|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 548
|
Potrzebna pomoc, porada...
Nie będę po raz kolejny opisywac mojej historii, więc tak w skrócie. Choruję na anoreksję od ponad 1,5 roku, miesiączki nie mam od roku. Najniższa waga do jakiej zeszłam, to było 35 kg na 164 cm wzrostu. Potem tyłam z powietrza zagrożona szpitalem doszłam do 41kg. Utrzymuję te wagę od około pół roku. Wiem jakie mogą być tego konsekwencje. Jednak teraz kiedy znów grozi mi szpital, staram się powrócić do względnej "normalności". Jednak... Jem zawsze zz egarkiem w ręku, reszty objawów nie będę opisywać, bo wszyscy doskonale je znają. Nie potrafię przekonać się do nowych produktów. Jednak największy problem to te godziny. Nie wiem jak zabrać się do tego, żeby zmienić myślenie, jak zaczynać małymi krokami jeść bez pomocy zegarka. Mam zamiar przytyć 3 kg, choć kompletnie nie jestem na to gotowa. Strasznie się boję... Bo w tym momencie widzę w lustrze mamuta. Zwracam się więc do was z prośbą, do tych wizażanek, które miały styczność z ED, chorowały, wyzdrowiały, lub są na dobrej drodze. Czy mogdłybyście podrzucić jakieś pomysły, rozwiązania jak poradzić sobie z tym wszystkim? Bo jak na razie nie mam pojęcia jak wygląda normalność i jak się do niej zabrać...
__________________
Blog kulinarny Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam Dobry sen znikł wchłonięty w czerń Nie został nikt co kochał mnie Nie mam już nic Nie ma już nic Nie ma już mnie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
okej, a teraz wyizolujmy Ciebie od choroby i postawmy samą na scenie.
co masz prócz ed i jak wygląda Twoje życie? jak przytyjesz i pozbawisz się chudości oraz jedzenia z zegarkiem w ręku to co Ci pozostanie? czy próbujesz coś robić ze sobą i swoim życiem prócz postanowienia przytycia 3 kg? co zmieniasz poza tym jednym aspektem Ciebie którym jest ed? nie dasz rady,jeżeli będziesz myśleć o tym,jak dać radę. Musisz się czymś zająć i zacząć żyć,żeby objawy zeszły na drugi plan. Poświęcając im uwagę,nawet myśląc o tym,jak tej uwagi im nie poświęcać,dokarmiasz je i hodujesz na swym łonie;-)
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2010-08-04 o 19:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 548
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
Na pytanie co mam oprócz ED? Odpowiem - nie wiem.
Mogę jedynie powiedzieć, że mam rodzinę, konie, które kocham, muzykę. Ale mimo to nie poświęcam temu czasu, bo w głowie siedzi tylko jedno. Najgorsze jest to, że nie potrafię odgonić od siebie myśli, to caly czas siedzi mi w głowie, a kiedy robię choć malutki kroczek w przód, czuję, że anoreksja się ode mnie oddala, a wtedy mam wewnętrzny niepokój i myślę "Kurde, co się z tobą dzieje! Otrząśnij się dziewczyno i wracaj do starych zachowań i przyzwyczajeń". Nie potrafię się przekonać, nie potrafię robić sama jakichkolwiek kroków. Są one wywołane czymś w rodzaju szantażu - "Jak przytyjesz to coś tam". Nic z własnej woli, bo jej po prostu nie ma. Nie potrafię jeść. Nie potrafię nie myśleć. Nie akceptuję swojego ciała i nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić. Dodam, że jestem po stałą opieką psychologa i psychiatry.
__________________
Blog kulinarny Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam Dobry sen znikł wchłonięty w czerń Nie został nikt co kochał mnie Nie mam już nic Nie ma już nic Nie ma już mnie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
Cytat:
Powiedz, co trzyma cię tak przy tej chorobie? Turoska rodziców, zainteresowanie znajomych? Musi być coś, dlaczego uważasz, że chudość i niejedzenie jest najważniejsze. Może spróbuj czegoś nowego, zapisz się na jakiś kurs, poznasz nowych ludzi, którzy cię nie znają. Mi na przykład o wiele proście rozmawiać z ludźmi, którzy nic nie wiedzą o mojej chorobie (nie jestem już przerażająco chuda jak to było kiedyś, więc nikomu to do głowy nie przyjdzie), niż z tymi, którym powiedziałam wprost, że mam anoreksję.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
pomyśl realistycznie jak wyglądałoby Twoje życie bez any. bez jej zimnego oddechu na karku za każdym razem,gdy bierzesz kęs czegoś pysznego? doceń to, że rano za oknem zobaczysz niebo,słońce i chmury.. wiem, że przez internet łatwo wypowiadać takie rzeczy,ale uwierz mi - gdyby nie to, że bliska mi osoba dostrzegła małe rzeczy,które cieszą, drobne szczegóły życia codziennego - nie wiem,czy byłaby jeszcze na tym świecie. stawiaj sobie małe cele, które osiągniesz NIE ZWIĄZANE Z WAGĄ. a najlepiej - rozpisz to na dużej kartce, wszystko co sprawia,że chciałabyś być bardziej szczęśliwa. Ana to choroba ciała i duszy, która krzyczy o pomoc.
"Mogę jedynie powiedzieć, że mam rodzinę, konie, które kocham, muzykę. Ale mimo to nie poświęcam temu czasu, bo w głowie siedzi tylko jedno. " i tu tkwi problem kochana, do którego sama się przyznałaś. Spróbuj poświęcić rodzinie więcej czasu, rozmawiaj o tym co Cię trapi. Wiem, że to może być trudne, ale gdy bliscy wiedzą, co Cię trapi, łatwiej będzie im zrozumieć to wszystko, przez co teraz przechodzisz. Może spróbujesz malować? Wyrażenie swoich emocji w zwykłym rysunku może na chwilę odciągnąc Cię od myślenia o jedzeniu. nie poddawaj się, ana to taka 'wredna przyjaciółka', której trzeba kazać się odczepić, gdy zaczyna 'dogryzać'. Trzymaj się kochana, przede wszystkim uwierz w siebie,w swoją wyjątkowość ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 548
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
Cytat:
Chcę coś zmienić w swoim żywieniu. Ale... nie potrafię. Dlatego chciałam zaczerpnąć jakiejś rady, jak próbować to zmienić, jak wy przekonywałyście się do nowych potraw, tłuszczu. Bo nad psychiką pracuję z psychologiem, ale nie idzie to u mnie w parze jakoś z jedzeniem... ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ---------- A do szpitala, albo w Poznaniu, albo w Gnieźnie. Ale to były tylko gdybania, żeby mnie postraszyć.
__________________
Blog kulinarny Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam Dobry sen znikł wchłonięty w czerń Nie został nikt co kochał mnie Nie mam już nic Nie ma już nic Nie ma już mnie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
Nie tędy droga, moja droga.
Leczyć powinnaś się DLA SIEBIE, nie dla innych. Przecież to TWOJE życie, to ty powinnaś chcieć być szczęśliwa. A przecież chcesz, prawda? Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ---------- A kto cię straszył? Psychiatra? To miałby być psychiatryk, tak?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 548
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
Cytat:
__________________
Blog kulinarny Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam Dobry sen znikł wchłonięty w czerń Nie został nikt co kochał mnie Nie mam już nic Nie ma już nic Nie ma już mnie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: Potrzebna pomoc, porada...
Cytat:
I smutna prawda jest taka, że kiedy postawię siebie w wyobraźni na pustej scenie, bez ED, bez luster itp., to nie mam nic. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.