasami drugie życie? Ja miałbym pytanie - przyjaciółka ma pierwsze objawy depresji :/ Nie wiem jak pomóc - ktoś już wyratował kogoś z takiej sytuacji?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:29.